Skocz do zawartości
Forum

Juli

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Juli

  1. Juli

    Majóweczki 2015

    Dzieki dziewczynki za wsparcie.dzis w nocy co chwile sie budzilam bo mi sie wydawalo ze spada.a jak sie budzi kolo 3 to juz spi ze mna.musze opatentowac jakieś zabezpieczenie. Zielona ja juz sie przyzwyczailam ze mąż ma fajniejsze zabawy i wogole jest naj.strasznie mnie to rajcuje bo ja takiego taty nie miałam.a Maryska śpi odkad jest Julek z tatą i jak sie odkrył to go przykrywala żeby tatus jej nie zmarzł. Hanka ja myślałam że tylko mój taki akrobata.Mery mi nigdy nie spadła a ten co rusz mi serce staje bo ciagle cos wywija.co do pakowania to tak to juz jest ze w zasadzie trzeba brac wszystko;)zdjecie cudne Mamusie i dzieciaczki...radosnych spokojnych Swiat!
  2. Juli

    Majóweczki 2015

    Dominika super pomysł na pewno cos dobrego znajdziesz!jeszcze jest czas
  3. Juli

    Majóweczki 2015

    U mnie lipa.mąż chory.na Maryske nakrzyczałam wlasciwie bez powodu.no i najgorsze...Julek mi spadł z łóżka.rano przeczytałam ze Anela kombinuje jak to zrobić zeby dziec nie spadł i sibie myślę ze też cos musze zdziałać.jedna strona mam przy scianie z drugiej kladlam w rulon zwinieta narzute.ale to chyba na psychike mi zadziałało bo dla Julka to zadna przeszkoda.popoludniu spi na lozku bo czesto sie z nim kładę.wiedzialam ze niedlugo moze sie obudzic skoczylam do kibelka.i slysze ze gada.juz mialam wychodzic ale juz bylo za późno.wystraszyl sie i ja też.jak sie uspokoił to zaczal sie śmiać.obserwowalam go ale nic sie nie działo.nic nie widać zadnych siniakow.no i kurde po cholere nie kladlam go do łóżeczka.no nic musze z tym żyć grunt ze wszystko ok.ale on cos mi sie wydaje mocno urazowy bedzie bo ma jakies dziwne zapędy do rzeczy ktorych nie można.rozpisalam się ale musiałam z siebie wyrzucić. Dziewczyny oby ta noc była przespana bo 4.30 to lekkie przegiecie.moze posluchaja Dorotki.
  4. Juli

    Majóweczki 2015

    Dominika zawsze zapomne.mimo ze nie jestem zwolennikiem zwierzat w domu to twojego kota moglabym mieć;)no i ta nakladka na kibelek...czego to ludzie nie wymyślą;) Sylwiunia choinka wcale nie taka skromna.ja jeszcze nie mam choinki ale mam za to straszny bałagan.ciężko mi nawet ogarnąć bo syn mi nie daje.dzis odkrył ze moze sam siedzieć i jak go poloze to ryczy a siedzi jeszcze niepewnie a po drugie lepiej żeby jak najwiece na brzuszku był.a prasowanie czeka...no nie moge sie ogarnąć przed tymi świętami.
  5. Juli

    Majóweczki 2015

    Anela dzis Julek mi sie tak rzuca.zasnął a po 40 min z takim płaczem sie obudził ze ciezko go bylo uspokoić.a potem jeszcze 2 razy sie budził.u nas podejrzewam brzuszek bo przed zasnieciem tak stękał.no cos go boli. Attka jesteś zuch kobieta!daj sobie czas ale bedzie lepiej!!!glowa do góry i byle przetrwać do nowego roku.a potem wszystko sie ułoży.bedzie dobrze:* HM ja deski nie mam ale nawet teraz do domu kupilismy panele.weź pod uwage ze za chwile zaczna się jezdzidełka rowerki bujaczki itp rozlewanie wszystkiego za chwile siusianie jak bedzie odzwyczajanie od pieluchy rzucanie o podłogę ciezkimi przedmiotami.ja nie mam zamiaru sie stresować że cos sie stanie z podloga a za 5-6 lat sie pomyśli na co wymienić.ale to oczywiscie wasza decyzja wazne zebyscie wy byli zadowoleni.ja najwiekszy problem mialam z plytkami do łazienek.niby jest tego mnóstwo ale ciezko mi było zdecydowac. Wisienka czy znów panna wstała z kurami o 5??? Józef pierwsza klasa!!!mamy rządzą!i niech mi ktoś powie ze facet by to wymyślił!w życiu!
  6. Juli

    Majóweczki 2015

    Jeszcze mi sie przypomniało ja w dziecinstwie zawsze chcialam mieć pacynki.Julkowi na bank kupie bo Mery to już na etapie barbi i eqestria girls.mozesz jakaś płytę z piosenkami dla dzieci.no juz sama nie wiem a pewnie juz prezent kupiony:)
  7. Juli

    Majóweczki 2015

    Ela gratualcje!!!a tak wogole to ja np nie miałam zareczyn.moj mąż mało romantyczny jest.wszyscy sie dziwią ale tak wyszło.troszke ci zazdroszcze:* Zielona widze mąż też ma poczucie humoru:)z tymi cyckami tez sprobuje:)super ze sie spotkałyście! Sylwiunia moja mama tez kiedys tak zapłaciła rachunek na szczescie jeden na jakies 50zł. Wisienka tej 5 rano to nie zazdroszczę!ja dzis o 7 mialam problem wstać.2 noce bardzo czesto sie budził ledwo żyłam ale dzis juz bylo ok.no i co?mamy kolejnego zęba!a mialam nadzieje ze bedzie troche spokoju jak gorne jedynki wyszły. Nie pamietamchyba Ola pytalas o prezenty.ja jestem fanką klocków.moja Maryska do tej pory lubi układać.lego drogie a sa tez fajne takie klocki wafle albo magnetyczne.ksiazeczek nigdy nie za wiele.kredki jakieś fajne miekkie.ja np niezbyt lubie maskotki bo tylko kurz łapią bo moja Maryska niezbyt sie bawi nimi ale moze ten typ tak ma.
  8. Juli

    Majóweczki 2015

    Emagdalenka szybkiej bezproblemowej podróży.korzystaj ze slonca naladuj bateryjki odpoczywaj! Co do witamin mam podobne zdanie.uznaje kwas foliowy i vit d3 i kwasy omega.do suplementów nie mam zaufania.w ciazy mało brałam teraz wcale.zielona luzik Tygrysowi krzywdy nie robisz. Jak ty wpadlas na to hula hop!!jak sobie zwizualizujemy to na pewno zadziała;) Ja tez nie chce do pracy!!!!poszukajmy sponsora!!! Jutro jade na jasełka Mery bedzie Maryją.cholera juz dziś czemu jeszcze nie śpię?!!dobranoc
  9. Juli

    Majóweczki 2015

    Attka dla mnie jestes super dojrzała i mądra mamą.uwazam ze lepiej skonczyc coś co jest fikcją a nie ciagnac na siłę "dla dobra dzieci".dobre dla dziecka są zdrowy dom i kochajacy rodzice.Filip tatę ma ty mu go nie odbierasz.to jakim bedzie tatą juz od ciebie nie zależy.w roli męża mu nie wyszło ale jako ojciec moze bedzie lepiej.zrobiłaś co mogłaś teraz czas na zmiany będzie lepiej!Filip bedzie dumny ze ma tak silną mądra mame! Widze ze zmieniamy wygląd.dziewczyny wygladacie bosko! Dobra Wrozko musze poczytać bo my z tym jedzeniem tak na czuja działamy.mój mąż ma różne "aktywizujace"dzieci pomysły i to zwiazane z jedzeniem i rozwojem ruchowym;)szczesliwa mamusiu my te jabłko dajemy całe.tzn trzymamy a on sobie sciera ząbkami za duze jest by odgryzl kawalek.sprawia mu to straszną radoche i naprawde sporo zjada.a dlaczego jak zetre na tarce i podam lyzeczka jest niedobre to juz nie wiem...
  10. Juli

    Majóweczki 2015

    O matko az sie ośliniłam Wisienka!musiało być dobre! Zielona musisz częściej bo ciezkie czasy ciemne i zimne i do wiosny daleko. Ola miałaś szczęście że poznalas w końcu fajnego faceta!takie historie lubię!ale trzeba być naprawdę silną kobietą zeby wziąć zycie we wlasne ręce!jak widać warto!
  11. Juli

    Majóweczki 2015

    Wisienka dawaj ten przepis na super sernik pliz. Zielona twoje wpisy wywoluja usmiech na mej buzi. Ela jesteś encyklopedia dobrze ze cie mamy. Kamila witamy w domu!!! Daduska super ze w domu szybciej dojdzie do siebie! Ewek nie dawaj watrobki-jest okropna;) Spotkałam sie dzis z kolezankami 1.5 godz a czlowiek jakby inny!! Dobra Wrozko pamietasz jak pisalam ze mnie korci zeby dac owoc w kawałku?no wiec mąż mój dal Julkowi jablko w całości tzn trzymał mu a on sobie gryzl:) a ja tu scieralam on krzywil sie jakbym mu cytryne dawała a sam szamał.dobrze ze dziecko ma 2 rodziców bo matka panikara sama by sie nie odważyła.
  12. Juli

    Majóweczki 2015

    Attka dasz radę!najtrudniej jest podjac decyzję.co za debil skończony!przepraszam ale zabilabym gościa!nic mnie gorzej nie wkurza niż tatuś ktory zostawia swoje polroczne dziecko bo zycie go przerosło!no lepiej sobie pozyc bez problemów bez zobowiązań tylko kurwa mać nie mógł pomyśleć zanim oddał nasienie?przepraszam ponioslo mnie!ale tatą niech on sie nie nazywa!i jak zwykle całe zycie spada na nas kobiety bo kto jak nie my ma tyle sily zeby to ogarnąć!bedzie dobrze Attka!tylko on jeszcze wroci i wracac będzie.zycze ci dużo wytrwałości.Sciskam mocno!
  13. Juli

    Majóweczki 2015

    Daduska trzymaj sie! Rusanka cos wymyslisz zeby nie jechać;)ale ja chyba bym meza zamordowala.swoja drogą jak on wpadł na ten pomysl?! Ola fajny blog musze sie w niego zagłębić.autorka mi w myslach czyta! U nas dzis tak paskudna pogoda była ze nawet na balkonie nie byliśmy.
  14. Juli

    Majóweczki 2015

    Ale wy dobre serduszka macie!az chce sie żyć!ja przed swietami nie znosze tego zbierania kasy bo mam wrazenie ze to nie idzie na to na co sie deklaruje.o wiele bardziej przemawia do mnie taka "bezposrednia"pomoc. Wisienka mi kregoslup odmawia posłuszeństwa a bolu glowy współczuję!aaa i najwazniejsze!nic nie robisz zle!uwierz ze kiedys zacznie spac cale noce!ja tez biore do łóżka bo nie daje rady juz wstawac.ale maz spi w drugim pokoju z Marysia.
  15. Juli

    Majóweczki 2015

    Ewelusik zdrowka wam życzę!ja po tej jednej chorobie az mam gesia skórkę na myśl o podawaniu leków.gdyby to bylo cos powaznego to chyba by sie kroplowka skończyło.co do mleka to nan bleee a wlasne dla mnie pycha.ktoras z was pisala ze jak stodka smietanka;)tyle ze ja tyle slodyczy jem ze szok. Zuzia cudo. Ela dziękuję.moj maz liczyl dla 3 osob bo w 2014 przeciez Julka nie bylo.jak tych chlopow trzeba wszedzie pilnowac!takze Dominika tez mi slabo jak pomysle o wycieczkach po urzędach ale 1000 jakby nie bylo sie przyda. DominiKa a jak katar ?chyba bezbolesnie przechodzicie? Mi na Mery tez mowili ze chlopiec tym bardziej ze ja na rozowo nie ubieralam.nie przejmuj sie;) Julek zjadł ide spać.
  16. Juli

    Majóweczki 2015

    Hanka!z tym Poznaniakiem to dałaś!ja w prawdzie mazowszanka ale moj tata rodowity Poznaniak i kurde nie wiem czy to mozliwe ale chyba w genach mi to oszczedzanie przekazał.zawsze na wszystko mi szkoda;) U mnie jest tak samo z obowiazkami.jak powiem to zrobi no czasem czymś zaskoczy.no dobra nie narzekam. Z ta presja to cie rozumiem mimo ze zarabiam mniej;)
  17. Juli

    Majóweczki 2015

    Dominika Lenka przeslodka!!!szkoda ze juz ma kawalera;)mam pomysł na dorobienie...choinkami handluj;) Dla Kacperka sto lat!! Ela mi ten czas w zime ciut zwolnił ale generalnie załamka.za chwile Julek bedzie taki jak Mery ani sie obejrzę! HM demontuj powoli balkon;)świeże powietrze ewidentnie jej służy! Aaa odnosnie becikowego to powiedzcie czy ja dobrze rozumiem ten dochód dzieli sie na 4(ja mąż Marysia i Julek) mimo ze Julka w tym okresie ktory bierze sie do wyliczenia nie było??Ela chyba musimy Ci zaczac placic za porady!
  18. Juli

    Majóweczki 2015

    Odnośnie żłobka to dla troche starszych dzieci ok ale dla takiego bobasa półrocznego to dla mnie ostatecznosc.ale ja nawet przedszkole bardzo przezylam wiec normalna nie jestem;)ja myślę czy nie pracowac na pół etatu.narazie musze przeprowadzic rozmowe z siostrą.może ona zostanie z Julkiem poki co staram sie nie myśleć bo jeszcze jest czas.
  19. Juli

    Majóweczki 2015

    Hanka ja stosuje latopic krem i tez emulsje do kapania.krem sie u nas sprawdza.Julek ma na budce i policzkach takie zaczerwienienia suche.teraz jest ok najgorzej bylo jak mu zeby wychodziły.a do kapania dodaje emulsje ale tu juz bez rewelacji.krem jak dla mnie duzo lepszy.
  20. Juli

    Majóweczki 2015

    Dzieki HM.narazie mam puszke ha to bede dawać.w sumie na mm tylko kaszki a takto cyc.dla mnie tez mm jest obrzydliwe w smaku a moj maz mowi ze ok:) Pola u nas tez mało kaszki je a rośnie ze hoho. Dobra Wrozko korci mnie zeby mu dac kawałek owoca albo warzywa ale mam schize ze sie zachlysnie.zazdroszcze tego wypadu.mozesz mnie zabrac?popilnuje Dorotki;)
  21. Juli

    Majóweczki 2015

    Czy ktoras z Was podaje mleko HA?mojemu mężowi dr przy wypisie ze szpitala jak urodziłam mowila zeby kupił mleko HA jeśli bede stosowac karmienie mieszane.w sumie karmilam tylko piersia a mleko skończyłam teraz do kaszek.no i maz kupil 2 HA ja myslalam zeby dawac zwykle ale on twierdzi ze doktor wie lepiej. kurde musze iść spać bo nawet post mi sie nie klei...dajecie zwykle czy HA?nie bylam przy tej rozmowie i nie mialam okazji wypytac o wszystko.
  22. Juli

    Majóweczki 2015

    Tanna ja myslalam ze to ja jestem jakas nienormalna bo mam tak samo!ogolnie kupowac lubie ale galerie mnie męczą. A propo na stronie smyka sa promocje na ubrania.w sumie ja Marysi kupilam a Julek chodzi w ubraniach po statszym bracie ciotecznym;) Dobra Wrozko ty to masz hiper paliwo rakietowe! Ola u nas te rozszerzanie tez idzie powoli.na obiadek np czesto zjada pół tego mniejszego sloiczka.ostatnio zaczal lepiej jeść i mi sie wydaje ze po wyjsciu tych gornych jedynek jest spokojniejszy.lepiej je i śpi.takze pewnie ameryki nie odkryje-pewnie to zęby;) Aneeeellllaaa!!!
  23. Juli

    Majóweczki 2015

    Hania jest niezła z ta teściową.zrazila się i nie ma przebacz;)cycki daja rade!podziwiam!!!!jakbym miała w nocy odciagac....brrr jestes dla mnie bohaterka! Z tv mialam mala batalie jak sie Mery urodziła z moimi tesciami.oni musza miec włączony tv caly czas nawet jak nikogo nie ma w pokoju.no i nauczylam ich ze jak przychodzimy to maja wyłączyć.Julek juz tak kategorycznie nie jest pozbawiony tv bo ma siostre ale ja jestem wielkim przeciwnikiem tv.a najgorsze jest dla mnie takie bierne patrzenie.
  24. Juli

    Majóweczki 2015

    Oj Daduska wspolczuje.mnie tez od 2 dni kregoslup boli ale nie az tak.i chrzcin nie mam. Dominika choinka powalila!pomalujesz i bedzie jak znalazł. HM weź już dziecie z tego balkonu;) U nas zeby wyszly i chyba lepiej śpi.w sensie ze sie nie wybudza co chwile
  25. Juli

    Majóweczki 2015

    Jedna noc byla tragiczna.juz bylam gotowa jechac na pogotowie bo bylam pewna ze to zapalenie uszu.do tego Julek kompletnie nie toleruje syropow.ledwo co udalo mi sie podac nurofen bo tam niewielka objetosc sie podaje.nic nie mogl jesc ani spac i pół nocy biedny płakał.po polnocy udalo mi sie go nakarmic i jakos po troszku bylo lepiej.dr stwierdzila ze to zabkowanie oslabilo mu odpornosc do tego siostra przyniosla jakiegos wirusa z przedszkola.ciezko było ale czlowiek bogatszy w kolejne doswiadczenie.u Was na pewno bedzie lepiej!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...