
margaretka_29
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez margaretka_29
-
Wszystkiego dobrego w nowym roku, nie watpliwie bedzie on dla nas rewolucyjny a ja zycze wam by byl tez rewelacyjny pod kazdym wzgledem ;) Dotrwalysmy do Stycznia! Tyle czekalam na ten miesiac, a teraz zaczynam sie stresowac, bo wlasnie zdalam sobie sprawe, ze to juz tuz, tuz...
-
Dziewczyny szalejecie, jeszcze nie zdazylam pogratulowac wczesniejszym mamom a tu juz kolejne. Wielkie gratulacje dla wszystkich rozpakowanych mam szybkiego dojscia do sil i zdrowka dla Was i waszych malenstw. Jejku, ale wam zazdroszcze, ze mozecie juz tulic swoje skarby :) Ciekawe, ktora bedzie pierwsza w styczniu ;p Ja sylwestra spedzam w domu z mezem jakiekolwiek wypady nawet na domowke juz mnie mecza, nie ma to jak swoje lozeczko :) marta993 mam tak samo, tez bym tylko spala i spala jak nigdy wczesniej, ale z tym niestety czasem ciezko. Tylko dzisiaj wyszlo slonko wiec mialam przyplyw energii i zrobilam cos w domu.
-
Fasolka89 gratulacje! Super prezent na swieta :) Styczniowka - kacik dla synusia piekny :) Jejku, to juz druga taka noc z rzedu, kiedy spac nie umiem :/
-
Zdrowych spokojnych swiat Bozego Narodzenia, bez nerwow, stresow i niemilych niespodzianek. Zdrowia i pomyslnych rozwiazan o wlasciwym czasie :) Mama ktore swieta spedzaja w szpitalu dobrej opieki i pomyslnych wiesci. A tym, ktore swoje skarby maja juz przy sobie mnostwo radosci i cierpliwosci. Oby nasze maluszki rosly zdrowo :)
-
Mama amelii wspolczuje nerwow i stresu i to na koncowce, 3mam kciuki zeby wszystko bylo wporzadku. Jakas masakra co sie dzieje, niektorzy lekarze powinni chyba zmienic profesje. Jejku, ale sie dzieje. Wytrwa ktos do stycznia? Fasolka, stokrotka badzcie dzielne, powodzenia i dajcie znac co u Was jak tylko bedziecie mogly :) MamaAleksandra i monka89 ja az takich boli nie mam za to mam nieprzyjemne klocie w kroku i boje sie chodzic bo mam schiza ze to szyjka znowu sie skraca. Mam jednak nadzieje wytrwac do stycznia.
-
U mnie tez pokarmu brak jak do tej pory, ale rozmawialam z mama i siostrami u nich pokazal sie dopiero po porodzie wiec narazie sie nie martwie. Co do bakteri w moczu to mialam je tylko raz i pomogla mi zurawina w kazdej postaci. Za to z grzybica walczylam dwa razy w czasie ciazy, poki co mam spokoj, ale lekarz zalecil mi probiotyk dla ochrony. Mam nadzieje ze do porodu nic sie juz do mnie nie przyplata. Co do humorow to ja nie mam nic takiego za to jestem wogole bez energii, nie mam apetytu i nic mi sie nie chce. Tragedia nawet z ludzmi mi sie gadac nie chce. A przede mna jeszcze sterta prania.
-
Zagladajac tu po takim czasie mocno sie zdziwilam ze mamy juz 6 maluszkow. Gratulacje dla wszystkich mam. Jejku a wiec juz sie zaczelo... Tym bardziej zaczynam sie bac bo u mnie tez mozliwy wczesniejszy porod. Po ostatniej wizycie maly juz glowa w dol naciska na szyjke, a szyjka juz skrocona do 2,9 cm. A gdzie tam do 29 stycznia. Dolaczam wiec do mam ktore musza sie oszczedzac. 29 stycznia mam wizyte i usg zeby sprawdzic jak sie rozwija sytuacja.
-
Hej dziewczyny dluuugo mnie nie bylo, przez ostatni miesiac skupilam sie na kompletowaniu wyprawki i urzadzaniu pokoju dla malego. Co do fb to faktycznie szkoda, ze czesc mam tam uciekla, bo na forum juz nie jest tak samo a ja do fb nie jestem przekonana :( Mamusie z innych miesiecy siedza tam od poczatku a teraz rozmawiaja juz o swoich pociechach. Szkoda ze u nas to sie posypalo. Ale dobrze ze sa tu jeszcze dziewczyny, ktore mysla podobnie :)
-
mar_zi87, wesna - spore już te wasze chłopaki :) monka89 - współczuję samopoczucia, mnie też żołądek daje jeszcze popalić. Witamina b6 hamuje wymioty - mi bardzo pomaga przy gorszych dniach, no i ostatnio lekarz powiedział mi, że nospa też działa łagodząco zwłaszcza przy bolesnych skurczach żołądka. Ja też miałam dzisiaj kiepską noc, nie mogłam spać a jak już zasnęłam to trzeba było wstawać. Po wizycie u nas wszystko ok mały jest zdrowy i waży już 800 gramów :) Dzisiaj też miałam pierwsze spotkanie z położną :) Fajna sprawa bo spotkania organizowane są przez moją przychodnie i co tydzień będzie omawiane co innego od porodu i opieki nad maleństwem do tematu bezpieczeństwa wózków i fotelików ;) Już nie mam wyrzutów sumienia, że nie poszłam na szkołę rodzenia, bo program będzie podobny :)
-
Młoda mamusia Witam, mimo tak młodego wieku sporo już przeszłaś, najważniejsze, że teraz wszystko jest na dobrej drodze :) Co do internetu nie ma co się nakręcać niepotrzebnie, bo można zwariować... Mama Amelii - bardzo mi przykro z powodu psiaka, wiem jak to bardzo boli bo sama rok temu straciłam ukochaną kotkę. Nie wiem czy słyszałaś o tęczowym moście, ale mi myśl o takim zwierzakowym miejscu bardzo pomagała. mycha-ar - Ja kupuję zwykłą wanienkę, ale też zastanawiam się czy nie dokupić takiej profilowanej gąbki do kąpieli. Sama jestem ciekawa czy warto i czy to się sprawdzi.
-
Ja też wczoraj cały dzień na nogach, a wieczorem ledwo chodziłam przez kręgosłup, najgorsza ta kość ogonowa. Ale też zaczęliśmy zakupy - kupiliśmy tapetę do pokoju małego i płyn do prania, bo jest teraz fajna promocja na lovele w Auchanie. Też w ostatnich dniach zauważyłam problemy z oddychaniem, ciężko mi ostatnio złapać głębszy oddech. Aż się boje co to będzie w 8,9 miesiącu. Monka89 Zdjęcie jak z magazynu ;) tina_jg pięknie ;) Dziękuję za odp w sprawie szpitala w Rudzie Śl. Ja też dotychczas spotykałam się z dobrymi opiniami, informacje na ich stronie też wydają się spoko, mimo że budynek faktycznie wygląda na bardzo stary. Myślę nawet, żeby przejechać się tam na dni otwarte, bo szczerze powiedziawszy mam coraz większy mętlik w głowie. W Żorach znowu budynek nowy, sale i warunki super, prysznic i wc przypadają na 4 łóżka, mają też sale jednoosobowe. Ale co z tego jak mi brakuje zaufania do tutejszych lekarzy. Bo wychodzi na to że wszystko jest dobrze, jak nic się nie dzieje, a jak już pojawiają się problemy to jest różnie. Na ich stronie też wszystko fajnie opisane. I wkurza mnie tylko, że te info podane na stronach porodówek nijak mają się do rzeczywistości... :/ A jeśli chodzi o maliny to słyszałam, że trzeba uważać z ilością bo mogą powodować odklejanie łożyska. Więc wszystko z umiarem a będzie dobrze.
-
Trochę mnie nie było, ale już jestem na bieżąco - przez ostatnie 3 dni nadrabiałam zaległe posty :) W pierwszym trymestrze kiepsko się czułam więc teraz nadrabiam i przez to spędzam mniej czasu przy komputerze. Paulina 11p - Trzymaj się mocno i nie poddawaj złym myślą. Dbaj o siebie i odpoczywaj Ty i maluch jesteście teraz najważniejsi. A nie masz w pobliżu jakiejś bliskiej osoby która mogłaby Ci pomóc i jakoś wesprzeć? Samemu naprawdę ciężko, może za dużo od siebie wymagasz. 3mam za Was kciuki. sonia88 - Cześć, ja jestem z Żor :) I właśnie dziewczyny z Rudy Śląskiej i okolic ja też słyszałam dobre opinie na temat tamtejszego szpitala i podobno można tam też rodzić w wodzie. Wiecie coś więcej na temat, macie jakieś opinie? Bo szczerze mówiąc ja mam mieszane uczucia co do porodu w Żorskim szpitalu i szukam jakiejś alternatywy. calina84 - Świetna ta tabelka, nieźle się napracowałaś :) siolcia - Ja takie problemy z sercem miałam na początku ciąży ( kołatanie, niemiarowość i duszności) dostałam na to Aspargan czyli magnez z potasem i od tego czasu mam spokój, ale wystarczy, że jeden dzień pominę tabletkę i następnego dnia serce znowu mi się szamocze. Może zapytaj o to swojego lekarza. A i jeszcze jedna ważna rzecz jeśli bierzecie magnez to on hamuje wchłanianie się żelaza więc najlepiej magnez i żelazo brać o innych porach. Mi lekarka poradziła żelazo brać rano a magnez wieczorem. Więc tak też robię :)
-
calipsoo - Dziękuję :)
-
Cześć dziewczyny, niektóre mają już całkiem spore dzieciaczki, fajnie wiedzieć, że maluszki rosną zdrowo :) Paulina mnie też jeszcze czasem męczą wymioty i zawroty głowy na szczęście zdarza się to już bardzo rzadko, zauważyłam, że zawsze czję się gorzej na zmianę pogody, kiedy spada ciśnienie :/ Andzik my też dla dziewczynki mieliśmy wybrane imię Nikola, ale okazało się, że u nas będzie Radek :) A ja jutro wybieram się na wesele i boję się, że jak będzie taka pogoda to wymarznę w tej swojej sukience :/ Mogło by jeszcze wyjść słoneczko chociaż na ten jeden dzień. Dziewczyny w które miejsce wklejałyście link z suwaczkiem?
-
stokrotka1911 - Ja jeszcze badania nie robiłam, ale mam już skierowanie od lekarza z nfz.
-
Jejku nie było mnie przez weekend i chyba nie nadrobię wszystkich tematów więc tak w skrócie. Dziewczyny gratuluje pomyślnych wieści po badaniach :) monka89 - Chyba będzie Radek, ale to może jeszcze się zmienić. Słodkie te różowe ciuszki, babcia będzie rozpieszczać wnuczkę :) mamcia Ania Śliczny kocurek, moja kotka też uwielbia mruczeć do brzuszka, one chyba naprawdę coś tam czują :) solcia Mój lekarz powiedział mi, że jeśli będę miała problem z twardym i ciągnącym brzuchem mam brać 2 razy dziennie Aspargin czyli magnez z potasem a w razie skurczy dodatkowo do tego no spe. Ja na razie problemów ze skurczami nie miałam, ale może dlatego że ja magnez biorę od 7 tyg ciąży ze względu na kołatanie serca. Na początku brałam magnez z wit b6 teraz musiałam zmienić na ten z potasem bo podobno nadmiar wit b6 też powoduje skórcze, podobnie jak coca-cola więc lepiej się ograniczyć Co do krzywej cukrowej to faktycznie można dodać soku z cytryny, poradziły mi to koleżanki, które mają to badanie już za sobą. Ja zamierzam to wypróbować, bo z moim problemowym żołądkiem trochę się obawiam tego badania.
-
monka89 - Co do męża na usg właśnie na to liczę i chyba się udało ;) Styczniówka - Ja też dzisiaj kiepsko spałam, może to przez zmianę pogody u mnie dzisiaj ponuro i deszczowo. andzik1978, welka - śliczne brzuszki :) chilli11 - ale fajnie, w styczniu będziemy miały ciekawie :) A u nas po wizycie wszystko w porządku. Rośniemy i rozwijamy się prawidłowo, ważymy już 324g no i wg lekarza na 80% będzie chłopiec (a ja byłam przekonana, że będzie dziewczynka ;p) Muszę tylko uważać bo mam nisko łożysko, ale na razie nie ma powodów do obawy bo to jeszcze się zmienia. A więc jestem szczęśliwa :)
-
Jula1985, ani_ala89, monka89 Fajnie, że nie będę sama na końcówce, jakoś mi umknęło, że macie podobne terminy :) Też mam nadzieję, że to będzie jednak styczeń. Co do prenatalnych to trochę się stresuję bo ostatnie usg miałam miesiąc temu, ale mam nadzieję, że będzie ok. To dla mnie też ważny dzień bo będzie mój mąż i po raz pierwszy zobaczy malucha. Mam nadzieję, że trochę zmieni to jego podejście bo tak już kilka tu dziewczyn pisało wcześniej też czuję się trochę osamotniona w tym przeżywaniu ciąży. Wiem, że się cieszy ale na razie jest gdzieś z boku... A co do problemów z wygodnym spaniem ja akurat ubrałam dodatkową kołdrę, zwinęłam ją w rulonik, jeden koniec przekładam między nogi, podkładam pod brzuch a drugi koniec podkładam pod głowę i śpię jak zabita :)
-
Cześć dziewczyny! Muszę się przyznać, że śledzę ten wątek od samego początku, ale postanowiłam dołączyć później jak już minie ten najniepewniejszy czas. No i tak zwlekałam, odkładałam a tu już prawie połowa za nami :) To moja pierwsza ciąża więc to dla mnie zupełny kosmos, dlatego fajnie, że tu jesteście, to forum to naprawdę fajna sprawa. Mój termin to 29 styczeń więc będę w ogonie. No a dzisiaj mamy usg połówkowe więc dowiem się co u mojego maluszka :) Pozdrawiam cieplutko wszystkie styczniowe mamusie i życzę spokojnego dzionka.