niunia31

Mami powodzenia!!!

Martita piękny tort:-) U mnie w szpitalu gorąco... Więc cieniutki szlafrok :-) Ja się nastawiam na poród sn więc koszulę biorę swoją, żeby być pewnym że będzie dobra :-) Do porodu zaopatrzyłam się w koszulę ze szmateksu jakby się jej nie dało doprać to strat finansowych przynajmniej nie będzie. Ja w ogóle jakoś nie myślę o porodzie wydaję mi się że to jeszcze tyle czasu...

U mnie w szpitalu proponują zabrać dwie lub trzy torby. Jedna dla nas tylko do porodu (ma być w niej tyle rzeczy ile jesteśmy same w stanie unieść). Druga z rzeczami do szpitala po porodzie i trzecia z rzeczami dla maluszka. Ja narazie mam przygotowaną torbę dla mnie, kilku drobiazgów brakuje ale na dniach dokupie.

PatiEm Gratulacje!!! Pulsatilla na pewno wszystko jest dobrze :-) Mi jeden lekarz mówi że synek za duży a drugi że jest ok. A we wszystkich opisach, programach i aplikacjach wychodzi że jest ok. Dziewczyny współczuje wszystkich dolegliwości ale niewiele już zostało a niedługo o wszystkim zapomnicie tuląc maluszki:-)

Dziękuje dziewczyny :-) Ostatni rok był mocno skomplikowany...rozwód, miłość, ciąża... Mam nadzieję, że wszystko się w końcu ułoży :-) Ja jeszcze wczoraj obczaiłam pampersy 144 szt. za 79,99zł w Tesco.

To komplecik z Tesco któremu nie potrafiłam się oprzeć :-) i prezencik od znajomych z pracy.

Dzień dobry :-) Co do staników ja też kupiłam dwa w h&m za 40zł. Świetne wyprzedaże widziałam wczoraj w Tesco, ale wziełam tylko komplecik z zabawką bo wydaje mi się że ciuszków mam wystarczająco. Od kilku dni jak się budzę rano to bolą mnie palce u rąk, są opuchnięte. Nie mam pojęcia co to może być... Ostatnio byłam bardzo zabiegana... Dużo spraw do ogarnięcia było... W sobotę wyszłam za mąż :) Tylko cywilny...ale przyjęcie było i zabawa do rana. Na szczęście dałam radę. Nie sądziłam że nawet sporo potańczę:-) W końcu zabiorę się za pranie, ostatnie zakupy dla maluszka i czas być już przygotowanym na każdą ewentualność. Choć mam wrażenie że synkowi nie będzie sie śpieszyć :-)

Witam Was :-))) Życzę Wam szczęścia, zdrowia i pomyślności w Nowym Roku. Szybkich porodów, zdrowych dzieciątek, zadwolenia z życia rodzinnego i wszystkiego co sobie wymarzycie:-) Oby ten nowy 2016 rok był jeszcze lepszy niż ten obecny!

Dobry! Mami gratulacje! Dziewczyny pięknie rosną :-) fajnie że już niedługo będziesz je mogła tulić:-) Emma28 Witaj! ;-) Ja dziś po wizycie :-) Niestety lekarz mówił, że już ładnej fotki nie będzie bo mały już duży... Troszkę mi żal, że nie będzie już pamiątki. Powiedział, że za chwilę sama będę mu robić zdjęcia. Dalej 2 tyg. do przodu, waży 2kg i ogólnie wg lekarza duży chłopak, ułożony główką do dołu cały czas. Szyjka 27mm ale zamknięta. Najważniejsze, że wszystko ok.

Witajcie! :) Ja też się cieszę, że już po świętach :-) Dziś znów zabiegany dzień... Ale dobrze że szybko mija :-) Jutro mam wizytę i jestem bardzo ciekawa jak tam maluszek :-) Mój brzuszek już wielki :-D Szybciej się męczę ale słyszę że to zupełnie normalne w końcu 8 mc już:-)

Dziewczyny dziękuję za życzenia :-) Ja Wam życzę spokoju i radości na każdy dzień, niech Małe Dzieciątko z Betlejem przyniesie każdej z Was miłość, ciepło rodzinne i wszystko o czym marzycie.

No a ja zbyt dużo nie zrobiłam dziś... I mam to w nosie :-) Jutro z moim małe porządki i on na zakupy a ja mam dużo wypoczywać. Dowiedziałam się dziś że znajoma w 5 miesiącu ciąży poroniła. Trochę mnie ta wiadomość dobiła i dlatego mam zakaz robienia porządków i mam jak najwięcej odpoczywać. Nie powiem że już nawet niewielkie zakupy mnie męczą:/

Joasiu ja bardziej rozumiem świadomy wybór niż obchodzenie i wielkie świętowanie przez osoby które robią to na pokaz. Każdy ma prawo wyboru :-) I ja się dziś zabieram za małe porządki dziś... A na samą myśl mi się już nie chce. Wczoraj zwiedziłam ze sr oddział na którym będę rodzić... Szału nie ma... Ale nie czuję też potrzeby żeby jechać 80km dalej by rodzić w "lepszych warunkach". Tymbardziej że mój może nie dojechać z pracy... By być ze mną przy porodzie. W tym momencie myślę , że cesarka byłaby najlepsza :p

Nika fajny prezent:-) ja bym sobie sama taki sprawiła... Tylko, że u mnie w pobliżu niestety nigdzie nie ma :/ Najbliżej jakieś 100km, a to sportowa czy normalna? W jakiej cenie jeśli można wiedzieć i z jakiej broni?

Mimka ja też miałam problem bo siostrzenica z moimi rodzicami mieszka... Ale ja sie wybieram do rodziców i siostry bo mała już dobrze się czuje i nie zaraża. A złapać coś można wszędzie... Przy tej pogodzie wszędzie jakieś dziadostwo... No a mój w pierwszy dzień świąt w pracy więc nie wyobrażam sobie że miałabym sama siedzieć w domu.

Nika ja swojemu kupiłam zestaw kosmetyków i książkę "Bobas. Instrukcja obsługi", bardzo mi się podoba no i może mi się przyda :-D wrzucam linka http://m.empik.com/bobas-instrukcja-obslugi-borgenicht-louis-borgenicht-joe,prod3290093,ksiazka-p

Mimka ja pytałam położną... Bo moja siostrzenica w szkole złapała w zeszłym tygodniu... No i okazuje się że jeśli przechodziłaś ospę to nie zachorujesz na nią ale jeśli organizm jest słaby to można złapać półpaśca. I wtedy jest on nieco niebezpieczny. Najgorzej jak się przebywa z osobą u której nie ma jeszcze objawów bo wtedy właśnie zaraża. Gdy wyjdą plamy i są strupy na ciele to osoba już jest bezpieczna. To tak w skrócie :-)

Joasiu na pewno miłe;-) ale nie powinnaś sama tego robić... Bo to męczące jest... Mam nadzieję, że ktoś z rodzinki Ci pomaga :-) Ja cały dzień na nogach poza domem i wieczorem nóżki bolą :(

kapuczino gratulacje :-) Ja w tym roku się obijam:-D Nic nie piekę i nic nie gotuję...

Gratuluje dziewczyny udanych wizyt:-) Piękne zdjęcia :-) Aż się nie mogę doczekać swojej wizyty za tydzień :-)

Dzień dobry :-) Dziewczyny udanych wizyt i samych dobrych wieści :-) Czekamy na relację! Ja spałam jak zabita z jedną poranną wizytą w toalecie :-) Za oknem już słonko świeci, aż miło.

I wróciłam ze spaceru, piękna pogoda i jakoś brak Świątecznego klimatu :-) Mimo świątecznych dekoracji... raczej mi wiosną zalatuje:p

Ależ mi smaka zrobiłaś Nika :-) muszę wypróbować ten Twój przepis :-) a ja znikam na spacer i kawę :-) jak nie zapomne to wrzucę później fotkę jak to u mnie słonko świeci :P

Nika to ja ze słonkiem wpadam do Ciebie na obiad :) na pewno będzie pyszny. Ja dziś zupa pomidorowa i gulasz z kasza :-) Ale wcześniej na spacer i na kawę koniecznie :) Ja też na spanie nie narzekam :-) ale przed snem kopniaczki i rano jak się przebudze a nie pójdę zjeść śniadania to też długo nie poleże bo młody szaleje... Jutro wizyty więc pewnie nie możecie się doczekać :-) żeby dzieciaczki zdrowo rosły :-) Ja dopiero w następny wtorek :-)

Dzień dobry :) Joanna rewelacyjny pomysł z tą odnową sypialni, szafka wygląda super ;-) Jak ze sklepu! Koniecznie pochwal się całością:-) Piękna pogoda się nam szykuje, aż dziwne że połowa grudnia za nami...