Skocz do zawartości
Forum

KotkaB

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez KotkaB

  1. Mój malutki też bardzo ruchliwy jest ;-) dzisiaj tak kopnął że o mało nie upadłam ;-). Ukucnełam żeby rozpalić w kominku a mój mały imprezę urządził ;-). Może trochę za mocno go przycisnełam :-( niedobra mama :-(
  2. Aga te chatki są naprawdę mega śliczne. ;-) Agusia1987 super że wróciłas już do domku. W końcu odpoczniesz sobie ;-) bo co w domu to w domu ;-). Super że maluszki zdrowo rosną ;-) Renia83 dobra wiadomość że w końcu trochę z łóżka możesz wstać i pochodzić ;-) zawsze to inaczej niż cały czas w łóżku na leżąco. Troszkę wam zazdroszczę że macie dwa maluszki pod serduszkiem ;-) chyba też bym tak chciała :-D. Czuje że mój maluch strasznie się rozpycha w brzuszku. Takie dziwne uczucie :-D
  3. Nadrobiłam Was w końcu ;-) Czytałam 1,5 h ;-) ale się udało ;-) U mnie waga początkowa 70 kg przy wzroście ok 170 cm a teraz ważę ok 77 kg :-(. Niedługo zamiast chodzić będę toczyć się ;-) Ja z moim jesteśmy już 5 lat razem ponad rok po ślubie. Zaczęliśmy starać się o dziecko około pół roku po ślubie. Udało się dopiero przy 5 cyklu. Już miałam iść zrobić badania czy mogę zajść w ciążę. My przed ślubem na gumkach, po ślubie też do stycznia. Co miesiąc było lekkie rozczarowanie jak przychodził okres że się nie udało. Jednak w czerwcu było zaledwie kilka razy seks i się udało :-D. Przeczówałam że się udało bo kilka dni po owulacji czułam że boli mnie brzuch jak na okres zaczęły puchnąć piersi ogólnie strasznie źle się czułam. Przed ślubem nigdy nie współżyliśmy bez zabezpieczenia jakoś oboje baliśmy się nie planowanej ciąży. Mimo że planowaliśmy w przyszłości malutkie dzieciątko. Jeszcze planujemy za jakiś czas jedno maleństwo i wtedy będę myśleć o jakimś zabezpieczeniu na dłuższy czas.
  4. Bad women Twoje gofry są mega ;-) zostaw jednego i wyślij kuriera :-D bo ja się nie dotoczę :-D
  5. Ja też w karcie mam jeszcze bardzo dużo miejsca ;-) badania wpisuje do karty i dostaje kopię dla siebie.
  6. Przed chwilą dostałam serię takich kopniaczków że myślałam że przez skórę mi się przebije ;-).
  7. Ja też muszę na początku stycznia spakować się do szpitala tak na wszelki wypadek :-D. U mnie też już będzie 30 tc. A szczególnie że na początku stycznia zostaje sama na tydzień w domu bo mąż wyjeżdża w delegację. Więc nawet nie miał by kto mi dowieść rzeczy bo rodzice daleko mieszkają, siostra będzie przygotować do porodu i też na walizce będzie siedzieć :-D
  8. Ja też jeszcze prawie nic nie mam dla maleństwa po za ubrankami które siostra mi da jak jej mały się podrosnie ;-) kilka sztuk mam też od mamy jakieś kocyki i zwykłe pieluszki. Resztę kupię po nowym roku jakieś kosmetyki itp. Nawet do szpitala nie mam nic po za szlafrokiem :-D
  9. Witam wszystkie brzuszki w ten mroźny ale słoneczny poranek ;-) Widzicie Kamila wróciła i rozkręciła forum ;-) Wczoraj byłam z moim na zakupach po powrocie do domu jakoś źle się czułam było mi strasznie gorąco jakoś mdlilo mnie ogólnie strasznie źle się czułam :-( na szczęście dzisiaj jest już dużo lepiej ;-). Moje maleństwo dzisiaj tatusia skopało z rana jak przytuliłam się do jego pleców. Dostał kilka kopniaczków po tyłku :-D. Cały poranek buszował w brzuszku mój malutki synek ;-). Zazwyczaj rusza się wieczorem i z samego rana tak ok 6:30 :-D. A na obiad dzisiaj będą u mnie pulpeciki w sosie pieczarkowym z ziemniaczkami i ogóreczkiem :-D
  10. Mój niedawno wrócił z pracy mega wkurzony...
  11. kamilla Aj cos Malo produktywne byliście przez weekend i dzis tez :) Kamilla mało produktywne bo Ciebie nie było :-D
  12. Może Kamila nie ma dostępu do Internetu. I dlatego może nie odzywa się albo buszuje w kuchni i niedługo wstawi multum zdjęć z tym co zrobiła żeby nas kusić :-D
  13. AgaŁodz zgadzam się z Tobą dla mnie złożenie długich butów to też niezły wyczyn :-D
  14. Olka poszukaj na chomiku tam na pewno znajdziesz ;-)
  15. Witam marcóweczki ;-) widzę że weekend był nie zbyt miły dla niektórych z Was. Mój mąż też nie jest jakimś aniołem czasami potrafi wkurzyć i doprowadzić mnie do płaczu wtedy mam ochotę się spakować i wyjść z domu (bo dom należy do mojego męża). A czasami potrafi być bardzo kochający czuły, przyjdzie przytuli się do mnie i do naszego Wiktorka małego ;-) pogada z nim ;-) Miałam dzisiaj jakąś ciężką noc. Jak wstałam to tak mnie biodra bolały że myślałam że nie dojde do kuchni.
  16. Hej ;-) witam w słoneczny niedzielny poranek ;-). Dzisiaj w miarę nawet się wyspałam tylko nad ranem złapał mnie straszny skurcz łydki aż się przestraszyłam i obudziłam męża żeby mi rozmasował. :-(
  17. Dziewczyny wasze wypieki są wspaniałe. Nigdy nie robiłam eklerków ale chyba teraz spróbuję zrobić może coś wyjdzie ;-) Mój maluszek był dzisiaj wyjątkowo grzeczny i za bardzo nie dokuczał ;-)
  18. Kamilla weź kilka głębokich wdechów usiądź zjedz coś słodkiego na poprawę humoru i nie bierz niczego do głowy :-* trzymaj się Kamilla ;-)
  19. I witam nowe mamy bo zapomniałam dodać ;-) czujecie się swobodnie wśród nas ;-) tutaj można się wyzalic ze wszystkiego :-D
  20. Dziękuję dziewczyny za życzenia ;-) Ernesto Tobie również wszystkiego najlepszego ;-) myślałam że masz inaczej na imię po Twoim niku ;-) Rzeczywiście dzisiaj jest udany dzień a wy macie naprawdę niezłe teksty ;-) szczególnie Lilijka87 dzisiaj mnie rozbawiła :-D przebijasz nas wszystkie :-D
  21. KasiaMamusia KotkaB Ogarnęłam trochę domek zrobiłam ciasto i czekam aż teściowie przyjadą na herbatkę imieninową ;-) Basiu Basieńko; )najlepszego, trafiłam? Tak Kasiu trafiłaś z moim imieniem :-D dziękuję :-*
  22. kamilla ja nie wiem. z jednej strony byloby mi przed moim wstyd, a z drugiej kurde przeciez to jest osoba z ktora chce sie spedzic reszte zycia.... nigdy nie wiadomo co zycie przyniesie, niektorzy maja tak ze muszą sie swoimi malzonkami opiekowac łącznie z myciem itp... zresztą nie tylko malzonkami, rodzicami i rodzenstwem tez Dokładnie Kamilla miałam o tym samym napisać...
  23. Myślę że mężowie /partnerzy będą bardziej przejęci tym że ich ukochane będą cierpieć w związku z porodem niż tym że będzie kupa...
  24. Ogarnęłam trochę domek zrobiłam ciasto i czekam aż teściowie przyjadą na herbatkę imieninową ;-)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...