
arwena89
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez arwena89
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 19
-
Co do drugiego bobo to ja bym chciała, ale dopiero jak się przeprowadzimy na swoje i jakoś ogarniemy tam. A kiedy nam się to uda to zobaczymy :) na pewno przez rok mamy się pilnować bo cc. Może mąż też się trochę oswoi, bo na razie to się boi, żeby przy drugim maluchu nie było powtórki z porodem
-
olka135 Arwena moja dostaje Ferrum na receptę żelazo, 2x 1,5 ml - dawka dla dorosłych... Plus to co w mm i w. Kaszce , robiłam kontrolne badanie tydzień temu, jutro idziemy do lekarza to się dowiemy to dam Ci znać :) Miki też dostaje ferrum 2x 1,2 ml jeszcze kwas foliowy, Wit. B6 i Wit. C. A ile czasu podawałaś Majeczce ferrum?
-
Misia o tych darmowych pneumokokach słyszałam, ale niestety nasze dzieciaczki mają się nie załapać, bo to dla dzieci urodzonych w 2017 ma być :( ale z tego co wiem to jest projekt zmian w kalendarzu szczepień i jeszcze nie jest ustalone na pewno.
-
AsiaR arwena89 Byłam wczoraj na kontroli u gin, wszystko Oki, tylko z drugim bobasem mamy rok poczekać ale my i tak jeśli się zdecydujemy to dopiero po przeprowadzce "na swoje". A dzisiaj Miki miał kontrolną morfologię i bilirubinę. Bilirubina ładnie spadła, ale morfologia dużo się nie zmieniła. Za dwa tygodnie znowu czeka nas kłucie i jak nie będzie znaczącej poprawy to dostaniemy skierowanie do hematologa :'( Arwena a mogę spytać jaką macie bilirubine? U nas wciąż ok 8 i narazie mamy tylko przepajać wodą z glukozą, powtórka badań za ok 3 tygodnie. Trochę się martwię bo to już miesiąc minął a Szymek nadal żółty :-/ Asiu a czemu woda z glukozą? Niepotrzebnie mu się brzuszek zapycha. Nam kazali dodawać glukozę jakby nie chciał pić samej wody i wystawiać małego na słoneczko przez szybę w samym pampersie, tylko trzeba uważać żeby nie przegrzać maluszka
-
Byłam wczoraj na kontroli u gin, wszystko Oki, tylko z drugim bobasem mamy rok poczekać ale my i tak jeśli się zdecydujemy to dopiero po przeprowadzce "na swoje". A dzisiaj Miki miał kontrolną morfologię i bilirubinę. Bilirubina ładnie spadła, ale morfologia dużo się nie zmieniła. Za dwa tygodnie znowu czeka nas kłucie i jak nie będzie znaczącej poprawy to dostaniemy skierowanie do hematologa :'(
-
Odnośnie komentarzy i hejtowania to powiem wam że kobiety są gorsze od facetów. Jak na poczatku ciąży miałam zagrożenie poronieniem i dzwoniłam do kierownictwa z pracy to faceci zawsze pocieszyli a szefowa bardzo chłodno przyjęła do wiadomości że przechodzę na l4 i kazała OSOBIŚCIE przywieźć zwolnienie, gdzie miałam zalecenie leżenia... Potem przed porodem to samo, że najgorszy szpital, że moja gin starej daty i się nie zna, że na pewno będą mi kazali rodzić Sn i mnie wymęcza a potem i tak zrobią cc (gdzie miałam już zakaz Sn ze względu na spojenie) no i hit sezonu, że po cc laktacja w ogóle nie startuje :P
-
A Katarzyna jakie mleko macie?
-
~przyjazna Monimoni później zerknę na Twoje wiązania. Moja T.to ten sam typ ..ładuje we wnuki cukierki i napoje słodzone tonami i myśli ze jest ekstra. A jak miałam cukrzyce ciążowa to podała mi rozgotowaną marchewkę ! I mówi przecież to warzywo , nie cukierki .. ogólnie to ostatnio mnie tak wqrwila swoją głupotą ze aż synuś tez sie zdenerwował na mamusię.. A co do cukrzycy..bylam dzis na krzywej cukrowej. I taki oto dziwny wynik : 107 na czczo, 78 po dwóch godzinach ..spalanie ok ale ten na czczo dalej podwyższony..zna sie ktoś na tym? Przyjazna a zachowałaś odstęp 10-12 godzin od kolacji?
-
Kamilla co Ty czytasz, to ja już powinnam się całkowicie załamać, bo Miki jest głównie na mm. Jak raz podasz Tosi butle to nic się nie stanie. Spróbuj między karmieniami popracować laktatorem metodą 775533. Najpierw 7 minut jedna pierś, potem 7 minut druga. Podobno pomaga przetrwać kryzys laktacyjny. Aha, trzeba pracować laktatorem nawet jak nic nie leci
-
Izabel82 Kalae poszukaj aktualnych schematów rozszerzania diety, już nie ma podziału na kp i mm, oba rodzaje po 5 mz można. Arwena mi syna dokarmialy strzykawką, co z tego jak pizda położna nie spojrzała jak przystawiam a mały nie ssal efektywnie i leciał z wagi, potem dokarmianie i dalej bez wskazówek. Teraz mała to samo ale pierwsze co położna sprawdziła jak jest przystawiona, wedzidelko czy nie za krótkie i czas ssania, brak kupki mało siusiow przewarzyly i dokarmieniaiu. Możesz spróbować podawać mm z kubeczka ( butelka lovi ma taki) żeby odruch ssania był tylko przy piersi, zaleca sie też ciało do ciała, mały w samej pieluszcze do piersi. Moja to trochę oszustka bo w dzien mało śpi a na spacerze to spokojnie ze 2-3h bez butli. Widziałam takie kubeczki do karmienia, musiałabym ściągnąć przez neta, bo u mnie w okolicy takich cudów na sklepach nie mają. Ale obawiam się że więcej mleka miałby na sobie niż w brzuszku, bo strasznie energicznie macha rączkami i kręci główką jak jest głodny. Najśmieszniej to wygląda jak jednocześnie otwiera buzię do cyca i odpycha się od niego rączkami, strasznie się wtedy wkurza :P Chociaż nie wiem czy sama zmiana butli na kubeczek dałaby radę, bo jest jeszcze smoczek uspokajacz, po którego niestety często sięgamy, a mąż mówi o nim "zatykacz", płacz momentalnie ustaje, a Miki skupia się na ssaniu dydka, gorzej jak mu ten dydek z buzi wypadnie, albo sam sobie wytrąci... Już sama nie wiem czy ta walka o kp nie jest walką z wiatrakami, może będę mądrzejsza przy drugim dziecku jeśli się kiedyś przydarzy...
-
~misiakowata Arwena bidulo ,masz bardzo wrazliwe sutki,tak.jak ja..zasysanie boli..jakos przywyklam..na noc smaruje maltanem,bo wtedy mam te 3godzinne odstepy..Twoj maluszek tez chyba zbyt energicznie zasysa suta. Ja to nawet nie wiem czy mi cala piers sciaga hmm..w nocy karmie jedna piersia a na drugim karmieniu druga..staram sie zapamietywac ,ktora byla ostatnia ,ale czasem z tym ciezko..dopiero pod prysznicem jak czuje guzka to wiem,ze.zaniedbalam ta piers..dajac z wygodnictwa np.tylko lewa,bo prawa operuje na telefonie :) Mateuszek tez zasypia na piersi,ae wystarczy,ze cos powiem,albo sie zatrzese to ten udaje,ze.nie spi i znow rusza buzia...a czasem jak przysypia to mu drga sama warga na sutku hehe A jak boli to mow "ałaaa"lepsze to niz odruch zrzucenia hehe..na ktorym raz sie zlapalam.ale nie zrobilam na szczescie :) Misia on się wręcz rzuca na tego cyca ;) i ssie ostro że aż czasem boję się że się zakrztusi, tylko to trwa max 5 minut, potem oczka mu się zamykają i zasypia z błogą minką. A z mówieniem"ała" jest problem bo ja zaciskam zęby w tym bólu, inaczej bym wyła :'( jeszcze ostatnio za każdy razem krwawią mi te sutki :'( mimo smarowania i maltanem i lanoliną :'( każda podana butla mm boli, ale nie mogę go głodzić, jeszcze jest opcja laktatora, ale nie mam tyle mleka żeby mu starczyło :( jak jednorazowo z obu piersi uda się odciągnąć 80ml to się cieszę. Ale odciągam za rzadko w ciagu dnia, nie ma kiedy, zwłaszcza jak nie może usnąć, a widzę że on potrzebuje mnie do zaśnięcia, jak się przytuli i poczuje bezpiecznie. Robi się błędne koło, którego rezultatem jest coraz mniejsza ilość mleka i coraz bardziej bolące sutki :'(
-
KasiaMamusia Izabel82 Arwena bo z butli leci szybciej i jest syte, brzuszek już przywyknal do bardziej sytego jedzonka Ja jestem zdania,że z piersi też jest syte jeśli mama zje coś konkretnego:) ja to mam przetestowane na sobie;) Ale każdy jest inny :) KasiaMamusia jeśli dziecko wyciąga wszystko z piersi to masz rację, niestety moje dziecię jest zbyt leniwe i wyciąga tylko to co łatwo leci.
-
Izabel82 Arwena bo z butli leci szybciej i jest syte, brzuszek już przywyknal do bardziej sytego jedzonka Niestety masz rację :'( tylko on się przyzwyczaił do mm już w szpitalu, jak dostawał bez mojej wiedzy... W szpitalu miał najzwyklejszy smoczek przez który samo leciało... Tylko ja za późno dowiedziałam się o tym dokarmianiu :'( jakbym wiedziała wcześniej to zakazałabym pielęgniarkom dokarmiać, tylko czy one by to uszanowały? Mam wrażenie że nie... Bo one nie będą biegać z dzieckiem co chwilę jak ma grzecznie leżeć pod lampami... Kalae jaka czupryna u Tosi! Nie wiedziałam że takie maluchy mogą mieć tyle włosów! Możesz jej kiteczki wiązać i warkoczyki zaplatać ;)
-
kamillla arwena moja tego nie ma caly czas, tylko cczasem. wydaje mi sie ze to z zimna, niby jest cieplo w domu ale... ja ją wzielam na karmienie zimne raczki miala i ten trojkat, rozgrzała sie przy mnie i zniknelo Aha, no to na bank z zimna. A nie dostaje czkawki? Mój Miki jak mu zimno to czka, zresztą jak się naje też już w brzuchu miał często czkawkę tak jak Mati Misiakowatej :)
-
~kamilllaa To różnie mówią o wszystkim. Ciekawa jestem jaki wpływ ma moje spożywanie nabialu na kolki. Dziewczyny, czy wasze maluszki czasem maja takie sine wokół ust?? No i kolejny problem, jak leze na boku np cala noc, strasznie mnie piecze skora na wzgórku lonowym. Takie dziwne uczucie. Wkurzające strasznie... Arwena to po tych kropelkach tak?:) ladnie spi. Mam nadzieję że to te kropelki :) ale karmienie mm tez chyba ma w tym swój udział. Dzisiaj mija tydzień jak odstawiłam go od piersi, żółtaczka ładnie zeszła, więc wracamy do cyca. Ciekawe czy będzie chciał ciągnąć. Kamilla a masz monitor oddechu? Mnie położna pytała czy zaobserwowałam u małego "trójkąt siniczy" (odwrócony trójkąt od noska do bródki) jak mówiłam jej o alarmach z aniołkowej niani. A kiedy to zauważyłaś?
-
Szatynka Dziewczyny a pod czym śpią Wasze maleństwa w łóżeczkach pod kołderką, kocykiem, w tym zapinanym śpiworku, bo moja malutka spała jak dotąd pod takim cieplym kocykiem ale palili w bloku wiec bylo cieplutko w pokoju a teraz juz przestali i mysle ze kocyk to teraz juz za mało. Mam kołderke ale nie wiem czy przykrywac nia tyle sie naczytalam ze kolderka to dopiero gdy skonczy pol roku bo teraz dla takiego malucha jest niebezpieczna bo moze sie nią nakryć i udusic. Podpowiedzcie prosze jak jest u Was :) U mnie jak jest chłodniej w nocy to pakuję go w śpiworek i przykrywam kocykiem. W dzień jak jest cieplej to śpi pod samym kocykiem, ewentualnie na nóżki kładę rozłożony rożek tak żeby nie miał szansy tego złapać i nakryć sobie buzi
-
~kamillaaa arwena89 Swoją drogą to ciekawe, że w ulotkach są różne dawki maksymalne symetykonu, espumisan ma wpisane 80 mg, a bobotic 120 mg. Podobno sab simplex ma 240 mg na dobę. Jak dla mnie to bardzo dziwne, jeszcze zrozumiem że Niemcy mają inne ograniczenia niż Polska, ale espumisan i bobotic? Oba kupione w polskiej aptece Juz zamówilam, teoretycznie dzis powinien być :) a widziałaś tego bloga co ojciec zrobil poroensnie tych wszystkich kropelek/?? Tak widziałam, on też w końcu podaje bobotic ze względu na największe stężenie symetykonu w mililitrze.
-
Swoją drogą to ciekawe, że w ulotkach są różne dawki maksymalne symetykonu, espumisan ma wpisane 80 mg, a bobotic 120 mg. Podobno sab simplex ma 240 mg na dobę. Jak dla mnie to bardzo dziwne, jeszcze zrozumiem że Niemcy mają inne ograniczenia niż Polska, ale espumisan i bobotic? Oba kupione w polskiej aptece
-
olka135 Ania, jak to? Katar nie jest przeciwwskazaniem do szczepienia? Moja też ma katar i ma mieć drugie szczepienie niedługo ;/ Arwena gdzie dajesz ta jedna kropelkę? Bezpośrednio do buzi czy jak? Kamilla jak Mała??? Wlewam do smoczka od butelki troszkę mleka i do tego wpuszczam kropelkę. Podaję mu sam smoczek z tą odrobiną mleka do wypicia i jak to wypije to dokręcam butle i zjada normalnie mleczko :) nawet się nie orientuje że dostaje lekarstwo ;)
-
A szczepić mieliśmy jutro (dzisiaj skończone 6 tygodni) ale odraczamy przez słabą morfologię. Za tydzień będziemy mieć badanie kontrolne to wyznaczymy nowy termin.
-
Klaudia88 Witam wszystkie kobietki. Gratulacje za szczęśliwe rozwiązania i życzę zdrówka dla maluszków. Miałam być majowa mamusią,ale los chcial inaczej i urodzilam 12 marca. Niestety moje dzieciątko przebywa w szpitalu,ale mój synuś jest silny i w koncu mamy magiczny kilogram.tak bardzo chciałabym mieć go już domku Klaudia trzymamy kciuki za Twojego synka! Na pewno wszystko będzie dobrze, zaglądaj do nas i pisz kiedy masz ochotę, zawsze postaramy się pomóc, doradzić czy trzymać kciuki i uwaga - to forum wciąga
-
My wczoraj mieliśmy atak kolki, jeszcze tak bardzo Mikołaj nie płakał. Nie pomagało noszenie, bujanie, smoczek ani butla. Do tej pory dostawał espumisan 3 razy dziennie, od wieczora zmieniliśmy na bobotic forte i dostaje po 1 kropelce do każdego posiłku. Zobaczymy czy będzie lepiej.
-
Dziewczyny czy macie zalecenia od ortopedy żeby pieluchować dzieci do 6 miesiąca? My dzisiaj byliśmy na usg bioderek i mamy leciutki niedorozwój, ale nic z tym nie robimy, następna wizyta na koniec czerwca. U nas każdy dostaje zalecenie pieluchowania.
-
Aniia, hemoglabina Mikołaja 10,5 więc słabiutka. Za 2 tygodnie kontrola. Jutro jeszcze czeka nas ortopeda
-
Madika oczywiście że wszystkie Marcóweczki trzymają kciuki! :)
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 19