-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez AgiR
-
Dzięki dziewczyny, wolałabym do swojej ginki we wtorek zadzwonić... Od razu jak zeszłam z fotela to mnie zaczelo boleć więc to na pewno od tego... Zawiszka My God ile ty masz rzeczy??? Ja chyba muszę iść na zakupy, internetowe conajmniej!!! :-S Na rozmiar 56 mam chyba trzy zestawy bo Emka na dużą wygląda :-) na 62 trochę więcej mam.
-
Ginka jak jest na urlopie to zawsze prosi żeby jechać do szpitala, kontaktu nie mam na komórkę, tutaj nie ma takiej możliwości.... Właśnie ja też jestem jakaś delikatna, ale nigdy dwa dni nie bolało choć teraz wszystko na dole spuchniete, ginka mówiła że tak jest ok, im bliżej porodu.
-
Dziewczyny czy odczuwalyscie kiedyś ból po badaniu szyjki macicy? Ja miałam teraz dwa razy tydzień po tygodniu, drugi raz bo skurcze wzrosły i miałam bóle w nocy. Nie wiem czy to dlatego że często czy ta druga babka była nie delikatna, musiałam iść do szpitala za drugim razem bo moja na urlopie. Minęło już parę dni ale bóle nadal są. Z Małą wszystko w porządku tzn rusza się tyle co zwykle.
-
Hej dziewczyny... U mnie święta ma kartonach bo od dzisiaj na nowym jesteśmy.... Nawet ciężko skarpetki znaleźć :-) a że jesteśmy tu bez Rodziny to może dam radę upiec babkę chociaż dla męża który na pewno będzie jeszcze skręcal meble... Wszędzie białego pyłu a mnie aż skręca żeby pomyc.... Ale nie wolno.... PaulinaK jeśli twardnieje brzuch tylko wieczorem bądź parę razy Dziennie to z tego co mówi moja dr. Jest jeszcze ok, jeśli masz częściej to mi pomaga leżenie a i zwiększam dawkę magnezu tego dnia ale później trzeba zrobić wyniki bądź od razu się zapytać o ile ci wolno zwiększyć. SylwiaWien wspaniałe że z małym wszystko w porządku, fajnie że rodzice przyjadą :-) pomogą troszkę!!! Natalija trzymam kciuki za Twojego Tate, moja mama miała operacje górnych kręgów kręgosłupa przed pięcioma laty. Rozumiem stres i wierzę że z Twoim Tata również wszystko dobrze się skończy'!!!
-
Cześć dziewczyny, ja też myślę od wczoraj tylko o Buziaku choć nie było mnie długo na forum, to jest mi strasznie smutno...! Mam nadzieję że znajdzie siły by przez to przejść.... Majka1982 mnie również bolą jelita... Od paru dni pomaga mi picie Kefiru... I nie wiem czy warto ufać Dr.Google lekarzom jak widać też nie do końca ale nie przejmujmy się wszystkim co przeczytamy... Teraz musimy zostać spokojne... Karola cieszę się że możesz iść do domu!!! :-) święta z rodziną.... Ja nie wiem czy będę w stanie jakieś święta przygotować, jesteśmy tu sami i jutro przeprowadzka ostateczna, więc święta na kartonach. Witaj Maria85 ja mam termin na 16 maj:-)
-
[*][*] bardzo bardzo mi przykro, nie wiem co napisać... Żadne słowa nie ukoja bólu i nie odwróca tego co się stało. Mimo wszystko jest nam bardzo przykro... Trzymaj sę!!!!
-
Kasiast85 moja mała tydzień temu czyli 31tc miała 1922 Gramm więc też sporo :-) wczoraj w szpitalu Pani doktor powiedziała że się przeliczyla bo nie sądziła że w tak małym brzuszku jak na ten tydzień taka duża dziewczynka siedzi.... Ale jak Tatuś ważył prawie 5 kg!
-
Klaudia88 ale się wzruszylam czytając Twój post :-) trzymam kciuki za was!!! Blacky życzę szybkiego pojednania :-) u nas też nerwowo przez przeprowadzkę, ja się denerwuje, on się denerwuje i potem wychodzi ze on jest nerwowy dlatego że ja w nerwach :-) mąż chciałby poczekać do kwietnia z przeprowadzka ale to nie ma sensu!! Później będzie że mną jeszcze gorzej, bo lepiej to się już raczej nie powinnam spodziewać! Tak mówi lekarz, więc trzeba się oszczedzac a trzeba przygotować pokój małej, zakupy dokończyć, pranie itp.
-
Monika bardzo fajny wózek!!! Gratuluję zakupu, może tylko u nas tak było ale choć byliśmy zdecydowani to ciągle jakieś małe "ale" nie pozwalało nam zamówić!! Zamówiony wózek to pół sukcesu ;-) Ktoś pytał o monitor oddechu, my kupiliśmy Angel Care razem z baby phone, w sumie tu gdzie mieszkam nie ma za dużego wyboru.... I o tym co pisałyscie nawet nie słyszałam. Karola współczuję kołki nerkowej, ale ból miałaś pleców?!?
-
Oj dziewczyny wystraszylyscie mnie trochę z tą laktacja, bo u mnie ano kropli... Czy to oznacza że będę mieć problem z karmieniem? Myślałam że po porodzie się wszystko reguluje....zobaczymy. I ja dziś wylądowałam w szpitalu, w nocy przyszedł skurcz z ogromnym bólem brzucha. Potem nic....ból był jednorazowy.... Pojechałam dziś na pogotowie, podlaczyli do kto i skurcze się zapisały, na początku szalały ale się uspokoiły. Szyjka bez zmian, więc mogłam iść do domu....jeszcze czekam na wyniki zakażenia dróg rodnych, mam nadzieję negatywne.... To chyba przez to nowe mieszkanie, ciągle coś... A to jechać bo kuchnia przyjechała, a to sofa, a to elektryk a to coś tam i coś tam.... Już teraz nie ma żartów, wszystko zostawiam mężowi, tylko kiedyś jak odebrał sofę... To nie wierzyłam własnym oczom!!!! To wcale nie była nasza sofa....A moje Kochanie zadowolone :-) Teraz leżę, żeby mnie tylko w szpitalu nie zostawili i mała się nie pospieszyla. Nie wiem skąd ten ból brzucha!!!! Asita mam podobny kocyk tylko w delikatnym różu, obydwa są urocze ;-) Natalija wszystkiego dobrego na nowej drodze :-) Leel trzymaj się, dobrze że już te skurcze się uspokoiły... Ja się dziś poplakalam jak powiedzieli ze chyba mnie zostawia pod kroplowka.... Staram się zrozumieć jak Ci ciężko.... My na walizkach, wszystko podzielone na dwa mieszkania. Przyszła paczka z Polski i już wiem co mam a czego nie.... Ale zanim zdążę wyprać rzeczy dla małej i do szpitala to już będzie kwiecień, jeszcze wyprawkę dokończyć a muszę się oszczedzac :-(
-
Blacky ja chyba zrobię sobie taką listę co zabrać na ostatnią chwilę właśnie z tymi rzeczami co teraz piszesz...i żebym ja sobie przeczytała bo jak się zacznie poród to ja stracę głowę i pewnie już nic nie wezmę :-)
-
Mam pytanie, czy Wasze maluchy też się tak czasem "prężą" w brzuchu? Tuż przy samej skórze, jakby zaraz miały zrobić dziurę :-)??? czasem boli, nawet bardzo. Zauważyłam to gdy jestem bardziej aktywna, dłużej stoję, robię zakupy itp więc nie wiem czy nie powinnam się bardziej oszczędzać. Takie ruchy to coś nie tak? Mała była raczej zawsze aktywna ale nie aż tak. Z zakupów już zrezygnowalam ale jest przeprowadzka i choć nic takiego nie robię to łaże za mężem i staram się pomóc mu w organizacji....
-
Klaudia88 gratuluję! I życzę zdrówka dla was obojga!!! Trzymam kciuki żeby wszystko dobrze się skończyło, fajnie że możesz przy nim być bo dotyk Mamusi jest dla niego najcudowniejszy! Dziewczyny dzięki za wsparcie, ja chyba już panikuje, że nie dam rady urodzić. Może faktycznie urodze naturalnie bez problemu, Mama rodziła mojego brata dwa dni! Już miała być cesarka ale wyszedł szybko sam! ;-) prawda, to było ponad 35 lat temu.... Ale jak mała będzie miała 4 kg to się rzucam na cesarke! :-D Wczoraj odebralismy klucze od mieszkania i dziś zaczynamy przeprowadzkę, jako że nic nie mogę robić potrwa tydzień :-( Jeszcze nie mam popranych rzeczy do szpitala i wogole.... Już bym wolała mieć wszystko uszykowane ;-) ale czekam jeszcze na paczkę z Polski. Muszę zacząć ćwiczyć oddechy do porodu, może to mnie uspokoi.
-
Monika2016 ja też przytyłam w d... i udach, może na zdjęciu nie widać ale tak jest, byłam wcześniej drobniejsza ;-)
-
Dziewczyny ale wszystkie pięknie w ciąży wyglądacie!!! Same brzuszki wystające!!! Majóweczki chyba w tym roku najpiękniejsze są :-) Majka1982 bardzo mi przykro z powodu Twoich problemów zdrowotnych :-( biedna jesteś!!! Ale chyba i twarda co? Trzymaj się! Jakarta83 Stokke Trailz to jest podobno pierwszy model z zawieszeniem, Przynajmniej tak opisują w Austrii.... Ech przekonam się ;-) nie mogłam się na inny i tak zdecydować :-D Wczoraj miałam wizytę, Mała waży prawie 2 kg i lekarz twierdzi że dobije minimum do 3,5 kg. Mąż ważył prawie 5 kg :-( jestem przerażona, sam lekarz się zastanawia czy dam radę urodzić 3,5 a co dopiero więcej. Genetycznie nie mam szans, mama miała problemy z moim bratem który tyle ważył i siostra z synem też! Nawet z córką która ważyła 2900. :-( czy ta cesarka naprawdę taka zła???
-
Majka1982 trzymam kciuki, jeśli trzeba przebić to nie ma zmiłuj, Inaczej czekaliby przecież do rozwiązania, na pewno wszystko będzie dobrze. Popatrzę sobie w necie te kremy co pisałaś, dzięki. Zuzulinek Twoja lista jest naprawdę dopracowana i Skorzystam z niej jeszcze.... ;-) Zgadzam się, że monitor nie jest przymusem, Mała będzie spała koło mnie ale myślę że i tak będę spokojniejsza bo inaczej nie zmruze oka;-) Przecież ja potrafię sprawdzać czy mój pies oddycha!!! Hahaha czasem zasypia nosem w poduszkę :-)
-
Zuzulinek bardzo skrupulatna lista ;-) do szpitala nie dodalabym nic więcej... Do domu my kupujemy jeszcze: Babyphone Smietnik szczelnie zamykany na pieluszki jednorazowe Monitor oddechu. Mam pytanie wkłady pod materac lepiej jednorazowego użytku czy wielo? I jak już ktoś wspomniał gdyby ktoś napisał jakie dokładnie oliwki będą stosować czy kremy to byłoby super, choć w Austrii nie dostanę tego co w Polsce, ale nastawiam się na WELEDE.
-
Urwalo mi post, niby kończą się dobrze cesarki! Ja się również boje czy to będzie cesarka czy naturalny, taki mam okres paniki teraz...
-
Ashica nie martw się na zapas, Mały może się jeszcze odwrócić, zwłaszcza jeśli się wierci ;-) szyjka się trzyma więc pewnie nie będzie wcześniejszego porodu....chłopak ma czas! W Austrii można wziąć cesarke na życzenie i wiele kobiet tak robi, wszystkie kończą się dobrze
-
Wiem że o Stokke piszą że nie mają zawieszenia ale nie Trailz, ale jak bardzo miękkie to się okaże bo na razie jest spakowany.
-
Monika my mamy Stokke Trailz, jest bardzo zwrotny, ma duże koła i można z nim nawet biegać po lesie... Dla mnie ważne, brakuje mi joggingu :-) gondola i spacerówka są wysoko osadzone i nie trzeba się dużo schylac do dziecka.
-
Leel trzymam za Ciebie kciuki, choć udzielalam się na początku forum a ostatnio wcale i nie zdążyłam was wszystkie - nowe dla mnie - poznać to wszystkim życzę jak najlepiej. Od 36 tyg już można rodzic, tzn nie jest to poród przedwczesny prawda? Więc już niedługo! Meeeg gratuluję recenzji, i siły na pisanie ;-) Majka1982 kochana sama po swoich Doświadczeniach że zdrowiem widzisz ze wszystko w końcu kończy się dobrze, Trzymam kciuki i uważaj na siebie. Ps. Ja też mam Tsh w normie - jak nigdy!!!! Od początku nie zmieniłam dawki a tsh w granicach 1-1.7, przed ciąża były wyższe! Skąd teraz takie szczęście? :-) Monika my mamy nowy wózek, 3 w 1, zobaczyłam jesienią na targach i od tamtego czasu nie chciałam innego :-) my mieszkamy w górach a ja nie lubię siedzieć w domu więc wazne były kółka, duże i pompowane. Zawsze ktoś napisze jakąś wadę, więc musisz wiedzieć co dla Ciebie jest najwazniejsze! Jutro ma przyjść cześć wyprawki z Polski, będę mogła zacząć niby pranie ale my jedna noga na drugim mieszkaniu jesteśmy i się zastanawiam czy nie poczekać... Denerwuje się bo to stare mieszkanie trzeba jeszcze posprzątać, okna mam tak brudne....ze wstyd się przyznać, ale jak nie wolno myć to co? :-) Dzisiaj mam kontrolę, ciekawe jak duża jest nasza Mała ;-)
-
Jakarta83 ja mam ten sluz bardzo czesto, caly czas nosze wkladki, choc to tylko krople u mnie, czasem cos wiecej... Szwagierka miala bardzo duze uplawy sluzu przez cala ciaze, moze u Ciebie to to samo co u mnie. Skoro zaczelo sie dopiero teraz, moze jednak warto skonsultowac z lekarzem.
-
SylwiaWien macie juz imie dla synka? :-)
-
Hej SylwiaWien oprócz skurczy to u nas wszystko dobrze, ja poszłam na zwolnienie w styczniu bo mnie brzuch bolał, skurcze miałam a i stresu mi nie szczedzili choć się starali ;-) teraz mam urlop a od 21 marca Wochengeld. W szpitalu nie trzeba się zapisywać, pytałam, poprostu jedziesz i jesteś ;-) Słyszałam że w szpitalu też dają wszystko, ale parę rzeczy chciałabym mieć swoich :-) parę pieluszek przesiaknietych zapachem maleństwa, mąż zawiezie do domu przed moim powrotem, dla psa! :-) żeby się oswoil z zapachem, tak czytałam. U nas mówili że będzie chłopak, tzn dawali do zrozumienia, nic na 100% a dopiero miesiąc temu usłyszałam że Dziewczynka :-) na 100% Martwią mnie te Skurcze, dzisiaj bardzo często ale wczoraj pakowalam parę rzeczy w papier, folie itp. Szykujemy się do przeprowadzki. Ale widze że dużo dziewczyn je ma! Sylwia tu też je masz? Mam nadzieję że przeprowadzka nie przyspieszy porodu, wiecie urządzanie pokoju dla Emmy i to że na to mieszkanie czekaliśmy ponad rok!