Ciaza316
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Ciaza316
-
Nati zdrowia dla Izuni. Anikod, dobrze ze Niko chociaz cycka troche zjadl i nie zwymiotowal. Napewno to ulga od razu:-) bidulek Alesandra i dobrze ze Michas lepiej Oby te nasze dzieciaki zawsze zdrowe i usmiechniete byly to matki nie osiwieja;-) Kalae, no nie:-) godzine tam byly i z roznych sprzetow korzystala takze dlugo nie bylo ale i tak powiedzialam zeby nie przesadzala bo musialam:-) Ok. Czas jechac do domu bo obiad maz zrobil:-) a noz wyciagne Mala z auta na spiaco:P taaaa
-
Misia Ty sie narobisz w tej pracy. Chociaz dobrze ze nocek nie masz. Ale smaka mi na biala kielbase zrobilas uuuuu A tesciowa tez super ze takie elastyczne godziny akceptuje:-) Wiecie co. Siostra przysyla mi dzis zdjecie Malej z zajec na ktore Mala zabrala i co???? I ona w chodziku!! A ja taka przeciwniczka! Ona chyba zapomniala bo juz dawno jej gadalam... i co ja mam zrobic jeny Renia ja chyba nie kupie chustawki do ogrodu bo Mala pewnie bedzie przy drzwiach ciagle krzyczec ze chce wyjsc... chodzimy na plac zabaw i nie wiem czy sie przelamiemy i kupimy czy jednak nie Madika, ja Bristol. Ostatnio nawet swiezo wyostrzonyn nozem ciachnelam mieso i bez nozyczek sie obylo:-) probuj:-) A Misia. Dzis moj nowy szef mi sie zwierzal ze ciezko itp (nie wiem czemu mi sie wszyscy zwierzaja:P) i dokladnie tak powiedzialam, zeby przeczekal. Poczatki sa trudne. Potem sie czesto wszystko uklada i my w glowie sobie jakos wszystko ukladamy i sytuacja sie coraz bardziej klaruje i jest nam latwiej
-
Czesc:-) Siedze w aucie z Mala bo spi to poczytam co tam u Was:-) Wiecie ze szkoda mi strasznie Malej z drzemkami. Rano byla taka zmeczona zanim wsiadlysmy do auta. Pierwsza drzemke ma w aucie, w drodze do pracy, staram sie wyjezdzac wczesniej zeby chociaz z pol godz pospala. Potem siostra nie moze jej uspic. Fajnie bo probuje ale jest krzyk. Teraz na powrocie Mala spi ale nie moge jej wyciagnac z auta bo sie obudzi a taka zmeczona ze jak po nia przychodze to ledwo sie usmiechnie. W pracy dzis sporo roboty ale tak mi szybko te dni leca!
-
Madika Ciaza316 Misiakowata pierwsze koty za ploty:-) fajnie ze dzien Ci udanie minal i nie zaspalas a tesciowa wow! Tyle godzinnz Matim. Nielatwe zadanie z takim malym brzdacem. I super z taka maszyna. Ja nie cierpie rozbijac kotletow i po prostu kroje je na plaskie platy nozyczkami haha. Ale dostep do miesa masz, tez bym sie pofatygowala gdyby bylo blizej:-) Dominika braaawo :-) Heheh nozyczkami???? Szacun kobieto heheh Widze ze Anglia wplynela na Ciebie kreatywnie heheh Ja bym nie wpadlam na to Tak bo mam nozyce do miesa i szybciej sie kroi plat miesa na pol niz rozklepuje Widzisz, pomyslow to ja mam tone;-) trzeba sobie jakos radzic
-
Madika Aaa zapomnialam Hanula dla odmiany ciagle targa sobie cipke i rozklada nogi i ciagnie za wargi wieksze Aaaa zapomnialam sie pochwalic ze od niedzieli moje dziecko przypomnialo sobie jak robi sie kupke i siuisu na nocnik Haha Moja tez zaczyna sie bawic i brawo:-)
-
Misiakowata pierwsze koty za ploty:-) fajnie ze dzien Ci udanie minal i nie zaspalas a tesciowa wow! Tyle godzinnz Matim. Nielatwe zadanie z takim malym brzdacem. I super z taka maszyna. Ja nie cierpie rozbijac kotletow i po prostu kroje je na plaskie platy nozyczkami haha. Ale dostep do miesa masz, tez bym sie pofatygowala gdyby bylo blizej:-) Dominika braaawo :-)
-
Chcialam wieczorem wejsc na forum ale taki zgon wczoraj mialam. Dobrze ze dzis nocka z normalnymi pobudkami... Lilijka my kupujemy Malej prezent po urodzinach. Chcemy zobaczyc co dostanie. No i spacerowke dostala takze troche sie liczy:-) Kurcze Ania i Tosia takie wypadki. I Mati. Ojej Kaskadery te dzieciaki :-* Potem doczytam bo trzeba Mala budzic i wyciagac z auta
-
~Kalae Ciaza316 Dalam wczoraj Malej mandarynke. Dzis w kupce ja znalazlam ale tak dziwnie bo pojedyncze kawaleczki byly i poza kupka. Smiesznie dlatego przestalam dawac cytrusy, bo kilka razy mialam zawartosc pieluchy wszedzie. Pomarancze bleduje z jogurtem, lub same, plus jest taki ze nie trzeba obierac z blonek no i w kupie nie ma tych czastek, nie wiem jak je nazwac Ona wczesniej jadla ale nic nie bylo na zewnatrz kupki a tu teraz takie cos. I obieranie z blonek uhhhh
-
KasiaMamusia Ciaza316 Dalam wczoraj Malej mandarynke. Dzis w kupce ja znalazlam ale tak dziwnie bo pojedyncze kawaleczki byly i poza kupka. Smiesznie Szkoda,że Nikola nie lubi mandarynki, żółty ser jadła, plasterek tydzień temu, byłam jeszcze zdziwiona,że jej smakuje, całą kanapkę zjadła na kolację:) Ciąża to ty masz elastyczne godziny pracy? Mya lubi ale czasami jej sie smak zmienia Nie, codziennie na 9:30 i 5h
-
KasiaMamusia musialyscie sie wystraszyc porzadnie! I upadku i kotleta! Dobrze ze Nikolcia cala. Jakby Mojej ktos zaoferowal kotleta to bym zaraz sie darla. Juz cwicze przed przyszlym tygodniem bo rodzinka sie zjezdza
-
Dalam wczoraj Malej mandarynke. Dzis w kupce ja znalazlam ale tak dziwnie bo pojedyncze kawaleczki byly i poza kupka. Smiesznie
-
Olija fajnie ze imprezka sie udala. Ja sie zawsze spinam i zawsze zaluje ze sie tak spinalam:P ciekawe jak bedzie tym razem. Zamierzam wyluzowac. Ale szczerze to nie lubie goscic tylu osob w domu, ale juz do kogos w takim tlumie to owszem;-) Madika pierwsze slysze ze mleko krowie po 2rz. Moze cos mu sie pomieszalo? Madika a idz Ty z Twoja super noca :P hihi Chodze na 9:30. Tak mojej siostrze bardziej pasuje bo ja wolalabym troszke wczesniej zeby wczesniej konczyc:-) i tak jestesmy na nogach odswitu!
-
Madika nati91 Misia, gratuluję mieszkania! Oby Wam się wszystko ułożyło tak, jak sobie życzysz :) no i powodzenia jutro :) będzie dobrze :* mnie też denerwuje nieprzestrzeganie pewnych reguł, wiadomo, że niektóre rzeczy nie są istotne, ale jednak pory posiłków no i same posiłki są ważne... wczoraj np mój tata dał Izie coś tam na kolanach, miała nieumyte rączki... ja ją uczę, że przed jedzeniem myjemy rączki i jemy raczej zawsze w krzesełku no i nie daję jej nic między posiłkami... Madika, super, że z mężem koleżanki już jest ok, trzymałam mocno kciuki! Izie wyszły też dwie dolne dwójki, chyba dziś, choć od kilku dni już były prawie na zewnątrz :) i kurde, faktycznie jeszcze 12 tych franc musi wyjść! To nawet nie półmetek... Ale u nas wszystkie idą parami, a górne to nawet 4 na raz wyszły, a nie 3 na raz, a jedna dwójka chwilę później. Zdrówka dla chorych i dołączamy do Waszego grona, w piątek rano zaczął się mokry kaszel, ale w ciągu dnia zachowywała się super, mało kaszlała, za to po kąpieli masakra, nosek zapchany, bidula. W sobotę byłyśmy u lekarza, nic specjalnego się nie dzieje, zapisała lekarstwa i się leczymy. Ja też w piątek się czułam niewyraźnie, wczoraj ewidentnie coś mnie brało, a dziś już dużo gorzej się czuję, ale nie ma tragedii. W ogóle w piątek byłam na tym wyjeździe integracyjnym z pracy było super :) wyszłam z domu po 9, wróciłam po północy część oficjalna wcale nie była nudna, a wręcz ciekawa, a potem imprezka pograliśmy w kręgle, potańczyliśmy, pogadałam z ludźmi z pracy, w ogóle nie tęskniłam za Izą :) i w sumie to już nie mogę się doczekać powrotu do pracy także Misia - będzie super :) odpoczniesz psychicznie, wyjdziesz do ludzi, zobaczysz, że tego Ci było trzeba :) Nati bardzo dziekuje To na prawde dziala cuda bo dzis juz tylko 2 worki krwi mu przetoczyli I wyniki sie poprawily Ja nie mam takiej spiny z jedzeniem... Moze dlatego ze jestesmy bardzo mobilne i Hanula je mniej wiecej o podobnych porach ale raz tak raz siak. To tez u nas zalezy jak z drzemkami wyjdzie. Dlatego ja wrzucilam na luz U nas tez zalezy od drzemki. I na drugie sniadanie czyli ok 10-11 jesli krotka drzemka dam jej owoce czy kanapke czy obiad.
-
Misiakowata, chyba rano nie pisalam. Powodzenia w pracy!!!!! I napisz jak bylo:-)
-
Co za no:-( pobudki non stop, poplakiwanie. Nie wiem czy to te dwojki czy co. Rano pobudka przed 6 z przemoknieta pielucha:-( nie mam sily juz Hanula gwizdze:-) wow Nati poszalalas:-) ciesze sie ze wyjazd sie udal i oby Iza szybko wyzdrowiala. Najlepszego dla Neli za wczoraj:-) Reszta pozniej:-) czas zostawic Mala. A tak spi w aucie ale trudno eh...
-
Gratuluje Ani i Kacperkowi nowych zebow:-) Ja dzis dostrzeglam ze gorne dwojki lekko sie przebily. Moze stad ten zasmarkany nos bo dzis duzo lepiej Lilijka, lepiej bym tego nie ujela - odnosnie wtracania sie w diete dziecka Misiakowata, zgadza sie, jak nie ma wyboru to wszystko mozna. A z tym zalatwianiem roznych spraw naraz to przynajmniej pozniej moze bedzie spokoj:-) Anikod, teraz wszyscy zakatarzeni. Zdrowka zycze.
-
Madika, tacy mlodzi ludzie a takie problemy zdrowotne. Az sie w glowie nie miesci Misiakowata ja bym nie dala rady wstac o 4 :P matko jedyna! :P Cos jeszcze chcialam napisac ale juz nie pamietam. Ide spac Dobrej nocki
-
~kalae Ciaza316 Renia74 Ile dajecie wit D ? Ja cały czas 400 , a gdzieś przeczytałam że od 7-12 mca 600 a od roku 800 ? Ja podaje jakas multiwitamine. A wit D tam jest do 12 mca 200 a po 12 mcu 400. Hmm. Tak mi sie wydaje. I powiedziano mi ze to wystarczy... hmm? duzo zależy na pewno od klimatu, na południu pewnie nie ma zaleceń suplementacji, ale ty na północy to nie wiem, dziwne. co kraj to inne zalecenia. z tego co ja wiem z multiwitaminą nie należy przesadzać i jeśli nie ma zaleceń jakiś szczególnych np ciąża, to nie należy stale suplementowac, tylko zrobić sobie miesięczną kuracją raz na jakiś czas. Tosia dostaje wit d i dha, czasem wit c, i to wszystko. Też robiłam poziom wit d, tyle że Tosi i wyszło jej w dolnej granicy normy Dlatego sama nie bardzo wiem co robic ale nasza pediatra polecila te takze Mala bierze. To jest kilka witamin tylko. Za moze jakis miesiac zrobie jej przerwe. Zobacze. Popytam jeszcze
-
Ja tam na witaminy w kropelkach, tabletkach itp to troche sceptycznie patrze. Mowia ze najlepsze sa z jedzenia I nawet jakis czas temu byla taka nagonka na deficyt wit d u doroslych ze sobie sprawdzilam i mialam o dziwo blizej gornej granicy normy nawet. Takze ja tam nie przepadam za suplementacja witamin
-
Renia74 Ile dajecie wit D ? Ja cały czas 400 , a gdzieś przeczytałam że od 7-12 mca 600 a od roku 800 ? Ja podaje jakas multiwitamine. A wit D tam jest do 12 mca 200 a po 12 mcu 400. Hmm. Tak mi sie wydaje. I powiedziano mi ze to wystarczy...
-
Madika ~misiakowata ~Ann1eee Misia gratuluję mieszkanka!!! Ale super ale super :) bardzo się cieszę :) Dziękuję :* RedNails89 Misia!!! To takie wieści przed nami kryjesz no wiesz!! Gratulacje mieszkania :) Mów nam tu szybko co jak gdzie i inne ważne rzeczy! Ale super :) swoje to swoje :) Nic nie mówiłam,żeby nie zapeszać,a ciagle załatwiamy formalności..Mieszkanie dopiero budują,do zdania bedzie po 31 grudnia jak wszystko dobrze pojdzie Nasze 43 m,na 2 pietrze i z WINDĄ Mamy tylko lodówkę,narożnik,łóżeczko i trochę garów...nie wiem jak to będzie,ale powoli bedziemy coś kupować i składować u teściowej m.in wc,prysznic,kuchnie..wszystkoooo musimy kupić...Więcej nie powiem :) RedNail trzymam kciuki za Was,żeby sie Wam udało :) Renia74, bo najlepiej sie o nic nikogo nie prosić,ale czasem trzeba..na mnie ciągle wszyscy krzyczą,że zachowuje sie jakbym sama na świecie była,bo nic nie mówię :) Mati śpi,P na nocce,piję Karmi i włączam film "Zanim się pojawiłeś"..buziaki dla Was Misiakowata GRATULUJEMY!!!! I nowej pracy i nowiuskiego mieszkanka Jejku same super wiadomosci dzis Noi dziekuje dziewczyny bo na pewno Wasze wstawiennictwo pomoglo bo moj znajomy przezyl Wczoraj mial operacje (lekarze mowili zeby sie nastawic ze moze nie przezyc jej) a dzis juz nawet odzyskal swiadomosc i zaczal mowic Marcowkowa moc dziala Misiakowata to czekam na wiadomosci co mamy przywiesc do Was zamiast kwiatka heheh Na to nowe lokum Jak zbierac bedziecie powioli to cos dorzucimy heheh Ciaza super ze Maya tak ladnie sobie radzi u siostry i ze Ty odzylas troche Nie wiem co keszcze mialam napisac... Magdallena witaj w naszym czerwonym gronie Lece poczytac co napisalyscie przez te dni jeszcze Az gesiej skorki dostalam. Ciesze sie ze znajomy juz nawet mowi:-) jak to wszystko szybko sie zmienia. A swoja droga Misiakowata fajnie takie nowe mieszkanko. Kiedys wynajmowalam takie swiezutkie. Wszystko nowe, czyste, ladne:-) zazdroszcze Wam:-) Musze przyznac, fajna jest taka zmiana. Nawet siostrzenica wydaje sie byc szczesliwsza bo ma towarzystwo caly czas teraz:-)
-
Renia74 Michaś uwielbia żółty ser, daje mu na kanapce albo sam, ale nie codziennie. Dzisiaj pluł zupą którą mu ugotowałam (warzywa kurczak i ryż) a zjadł pół mojego żurku, często ostatnio chce jeść to co my, np pluje kaszką a chce parówkę bo widzi że brat je. A wiecie jak robi wrona? Drrraaaa :) Chcialabym zeby oni juz jedli normalnie:-) Lece klasc moja Szefowa spac a potem laba!
-
Alexann * przy zakupach, tępy słownik. Kacper ser żółty już dostal (zjadł, ale bez szału). Za to nadal jak dostaje jajko w obojętnie jakiej postaci, to ma mine jakbym chciala go otruc. Zamówiłam sobie wczoraj stanik do karmienia przez neta, stacjonarnie nigdzie nie ma rozmiaru :/ a że moje cycki osiągają monstrualne gabaryty, to powoli nie mam w czym chodzić :( Jak ja nie lubie kupowac stanikow
-
Alexann Zostałam dzisiaj sama z młodym od 9 do 14. Mąż w pracy, teść i teściowa też, mój tata również a mama masakrycznie chora. Jako, że mam skurcze (na szczęście nieregularne) a w domu Kacpra ciężko utrzymać, to cóż - jak się obudził przed 11, pojechaliśmy do silesi :) Kupiłam mu kurtke w smyku (do jutra -20% przy zakochanych zakupach powyżej 119 jeśli ma się ich kartę) i de facto dużo mniej się z nim umeczylam niż w domu - w aucie i w wózku to anioł a nie dziecko :) W drodze powrotnej odwiedziliśmy męża na stacji i wyszło bardzo spoko. Teraz Kacper śpi, tesciu już wrócił, a ja leżę :) I widzisz jak sobie fajnie dalas rade:-) kilka razy tak zrobilam ze jak nie szlo w domu wytrzymac to wozek czy auto i juz. Jest lepiej. Zainteresuja sie czyms:-)
-
~kalae choc gdzie indziej pisza ze po roku mozzarelle Wlasnie. Sa sprzeczne opinie a jeszcze jak ja porownuje czasami pl i uk to juz w ogole nie ogarniam tego Mozzarelle niby po roku mozna. Nie wiem jak zolty ser. Ale napewno zolty zalecaja te lagodne odmiany