KotkaB

Ja też kupuje większe ubranka. Ubranka będę miała po synku siostry te malutkie. Ja kupuje większe. Takie 62 a nawet 68. A ja oczywiście zamiast poskładać ubrania to poszłam i robiłam rogaliki z ciasta francuskiego :-D Wieczorem planuje zrobić sobie makaron ze śmietaną bo od kilku dni za mną chodzi :-D

Kurcze ale się na chylalam... Sprzątnełam całą szafę przeglądając co nadaje się do chodzenia a co już za małe jest aż brzuszek mam twardy. Mąż przyjdzie to będzie mi wynosił szafę bo musimy tam wstawić łóżeczko i komodę dla maleństwa ;-). Ja będę latać do drugiego pokoju po ubrania dla siebie :-D A jeszcze cała góra prania do prasowania i składnia:-(

Cześć dziewczyny Ania gratuluję ślubu i życzę wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia ;-) Olka super wiadomość że podpisaliście umowę. To już możesz się pakować i myśleć o urządzeniu mieszkania po swojemu ;-) Dziewczyny leżące trzymajcie się. Jeszcze trochę cierpliwości w lezeniu i maluszek będzie z wami. Ja tak średnio ze snem ostatnio. Dzisiaj jakoś nawet po obudzeniu się na siusiu szybko zasnęłam. Dziewczyny fajne brzuszki macie ;-) Co do laktatora to słyszałam właśnie od znajomych że z aventa ręczny jest bardzo dobry tak samo jak butelki do karmienia. Ja pewnie będę miała od siostry bo ma termin na styczeń ;-)

Ostatnio mam wrażenie że zaraz brzuszek mi się oberwie. Tak mnie jakoś ciągnie mimo że nie mam jeszcze zbyt dużego brzuszka :-( Ma któraś może takie coś bo się trochę zaczynam martwić czy to normalne... Lilijka87 fajne te Twoje kociaki ;-) Mój Wiktorek też dzisiaj trochę buszowal w brzuszku. Chyba jakiś sport trenował ;-)

Nika32 jaki fajny brzuszek ;-) taki okraglutki :-D

Ajka gratuluję zdrowych dużych synków ;-) Ja dzisiaj jakoś znowu w nocy spać nie mogłam. Za to mój maluszek z wieczora buszowal w brzuszku długo, aż zasnąć nie mogłam ;-) mocne kopniaki zasadzal a później chyba miał czkawke :-D. A ja coraz bardziej tyje :-( niedługo będę jak slonica chodzić :-( Zaparć już nie mam. Na początku ciąży miałam i to dosyć mocno. Raz to chyba 5 czy 6 dni nie mogłam się wyróżnić i nic mi nie pomagało...

Nika32 Zu2ia duży facet, super :-) Kalae nieprzyjemnie się zrobiło na marcówkach z powodu pewnych komentarzy i chyba niekoniecznie chcę tam się udzielać :-/ Na marcówkach?

Olka dobrze robisz. Ja też nie wyobrażam sobie życia teraz z rodzicami czy teściami. Oczywiście czasami ciężko jest i z pieniedzmi są kłótnie itp ale jakoś dajemy rade. Sami się poklocimy i sami się pogodzimy :-D

Ja też lubię góry ale nie w okresie świąteczno-noworocznym. Gdzie panuje naprawdę chamstwo. Wszystkie pobyty po za sylwestrem miło wspominam. A byłam za równo zimą jak i latem ;-) i było bardzo fajnie.

Witam nowe mamusie ;-) Olka to za pewne hormony. Właśnie przekonywałam siostrę że nie warto na sylwestra jechać do Zakopanego ale ona oczywiście po swojemu robi. Az mi ciśnienie podniosła bo czuję że serce mi wali jak szalone. :-( Gdzie wczoraj mówiła że jednak nie pojadą bo drogo itp a dzisiaj do mnie że zarezerwowala już pokój. To aż się zagotowalam. Nie to że jej zazdroszczę czy coś tylko po prostu wiem jak tam jest. Ale ona oczywiście jest dorosła i wie wszystko najlepiej nie słucha nikogo. .... Istne chamstwo (nie obrażając nikogo kto tam mieszka) o mało nie dostałam butelką po głowie fajerwerki rzucają pod nogi nie patrząc że obok są małe dzieci.

No dla mnie chodziło o prywatną wiadomość na fb dla jego dzieci...

Może jego dzieci będą na tyle rozsądne że będą po Twoj stronie :-D a jeśli nie to nie ma czym się martwić :-D

Moim zdaniem nie wyjdziesz na wredna. Tylko poinformujesz jego dzieci o rodzeństwie. Moja koleżanka jakiś czas temu postąpiła podobnie tylko to dotyczyło jej siostry. Dziewczyna ma 25 lat a spotyka się z facetem około 50. Też wysłała informacje do jego dzieci że ich ojciec spotyka się z ich ojcem. Mówiła że jego dzieci zareagowały pozytywnie w sensie były po jej stronie a nie po ojca.

Aga nie przejmuj się tym facetem pamiętaj że zawsze możesz liczyć na swoje córki które będą Ciebie wspierać i zapewne pomogą przy maleństwie jeśli je poprosisz ;-) No i oczywiście dla nas możesz się wygadać :-D

Może nie wyczuwam wszystkiego ;-) czasami tak nisko czuje coś tylko do końca nie wiem czy to mój synek czy coś innego. Przez kilka dni wyraźnie czułam kopniaki ;-) i byłam ich pewna ;-) Matkaploka gratuluję powrotu do domku ;-) wypoczywaj sobie ;-)

Ja swoje maleństwo bardzo rzadko i słabo czuję :-( Trochę się martwię. Zazwyczaj raz dziennie jakieś ruchy i nie wiem czy coś jest nie tak czy tak jeszcze może być na tym etapie ciąży... Ostatnio jak byłam u lekarza to wszystko w porządku było podczas usg było ruchliwe.

Hej dziewczyny :) U mnie dzisiaj poranek pochmurny, jakoś tak ciemno, o tyle dobrze, że w miarę ciepło jeszcze dzisiaj jest. Ja też jakiś problem miałam żeby przespać całą noc. z wieczora zasnęłam jak zabita, momentalnie tylko do łóżka weszłam. Natomiast jak się przebudziłam około północy to nie mogłam zasnąć przez bitą godzinę :(. Rano tak mnie wszystko bolało, szczególnie biodra. Oczywiście wczoraj na obiedzie u rodziców tak się objadłam jak bym pierwszy raz jedzenie na oczy widziała. Ale nie było mi głupio już jak zobaczyłam,że moja siostra, która też jest w ciąży dotrzymuje mi tępo i jadła tyle co ja :). Tylko mama się z nas śmiała czy może jeszcze coś innego chcemy :). Za to po powrocie do domu było mi strasznie ciężko na żołądku.

My też już w domku i nigdzie już nie ruszamy się. Już i tak ponad 10 godzin jestem na nogach i trochę mi biodra zaczynają boleć. 3 cmentarze odwiedzone później obiad u moich rodziców. Jeszcze tylko zrobić obiad dla męża do pracy i można leniuchować :-D Nie zazdroszczę Wam tych pobytów w szpitalu. Ja jak do tej pory to tylko raz w życiu byłam w szpitalu jak miałam może 12 lat. A tak to od lekarzy z dala :-D

Cześć dziewczyny ;-) witam z samego rana ;-) ja już na nogach śniadanie zjedzone i zaraz maraton po cmentarzach rozpoczynamy. Ja też bardzo żałuję że mój dziadek nie doczekał prawnuka bo naprawdę lubił dzieci :-(

Hej dziewczyny U mnie noc była średnio przespana. Nad ranem zasnęłam i około 9 się obudziłam. Też strasznie bolą mnie plecy w nocy żeby przewrócić się na drugi bok muszę usiąść. A mąż ze mnie się śmieje że narzekam jak stara babcia ;-). Witam nowe mamusie ;-) Kończę sprzątać dom i wolne na dzisiaj ;-)

Witam nowe mamusie ;-) witaj wśród Nas "ciążówek". :-D Gratuluję wszystkich maluszków po badaniach ;-)

~mama7777 http://www.bumbleride-shop.com/indie?product_id=38 nie wiem czemu bez linku poszło. Jakbyś była kotka zainteresowana to jest link na stronę słowacka. Przesyłka gratis, wózek tańszy a i promocje czasem robią. Dziękuję za link na pewno będę go śledzić może coś znajdę interesującego i nie zbyt drogiego.

Ja wczoraj też robiłam pomidorową ;-) i na dzisiejszy obiad też będzie. Ja też mam problem z wyborem wózka. Ciągle przeglądam czytam szukam może po nowym roku na coś się znajdzie ;-). U mnie też konieczne musi być na drogi terenowe :-D

Też mi się marzyły bliźniaki ;-) ale marzyć to sobie mogę ;-) cieszę się z jednego maleństwa długo wyczekiwanego :-D

EfelinaAa gratuluję parki ;-) to Ci niespodziankę maluszki zrobiły ;-) Do porodu to na pewno dużo naprodukujemy :-D