
Nika32
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Nika32
-
Ajka, to Ty nie oglądasz?
-
Teraz byka akcja! Aż brzuch mi się napiął
-
Nie jest źle! Mamy gola kontaktowego:-)
-
Kamilla może napij się cieplej herbaty
-
My też oglądamy mecz, normalnie się denerwuję. 29 luty jest super datą, mamy znajomego, który się urodził w tym dniu i świętuje 28.02 i 1.03 :-)
-
Od razu na patologie? To się nachodzę po lekarzach w tej ciąży :-)
-
A jak chodzę prywatnie do gina i dał mi skierowanie to mnie nie przyjmą? Czyli musze wcześniej do rodzinnego pójść po skierowanie? Masakra jakaś
-
Dzięki Kinia, podejdę do poradni w poniedziałek. nie pamiętasz może w jakich godzinach jest otwarta?
-
Z konfliktem to ojciec ma mieć Rh+ , a matka Rh- wtedy dziecko może mieć Rh- i matka może tworzyć przeciwciała bo organizm jakby "czuje" ze dziecko jest "obce", te przeciwciała mogą dostać się do łożyska, więc podaje sie kobiecie immunoglobine anty D żeby nie powstało do wytworzenia niebezpiecznych dla dziecka przeciwcial lekarz może zlecić podanie przeciwcial w 28 tc, ale przeważnie jest podawana tuż po porodzie. Dlatego wszystkie kobiety muszą robić grupę krwi. Jeśli matka ma Rh+ to konfliktu nie będzie
-
My oboje 0+ , przez 12 lat już go prawie "wychowalam", ale tak jak pisze Monika czasem pokłócimy się o jakąś pierdołę i płaczę jakby świat mi się miał zawalić :-/ teraz schodzi mi z drogi, bo czasem mam podły nastrój ;-)
-
Powiem Wam, że cieszę się, że daleko mieszkam od rodziców swoich i mojego (w obu przypadkach ponad 200km) nikt mi się do niczego nie wtrąca i jest super. Chociaż nie powiem, że zła jestem na teściową jak przy każdej okazji opowiada jak jeździ do swojej córki i zajmuje się jej dziećmi (10km) i jakie to słodkie dziewczynki, a moi chłopcy to z góry ocenieni na łobuzów, mimo że w kontakcie z dziewczynkami zawsze wychodzą na tych grzeczniejszych, lepiej ułożonych i mądrzejszych. Ech, córkę się kocha a synowej nienawidzi...
-
Renatka to może podsuń teściowej jakiś artykuł o wpływie biernego palenia na dziecko, może to na nią jakoś podziała, w końcu to jej wnuk :-)
-
Chodzicie na basen? Moi chłopcy chcą iść, ale się boję że jakaś infekcje złapię
-
Witaj Kasia2016, razem raźniej, więc super, że jesteś ;') skąd piszesz?
-
Karollla tu też matki- polki, tylko normalne :-)
-
Monika 91 czytam sobie wrześniówki i one tam używają tego określenia na poród, mi się strasznie spodobało, więc kopiuję :-)
-
Karollla ja też słyszałam, że kobiety palące dużo przed ciążą nie powinny tak nagle odstawiać tylko stopniowo, mam koleżankę, która w ciąży trochę popalała (jak jej facet nie widział ) i córcia zdrowa urodzona "-) Dziewczyny suwaczek brałam ze stronki babyboom.pl ustawiacie Wasze parametry i kopiujecie linka. Teraz gdzie go trzeba skopiować : wchodzicie na swój profil, edycję na dole jest sygnatura, ram trzeba wkleić linka z suwaczkiem. Mi się udało za trzecim razem, bo trzeba wybrać odpowiedni link - tam chyba są aż 4 do wyboru. Wiec próbujcie :-) na pewno się uda "-)
-
Bo tak na prawdę Zu2ia to ja bardziej z lutego jestem niż z marca, ale tam na forum cicho sza, więc przeniosłam się do Was ;-) najwyżej pierwsza się "rozpakuję" :-)
-
Wiórka dam rade z ta zupkę, teraz to śledzik korzenny się przyplątał :-) Fajne śledzie są z porem, orzechami włoskimi i śliwka suszoną plus olej rzepakowy - 2-3 dni muszą się przegryźć ze sobą i niebo w gębie :-)
-
Zu2ia podobne mamy suwaczki, nawet myślałam, że dwa razy napisałam posta :-)
-
Ja tez się z tym gubię, ale niektórych rzeczy wole nie jeść. W pierwszej ciąży nie jadłam na przykład śledzi, a teraz czytam, że trzeba jeść, bo są super i nie ma depresji ciążowej i poporodowej jak się zjada śledzie, masakra jakąś z tymi informacjami. Wiórka chyba ma rację jak na coś masz ochotę , to organizm sam o tym powie i wtedy trzeba zjeść. To tak jak podczas odchudzania - lepiej zjeść kawałek czekolady jak się czuje potrzebę niż potem rzucić się na całą tabliczkę, bo już się nie wytrzymuje głodu cukrowego ;-) Jaki mi wykład wyszedł hihi :-) A ba zupkę z torebki tez mi zrobiłaś smaka ;-)
-
No i zaczynacie smaka robić na ciasto drożdżowe, już mi ślinka cieknie. Która robi, to przyjedziemy wszystkie na podwieczorek ;-)
-
Cześć Monimoni :-) Kamilla ja to się bardziej boje listerii w łososiu, więc mimo że uwielbiam, to nie jem go w ciąży . A cukier jest wszędzie i nie da się go całkowicie wyeliminować, można unikać na przykład nie jedząc tych płatków :-/ choć są takie smaczne :-)
-
No chyba muszę się przejść do tej poradni , bo dzwonię i dzwonię i głuchy telefon po drugiej stronie... Kalae ja to lubię z małosolnym :-)
-
Wiem, że nie jest zabroniona , ale mi jest po niej niedobrze i wolę nie pić jak zaraz lecieć do kibelka :-/ Z płatków to ha ostatnio owsiane jem. Zalewam wrzątkiem, żeby były miękkie, dodaje różne ziarna typu słonecznik, dynia , siemię lniane, sezam owoce suszone typu morele, śliwki , rodzynki ,zurawina lub surowe -najczęściej banan, jagody ( oczywiście nie wszystko na raz, tylko sobie mieszam na co nam ochotę ) plus kefir, maślanka, jogurt naturalny i super zdrowe i pożywne śniadanko "-) ale do słodkiego też mnie ciągnie :-(