Skocz do zawartości
Forum

Sylwia921125

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Sylwia921125

  1. Anikod piateczka =) ja sama tez sie zastanawiam jaka różnice bym chciala miedzy dziecmi. Z jednej strony 2 lata bo mam siostre 2 lata starsza i siostre 2 lata mlodsza. Mamy z soba naprawde swietny kontakt. A z drugiej ja nie mam pracy i jednak kolejna ciaza by mnie na dluzej wykluczyla z rynku pracy. Martnka przy pluckach swiszczala i ostatnio tez bylam pewna, ze cos sie rozwinelo bo tez swiszczala, ale byla czysta. Ja sie bardzo boje choroby Martynki. Ostatnio chorowala caly grudzień, ale obylo sie bez antybiotyku na szczescie. Teraz tez coś zaczyna kaszlec, ale mam nadzieje, ze nic nam sie nie rozwinie.
  2. Hej =) Martynka z 25'03 wazy 9,8 nie wiem ile mierzy =) Alesandra jakbys o Martynce pisala. Lobuz jest wszędzie. Wylala mi wode do podłóg, zabiera szczoteczke do zębów i gryzie i do tego tez sie denerwuje jak jej czegos nie chce dac =)
  3. Strunka jak to nie?? Juz jestem tule mocno :* :)
  4. Hej mamusie =) Juz mam nadzieję byc na bierzaco =) Alexan Ty sie martwisz, ze będąc w ciąży nie masz wystarczajaco duzo sil aby sie zająć synkiem a ja nie jestemw ciąży i wysiadam. Serio nie mam sil. Przeprowadzka tez wiele mnie kosztowała a Mala teraz tylko mama i mama. Misia trzymam kciuki aby udalo sie znaleźć wymarzona prace =) Renia u nas ostatnio tez byla smutna sytuacja. Mialam dac wozek dla koleżanki szwagierki w 6 miesiącu ciąży. Akurat przywiozlam go szwagierce jak okazalo sie, ze dziewczyna miala krwotok i cesarke. Malutka żyła 1 dzień =( Na przeciwko M domu czyli w sumie tu gdzie teraz mieszkam mieszka kuzyn M i jego żona bedzie miec córeczkę. Termin na 20- tego Marca. No i zanioslam im wszystkie ubranka po Martynce. Tak sie cieszyli bo jeszcze nic nie maja =) Justyna mama to smutne, ze człowiek tyle lat poświęca sie pracy a oni go tak traktują :/
  5. Nareszcie mam moj telefon i będę na bierzaco na forum. Dzieki dziewczyny za ciepłe słowa :* U nas przeprowadzka pelna para. Ja nie wiele robie bo zajmuje sie Mala. Ale wiele osob pomaga =) Mi Martynka tez zasnela na sankach.
  6. Kalae jestem tego samego zdania. Sprawy fb zostawmy tam a forumowe tutaj :) Justyna mama ja starałam się przy okazji choroby alkoholowej M czytać o tym dużo. Jak wyjdzie to będę też starała się chodzić z nim na meetingi żeby wiedzieć co nieco więcej o tej chorobie i czuć coś więcej niż wstyd i pogardę... Witaj czarna.ana mam nadzieję, że już masz się lepiej :) jutro wielki dzień M wychodzi. I przeprowadzamy się. Liczę na nowe lepsze życie. Spokojne przede wszystkim :)
  7. Lilijka zależy jak na to spojrzeć. M jak nie pije to jest całkiem inny człowiek. Taki za którego wyszłam :) ale nie mam pewności, że on nie zacznie pić niestety. Jesteśmy już po wyroku.Stary nie mógł dostać zakazu mieszkania w domu bo matka o to nie wnosiła a to ich wspólny majątek. Ale ma zakaz picia alkoholu więc jak nie będzie się stosował to pójdzie siedzieć. Renia u teściowej nie ma schodów to tyle dobrze :)
  8. Cześć mamusie :) Jola super wieści :) Alexan duzo sił życzę ja w ciąży cały czas byłam zmęczona a gdzie tu opieka nad dzieckiem jak w tym etapie nasze maluszki potrzebują uwagi non stop. Ostatnio myłam naczynia a Martynka zaczęła się wspinać po schodach. Dorwałam ją przy 4 ;/ Nas też czeka za tydzień przeprowadzka do teściowej. M akurat wraca wtedy do domu. Wg to tak się wkurzyłam bo matka z ojcem się wczoraj wprowadzili a umowa była inna więc musimy teraz na szybko się wyprowadzać ;/ Ja też używam nivea baby. Oilatum używałam pierwsze dwa miesiące.
  9. Jest Sylwia jest impreza :) Cześć dziewczynki :) przywołana się zjawiam :) niestety na komputer ciężko mi "wejść" a na tymczasowym dziadku telefonie nie mam forum :) U mnie dużo się dzieje. Z M wszystko dobrze. Mam nadzieję,że leczenie pomoże. Musimy się na dniach wyprowadzać w sumie za miesiąc bo stary ma wrócić. Martynka daje mamie w kość jest małym łobuziakiem. Pozdrawiam wszystkie mamusie :) za 2 tyg wrócę jak odzyskam mój telefon :* Pamiętam o Was :*
  10. Cześć mamusie :) Justyna_mama ja też zawsze się zastanawiałam jak dziecko nie może zasnąć samo, odkładałam i spała :) a teraz to już czasem nie mam siły. Wszystkie sposoby zawodzą, Martynka się denerwuje ja też i już się boję na myśl o kolejnym zasypianiu bo ostro walczy mimo, że oczy się same jej zamykają :/ Ja ze sprzątaniem też mam ciężko bo Martynka polubiła rączki. Bawić się lubi tylko z Kususiem, ale on z nią nie lubi Alexan gratulacje :P bardzo się cieszę i trzymałam kciuki za córeczkę :* :)
  11. Hej dziewczyny :) Witam nową- starą mamusie :)miło, że się nareszcie przedstawiłaś :) Mi na komputerze się ciężko nadrabia. Czytam tylko kilka postów do tyłu żeby wiedzieć co u Was. A widzę, że świątecznie. Misia kurde, ale lipa z tym masażem dla mnie to troszkę zabawnie, chociaż Tobie pewnie nie było do śmiechu ;) Jola ja tak przypuszczałam jak napisałaś o raku trzustki, że to kwestia tygodni lub miesięcy. Bardzo mi przykro... My też się zastanawiamy czy w tym roku będziemy ubierać choinkę bo ma to nastąpić jak posprzątamy a z tym jest ciężko :P Jola zdrówka dla Olisia my już 3 razy miałyśmy antybiotyk i teraz znowu ma okropny katar :( Kurczę ta jej odporność ;/ Buziaki dla wszystkich mamuś i dzieciaczków :*
  12. Hej. Ja sama nie wiem co się dzieje. Pamiętam jeszcze jak na ostatniej rozprawie nam sędzina mówiła,że przeprasza, że to tyle trwa, ale jeszcze 6 dni i już będzie po wszystkim. Taaa... a teraz wszystko od nowa. To dla nas za dużo. Podobno nowa sędzia nie może wydać wyroku na nowo. Jeżeli teraz ktoś nie zeznawał to tamte zeznania się anulowały. Matka odmówiła składania zeznań. Ja też Martynce myje codziennie włosy... Tak jakoś z przyzwyczajenia. Jak teraz Was czytam to widzę,że nie ma to sensu. Ja sama myję co 2 dni i też jak Kalae nie lubie suszarki. Używam może 2 razy do roku jak już muszę. Ciąża jak tak czytam Twoje posty to widzę, że Mya i Martynka robią postępy jednocześnie. Olija mam nadzieję, że Nela zacznie niedługo siadać. Ja też się martwiłam jak inne dzieciaczki już siedziały. Ważne,że skonsultował Was fizjoterapeuta bo wiesz czym to jest spwodowane. U nas 2 tyg. temu Martynka zaczęła robić wszystko na raz. A nie zapowiadało się na to.
  13. Cześć mamusie... Niestety nie mam jak Was nadrabiać bo zamieniłam się z M telefonami a na laptopie nie mam czasu siedziec. Dzisiaj miałam rozprawę i czujecie,że już był przewód zamkniety i miał być wyrok a sędzina poszła na emeryturę i wszystko zaczyna się od nowa... zeznania itp.. jesteśmy rozje..ne psychicznie i chyba skończy się na psychologu ;( do tego zgłosiłam na rozprawie, że mój stary jest pijany bo sędzina tego nie zauważyła i miał prawie 2 promile ;/ Jak coś to nie zapomniałam o Was tylko nie mam jak wejść.. A przy okazji,że jestem na kompie wrzucam zdjęcie mojego małego szczęścia i wsparcia w tych wszystkich problemach :*
  14. Madika spier... caly placek =( ostatnio mi taki pyszny wyszedl a dzisiaj zepsulam wszystko co bylo mozliwe.. to wszystko ze stresu, no ale zje sie =D to jest placek cytrynowy mój ulubiony =) Alexan będzie dobrze =) ja bym sie cieszyla jakbym wiedziala, ze Bede miec cc =) Pati współczuję tej choroby miesiąc po miesiacu. Ja sie tak boje o Mala po jej chrobie :/ trzymam kciuki zeby sie dzieciaki nie rozchorowaly =) Martynke tez obkladam poduszkami, ale ostatnio juz byla na samym kraju lozka. Dobrze, ze siostra poszla zobaczyc czy śpi bo juz by spadla. Najbezpieczniej klasc ja do łóżeczka. Wtedy sie nie stresuje =)
  15. Hej mamusie. Ostatnio mam bardzo ciezkie dni i mnóstwo problemów =/ Od jutra rozpoczynam 4 dniowy maraton urodzinowy. Wlasnie pieke placek. Martynka wczoraj pierwszy raz usiadla a dzisiaj na sniadanko po raz pierwszy jadla kanapeczki z bieluchem (odgapilam sie od Red.nails) bo widzialam na fb, ze Jasiu jadl =) U nas od kilku dni 4 pobudki nocne. Ale mi latwiej jak spie z Martynka. Lece dalej nadrabiać. Buziaki :*
  16. Czesc mamusie :* Martynka dzisiaj sama pierwszy raz usiadla sama <3 zaczelam tak piszczec, ze sie przewrocila =D <br /> Madika tak Was wyszukiwalam, ale jakos zdjecia byly takie nie wyrazne. Jakbyscie sie ladnie w rzadku ustawily tak jak my na spotkaniu z Olka i dzieczynami =) bobki na kolanka i wszystko wiadomo :* Czarna.ana ja czekam na ten moment jak po kolei beda nasze maluszki przesypiac cala noc. Juz tyle przetrwalysmy =) ja w sumie naprawde nie moge narzekac, ale na to jakim bylam spiochem to i tak jestem z siebie dumna =D Misia bardzo mi szkoda kolezanki. Ja sie ciesze, ze nie moge sie napic bo pewnie tez bym przezywala to co sie dzieje teraz w moim zyciu albo pisala do M jakies dziwne sms-y ( w sumie zeby to zrobic musialabym byc ostro nabita) a juz nie byłam chyba z 5 lat. Mam nadzieje, ze szybko sie otrzasnie i zaświeci dla nich tez słoneczko :* gratuluje tez zakupu krzeselka :) Aann1ee gratuluje sukcesu kulinarnego =) ja tez robie kroliczka z marchewka, pietruszka, selerem i ziemniaczkiem. Mamy na 2 dni i Mala wcina jak maly samochodzik =)
  17. Czarna.ana ja doceniam sen Martynki jak czytam jak Twoj synek spi. Musisz byc serio nie wyspana :/ Hanuli gratuluje zabka. Ja Was nie poznalam na zdjeciu =( Madika a Hanulka juz przesypia cale noce??
  18. Hej dziewczyny =) Strunka co za noc =) tez bym sobie takiej zyczyla =) Ja na Mikołaja Kupilam Martynce takie niby organki osmiornice i sukienke na swieta. A pod choinke kupilam jezdzik-pchacz. Jeszcze musze fotelik samochodowy kupic dla Malutkiej. I dzisiaj przyszlo krzeselko z ikei do karmienia. Jest super. Ciesze sie, ze dziewczyny polecaly i nie przeplacilam =) Martynka zadowolona :p
  19. Jak ja Wam zazdroszcze, ze Wy jesZcze nie macie okresu. Dlaczego ja tak szybko dostalam =D Ja poczulam pierwsze ruchy chyba w 18-19 tc. Jakby mi takie babelki lataly po brzuchu =)
  20. Czesc wszystkim. Oczywiście nie dodalo wczoraj mojego postu ;/ ehhh to forum =) Witamy pierwszego tatusia na naszym forum =) jak chcesz to zapytam Olki do jakiego rehabilitanta w Rzeszowie chodziły z Maja =) Klaudia bardzo sie ciesze, ze sie do nas odzywasz chociaz wiem, ze to nie latwe. Trzymam bardzo kciuki za Ciebie i Twoja ciążę (jeżeli w niej jesteś) i mocno ściskam :* Alexan zapomnialam już co to za uczucie =( w sumie dostalam pare razy po żebrach i pęcherzu, ale ogolnie bylo ok =) piekne przeżycie :* chcialabym jeszcze kiedyś tego doświadczyć =)
  21. Jestem Madika jestem =) z Martynka jest wszystko ok,ale nadal sie o nia martwię. U nas w ośrodku nie chce nas przyjac inny lekarz niz prowadzacy, karza isc do swojego. Chcialam ja przepisac do innej babki, ale byla taka kolejka a musiałam wracac do Malej. Misia bardzo mi przykro. Ja nie wiem co to za przezycie, ale to musi byc straszne. Dziekuje Bogu za to co mam w takich chwilach... Madika jak masz jeszcze trochę miejsca na kanapie to ja tez wpadne =D
  22. Czesc dziewczyny =) jestem w trakcie nadrabiania, ale troche napisze zeby nie zapomniec =D Chcialam kilka razy wejsc na forum, ale sie nie dalo wiec strzelilam focha na kilka dni =D Dziekuje za wszystkie kciuki z Martynka juz lepiej. Zaczela dzisiaj raczkowac co oczywiscie przebeczalam =D jestem przewrazliwiona matka =D i juz prawie siada =) Alesandra bardzo mi przykro =( kurcze my tak patrzymy tej przyszlosci a juz jutro nas może nie byc :/ nie wyobrazam sobie teraz zostawic Martynki =( Madika Ernesto rzucila pomysl zeby dziewczyny z forum tez braly udzial w prezentach jezeli chca, tylko juz bylo po losowaniu :/ ja tam w sumie nie biore udzialu wiec nie pomyslalam o tym =D
  23. Ciezko dzisiaj dodac komentarz. My juz po wizycie. Znowu trafilysmy na mojego lekarza. Stwierdził, ze osluchowo wszystko ok tylko ma katar ropny i przepisal antybiotyk. Ja jutro jade Mala przepisac ( jak lekarka nas przyjmie) i osluchac tez pojedziemy prywatnie.
  24. Hej. My za chwile jedziemy na dyżur. Martynka pol nocy przekaszlala. Boje sie o nia. Trzymajcie kciuki =(
  25. Hej. Madika myslalam o tej psycholog, nawet moja siostra do niej idzie teraz bo juz sobie nie radzi z tym wszystkim,ale nie moge sie przelamac. Martynka strasznie kaszle wlasnie przez sen, ale lekarz stwierdził, ze to od kataru i wszystko jest ok, ale ja jakoś mu nie ufam. W poniedziałek chciałabym przepisac Mala do innej lekarki tylko musze sie iść zapytać czy nas przyjmie. Mój lekarz to jakaś porażka. I wszystkie moje znajome narzekaja na niego.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...