-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez IzisWW
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 5 z 7
-
Kasiagratuluję! Codziennie wchodzę i codziennie nowe bobaski, jak super :)
-
Anka, Meeeg jesteście dzielne! Czytam i z jednej strony zaczynam się bardzo bać, a z drugiej dobrze wiedzieć co może się zdarzyć. Zazdroszczę, że macie to już za sobą. Ja to jeszcze ze dwa tygodnie co najmniej poczekam. No to teraz życzę wam spokoju i szybkiego powrotu do formy:)
-
Karmelek potwierdzam - najbezpieczniej wozić bobaska od strony kierowcy.
-
Meeeg no gratulacje! :) Codziennie dobre nowiny
-
Ja się boję że moja Klusia będzie duża, ale nigdy bym nie pomyślała że powyżej 4kg. Takiego dziecka to bym się bała urodzić naturalnie. Dzielna kobieta.
-
Jakie newsy z rana! Dziewczyny, serdecznie Wam gratuluję! :) Zdrówka życzę :)
-
Dziewczyny, też mam nerwa jak się masz, ale przypominam - jutro pełnia, więc jest możliwe, że stąd ten nerw ;) Tak się będę pocieszała przynajmniej.
-
Dziewczyny denerwujące się na swoich facetów - rozumiem Was w 100%. Nie uważam żeby to były tylko hormony. Odkąd jestem na zwolnieniu mam wrażenie że cały dom jest na mojej głowie i denerwuje mnie jak muszę się dopraszać o to czego nie wolno mi robić, ale co poradzić - zaciskam zęby, chociaż dzisiaj rano wybuchłam (dobrze że mój mężuś był w pracy).
-
Majowa gratulacje! :) wow, czyli to naprawdę się zaczyna...
-
Agnieszka japoński jest bez malowania, ale płytka paznokcia jest tak polerowana i nawilżana olejkami, że przez jakiś czas wygląda, jakby były pomalowane. Oczywiście zależy jak gdzie robią. Moja siostra była raz w takim punkcie gdzie źle jej zrobili, ale później to już miała swoją taką panią, która robiła je genialnie :) No ja mam nadzieję, że tam gdzie idę zrobią mi to dobrze :) Jeśli zaś chodzi o becikowe, to przysługuje, ale osobom, których dochód na członka rodziny nie przekracza 1922 zł netto. No u nas może się przez to nie udać, chyba że obliczenia będą brane z pit-a za cały rok (bo przez pewien czas mąż nie pracował i może się dzięki temu załapiemy)
-
Dariaaa no to powodzenia! Czyli u Ciebie już naprawdę tuż, tuż Ja robię manicure i pedicure, ale bez malowania, japoński :)
-
Ja też do kosmetyczki się umówiłam - stopy, dłonie i henna z regulacją. Umówiłam się na 29 kwietnia, no ciekawe czy dotrwam ;)
-
Muszę się przyznać, że już prawie wszystko dla małej mam poprane i poprasowane. Zaczęłam to robić już 4 tygodnie temu, bo bałam się, czy w 9 miesiącu będę w stanie. Dobrze zrobiłam, bo od dwóch dni cokolwiek zrobię, to brzuch mnie boli i muszę odpoczywać, a mąż całe dnie w pracy, więc nawet nie bardzo jest ktoś, kto mógłby mi pomóc. Liczę jednak, że chociaż okna umyje, już czekam na to niecierpliwie aż się tym zajmie, bo mnie drażnią te brudne okna. Ja na obiad robię tortellini z sosem warzywno-śmietanowo-serowym. Palce lizać :)
-
Agnieszka z tego, co wiem, to becikowe nadal jest, ale sprawę tę mam zamiar oddać mojej mamie, pracuje w Urzędzie i powiedziała, że się wszystkim zajmie za nas, kochana mamusia. Ja też myślałam o zakupie stanika przez internet, ale w końcu zrezygnowałam, bo wolę jednak przymierzyć przed zakupem. My fotelik mamy po mojej siostry córeczce - wymieniłam tylko wkład dla noworodka i miękkie części, żeby było łatwiej. Mamy też adaptery do naszego wózka, więc powinno być okej. Tylko jednego jeszcze nie zrobiliśmy - nie przymierzyliśmy go do naszego auta, ale myślę, że będzie okej, bo oni mieli podobne, ale to dzisiaj mężusia zmobilizuję, jak wróci i pozdejmuje mi firany do prania, to pójdziemy sprawdzić. Czy Wy też macie takie schizy odnośnie czyszczenia wszystkiego? Ja nie mogę patrzeć na mieszkanie, bo wydaje mi się, że jest całe brudne, mąż jak na świra na mnie patrzy, za każdy papierek nie w koszu go ganiam.
-
Dodam jeszcze tylko, że ponoć staniki z Marks and Spencer też są dobre, tylko nie wiem jakie mają ceny.
-
Meeeg jeśli masz wszystkie badania okej, to myślę, że nie ma się czym przejmować, że dzidzia jest mniej aktywna. Zresztą ponoć dzidzie pod koniec ciąży już mniej dokuczają. Co do stanika do karmienia, to jeszcze nie mam, ale zastanawiam się właśnie nad H&M, albo nad C&A, bo widziałam tam ładne, ale poczekam do końca następnego tygodnia na wypłatę ;) Kupię teraz jakiś 1 albo 2, a po porodzie dokupię, bo kto tam wie jak mi jeszcze urosną (mąż już teraz zadowolony ale widziałam jego uśmiech jak powiedziałam, że po porodzie będą jeszcze większe - tylko że zarezerwowane dla córki przez jakiś czas ;) )
-
Meeeg nie martw się, na pewno z Twoim Bobo wszystko okej, po prostu jedne, tak jak ta moja Fruzia, są bardziej skoczne, a inne mniej. Mam koleżankę, której niuńka jest bardzo spokojna, aż się zamartwia, ale badania pokazują, że jest wszystko okej i to jest najważniejsze. Karmelek a to denerwowanie się na czkawkę jest naprawdę przeurocze - u mnie przekręca się wtedy kilka razy, kilka razy tak śmiesznie podskakuje, jakby ją coś uwierało i się układa :)
-
LineG przepraszam hahaha :) Naprawdę nie chciałam :) Takie uroki ciężarnych - jak nie kopie po żebrach, to czka na potęgę;)
-
Zuzalinek mąż mnie ostatnio zapytał czy to normalne, że ona tak ciągle czka, a ja mówię że tak bo to znaczy że umie połykać płyn owodniowy, ale nie spodziewałam się że będzie czkać tak często i długo:) A czasem to juz chyba sama ma tego dość bo jak ma takie długie sesje to zaczyna się wiercić i denerwować;) Nie mogę się doczekać jak zobaczę jej czkawkę na żywo
-
LineG to tak jak ta moja fruzia - też kopie jak szalona, brzuch w każdą stronę mi wygina;) Dziewczyny, ile razy dziennie wasze pociechy mają czkawkę? Bo moja to 3 razy minimum.
-
Przepraszam za błędy, telefon psikusy mi robi.
-
Majka jest wiesiołek z firmy GAL. Jest taki, jest czysty bo tylko wiesiołek i jest go dużo. Ja go brałam przed ciążą żeby poprawić sobie cerę. Zapłaciłam za takie duże opakowanie naprawdę jakieś niewiele pieniądze. Jest też super żeby wcierać go po prostu w buzię.
-
Lidka ból kroko-dupy hahahaha, to dobre, ale w zupełności oddaje to, co czuję:) Mam nadzieję, że u wszystkich Was juz jest nieco lepiej. Taki dzisiaj piękny dzień że chyba pójdę na dłużej na spacer
-
Meeeg leki bym odradzała bez konsultacji z lekarzem, ale jeśli bardzo źle się czujesz to dobrze zadzwonić do swojego lekarza albo szpitala. Wiem że pod koniec ciąży jest wiele bardzo dziwnych objawów a do tego jeszcze dochodzi normalne "życie" organizmu i bądź tu mądry.
-
Ashica jak Ci nie przejdzie to jedź do szpitala, ale myślę że to też może być spowodowane po części emocjami
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 5 z 7