Skocz do zawartości
Forum

Ciaza316

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Ciaza316

  1. ~Lili jka ~kalae Ciaza316 Misiakowata no tydzien mi tak naprawde zostal buuu. Mam nadzieje ze bedzie spoko:-) moze byc fajna odmiana ale boje sie braku czasu na cokolwiek i tych nieprzespanych nocek. Tak mnie oczy swedza, chyba z niewyspania. A pracuje w firmie ktora zajmuje sie produkcja sprzetu agd, wspolpracuje z inzynierami przy projektowaniu nowych urzadzen lub czesci. Troche meska praca ale jest ok:-) cos innego niz moje wyksztalcenie zaprojektujcie piekarnik który by się nie nagrzewał tzn obudowa :) jakby dziecko podeszło to się nie oparzy :) i jakiś patent blokady otwierania, choć może już takie są za jakąś niebotyczną kwotę Pisałam, że są z chłodzoną obudową. My taki mamy. W dotyku jest mocno ciepły, nie oparzy. A cala powierzchnia nie jest goraca? My mamy po poprzednich wlascicielach. Drzwiczki niby nie sa bardzo gorace ale miejscami tak
  2. ~kalae Ciaza316 Misiakowata no tydzien mi tak naprawde zostal buuu. Mam nadzieje ze bedzie spoko:-) moze byc fajna odmiana ale boje sie braku czasu na cokolwiek i tych nieprzespanych nocek. Tak mnie oczy swedza, chyba z niewyspania. A pracuje w firmie ktora zajmuje sie produkcja sprzetu agd, wspolpracuje z inzynierami przy projektowaniu nowych urzadzen lub czesci. Troche meska praca ale jest ok:-) cos innego niz moje wyksztalcenie zaprojektujcie piekarnik który by się nie nagrzewał tzn obudowa :) jakby dziecko podeszło to się nie oparzy :) i jakiś patent blokady otwierania, choć może już takie są za jakąś niebotyczną kwotę Przydalby sie taki piekarnik:-) ale akurat piekarniki to nie nasza dzialka. Ja mam taki ze mam 2 pokretla i jesli Mala przekreci 2 na raz to sama moze go wlaczyc... ale jakby co to bede wylaczala z sieci
  3. ~ANikod Dziewczyny poradźcie co mamy zrobić z roczkiem. Zmarł mój teść, imprezę mieliśmy robić dokładnie za tydzień w dzień urodzin małego (w domu, posiadówka tylko z najbliższą rodziną). A w takiej sytuacji co, przełożyć? Tylko na kiedy? czy robić normalnie. Nie chciałabym rezygnować, żeby mały trochę frajdy miał i zdjęcia jakieś. No wiadomo że atmosfera i tak będzie nieciekawa :-( O jeny. Przykrasytuacja, wspolczuje. Mi sie wydaje ze dziecko niczemu winne i urodziny bedziesz miec raczej na spokojnie. Nie wiadomo czy przelozenie o tydzien, dwa cos pomoze a pierwsze urodziny to duze wydarzenie Trzymajcie sie
  4. Madika Jola88 W końcu nadrobiłam. dzięki dziewczyny za wszystkie słowa. Ja wiem że nie ma co się nakręcać ale jakoś tak się nastawiłam że się uda i poczułam duże rozczarowanie. Przez to wszystko już dziś nie mogłam jeść bo zawsze w stresie nie mogę ale teraz upiekłam rogaliki to zjadłam dwa i rano paczka. Dawałyscie dziecia pączki chrust czy inne smakołyki? Ja mam super przepis na rogaliki z marmolada są przepyszne i jedyna słodycz to ta marmolada bo w przepisie do ciasta się nie dodaje. Co z tym spotkaniem? jednak 10 zostaje tak? Będziecie z dziećmi? ja jak coś z małym będę chociaż nie wiem czy mój mąż zdąży ni dać auto bo różnie zjeżdża. Ma dziecko gdzie tam pochodzić? bo wątpie żeby posiedział chociaż on w towarzystwie często się wstydzi na początku. Alexan bardzo współczuje. Jeju też bym się strasznie wystraszyła. Chyba nie da się takiemu dziecku wytłumaczyć żeby nie raczkowal. A i współczuje braku możliwości zjedzenia posiłku u mnie też to nie możliwe od razu przychodzi i tupie noga i opanowane do perfekcji MAMA DAJ DAJ DAJ!:) Ja nigdy nie przypuszczałam że nie będę chciała wracać do pracy bo zawsze ja lubiłam ale szefowa ostatnio szaleje i ciężko się z nic rozmawia. Dzwoniłam dzisiaj do kadr do 16 mają mam zaległy urlop i poleciła mi wziąć od razu wczasy pod grusza wtedy bym wróciła 6 czerwca i miałabym jeszcze 14 dni urlopu bo ja biorę opiekę. Mąż ma planowany urlop w czerwcu to się miniemy ale może jakoś to będzie. Tylko dzieci na początku dużo chorują po kontakcjd z dziećmi i tego się boję bo mąż nie ma jak wziąć l4. Chociaż on tam będzie średnio 2h dziennie to może nie będzie tak źle plus jest jeden że z tata sami czas będą spędzać. Co to wyrzucania jedzenia OliS zawsze tak robi i też chowa pod stolik tylko mam wrażenie że chce wtedy psu dać. w ogóle bardzo się dzięli jedzeniem. co do ilości to mój le szybko i dużo. Zostaje koleżance z synkiem 2 tyg młodszym 2 razy w tygodniu on je wolniej to Oliwier az się trzęsie z gardła by mu wyjal. Oczywiście każda zabawka która weźmie kolega musi być wtedy jego. tłumacze mu, daje mu podobną zabawkę ale często chce zabrać. a tak to super się bawią razem wierze budują, autkami jezda w pilke graja. Dodaje zdjęcie nie wiem czy wejdzie. takiego mam urwisa Jaki cudny Olis Taki przytulasny heheh Ale ona tak dorosle wyglada... Nie to co moj dzidzius hehe Hanula je mniej ale czesto i tez zaczyna sie upominac o konkretne rzeczy Oo Moja tez malo a czesto. Nie wiem czy to prawidlowo. Troche uciazliwe takie karmienie czeste A wiecie jak mi cycka gryzie:-( to jest taki bol! Od jakis 3 dni tak mnie gryzie ze az sie boje ja karmic. W dzien jadla 2 razy ale az mna trzepalo na sama mysl
  5. Madika Renia74 Kale To drobniutką masz tą Tosie, albo w innym sklepie robisz zakupy. Ja kupiłam piżamę małemu na 86 w sklepie z polskimi ubrankami to jeszcze ją ponosi długo, zaginam mu rękawy i nogawki taka jest duża. Misia to może od razu po rozmowie została w pracy ? :) Michaś rzucił klocki i trafił bratu w nogę i ja mówię "boli Mateusza, daj mu buziaka" a on spojrzał na brata i przyszedł do mnie i mi dał buziaka :))) Śmiesznie to wyglądało. Heheh Padlam heheh Slodziak z Michasia Ciaza troche Ci wspolczuje sie wracasz juz do pracy. Matczyne zozdarte serce. A co z Maya? Siostra z nia zostaje? Ona nie chodzi do pracy? Tylko troche? :-) Siostra z nia bedzie. Tak, ona nie pracuje. Siedzi z Mloda w domu. Ale troche sie martwie bo nawet dzis mowi ze do spania wlozy ja do lozeczka i tyle. Ze jak ja wymeczy z corka to Mya pojdzie szybko spac... ja jej mowie ze ja trzeba teraz nosic a odlozona nie chce byc albo w ogole nie w glowie jej spanie wtedy a potrzebuje tych 2 drzemek... martwie sie. Wiecie, ja jestem niezastapiona dla niej Szkoda ze nie moge pracowac z 3 dni w tygodniu
  6. Czesc dziewczyny:-) Lece czytac a potem spac! Jestem padnieta! W nocy mielismy godzine przerwy. Jutro maz na pol dnia wychodzi takze nie odpoczne Zalatwilismy chrzciny:-) pogadalam troche z ksiedzem. Ma ciety jezyk ale ja tez mowilam co mysle i nawet powiedzial ze to docenia:-) bo powiedzialam mu ze mowie jak jest, bez owijania w bawelne. Phii A najlepsze jest to jakie pary byly na spotkaniu! Byly okropne korki i ledwo dojechalismy. Ksiadz mowi ze jeszcze czekamy na 1 osobe. gosciu sie odzywa ze jego swiadek sie spoznia. No to ja mowie ze korki straszne, moze stoi gdzies. A ten mi wyskakuje "to sie wyjezdza wczesniej" haha! Czaicie?! Ja mu chce pomoc, usprawiedliwic jego swiadka a ten sie tak odwdziecza! Tylko sie zasmialam bo z debilami nie gadam :-)
  7. Misiakowata no tydzien mi tak naprawde zostal buuu. Mam nadzieje ze bedzie spoko:-) moze byc fajna odmiana ale boje sie braku czasu na cokolwiek i tych nieprzespanych nocek. Tak mnie oczy swedza, chyba z niewyspania. A pracuje w firmie ktora zajmuje sie produkcja sprzetu agd, wspolpracuje z inzynierami przy projektowaniu nowych urzadzen lub czesci. Troche meska praca ale jest ok:-) cos innego niz moje wyksztalcenie
  8. Kalae, tak bo ja przeczytam artykul, zdoluje sie, potem przemysle i juz jest inaczej:P A co do przepisow to az tyle:-) ja jestem juz kompletna noga:-) chociaz jak trzeba to wykloce sie o swoje. Jak wiecie ksiedza zagielam:P ale w pracy ostatnio tez zadalam im pytanie bo nie zgadzalam sie z tym co mowia to zaczeli cos tam dukac. A co... A ja zapomnialam o Tlustym Czwartku i jak mi sie przypomnialo to juz nie bylo po co jechac do Pl sklepu i tak o to nie zjadlam w tym roku zadnego. Chyba ze angielska oponka z bita smietana sie liczy:-) Olis jaki duzy chlopak. Fajnie ze ma towarzystwo od czasu do czasu. Mija uwielbia ale zabawkami nie lubi sie dzielic Sylwia, tego sie boje, takich malych czesci, ale pinezka uuu. Jakis czas temu Mala byla na podlodze w sypialni. I co? No bezpiecznie tam. Nagle odwracam sie a ona jakby cos mieli... wkoncu udalo mi sie dojrzec i to byla gumowa koncowka od tej sprezyny co zatrzymuje drzwi przed trzaskaniem w sciane (nie wiem jak to po polsku nazwac). Nawet mi do glowy nie przyszlo ze to sie zsuwa. 5 minut sie trzeslam Misiakowata trzymam kciuki zeby udalo sie z praca. A te testy to czasami takie glupie sa ze szok. Ale robia czasami zeby cos zrobic. Powrot do pracy... bedzie ciezko ale damy rade! Strunka, nie badz taka skromna;-)
  9. ~Alesandraa Misia, mam nadzieję, że rozmowa się udała, a praca jest już Twoja:) Jola, wiem że Ci przykro, ale nie możesz tak się zadręczać po pierwszym nieudanym podejściu, bo to nie wyjdzie Ci na dobre. Łatwo pisać, trudniej wybić sobie z głowy i wyluzować, wiem coś o tym...Ale głowa do góry, jak nie tym razem, to kiedy indziej. Na pewno się uda :) Ciąża współczuję nocy. U nas jest różnie, np. dziś super, pobudka o 2.50 i 5.45, a wstał o 9, ale wczoraj to jakaś masakra była. Najgorsza noc w całym Michasiowym życiu. Budził się co chwilę, ja nie mogłam usnąć, a od 2 do 4 płacz przeplatany z krzykiem. Nie miałam już cierpliwości, byłam zmęczona i śpiąca. Może kiedyś to minie... Ja sie zastanawiam skad te nocki takie roznorodne?! W nocy cierpliwosc ciezko znalezc... A szef mnie zaprosil na imprezke. Tylko ze nie moge pojsc bo Mala wieczorem czy w nocy beze mnie to by sie darla ze hej. ciekawe kiedy bede mogla wyjsc
  10. Alexann Młody noc w miarę przespal, teraz największy problem to powstrzymac go przed raczkowaniem (tak, z usztywniona ręka sie da o.0). W nocy nie mogłam spac, mąż też nie, jakoś sie balismy, nerwy wychodziły. Nikomu tego nie życzę :( Madika, głowy nie przeswietlali, bo nie stracił przytomności, nie wymiotowal i nie miał drgawek. A do zdjecia to musieliby wolac anestezjologa i go zsedowac, a on maleńki na takie rzeczy. Stolika już nie ma. Przeklęte dziadostwo mojego tescia... Wyobrazam sobie jak sie musicie denerwowac. Biedny maluszek. Zycze dzisiejszej nocki lepszej
  11. ~Lili jka Ciaza316 Bry Znowu forum szwankuje Nie pisze ze ide czytac tylko poodpisuje bo zawsze jak zabieram sie do forum to cos mi wyskakuje. Mala na podlodze, ja leze na sofie z tel, ale boje sie ze zasne. Jednak lezenie jest niebezpieczne:P Taaak, to racja :) ja nie raz i nie dwa uderzyłam o kant poduszki i straciłam przytomność ;) Robię grzywke, taką dłuższą na bok. Nie lubię swojego wysokiego czoła, a mąż nie lubi grzywek, więc będzie kompromis. Od prawie dwóch lat nie farbowałam włosów, mój naturalny to ciemny blond, mam jaśniejsze końcówki, to znaczy od połowy głowy :p takie ombre wyszło z tych odrostów :) fryzjer zrobi mi z tego sombre by granica kolorów była bardziej miękka. No i jako, że nie mam jeszcze siwych włosów to po tym nie będę więcej farbować, póki nie osiwiejesz. Choć przy Ani to pewnie niedługo nastąpi ;) Właśnie leżę z Anią w jej turystycznym :p a ona się bawi. Albo jest mega wytrzymałe albo schudłam :p (oby to drugie, oby to drugie!) Joie mieści w koszu... Werble!... Trzy paczki tużurów :) albo tylko dwie dady. Mimo chłodzonej obudowy piekarnika (w dotyku jest mocno ciepły) i tak uczę Anie by go nie dotykała. Mówię jej "haa! gorące", "nie wolno, to jest ała". Raz nawet przy niej dotknęłam go i zabrałam rękę mówiąc "ała", chyba trochę za głośno bo się rozpłakała :( chyba, że jestem tak dobrą aktorką ;) Brzmi fajnie. Ja jestem bardzo siwa takze kolor jaki by nie byl ale musi byc Oo w turystycznym mnie jeszcze nie bylo:-)
  12. Aaa Kalae i Strunka ale jestescie obstukane w przepisach:-) wow
  13. Ja nie daje Malej wiekszej ilosci jedzenia do reki. Raczej ja karmimy albo jesli juz to dostaje 1 porcje do raczki czy na talerz. W ogole karmienie jej zajmuje tyle czasu! 100g obiadu dobre pol godz i tyle. Maz dzis 100g godzine ja karmil. I to ksiazeczki jedna za druga w ruch ida. Tez tak macie? Podczas karmienia na noc tak mnie 2 razy przygryzla ze zaczelam piszczec. Nie wiem jak jej mowic ze ma tego nie robic... czasem przygryza I wtedy chowam piers bo nie glodna ale teraz to bylo jakby z premedytacja gadzina jedna Ide sie kapac i zaraz do Was wracam:-)
  14. Glupie forum:P chcialam wczesniej poodpisywac ale co wchodzilam to nie moglam i teraz juz nie pamietam Niedawno rzucil mi sie w oczy artykul o pobudkach w nocy. Wszystko robimy zle bo dajemy smoczka, karmie do snu, nosimy czy trzymamy do snu itd itd. Za niecale 2 tyg wracam do pracy:-( troche zaczelam miec chcialam napisac stresa, ale to chyba nie to. Nie wiem jak to nazwac. Niby fajnie ale mam tyle obaw
  15. Alexann Wracamy ze szpitala. Kacper przewrócił na siebie kuty, żelazny stolik. Był wtedy z mężem, ale pojęcia nie mamy jakim cudem bo to waży jakieś 20kg. Mąż go spuscil z oczu na jakieś 10 sekund... Efektem była rana cieta głowy na jakieś 5cm i bardzo spuchnieta, sina rączka + wycieczka karetka. Głowy nie przeswietlali, rączka nie jest złamana, ale i tak unieruchomiona z racji kwiaka. Rane glowy na szczęście nie szyli, tylko pokleili stripami. Mam dość ;( Ojej! Biedny Kacperek. Dobrze ze to nic powaznego... sciskam Was mocno. Pewnie dalej poczytam jak sie dzis czul
  16. ~Lili jka Madika ~strrrunka Ja daję 2-3 razy w tygodniu. Jajo. ;) Ja daje podobnie I uwazam ze jajka sa bardzo zdrowe i nie nalezy ich ograniczac jak dziecko lubi Ja tez mialam faze przez kilka miesiecy ze na sniadanie codziennie jadlam jajko na miekko I zobaczcie jaka ladna madra i silna jestem heheh :) I skromna! O skromności zapomniałaś :) 12 zębów? Wow! To Martynka to już rekin jak się patrzy :) trójki idą? Ja wciąż czekam na zęba numer 7. Długo, ale z przerwami, ma objawy na kolejne zęby. Aniu z UK, bardzo współczuję Ci tych nocy bo wiem jak może być ciężko :( Co do włosów to mi się też szykuje zmiana... :) Poniedziałek. Promocja pampersów. W lidlu. Jadę z Anią. Wózkiem. Jak myślicie ile paczek lidlowych pampersów mieści się w koszu joie? Najpierw przeczytalam ze czekasz na siodemki:-) ha ha! W nocy i rano cierpliwosci z reguly nie mam... okropnie sie z tym czuje. Dzis w nocy cos mi sie wydaje ze siedzialam na lozku i myslalam ze nakarmilam Mala. Patrze a ona w lozeczku. Juz swiruje ale tego jeszcze nie bylo A jaka zmiana? Co zamierzasz popelnic? :-)
  17. Olija Madika ~kalae Madika Renia74 Wspominki porodowe... Ja rok temu o tej porze leżałam na kanapie, mając w zasięgu ręki wszystko co mogłabym potrzebować. Ale to był laicik :))) Gdyby jeszcze nie trzeba było tak często do toalety wstawać :) Robiłam sobie legowisko, poduszka pod głowę, druga pod kolanami, na kolanach laptop, obok woda, chusteczki, coś na przegryzkę, pilot od telewizora i telefon, taki niezbędnik leżącej :))) Miałam termin na 10.03 i gin mi kazała 2 tyg przed zadzwonić do szpitala i umówić termin, a ja się bałam że mnie umówią na 29.02 i trzymałam się twardo i zadzwoniłam dopiero 01.03 hehe, tak nie chciałam żeby był z 29 :))) Babka kazała mi przyjechać 03.03 rano na czczo, o 8 stałam pod szpitalem a o 10.20 już wyciągnęli małego. Marcinek Niuski urodzil sie 29.02 A wogole ktoras wie co tam z Niuska sie dzieje? a nie 28? mi się kojarzy że tylko jednej dziewczynie (Ani) urodziło się dziecko 29, chyba nawet to cc planowana była, ona chyba miała przegrodę w macicy? Marcinek tez sie urodzil 29 Pamietam jak jechala do szpitala a wczesniej jeszcze sie wykapala i zrobila rodzince jajecznice na sniadanko A w szpitalu juz na stole jak jechala na cc podpisywala wszystkie zgody Tak.tak z tym sniadaniem Niuski pamietam:) Marcinek mial tempo!!! Jejciu u nas noce znow złe tak od 2 tygodni a dzis byl jeszcze masakra dzien-caly czas przy mnie i mama mama a ja juz wcale cierpliwosci nie mialam:/ nie mam pomyslu na te miauczenia mojej corciczki. Ide spac bo za chwilke znow sie obudzi bo prawie 1.00 juz. Forum przeczytane i jak zwykle juz braklo sil zeby poodpisywac:( kiedys sie poprawie! Kurcze niedobrze ale podziwiam ze chodzisz spac o 1. Ja najpozniej 23 jestem w lozku i to tylko sporadycznie.
  18. Madika Ciaza316 Bry... jestem wykonczona nockami. Zeszlej o 23 obudzila sie przemoknieta. Zeby zmienic pieluszke to jest jakas masakra. Drze sie jakby sie jej krzywda dziala bidulka. Potem godzina bez spania. Potem pobudki do 6. Potem polozylam na drzemke, rozlozylam sobie koc na dole i patrze w monitor a ta stoi! Ja pieprze! 5 minut drzemki! Chce mi sie ryczec dziewczyny, mowie Wam. Ide poczytac Ciaza tule Cie mocno!!!! Ja ostatnio tez mam nocki do kutu bo Hanula ciagle poplakuje... Ale najgorsze sa te z soboty na niedziele (i to juz 2 weekend z kolei). Dobrze zew dzien nie jest jakas maruda bo by byla masakra. Ja juz nie moge z tymi nockami... ciekawe czemu z sob na niedz takie macie. Moja w dzien sie bawi i jest ok. Tylko te pobudki. Dzis miala m.in. O polnocy i potem 1.
  19. Bry Znowu forum szwankuje Nie pisze ze ide czytac tylko poodpisuje bo zawsze jak zabieram sie do forum to cos mi wyskakuje. Mala na podlodze, ja leze na sofie z tel, ale boje sie ze zasne. Jednak lezenie jest niebezpieczne:P
  20. Martynka az 12? Wow I 2 razy podloge myjesz? Wow :-) ja co prawda w salonie wykladzina ale w kuchni i holu gola podloga i myje i odkurzam co kilka dni ups
  21. ~kalae Madika ~misiakowata Madika toż to prawie jak wczasy Ja jak pierwszy raz wyrwałam sie sama na zakupy i wracałam obładowana,to usmiech z twarzy mi sie schodził..zwlaszcza,że niosłam zabawke dla Matiego też haha no ale ciezko mi było :) Plusem jednak iść z wózkiem z Matim haha cześć Olija jak tam zapracowana mamo? Hey nie mialam kiedy wejsc bo wczoraj wieczoram nie mialam juz glowy do tego. Dzis Skurcz przyjechal i ja pobieglam do marketu Ale w carefurze trafilam na dzien seniora i jakby dziadki z calego miasta sie zlecialy. Az do polek nie moglam dojsc:( Ale kupilam ozdoby oplatkowe na tort Chyba jeszcze na mazurka na swieta starczy heheh Powiem Wam ze ja uwielbiam chodzic z wozkiem na zakupy bo zawsze sie cos upchnie do niego a czasem to nawet Hanuli kaze cos trzymac i ona na kolankach wiezie np swoje kaszki heheh a taka urachana jest Rozumiem dziewczyny ze jak macie zwierzaki to nie dajecie jesc z podlogi. Ja tak samo nie pozwalm jak ktos ma zwierzaka. Ja akurat poznalam Hanuli jesc chrupa z podlogi jak upadnie bo ona czesto na podlodze go je i nawet przechdza sie z nim na czworaka. No ale kazda z nas robi tak jak uwaza i tak zeby bylo najlepiej dla jej JESZCZE dzidziusia Wiecej nie pamietam co chcialam napisca :( przepraszam :( tak siedzi i trzyma i nic nie robi z tym opakowanie? nie ogląda, nie gryzie, nie mnie, a w końcu nie wyrzuca i patrzy jak leży itd? O Mya piszesz. I do tego jest tak szybka, ze matka nawet nie zlapie:P
  22. Alexann Czytam was, żyje, a forum doprowadza mnie do szału. Kilka razy próbowałam coś napisac i dupa. Jestem po 3 prenatalnych, z Hania wszystko ok :) 13.02 wazyla 1568g :) Wczoraj w końcu pojawił się pierwszy ząb! Prawa dolna jedynka :) Mnie tez forum czasami przyprawia o bol glowy, dobrze ze nie skurcz dupy:P Gratuluje prenatalnych! I zeba. Pierwszy:-) teraz pewnie pojdzie jak burza
  23. ~strrunka Czarna.ana, zauważ, ze jak kobieta placze i zapytasz sie jej, czemu płacze albo powie sie zeby nie płakała to jaka jest reakcja? :) wiecej ryczy. A na mnie haslo, ze mniej wysikam rozśmieszająco działa i pomaga. Moj M to stosuje na mnie Noo przyznaje:-)
  24. ~strrrunka Do czego to doszło? Tak sie zapuściłam i dopiero jak wychodzę trochę się podmaluję, ułożę włosy. I wiecie co jest w tym najlepsze? Że moje dziecię to zauwaza i mówi mi: Mamo, ale masz ładne rzęsy! Mamo ale ladnie ci w tych włosach. Kruca, rozkleilo mnie to. Nawet mam wrażenie, ze jak właśnie zrobię cos kolo siebie to nawet Misia uśmiecha sie z takim zaciekawieniem. I jeszcze jedna rzecz. Zauwazylam, ze jak i Bartek, tak i Dominika pobpobycie w szpitalu bardzo się zmienili w kontekście nocnego spania. Tak jak młodą rodziców łóżko parzyło w tyłek, tak teraz tylko u nas w łóżku najlepiej jej się śpi. A wczoraj nawet mieliśmy opcje spania 2+2. Bartek w nogach między nami, mloda miedzy nami, ale na wysokości głowy. Ja sie bardzo zapuscilam. Na makijaz szkoda mi czasu. A dzieci zauwazaja:-) moja tez mi sie przyglada jak jestem umalowana. Niby tylko podklad i maskara ale od razu widzi:-) nic nie umknie tym maluchom A spanie u Was to juz wariactwo
  25. ~strrrrunka Ciaza316 Bry... jestem wykonczona nockami. Zeszlej o 23 obudzila sie przemoknieta. Zeby zmienic pieluszke to jest jakas masakra. Drze sie jakby sie jej krzywda dziala bidulka. Potem godzina bez spania. Potem pobudki do 6. Potem polozylam na drzemke, rozlozylam sobie koc na dole i patrze w monitor a ta stoi! Ja pieprze! 5 minut drzemki! Chce mi sie ryczec dziewczyny, mowie Wam. Ide poczytac Rycz, rycz, mniej wysikasz :-P Ha ha:P
×
×
  • Dodaj nową pozycję...