niunia31
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez niunia31
-
Joanna trzymaj się!!! Jesteś w dobrych rękach :-) a przede wszystkim będziesz mieć Filipka obok :-)
-
mama32 jak znajdziesz chwilkę napisz czy miałaś jakieś objawy i jakie zbliżającego się porodu :-) dobrze że cc zdążyli zrobić ;-) Jeszcze raz Wielkie Gratulacje:-) Ja dziś ostatni raz na sr byłam i położna mówiła, że z poniedziałkowej grupy aż 8 wczoraj urodziło :-)
-
mama32 Gratulacje!!! Cudny Jacuś:-) Wszystkiego dobrego dla Was :-)
-
Anuś ja tak od tygodnia dopiero odczuwam jakieś objawy... Tylko sama nie wiem czego ;-) czy to aby do porodu :-) Ja prócz witamin nie brałam żadnych leków, cały czas na nogach itd. A teraz już nie daje rady bo co chwila coś boli :/ Jak pomyślę że to jeszcze mc to będzie to ciężki mc ;-)
-
Witajcie :-) Mami wzruszający widok :-) jak fajnie że masz je już przy sobie :-) Ja też zakupiłam dziś termometr z lidla:-) ale nie doczytałam że dopiero od 6 mca:/ Mimka mi sam sok z pokrzywy podniósł hb z 11,5 na 12,5 Nika wypoczywaj z chłopakami ale na forum proszę się udzielać :-) Joanna ja myślę że jak córka chce i jesteście ze sobą blisko to może powinnaś zabrać ją ze sobą :-) Ja się właśnie tego obawiam, że mój pojedzie do pracy i nie da rady się ani zwolnić ani dojechać do szpitala... Z jednej strony bardzo bym chciała żeby był przy mnie i wiem, że on też chce być a z drugiej nieco się boję czy mnie to nie będzie rozpraszać czy peszyć... Ja dziś zrobiłam już ostatnie zakupy z tego co pamiętam :-) Kupiłam jeszcze taki otulacz http://www.cocoonababy.pl/product-pol-1523-Magiczny-kocyk-otulacz-Miracle-Blanket-niebieski-Red-Castle.html bo skoro dzieci się nie przykrywa to żeby był czymś otulony. Mam nadzieję, że się sprawdzi... Tylko tu jakiś drogi... Ja zapłaciłam 45zł. Dziewczyny czy którąś z Was boli może jak siadacie i wstajecie? Chodzi mi o ból kości... Między nogami, nawet nie wiem jak to określić.
-
Witaj Aniu :-) Tak jak napisała Nika napisz coś o sobie i o kruszynce w Twoim brzuszku :-) Ja też oglądam mecz... Ehhh co za nerwy...
-
Witajcie :-) Emma jesteś pod opieką lekarzy więc na pewno wszystko będzie dobrze :-) Wypoczywaj! Klaudix mi się bardzo podoba Twoje łóżeczko i pewnie w takie bym właśnie celowała ale dostałam od siostry i już nawet nic nie kombinowałam:-) Ja się dziś wybrałam też do galerii, dawno nie byłam i mimo, że nic nie planowałam kupować bo wiadomo, nie wiem ile zdołam zrzucić na wiosnę... To kilka drobiazgów kupiłam i najważniejsze prezent dla taty bo niedługo ma urodziny. Miałam nadzieje, że może coś w H&Mie dla maluszka... Ale nic ciekawego już nie ma. Za to po godzinie chodzenia nogi mnie tak bolały, że mi sie już odechciało... Też tak macie? Czy to ja już taka ociężała...
-
Klaudix bardzo fajne łóżeczko :-) U mnie na sr położna mówiła, że hartowanie piersi to niezbyt dobry pomysł. Pewnie i w tej kwestii zdania są podzielone. Za mną dziś chodził budyń... :-)
-
Lutówka dobra robota :-) jeszcze te opisy... Ta robota przede mną i jakoś nie mogę się zebrać w sobie. Jak widzę ładną pogodę za oknem to znikam z domu... Aż zaczynam się martwić że może być za późno :-)
-
Polka Twój brzusio taki zgrabniutki i ja tam tych +13kg nie widzę :-)
-
Sandra śliczny brzusio :-) u mnie z wagą Synka lekarz mówił że dużo (prywatnie jak byłam) i że po wymiarach jest dwa tyg. do przodu. Teraz nie wiem bo tylko na nfz chodzę... Ja sama byłam duża 4400 ważyłam i mama urodziła naturalnie... Ale wolałabym żeby aż taki duży nie był :-) Bo będzie cieżko naturalnie urodzić.
-
Witam się i ja :-) Humor mi dziś dopisuje... Niedawno wróciłam od lekarza. Wyniki mam super jak to mój lekarz powiedział... Jakby Pani w końcówce ciąży nie była. Dziękuję za polecenie soku z pokrzywy na poprawę żelaza :-) Od ostatniej wizyty +2,5kg (myślałam że będzie wiecej bo brzuszek duży). Dziś lekarz pobierał materiał na wymaz na paciorkowca i od razu do laboratorium na HBs. Następna wizyta za 2tyg. Nie wiem ile mały waży i ciekawa jestem czy będę jeszcze miała robione usg na nfz. Bo chyba ktoś bedzie sprawdzał wielkość dziecka przed porodem :-)
-
Nika ależ Twój brzuszek mały... Albo tak ubrana że Go nie widać :-) Zdrowe odżywianie zrobiło swoje ;-) Ja nie wiem jak się czuję pierwsze objawy porodu :P ale czuje się gorzej od soboty... Mam wrażenie że mogę się tak czuć jeszcze miesiąc:-D Donia piękny brzuszek :-) tylko 7.5 kg przytyłaś?nieźle nieźle:-)
-
I to poród naturalny :-) Duży chłopak... Mam nadzieję, że mój nie będzie taki duży ;-) Kurde nawet leżenie mi nie pomaga na bóle podbrzusza i krzyża :/
-
Ajjj i post mi się nie dodał... Mimka1 Twój brzuszek też taki bardziej spiczasty:-) Lutówka zgrabniutki brzusio :-) Dziewczyny czekamy na więcej, mogą to być już ostatnie fotki :-) To i u mnie pewnie to co odczuwam to te skurcze przepowiadające... Może jutro się coś dowiem od lekarza. Powiem Wam, że ciężko mi uwierzyć że to już tuż, tuż... Ależ ten czas zleciał. A na forum już wrześniówki...
-
Witajcie :-) ja na spanie nie narzekam. Prócz wstawania w nocy do toalety... Bo z tym trochę ciężko :p Ostatnio czuję jak mały mocno wypycha, ten falujący brzuch :-) Cudowne uczucie :-) Dziś poszalałam byłam najpierw na spacerze później obiad i upiekłam rogaliki... Mój bardzo lubi domowe słodkie :-) ale od razu plecy zaczęły boleć no i podbrzusze pobolewać po kilku godzinach na nogach. Mi dłonie puchną ale ciśnienie mam niskie lub w normie... Jak tam Wasze brzuszki? Mój mi mówi że mam największy na sr.
-
No no Joanna zrobiłaś smaka :-) Jakoś w ciąży mnie nie ciągnie... Ale dziś też pomyślałam że przed porodem trzeba by było się wybrać ;-) Jutro z rana na badania a w czwartek wizyta...jak często macie teraz wizyty? Mnie dziś znów brzuszek dołem pobolewa... Troszkę zaczyna mnie to martwić, zapytam w czwartek czy to normalne...
-
Bardzo Wam współczuje... Aż mi się serce kraja... MagdaM to ja już wolę opiekę ciążową u nas... Ale ta znieczulica przy stracie dziecka na początku ciąży niestety jest i wcale nie mała... Teraz każdej z nas potrzebny jest spokój i odpoczynek:-) No i dobry humor każdego dnia :-) Dziewczyny dużo uśmiechu:-)
-
Nika kocyk jest super :-) Ten 2005 to byłby fajny czas... Zmieniłabym trochę w swoim życiu :P Ale cóż nie ma tak łatwo... Ja dziś zaliczyłam spotkanie u położnej, troszkę połaziłam i jestem padnięta... A niedawno się biegało tu i tam. MagdaM ja też chciałabym w niedługim czasie kolejne dzieciątko ale nie wiem jak z pracą wyjdzie :-) No nie powiem, że jakoś dziwnie w WB jest. Z naszej Polskiej perspektywy chyba bardziej się dmucha na ciąże. A z badaniami jak jest?
-
MagdaM Witaj :-) Nie martw się, ja też jestem zielona :-) Chciałabym rodzić sn i nawet mały już tak ułożony... A reszta wyjdzie w praniu:-) Mam tylko nadzieję że jak pojadę rodzić to urodzę a nie bedzie to fałszywy alarm :-) Miłego dnia! I udanych wizyt :-)
-
Joanna wózek super :-) Myślę, że powinnaś go przyjąć. Zawsze możesz się jakoś odwdzięczyć choć dla niej z tego co piszesz byłaś pomocną ręką w najtrudniejszych chwilach.
-
Nika myślę że szczoteczką na mokro wystarczy :-) ależ nasi siatkarze nam emocji dostarczyli :-)
-
Nika ja kupowałam używany i wszystkie elementy odpinane będę prała w rękach w płynie dla dzieci. Ja nie miałam żadnych wycieków... I tak się zastanawiam czy to źle czy dobrze. Tak się ostatnio chwaliłam że dobrze się czuję i wczoraj mnie dopadło... Od południa czułam małego jak naciska... Później doszedł ból podbrzusza i twardy brzuch, dopiero w nocy przeszło... Klaudix też się martwię, żeby za szybko nie urodzić... Żeby choć do lutego młody posiedział w brzuszku ;-)
-
Mami gratulacje!!! Córeczki są śliczne ;-) A ta akcja z odejściem wód niezła :-) Kokoszki bardzo się śpieszyły do Ciebie :-) Jeszcze raz gratulacje!
-
Bry:-) Witam Nowe Mamuśki :-) Joasiu na pewno Filipek jeszcze urośnie. Ty jesteś szczuplutka więc Synek po Tobie pewnie szczupły :-) Gratuluję udanych wizyt :-) U mnie brak jakichkolwiek bóli... Skurczy... Czy to innych objawów zbliżającego się porodu. Tylko męcze się trochę szybciej, bo brzusio coraz większy. Co do kosmetyków to u mnie mówili o emolium do kąpieli... Ale sama uważam że im mniej tym lepiej. Narazie kupiłam to co położna nam proponowała a resztę dokupie jak się urodzi i będę coś konkretnie potrzebować. Ja dziś dwa prania nastawiłam i pewnie z trzy mnie jeszcze czekają ale to już jutro. Dużo tego wyszło :-)