niunia31
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez niunia31
-
Anuś położyłam się i już się zaczął rozpychać:-) Ale najbardziej szaleje wieczorem... Właśnie tak od 21-24 :-) Justyna słodziak z Piotrusia :-) i oby był taki grzeczny :-)
-
Ja dziś na spokojnie bo mój do pracy na noc jedzie... Więc wolę nie ryzykować :-) Zakupy zrobione obiad ugotowany, sałatka zrobiona i już mam dość. Leżeć i wypoczywać będę :-) Mój mały dziś nadzwyczaj spokojny... Mam nadzieję że jak poleże to zacznie się wiercić :-)
-
Dzień dobry :-) u mnie dziś wyjątkowo dobra noc... Cała przespana tylko ze 4 wizyty w toalecie :-) Kolejny dzień minął... Ciekawa jestem czy teraz Hesia czy któraś wcześniej będzie rodzić :-) Dziś pogoda już nie rozpieszcza... Miłego dnia!
-
Ehh... Wcięło mi posta. Lutówka wspołczuje Ci takich pielgrzymek, wyobrażam sobie jak Ci było ciężko. Ja też sobie nie wyobrażam tłumów do dziecka... Jeszcze w sezonie grypy :/ Mimka ważne że mąż jest :-) choć wsparcie rodziców też jest ważne. Hesia zleci raz dwa i będziesz mieć maleństwo po tej stronie brzuszka :-) Anuś no niektórzy rzeczywiście mają blokadę... Ja myślałam że i mnie też tak będzie, ale jest zupełnie na odwrót mimo, że z takim brzucholem coraz ciężej... Joasiu fajnie, że u Ciebie wszystko ok :-) Jak wszystkie urodzimy to i pewnie stron na forum będzie mniej do nadrabiania. Mamusia30 to i ja się od poniedziałku zabieram za odkurzanie :-)
-
Ja na humor nie narzekam, ogólnie jak pomyślę, że to już końcówka to nie mogę uwierzyć że tak szybko zleciało... Dziś nawet lekarz mi powiedział, że nie spodziewał się że tak szybko minie... U mnie cisza ani smsów nie piszą ani nie dzwonią w sprawie porodu :-) i dobrze! Ciężarnej lepiej nie wkurzać. Joasiu co tam u Was?
-
mimka i dobrze że stara się Ciebie odstresować:-) nie pozostaje nam nic innego jak dobrze się nakręcić na poród, raz dwa urodzić i wrócić do domku z maleństwem :-) ja humor odzyskałam... No i moja mama wraca z sanatorium wkońcu. Ja tam odwiedzin u siebie nie mam... Na szczęście bo też nie wiem czy by mnie nie wkurzały... Wolę sama gdzieś się wprosić na kawę :-)
-
Dziewczyny ale macie śliczności:-) Jak się ogląda Wasze dzieciaczki to aż się serduszko cieszy :-) Ja spacerek zaliczyłam i od razu humor lepszy :-) Ta pogoda to dziś rzeczywiście piękna na spacer z wózkiem :-p mimka ten Twój mąż to ma genialne pomysły :-] emma to teraz wypoczywaj i czekaj na cc :-) Lutówka Twoja mała ma maskotko-obrońce:-) Nika pięknie synek przybiera na wadze, fajnie że szybko dochodzicie do siebie :-)
-
Witajcie:-) ja już po lekarzu... Nic nowego się nie dowiedziałam, prócz wyników Hb mam 12.9 (reszta też super) a ciśnienie dziś 90/60. Objawów brak, piękna pogoda mobilizuje do wyjścia na spacer a niskie ciśnienie na wyjście na kawę:-) Więc trzeba korzystać. Niby wizytę mam za tydzień choć lekarz tak ze mną rozmawiał jakby się żegnał. Dziewczyny a jak z Waszymi l4? Bo ja mam wypisane do terminu porodu... A dalej już na macierzyński?
-
mimka narazie to jeszcze troszkę przed nami... Może nasze chłopaki jednak nas posłuchają i wyjdą bez opóźnienia :-) Kalae ja odnośnie ciśnienia nic nie doradze bo ja przez całą ciąże mam 100/60 lub 110/60. Ale ręcę mi puchną czasami...
-
mimka mnie na szczęście nikt nikt nie dopytuję :-) bo chyba bym zabiła :-p Niby powinnyśmy się cieszyć jeszcze tym spokojem bo to już nasze ostatnie chwile... Trzeba by było zrobić coś miłego tylko dla siebie :-) Powiem szczerze że mi też zależy na tym żeby poród sam się zaczął i troszkę się boję wywoływania. Siostra miała tak...
-
Lutówka piękną masz księżniczkę :-) Loma ponoć na końcówce ciąży już prawie każda część kobiecego ciała może być spuchnięta... Ja mam małe problemy z dłońmi. Dziś to się jakoś dziwnie czuje, raz mi się chce coś a zaraz nie chce... Jakaś dziwnie głodna jestem. Też macie tak że męczy Was już to czekanie? Brak oznak staje się dobijający... A to można czekać i czekać.
-
marlen Wielkie gratulacje! Twoja mała to nie taka "mała" kawał dziewczyny! Chyba się mocno umęczyłaś porodem. Czemu tak długo Cię trzymali? Jak znajdziesz chwilę napisz coś więcej i wrzuć fotkę.
-
Witajcie dziewczyny :-) i ja nadal w dwupaku :-) Całą noc prawie nie spałam tak bolało mnie podbrzusze... U mnie z nocami jest tak że zwykle co drugą śpię rewelacyjnie, wstaje kilka razy na siku ale mnie to nie przeszkadza i zaraz zasypiam :-) Mimka to Tobie poprostu leżeć i pachnieć do końca :-) Sandra to tylko zdrzemnąć się pozostaje :-) Ja dziś raz dwa zaliczyłam badania, ciekawe czy wyniki nadal ok. Synek już w brzuszku szaleje bo śniadanko trochę później :-)
-
Mimka to dziś się wyśpij porządnie :-) bo zostało nam teraz porządnie wypoczywać bo później może być cieżko:-) Nika masz obstawę że ho ho :-) Fajne chłopaki.. Klaudix duuużo zdrówka :-) Ja znikam spać bo jutro na badania z rana idę... Mam nadzieję, że to już ostatnie :-) Spokojnej nocy dla ciężarówek jak i dla wszystkich szcześliwych mamusiek :-)
-
Justyna Wielkie gratulacje! Śliczny chłopczyk :-) Wypoczywajcie. Cinka w domu najlepiej :-) Mimka dobrze że wróciłaś już do domku :-) dziś chyba jakiś kiepski dzień, ja się też zdrzemnełam co mi się nie zdarza... Kasienka Witaj :-) imię dla córci bardzo ładne :-) Magda będzie czy Magdalena? Ja dziś bez humoru... A do tego brzuszek boli i mały dziś bardzo spokojny, ale nie będę panikować. W piątek wizyta u lekarza.
-
Anuś takie domowe obowiązki... Gotowanie i sprzątanie... A tak czasem się zapomnę i później żałuje... Lutówka najważniejsze, że dobrze wspominasz poród :-) myślę że jakbym miała tak jak u Ciebie to pewnie też bym się go nie obawiała...
-
Lutówka jak Wam fajnie :-) już razem w domciu! Cudna Twoja córcia :-) U mnie raczej życzeń co do daty to nie ma (na szczęście). Oznak też brak, tylko sił coraz mniej. Dziś po 3 godz. w kuchni nogi mi spuchły i już nie miałam siły nawet na spacer :/ Ciężka jest ta końcówka...
-
Mimka dobrze że pojechałaś sprawdzić... Gorzej że Cię umęczyli i że jesteś w szpitalu. Ale ma tym etapie już najlepiej być pod stałą opieką, w razie czego badania są zrobione i można być spokojniejszym. Trzymaj się Kochana jeszcze chwila :-)
-
Mimka jak tam u Ciebie po wizycie? Joasiu świetne dzieciaki! Zawsze marzyła mi się większa rodzinka ale wyszło inaczej... Ja też stosuje patent z lusterkiem inaczej nie dałoby rady... Lutówka akurat pierwsza noc w nowym łóżku i wody odeszły :-) trzeba mieć "szczęście". Chrzest materaca zaliczony! Mnie dziś cały dzień boli brzuszek ale mały się wierci że ho ho... Lekarz mówił że organizm się przygotowuje do porodu...
-
Cieszę się że się zdecydowałam :-) Lekarz konkretny i rzeczowy, zrobił usg - dokładnie sprawdził wszystko co trzeba i jest ok. Więc będę przyjmniej spokojna, synek ma jeszcze troszkę miejsca a co za tym idzie główka jeszcze nie jest nisko i wg lekarza raczej szybko nie urodze tzn. przed terminem... Waga małego troszkę mnie dobiła bo 3724g a jak się tak nastawiam na poród sn, może być ciężko:/
-
Witajcie :-) Mimka dobrze że umówiłaś się do lekarza :-) Bo to są poważne sprawy tymbardziej na tym etapie. Nika jak Wam dobrze że w domku :-) Fajnie że Mikołajowi dobrze się śpi :-) oby ładnie przybierał na wadze i był grzeczny :-) Jasin Witaj!:-) Ja mam czasem ból przy pępku jakby mi ktoś skórę rozrywał... Zwalam na napięty brzuszek... Klaudix dużo spraw załatwiłaś już... Więc się nie dziwie, że zmęczona. Trzeba się jeszcze przemęczyć chwilkę :-) Ja się też umówiłam dziś prywatnie do lekarza... Dawno nie miałam usg i nie wiem jak tam mój maluszek, więc dla spokoju ducha wolałam się jeszcze umówić. Niech posprawdza wszystko, gorzej że pierwszy raz idę do niego i nie znam go. Stracha pewnie będę miała...
-
Martita gratulacje! Wypoczywaj i czekamy na zdjęcie:-)
-
Dziewczyny a tak z innej beczki... Czy kupowałyście może leżaczek-bujaczek? Jeśli tak to jaki polecacie :-)
-
Doczekamy się na pewno :-) ja tylko lekka opuchlizna na dłoniach, więc źle nie jest :-) a z chodzeniem to każda już na tym etapie chyba ma problemy... Taka piękna pogoda że tylko wózek i na spacer :-) Ja jutro spróbuje się umówić prywatnie do lekarza, żeby sprawdził mi na usg jak orientacyjnie z wagą i czy wszystko ok. Mój lekarz na nfz ani usg ani badań na fotelu... Przekazał mi tylko że jak się będzie coś działo to do szpitala...
-
mimka Ty masz termin nieco szybciej, więc jest szansa że urodzisz szybciej ode mnie :-) U mnie mały dziś ruchliwy... A oznak brak ;-) Więc zostaje mi czekać grzecznie.