Sylwia921125

Hej mamusie :) dzisiaj mamy termin :) i to by bylo na tyle bo Mala sie raczej nigdzie nie wybiera. Rano mialam kilka skurczy, ale przeszly :) Miskowata powiadasz Mlot pneumatyczny super sie tak zdrowo pośmiać z rana :) Ciąża my jakos dajemy z M rade. Nawet to jakoś idzie, ale my tylko od tylu i jakos to idzie :p Olija gratuluję :) dobrze, że juz z Toba wszystko dobrze :) teraz sie cieszcie z Nelka soba :* MamaMi u mnie tez aerobik. Tylko tak mi sie cisnie na pecherz jakby miala wyskoczyc :) Powodzenia dzisiaj na cc :) Przyjazna super, ze dotrwalas, chociaż Mala Ci nie szczędzila wrazen :) Lilijka to super, ze jesteś wypoczeta :) Ja tez sie lepiej dzisiaj czuje. Jeszcze nie na 100% ale jest dobrze. I leki sie juz skończyły. Normalnie u nas od ponad tygodnia wychodzi slonce. Szaleństwo :)

No naprawde cichutko. Wiekszosc z nas zajmuje sie Maluszkami :) Moja to jest często aktywna. Teraz jak spie chora to jej nie czuje, ale jak M sie przyjdzie pobawić z brzuszkiem to od razu szaleje. Ona chyba bedzie bardzo aktywna po porodzie. Bo zawsze daje o sobie znac. Ortoda fajnie,że Ci przyjezdza robic ktg. Ja musze jechac sama i jeszcze 50 zl placic.

Ja tez jutro wizyta i mialam miec ktg, ale z tego wszystkiego sie kur.. nie umowilam :/ najwyzej mnie gin wysle na ip zeby zrobić :/ Kurcze zawsze tu takie szaleństwo na forum było a teraz wiekszosc z tych co sie duzo udzielały urodzily :) Miskowata dobrze, ze sie trzymasz w ryzach Olka Ty to masz duzo czasu dla siebie. Jak nie sen 11 h to wodeczka z siostra dobrze masz z tym Michalem :) ja wodki nienawidzę, piwo tylko owocowe, takze do imprez to ja sie nie nadaje Barcelona mam nadzieje,że Ty juz po :*

Ernesto ja tez polecam ta maść clotrimazolum. Uzywalam raz przez tydzien i wszystko fajnie przeszlo :) Nati Ty to wg bylas chudzinka w ciazy. To sie nie dziwie, ze teraz tak świetnie wygladasz i bez problemu wchodzisz w spodnie przed :) Monimoni Twoj Ksawcio jest taki slodki jak stoi na tej podkładce :) Niuska widzę,że coreczka tez ma swoja dzidzie :) Uwielbiam jak wrzucacie zdjecia swoich dzieciaczkow. Sa sliczne :) do tego spacer z wozeczkiem. Moje marzenie :) Miskowata zgadzam sie. Mi też sie teskni za jeansami, balerinami i skóra. Tylko kurcze czy wejde. Nawet nie wiecie jaka jestem zla na ta moja chorobe. Od 4 dni leze w łóżku, pije te cholerne leki i dupa. A tak o siebie dbalam zeby nie zachorowac. No, ale jak wszyscy w domu byli chorzy to mimo unikania ich i mnie dopadlo :/ Dzisiaj w telewizji ktos jadl takie piękne czereśnie. Myslalam, ze oszaleje :) mam teraz na nie wielka ochote, ale skad je wziac Barcelona biedactwo musialas sie metrem transportowac do szpitala. Dobrze, ze nie daleko. Trzymam teraz kciuki zeby szybko poszlo :* EwelinaCzcz widzisz juz masz za soba porod. A tak sie balas ;) gratulacje :* Mrufka bum jakbym jutro miala jechac na cc tez bym sie bala. Takze to chyba normalne uczucia. Jak juz będzie po bedziesz sie napewno cieszyc :) powodzenia :)

Dziewczyny a Wy wchodzicie do ubrań sprzed ciąży?? Czy wymieniacie garderobę?? Bo tak sie zastanawiam czy się do czegos zmieszcze :)

U mnie na szczęscie nikt nie dzwoni. Przeciez jak urodze to zadzwonie :) wspolczuje Wam tych telefonow :/

Barcelona, ale Twoja corcia punktualna :) tez bym tak chciala :) Bad.Woman nie martw sie nie zostawie Cie :) u mnie nawet skurczy żadnych nie bylo :) Nati no nie ladnie to wyglada :/ Renatka jak ladnie wygladacie z Karolinka :) a Ty wygladasz na taka wypoczeta :) Moja grypa nie chce mi dac zyc :/ a jutro termin i wizyta u gin. Wg to zostawilam sobie tyle załatwien teraz na koniec. Bo czekalam az M będzie mial urlop a teraz jestem uziemiona. Bedzie sobie musial sam poradzić. Zazdroszczę Wam Sloneczka. U nas juz kilka dni tylko deszcz i szarość. Zalamac sie idzie :/

Jaskółka duzy dzidzius sie zapowiada :) Dzieki dziewczyny jesteście niezastąpione :) nawet slodycze tak mnie nie ciesza jak to forum Ale tu cisza na forum. No, ale w sumie jak sie patrzy na tabelke to wiadomo dlaczego :) prawie 40 mamusiek rozpakowanych. Dzisaj brat mojego M przyjechał z Malutka coreczka no i ona plakala a moj Kubus byl w pokoju obok i tak szybko przylecial bo myslal, ze sie Martynka rozpakowala. Codziennie chodzi i sprawdza w łóżeczku czy jest. Jak ostatnio mu mowilam, ze jade do lekarza to sie cieszyl, ze po Mala. Bardzo na nia czeka. A najgorsze jest to, ze biedaczek bedzie taki zazdrosny. Skoro jak mam psa na kolanach to on tez sie cisnie i widac, ze jest zazdrosny a co dopiero jak wszyscy skupia sie na dzien dobry na Malej.

Gosia gratulacje :) duza dziewczynka :)

Miskowata powalil mnie ten tekst z willa dla Mateuszka :) Przyjazna mam nadzieje,że skurcze sie wycisza. Ewcia gratulacje :) Aga nie jesteś sama. Moj pojechal do mamy i dzwoni mi, ze jego brat zaraz przyjedzie nas odwiedzic. Po 20. Ja mu mowie, ze nie bo jestem chora przeciez. Rozwalone pranie w pokoju bo nie mam sily go poskladac. Chusteczki leza wszedzie rozwalone. Lozko nie poscielone. A on mowi troszke tylko ogarnij juz jedziemy. Dobrze, że moja siostra mi posprzatala bo ja to sie ledwo na nogach trzymalam. Wypili flaszke i pojechali. Mogli se u tesciowej wypic. Jutro go chyba zabije. Musze mu wg wybic z głowy zeby sobie rodzinki nie sprosil jak ja ze szpitala wroce. Myslalam, ze mamy to obgadane, ale chyba jednak nie. Buraki sa wsrod nas :/ Ernesto ja w środę wlasnie mialam taka lekka chrypke i kaszlalam. Czulam sie dobrze. A na drugi dzień z lozka sie nie moglam podniesc. Mam nadzieje, że u Ciebie bedzie inaczej.

Aaa... i jeszcze mamusie powiedzcie mi czym przykrywacie maluszki?? Bo moja siostra dzisiaj do mnie z tekstem, ze gdzie mam kolderke? A ja, ze schowana dopiero pozniej jej bede uzywac. Narazie kocyk a ona, ze Malej bedzie zimno. Mam jeszcze spiworek jak cos. Kurde sama zguplam :/

Ja tez dzisiaj placzliwa i wg zle sie czuje przez ta grype. Meza wywalilam do tesciowej bo czepiam sie go co chwile o cos. Denerwuje mnie jego obecność. A on wlasnie zaczal urlop :/ Miskowata jaki duży brzusio ale jak Ci pasuje :) nie moge sie napatrzeć na to zdjecie :) mowilam mojemu, ze jak dziecko bedzie stekac albo plakac to tez sie bedzie na nia denerwowal to mi powiedział,że głupoty opowiadam, ze na nia sie nigdy nie bedzie gniewal. Bad.woman u mnie cisza. Ja nawet nie wiem co to skurcz :/ takze przyjazna chetnie od Ciebie przejme Twoje :) Szatynka, Gosia powodzenia :)

Ja jakbym miala mozliwosc przeniesc sie do innego pokoju to bym to zrobila. Bo jak M ma sie nie wysypiac i potem byc zly caly dzien to dziekuje bardzo. A on ma lekki sen. Ja sie ledwo przekręce na łóżku a on juz nie spi :/ Maly Leniwiec slodki :) wg na zdjęciach dzieciaczki wygladaja jakby tylko spaly :)

Ortoda nie wiem :) tak na spokojnie sie wybieralyscie z rana :) nie bylo " publicznosci " Ja tez sobie ostatnio myslalam jaka jest przepaść między nami a mamami, ktore juz urodzily. Jeszcze takimi jak ja, ktora będzie miala pierwsze dziecko.

Lilijka dalej mam brzuch wysoko. Wiem, ze przegial. A jego przepraszam dziala juz na mnie jak plachta na byka. Caly czas cos mu nie pasuje a po chwili przeprasza. Rozumiem, ze sie boi i ze sytuacja w moim domu go przerasta, ale to napewno nie jest powód żeby sie wyzywac na mnie. Powiedzialam mu, ze ja potrzebuje faceta a nie sierotki Marysi. Ciaza Ty sie chyba pytalas czy stary dalej mieszka u nas w domu. Tak mieszka dalej. Do tego mama sie wycofala i zaczela pier... głupoty. Przyjechala babka zrobic wywiad zeby go oddac na odwyk i takich glupot jej nagadala, ze glowa Mala. Juz 2 tyg z nia nie rozmawiam. Ale narazie nie moge sie tym przejmować. Bo Malutka by sie stresowala ludzmi, ktorymi nie nalezy sie przejmować. Gosia powodzenia. Trzymam kciuki zeby szybko poszlo :) Ortoda snilo mi sie, ze stalas z MamaMi u mnie przed lustrem u patrzylyscie na swoje brzuszki. I one były bardzo nisko i mowicie, ze juz jedziecie rodzic bo to czas, ale ja nie moge z Wami bo mam za wysoko ;D moze Was wezmie :P Aga nie wiem jakie masz realcje z synami Piotrka,ale tez mi sie wydaje, ze to on powinien ich powiadomic. I ja chyba tez bym wyslala do niego jakies oficjalne pismo bo widzę,że on raczej sie nie pali do odpowiedzialnosci :/ ale jaka decyzje podejmiesz jestem za Toba :*

Mrufka bum powodzenia w poniedziałek ;) ja tez mam czasami glupie myśli,że się nie nadaje. Ale teraz na końcu to caly czas jakies głupoty mi do głowy przychodza. Tak Przyjazna mam wizyte jeszcze w poniedziałek. Mam nadzieje, że do niej wyzdrowieje :) EwelinaCzcz juz za niedlugo wyjdziecie z Maluszkiem do domu :)

Moj M to jest jednak palant :/ tak sie poklocilismy, ze on wyszedl z domu a ja siedze i becze. A o co poszło?? O to, ze za glosno oddycham i nie moze przeze mnie spac. I ze robie to specjalnie jemu na zlosc. Nosz kur... a to, ze od 22 chrapie jak lokomotywa to nic jemu wolno :(

Dziewczyny wspolczuje Wam sytuacji z praca. Ja ja stracilam w momencie zajscia w ciaze. I jakos dajemy rade, ale chyba od razu po macierzynskim nie bede szukać. Moze za 2 lata. Martyna nie ma obcych na tym forum. Wszystkie jestesmy Marcoweczki :) Kamila zamiescila posta na fb. Nie martwcie sie nie pouciekamy :) tam tylko latwiej jest przeczytac kto co odpowiedzial na dany temat :) Kalae super, ze do domku :) Madika haha maz chyba teskni za brzuszkiem Lilijka trzymam kciuki zeby akcja sie rozwinela :)

Hej mamusie :) ja tez sie rozpisalam, ale przez ten blad usunelo mi posta :/ Ja juz sie troche lepiej czuje. Dalej jestem cala mokra. Ale to chyba dobrze,że się poce :) Miskowata ja narazie przestalam myslec o sytuacji w moim domu ze wzgledu na Maleństwo bo jednak na nia dziala moj nastroj. Starego zaczelam traktować jak obca mi osobe i jakos mi lepiej. Ta sprawa nie wyglada za dobrze, ale dopiero jak mi przyjdzie isc do sadu to wroce do tej sprawy. I powiem Ci, ze teraz nie rozmawiam z nikim o tym nie mysle i czuje sie o niebo lepiej. Moze tez powinnas tak zrobic z mama. Przynajmniej do porodu. Bo to wplywa na Mateuszka :/ KotkaB gratulacje :) duzy chlopczyk :) Martyna niespodzianka juz rozpakowana :) gratuluję :) EwelinaCzcz juz Cie raczej nie wypuszcza jak jesteś tyle po terminie :) trzymam kciuki :) będzie dobrze :) Mnie to wczoraj tak bolaly nogi do 3 caly czas nimi przebieralam i nie moglam ulozyc. Dopiero spacer po domu dal mi zasnac. Masakra..

Dziekuje Wam mamusie :* czarna.ana tak dostalam caly pakiet lekow :) oby szybko zadzialaly. Was tez tak bola uda od wewnętrznej strony?? Bo mnie strasznie. Nie idzie ulezec. Jakby mialy obie po 100 kg :/ mam poduszke pomiędzy, ale tylko troche pomaga ;/

Megi, ale Gnojek z tego lekarza :/

Misia,ale nawet jak stracisz prace to ZUS Ci musi do końca macierzyńskiego wyplacac pieniędze. Moja koleżanka miala umowe do porodu i potem jej ZUS placil. Martyna ja mam te wszystkie kremy co Ty. U mojej siostry sie sprawdzily :) Powodzenia jutro :) Olija trzymam kciuki za Was :) Kotka czekamy az sie odezwiesz :)

Ja bym sie starała na własną reke leczyc, ale dzisiaj mnie tak mięśnie bolaly i wg z lozka nie mogę sie podniesc. Niestety to grypa. Mam nadzieję,że szybko sie uda ja pokonać. No i zaciskam nogi. Do tego krzyze tak bola :( Sprobuje Was nadrobic bo widze, ze nie szalalyscie dzisiaj za bardzo. Olka super, ze wkoncu sie zajeli Toba jak trzeba :)

Czesc Mamusie. Nie mam sily Was nadrabiac. Juz sie chyba 5 razy zabieralam, ale mnie tak choroba rozebrala, ze nie mam sily telefonu trzymac. Goraczka sie dowalila ( chyba bo siostra wlasnie rozbila termometr) a tego co kupilam malej do ucha nie umiem uzywac :/ , dreszcze mam, mokra cala jestem i boje sie bo do terminu 4 dni :( jade dzisiaj na dyzur na 18. MamaMi, Strunka ja tez sie pisze na tego 16.03. Jeszcze mama Leniwiec mi ta date przepowiedziala. Mam nadzieje,że to tylko 3 dniowka i szybko stane na nogi.

Przyjazna widzę,że wpisalas sie do tabelki :) ale mamy leniwiec tam nie widze