Skocz do zawartości
Forum

niunia31

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez niunia31

  1. Dzień dobry :-) Róża trzymamy za Was kciuki :-) na pewno się uda! Wodnik na 12godz. chodzisz na noce? Odsypiacie razem później? :-) My już coraz dłużej śpimy w nocy, pępuszek już nieźle wygląda, jeszcze jedno klejenie i na szczepieniu dowiemy się co dalej. I rośniemy, rośniemy :-) pozdrawiamy
  2. Witajcie :-) A my właśnie wstaliśmy po pięknie przespanej nocy. Od 20 do 3:30 a później do 7 :-) leżymy i gaworzymy:-) cudowny czas... Jest maj i wspomnienia sprzed roku... U nas piękne słoneczko więc na cały dzień do dziadków idziemy :-) pozdrowienia
  3. Witajcie :-) U nas czas też leci szybciutko... Najpiękniejszy czas teraz a minie raz dwa... Maluszek dużo się uśmiecha, gaworzy i ogólnie bardzo ruchliwy jest. W nocy zaczyna dłużej spać (wczoraj od 21-3, później pobudka 5 i do 8) no i u siebie w łóżeczku :-) Bardzo mnie to cieszy. No i mój m też się synkiem super zajmuje :-) Mleczko zostawiam i mam wychodne jak potrzebuje... Wodnik podziwiam powrotu do pracy... Jakoś nie mogę uwierzyć że za 3 mce sama wróce, cieszę się ale z drugiej strony mam sporo obaw.
  4. Witajcie :-) Sandra86 tylko pozazdrościć :-) mój łobuz jak spał tak śpi i nie ma ochoty dłużej. 3-4godz. pierwszy sen, a po jedzeniu już po 2godz., na szczęście rano można przy nim pospać bo do 8-9 drzemie :-) Mimka dobry stanik to ponad połowa sukcesu :-) My dziś korzystamy ze słonka:-) Niuniu śpi a mama łapie promienie słoneczne:-)
  5. Witajcie :-) Róża dzielna z Ciebie kobieta :-) Mimka z Twoimi piersiami nie może być tak źle... Ja mam rozmiar G, zawsze miałam większe piersi ale na nie nie narzekam :-) Zainwestowałam w dwa staniki z Alles mama i wyglądają dobrze... Nie wiem co będzie po karmieniu... Nika ale Twój maluszek ma słodkie fafulki :-) Duży z niego chłopak :-) Lutówka mój też tak ma że jak Tatuś weźmie na ręce to świata na około nie ma :) nawet jak ich zostawiam to zaraz usypia... A dajesz małej smoczka? U mnie mimo smoka to i tak własne rączki smakują najlepiej. No i trochę mi się synek ślini... Miłego dnia dziewczyny!
  6. Mimka cudownie że Karol zdrowo rośnie:-) Pytałaś kogoś o to dawanie butli? Czy wiedziałaś że to o to chodzi? Mój całkiem nieźle przybiera na wadze ale może tak krótko śpi w nocy bo za mało je. Sama nie wiem, zapytam lekarza następnym razem. My się tydzień temu ważyliśmy i już 6,5kg. U nas pępek duży i w ruch poszedł plaster (takie zalecenia od lekarza) by spróbować go zmniejszyć... Mam nadzieję że przyniesie to efekty ;-) Co do Twojej majówki to bardzo Ci współczuję:/ nie potrafię tego ogarnąć... Że tak można :/
  7. Witajcie :-) no ja zaglądam tutaj codziennie... Zrobiło się u nas ciszej :-) My dalej się karmimy piersią, ja od początku żadnej diety nie stosowałam a mały na szczeście żadnych problemów brzuszkowych nie ma. Z jedzeniem to różnie, czasem 15min a czasem 30min. Ale za to w nocy budzi się, zje i pierwsze spanie 3-4godz., później co 2 godz. No i mama niedospana trochę chodzi... Pięknie się mały uśmiecha, odwzajemnia uśmiech, gaworzy. Ładnie główkę trzyma. Czy wasze maluszki już się same obracają z plecków na brzuszek?
  8. MamoAdasia my używaliśmy po porodzie emulsję Emolium na suchą skórę :-)
  9. Dobry wieczór :-) OwcaPe cudownie... Ciekawa jestem czy ja kiedyś doczekam :-) u mnie najdłużej było 4 godziny. Ale muszę się pochwalić dziewczyny, mały śpi u siebie od kilku dni. Myślałam że będzie mu ciężko ale przekonał się do łóżeczka. Często chodzę i sprawdzam czy wszystko ok, czasami mruczy ale śpi i to mnie cieszy :-)
  10. Witajcie :-) Joanna Śliczny Twój Filip :-) każdej z nas chyba brakuje czasu... A Filipek już duży chłopczyk :-) Szybko leci ten czas... Powiedziałabym że aż za szybko...
  11. Witajcie :-) Agnard też słyszałam o mleczku mamy :-) Lutówka super wyglądacie!!! Widać że się małej podoba :-)
  12. Witajcie :-) ja się wczoraj aż dwa razy wybrałam na spacer a w drodze powrotnej dopadła nas ulewa... Wózek bez foli okazał się rewelacją, ja byłam przemoknięta a mały suchutki. Dziś też się wybieramy póki słonko świeci. Co do chrzestnych to też uważam że czasem lepiej wybrać kogoś spoza rodziny... My wybraliśmy z rodziny zobaczymy jak się sprawdzą :-)
  13. Lutówka ta Twoja teściowa to niepoważna baba... Dobrze że mąż też tego nie akceptuje, bo czasami bywa różnie. Sandra Śliczny chłopczyk ;-)
  14. Bry:-) u nas dziś było pięknie ;-) byliśmy na grillu u rodziców. Seba był grzeczny, cały dzień przespał z pobudkami na posiłek oczywiście :-) Dzisiejsza noc była cieżka, mało snu i prawie cały czas na piersi ale już się przyzwyczaiłam że ciągle mało... Mimka super przystojniak :-) Ja miałam wrócić po roku...ale w związku z tym że trochę się pozmieniało to muszę wrócić po pół. Jestem tym trochę przerażona, bo mam ponad 40km do pracy i pracuje na 12h. Mały pewnie z moją mamą będzie... Przynajmniej na początku :-) Ciężko pewnie będzie to ogarnąć... Musimy dać radę, zresztą co jak co jak nie my to kto :-) a to mój bohater :-)
  15. Witajcie :-) Dzięki za poradę w sprawie obsługi siusiaka:-) w nocy niestety nie pospałam, mały w dzień pospał więc w nocy szalał :/ ale dziś osłabienia po szczepieniu już nie ma. Mimka co to za mata? Chciałabym kupić jakąś ciekawą :-) Śliczny Król Karol :-) jak tam po lekarzu?
  16. Anuś mój został pod drzwiami... Ale też na pewno słyszał :/ aż mi było głupio że łezki mi poleciały... Mam nadzieje że tylko senny będzie i nic więcej po tym szczepieniu. Ładnie zaliczył kolejną drzemkę w swoim łóżeczku, może i na noc się uda :-) A jak jest z kolejnymi szczepieniami? Jak teraz na nfz to później mogę skojarzone?
  17. Dzień dobry :-) my dziś po wizycie u lekarza i po szczepieniu. Poszło całkiem nieźle... Mały waży już 6100g, lekarka mówiła że troszkę "za dobrze" przybiera na wadze. Musimy zakupić plasterek na pępek bo trochę za duży jest, no i w trakcie kąpieli musimy skórę na siusiaku naciągać. I tu mam pytanie do mam chłopców czy wy też macie takie zalecenia? Nie powiem ale się obawiam takich zabiegów... My wybraliśmy standardowe szczepionki, mały za każdym razem zawył mocno, nawet nie wiedziałam że ma tyle siły w sobie. Prawie się popłakałam, nie sądziłam że na mnie to wywrze aż takie wrażenie. Ale się poprzytulaliśmy i wszystko było ok. Teraz śpi (u siebie w łóżeczku) :-)
  18. Hej:-) no to muszę zacząć mojego niunia też przyzwyczajać do łóżeczka... Pewnie czekają mnie ciężkie dni.
  19. No i dziś zaczeliśmy 7 tydzień :-)
  20. A my się karmimy:-) 4:30 idealna pora :-) Lutówka ja mam niecałe 300km, ale w wakacje chciałabym nad morze jechać a mam prawie 1000km więc chciałam zobaczyć jak to będzie. Narazie jest ok :-) Wiadomo że to nie taki wyjazd jak we dwoje ale mnie się podoba byle pogoda dopisała! Pozdrowienia spod samiuśkich Tatr!
  21. Witajcie:-) a my wybraliśmy się w podróż :-) Wyskoczyliśmy na kilka dni do Zakopanego :-) Mały całą podróż przespał, oczywiście zrobiliśmy przerwy na karmienie i przewijanie ale grzeczny był aż nie mogłam uwierzyć:-) Ciekawe jak nam minie noc w nowym miejscu, ja już padam bo spacer dziś trwał prawie 5godz. :-) Bardzo się bałam jak to będzie z karmieniem i przewijaniem jak wyjdziemy na spacer ale zawsze można znaleźć jakieś rozwiązanie :-) My szczepienie mamy 14.04, najprawdopodobnie będziemy szczepić standardowo. No na forum troszkę pusto się robi... Ale wcale mnie to nie dziwi.
  22. Witajcie :-) przewalone macie dziewczyny z tymi kolkami i problemami brzuszkowymi. U nas ostatnio był kiepski dzień ale na aż szczęście wszystko minęło. My wczoraj mieliśmy chrzciny, mały był bardzo grzeczny w kościele i później na imprezie również. Mimo wielu nowych twarzy:-) A to mój mały kawaler :-)
  23. Cinka Wy to z malutką jesteście dzielne! A teraz jeszcze ten zabieg ehhh... Trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze i żeby w końcu wszystko się ułożyło :-) Nika piękny Twój kawaler :-) Super będzie wyglądać na chrzcinach:-) i jeszcze ma być piękna pogoda. Wodnik1 czyli nie tylko u mnie takie objawy... Troszkę spokojniejsza będę. Ja dziś zostawiłam swoich mężczyzn samych i myślałam, że maluszek pójdzie spać. Wróciłam i wcale nie spał może przez cały dzień dziś spał z 30 min większość czasu marudzi i domaga się piersi i tylko przy niej jest spokojny. Cały dzień z małym przy piersi... Dziewczyny miałyście może tak? A może któraś wie co może być przyczyną? Bo aż się boję nocy... A jutro mamy chrzciny mam nadzieję że to jakiś gorszy dzień.
  24. Witajcie :-) Cudne dzieciaczki macie!!! Rosną jak na drożdżach ;-) Nam dzień za dniem szybko leci... Jestem nieco zmęczona, mały budzi się w nocy i ze trzy razy na karmienie a później próbujemy odsypiać ale różnie bywa... jakoś gorzej znoszę niewyspanie... A niedawno jeszcze na nocki do pracy chodziłam i nie było problemów z niewyspaniem:-) Byliśmy dziś na zakupach niestety prócz szpilek nic nie kupiłam, ciężko coś wybrać bo dla mam karmiących nic fajnego nie ma. A jak już znajdę coś z rozpinaną górą to biust duży i rozmiar większy trzeba brać :/ Dziewczyny czy macie tak że po karmieniu lub w trakcie pieką Was sutki lub piersi?
  25. Wszystkiego najlepszego z okazji Świąt Wielkanocnych :-) Dużo łask Bożych i by Wasze Dzieciątka zdrowo i szcześliwie rosły :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...