Skocz do zawartości
Forum

misiakowata30

Użytkownik
  • Postów

    750
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    66

Treść opublikowana przez misiakowata30

  1. o kurcze Madika ale news..tez bym się obsrała.. no kochana to pakuj torbę i nastawiaj się juz na przywitanie maleństwa cholerka a my nie miałysmy jakos razem rodzić halo halo??
  2. a no i jak byłam w kuchni grzać kolacje to mnie złapało znów to zwróciłam uwage,ze napina mi sie jedoczesnie podbrzusze..no i pobolewa czasem okresowo..
  3. No Nystacyna..jeny tez ja aplikowałam z żelem feminium,bo pokaleczyc się mozna było.. Dziewczyny spokojnie.. u mnie nie sa to kłucia jak przy grzybku i nie czuje tego w pochwie...czuje to tak jakby w szyjce po lewej stronie..ból jest taki,że zgina mnie troche i paralizuje..Mam to juz trzeci dzień i przewaznie jak stoje..jak siedze tez ale nie tak bolesne jak na stojąco..nie wiem jak to opisać..tez podejrzewam,że to dziecko coś mi tam robi..ale połozna wydała się przerazona..opieprzyła mnie trochę za mój luz..jednak miałam intenywniejsze dni,duzo chodziłam jednak,dzis myłam podłogi w całym domu...czasem jak mnie złapie i trzyma dłużej to podnosze noge na bok,żeby ulzyć.. Może to mały ciśnie coś..nie musi to byc od razu łozysko czy coś..Zapobiegawczo prosiła bym się oszczędzała,brała magnez i nospe na noc do wizyty...w czwartek zobacze co mi powie no...a musiał sie mi Mati obnizyc czy coś,bo ciagle latam siku i mimo brania żuravitu sikam kropelkowo.. Jutro oprocz obiadu nic nie muszę..wypocznę cały dzień i zobaczę czy jest lepiej.. Nie panikujcie od razu,spokojnie
  4. była położna..przerobilismy temat cesarskiego cięcia,połogu i karmienia piersią..śmiesznie,bo chciała zobaczyc moje piersi no i ćwiczyłam na swojej nagiej jak przystawiac dziecko,jak łapać,jak masować przy zastoju..no nic..ważne rzeczy Mam nadzieje,ze zapamietam :) Bardzo zaniepokoiły ja moje objawy tego kłucia..powiedziała,że może to nie byc nic złego,może mam bardzo wyczulona macicę ..ale może byc cos z łożyskiem czy coś..Zaleciłam do czwartkowej wizyty duzo odpoczynku,dwa magnezy dziennie i nospe na noc..a jak sie powtarza to przyspieszyc wizytę i zwracac uwagę czy mi się spina macica przy tym..a ja nie wiem..jak mnie paraliżuje ból i zastygam.. i znów mój mnie zrabał,że tyle w domu zrobiłam ech.. Leniwiec zbrechtałam się do łez Hehe wesoło masz z tym męzulkiem heheh..mój jak zobaczył jak sie rozesmiałam to chciał wiedziec, z czego i tez się posmiał ehhe Haneczka nieciekawie masz z tym cisnieniem.. ja takie cos mam jak długo siedze,a czesto w przychodniach jak czekam..oblewaja mnie poty,robi mi się słabo i musze iść pooddychać do okna :/ dobrze,że z mężem byłaś :) Kamilla uważaj na siebie..zobacz nawet mi już każą nie myc podłóg
  5. No Ortoda jak 19-stka z brzusiem :) slicznie Ernesto podejrzałam..no piekna fryzureczka,bardzo Ci pasuję i dodała uroku a kilogramy poszły w wiekszosci w brzuszek w biodra i łapy No dzieki,tez uważam ,że fajnie,że ten mój brzunio jest taki okrąglusi :)Piłeczka Madika mężowe jajeczka najlepsze Aniołku musisz być silna,jeszcze troszkę..zobacz juz w łóżeczku..jeszcze tylko cyca sie nauczy i bedziecie w domku
  6. Ernesto Dziewczyny czy w grupie na fejsie widzicie moje zdjęcie porfilowe? Tak
  7. Ortoda masz termin porodu taki jak ja a ostatnią @ miałam 18.06 Magdallena ja cię..na luzie widzę hehe spokojnie,odpoczywaj zdążysz:) Madika no ale do jajeczek ministranci byli?????heheheh :P
  8. albo przestanę się całkiem myć ehhehee bo teraz wyszłam spod prysznica i już już mnie zaczyna świerzbić echhhh wiecie co,brzuch mi urósł od wczoraj i chyba mi rozstęp idzie od dołu..jej no wielki tez brzuch..już wiekszy od Pawła..to chyba już niedługo co? skurcze od góry co jakis czas i te kłucia..to chyba zwiastun Też mnie już leń wziął..a tu za godzinę gość ech Misio wrócił,opierdziel dostałam,że pomyłam wczesniej wszedzie podłogi..ech gdyby widział jak ja je myłam U mnie dziś trochę sosu z wczoraj z ziemniakami i surówka omomom
  9. Aniia zawsze masz melodie do spania,ale teraz tak niedzwedziowo jeszcze
  10. No i git :)ogarniete z grubsza,podlogi schną,a beda dlugo schły bo nie uzywałam siły hehe..wolę tak niz te kłucia mają wrócić..ufff teraz chwilę odsap ale u nas pochmurno dziś,smutno na tym dworze coś... dobrze,że nie musze nigdzie iść Kamilla i na darmo jechałaś,ja pierdziu ;/
  11. Olija :* Dziękuję..może być,że juz takie padniete jestesmy hehe
  12. Renatkaaaaaaaaaaaaaaaaa ale jaka pyzunia sliczna jeju jeju Gratuluję kochana !!! i jak szybko !!! super super :) No Madika dziękuję..tego było mi trzeba,naprawdę.dziękuję ,że czuwałaś:* Aga a mi się tak torta coś chce ostatnio :) Mm wyslij mi kawałek:) MamaMi wspolczuje tych nóg i choróbska..niech odpuści cholerka!:* Bad women oj dziekuję za podrapanko...mmmm... jak dobrze Hehe wiecie co,ja chyba mam uczulenie na tą wodę w domu hehe( serio,nawet w smaku jest niedobra)..bo wczoraj sie nie umyłam,pamietam,że swedziały mnie troche uda,ale usnęłam..albo tamtej nocy po prostu wyczerpał się limit nerwicowy tfu tfu oby kurna,bo mam dość.. no dobra,idę slimaczym ruchem ogarnąć troche mieszkanie,wykapac się,jakieś ziemniai do sosu ugotować..Misio wróci i połozna na 15.30..Zmykam Uważajcie na siebie kochane :*
  13. Heeeej Jeju dziewczyny Spałam 13 godzin Pierwszy raz w tej ciąży usnęłam o 22 i wstałam o 11..O Fuck musiałam byc nieźle wymeczona tym wszystkim :) Gdyby nie to,że robiąc kawę znów mnie w pół zgięło przez te kłucie w wiadomym miejscu,powiedziałabym,że czuję się świetnie :) Lecę nadrabiać
  14. Renatka jejciu..Karolinka robi sobie ewidentnie jaja współczuję kochana,naprawdę :)
  15. no MamaMi to rzeczywiście strzez męża jak oka w głowie hehe piekny ten pierścioneczek Mój P.tez mi sie trafił jak slepej kurze ziarno :) Jest kochany :) Ernesto to jak opisujesz swoje zareczyny,to takie miałam w poprzednim zwiazku..niby fajnie,pieknie,ale nawet nie padł na kolano.. a tu :) zszokowani ciażą,Paweł w koszuli na jedno kolanko niezdarnie troszke ukleknal i drżącym głosem powiedział:to korzystając z okazji,gdzie miałem o to zapytac po obiedzie...czy zostaniesz moją żoną?" Ludzie sie patrzeli,bo ja płaczę,za chwilę tez płaczę ale ze szczęścia..pewnie myslei ze mnie rzuca,a potem nie rzuca haha Spotkasz odpowiedniego mężczyznę..trzeba wierzyć w miłość..ja mimo ciągłego kopania w zyciu nadal wierzyłam..jak się w ną wierzy to przyjdzie Aniia fajnie w hallowen Straszna historia tej dziewczyny jejku :( Mój Minius wrócił ze sklepu z pękiem tulipanów Sprawił mi tym ogromna radość:) Wczoraj narcyzy w doniczce kupilismy,jeszcze kiełkujące:)Cos czuję,że zakwitna na Matiego
  16. My okazujemy sobie miłość cały rok Kochamy się cały rok wczoraj był mega dzień,mega miło z okazji walentynek,tak odświętnie..pretekst by wyjść na miasto itp:) Nie mam nic przeciwko temu dniu..lubie serduszka,misie i tak dalej..wczoraj lizaczki serduszka kupiłam nam..hehe będę lizać Dziewczyny..niech ten dzien bedzie udany..niech Ci niedobrzy,co ostatnio troszkę się zapomnieli,choć dziś sie nawrócili i poswięcili Wam czas :) a Lilijka zapomnaiałm dodac wczesniej..piekny groszkowy kąt ps:a co z leniwcem?
  17. Hej :-D Czuję się jakbym maraton nocek w pracy pocisła..usnęłam po 7 po tym jak wzięłam zimny prysznic i przyniosło mi to ulgę no i w sumie wypłakałam się mojemu w ramię :) Wujek jak pisałam pojawił się o 11 to już nie spałam,a teraz biorę sie za obiad..wstawiłam pranko Mateuszkowe :-D Dzieki dziewczyny za miłe słowa :*..ja wiem,że to minie po porodzie jak piszesz Ernesto..tylko wiesz,czasami już nie daje rady i sobie płaczę..bo człowiek zmęczony,a nie może spać.. Niuśka a jak sobie radzisz ze swoim swedzeniem??moze jest coś czego nie probowałam?? Kamilla z krochmalem nie probowalam,ale podejrzewam,ze bedzie tak samo jak z innymi rzeczami-poprawa na 3-4 dni,skóra przywyknie i od nowa nerwica wrr Dziś to chyba się w samej wodzie umyję,najlepiej zimnej ;/ Renatka biedactwo..oj symptomy masz dobre,może ruszy troszkę pozniej?Trzymam kciuki,żeby sie udało...szkoda żebys wracała do domu..bezsensu..szkoda,że nie moga dac juz teraz oxy..przytulam:* Barcelona czosnku jedz kochana do wszystkiego,ale w sumie jak sie pogorszylo,to ja bym jutro lekarza odwiedziła..ech,że tez musiało Cię rozłożyć na koniec.. w ogóle widze ,że zdrówka nam pada coś..zdrówka dziewczyny moje :** RedNails jak romantycznie przy pasztecie:) nie wiem,dla mnie to romantyczne:) MamaMi aleee piękny gest ze strony męża..córcia na pewno sie ucieszy jak uslyszy kiedys ta historię Zmykam robić obiadek,a potem bede odpoczywać :) Miałam iść dziś do spowiedzi,ale jestem tak zmeczona,że zejscie na dół byłoby szczytem mojego wysiłku chyba.. Miłego dzionka :-D
  18. Aga2801 Dziewczyny jestem w dwupaku. Przepraszam że was wystraszyłam, nie miałam takiego zamiaru :). Usnęłam po ostatnim poście jak kamień i spałam do 5.10 bez żadnej pobudki. Pawełek dał mi pospać jak nigdy. Teraz już kopie ale wszystko jest dobrze. Czułam,że jeszcze nie rodzisz..Pawełki są słowne:) Cieszę się,że wypoczełaś :)
  19. no właśnie już niedaleko.. Tym się pocieszam wycierając łzy..ku*wicy idzie dostać z tym drapaniem..jest 5.30 a ja nic nie spałam..a jestem taka zmeczona..chodze,smaruje sie,jestem cała podrapana już,a że miałam zadartego paznokcia zostały mi sznyty czerwone na brzuszku.. do dupy z czymś takim..była poprawa i ch*j znowu to samo.. cały mój spokoj i szczescie wczorajszego dnia mi uleciał,mam doła..siedzę w kuchni,bede pic melisę i modlę się zebym mogła spać..przecież ja sie tyle nachodziłam..jestem zmeczona.. nawet w kinie mnie już te z*ebane uda swedzialy..nerwice juz mam. a jeszcze wujek sie nam zwala ok 11 na chcate takze juz se pospalam,jak przeciez jarać na balkon beda lazili :( Renatka mam nadzieję,że szczesliwie urodziłaś/rodzisz i skończa się Twoje męki...ja ze względu na te swedzenie tez bym chciala urodzic..ale jeszcze z miesiac niech malenstwo siedzi..poswiece sie,ale czasem juz nie mam sił :( MamaMi życze zdrówka dla córci.. przez ta wiosnę zimą mamy tyle chorób naokoło..
  20. obejrzałam nowych "Greysów"..emocji było..a ja tu wchodzę na forum a tu jeszcze wieksze emocje..Jeju znowu do rana nie usnę Renatka słoneczkoooooo to juz dziś :)aleeeeeeeeee święto miłości,ja cie sune:)))))Powodzonka kochana,szybkiego no i czekamy na wieści :))) U nas zareczyny były takie hmm...planowane hehe tzn.moj pytał co chce na urodziny w czerwcu to powiedziałam mu ,że on dobrze wieee hehe a w lipcu jak wiecie zdobył się na odwagę :) Ciąże tez podejrzewałam od pewnego czasu..18go poszlismy sie zabawic do klubu..pamietam ,ze jeszcze przyjaciolce mowilam ze to moja ostatnia impreza z alkoholem i w ogole:)no i 20go w poniedziałek zrobiłam test zanim wyszłam z domu na umowiony obiad :)no i siedzac na lawce przy fontannie w parku,poplakalam sie wyciagnelam test..Pawel jak zajarzyl o co chodzi,buch na kolano,czy zostane jego zona :) heehe i poszlo :)zamianę na nockę załatwiałam,bo tyle tego jednego dnia sie wydarzylo hehehehe oboje sie cieszylismy jak wariaci,ale z drugiej strony strach czy tym razem utrzymam ciąze paralizował wszystko..było minelo :)ważne ,że jestesmy szczesliwi :) takze RENIFERKA NIE DOLUJ SIE,ZE PYTALAS O ZAMIARY..wg mnie lepiej wiedziec na czym stoimy i dokad to prowadzi...w dzisiejszych czasach nie ma sie czasu na popierdółki :) A ginke olej,szkoda nerwów..z usmiechem..badz ponad to..a jak cos znow Cie obrazi to powiedz..phi..moze i gruba jestem,ale dziecko i tak bedzie mnie kochalo nad zycie hehe i obsmaruj w necie :)hehe Renatka jeszcze raz POWODZENIA!!!!
  21. Barcelona zdrowiej szybciutko:) Rady Reniferki sa dobre,wszystko stosowałam,tylko,ze ja czosnek schrupie od razu,jak mi sie nie chce nic robic z nim..chlas na raz ;) Reniferka,dlatego ja poszłam prywatnie,kase jakos sie kombinowało na wizyte i badania..to moja 3 ciaza,tym razem udana i cholernie balam sie isc na nfz,zwlaszcza ze spotykalam sie z czyms takim co opisalas..moj spokoj psychiczny byl tu wazny..a pytan zadaje duzo i moj gin wie ze tego potrzebuje ;) a tej nic nie mow,ja bym olala to..ale za to obsmarowalabym w necie hihi ;) a chłopak oswiadczy sie ;)zobaczysz ;) ja mojemu zepsułam zareczyny,bo zanim wyjal pierscionek,ja trzymalam w rece pozytywny test ciazowy;) tak wygladały moje 3o urodziny ;) dobrej nocy ;*
  22. Ja dzis z naszego wyjścia sie strasznie cieszyłam,Paweł zreszta też..Chcielismy,żeby było tak normalnie..ale momentami się nie da no..skurcze,więzadła(Ciąza to co Cię boli to wiezadła własnie),plecy,mnie to ogólnie noga po wczorajszej robocie w domu no i poranny spacer tymi kłuciami..Moja skóra przywykła juz do szarego mydła i znów swedzi-jak ja to lovam masakra ale wiem,że za ok 40 dni bedzie lepiej..wiadomo beda nowe zmartwienia,bole piersi,podbrzusza plus krwawienie no..ale jednak..ech mamy przesrane moje panie,co tu duzo gadać Paweł mi dzis powiedział,że fajne te nasze wyjście,ale bał sie o mnie..cos mnie zakłuje to już uwazny,w kinie mały zaczął mi "próbować sciagnac stanik od przodu"nogą to P.zpbaczył,że trzymam sie za brzuch to już czujka no...jest to tez stres dla niego,bo jest odpowiedzialny za mnie:)no ale zaskoczony był,że nawet dobrze spedzilismy wieczor i myslal ze bedzie gorzej hehe Aga śpi :)Napisze rano pewnie,nie martwcie sie :) Kamilla Twój czopek i na mnie podziałam,bo wyrzucilam z siebie cały popcorn duzy heheheh Kalae jak sie dobrze czujesz to pewnie nie rezygnuj z kina..dla mnie już może byc ciezko..nasze kino jest mniejsze niz Multikino,siedzenia tez sa wezsze,nie ma jak sie "rozwalic"ale i tak fajnie było:) ide ogladac nowych "chirurgów"i lulu :*
  23. Moje marcówcie jak się rospisały jejku jejku Na wstępie powiem,że trzymam mocno kciukalce za Franusia..Misiuńcia badzcie silni,my marcówki mamy magiczną moc..zobacz i mąż wyzdrowiał to i synus wyzdrowieje:)Już niedługo bedziecie w domciu :*:) Ciąża,a może potrzebujecie takiego dnia dla siebie tylko,nie ciązowego tylko takiego jak przedtem..przypomnieć sobie dlaczego sie kochacie,zrobic dla siebie coś miłego ? Kamilla ale K.się postarał,przepiekny prezent :)Piękne smoczki:) A z tym rozwolnieniem to tak może być,dlatego ja bardzo rzadko stosuję czopki..one rzeczywiście działają w odcinku poczatkowym,ale de fakto odkorkowują,takze mozliwe że Cie przeczyści..dasz radę ,ale za to jutro bedziesz lżejsza :) Aga co z Tobą??Może duzo chodziłas dzisiaj i stąd te skurcze?? Ja dziś łaziłam duzo i brzuch mi od góry sztywniał..nawet często.. Haneczka olej rodzinę,teraz masz swoją :) Ja się odciełam i mi sie lepiej żyje :) Jejuuuu wiecie co nie pamiętam co miałam napisac jeszcze,wybaczcie kochane..nie ten mózg już..ale wszystko przeczytałam i łączę sie w smutku,w radości, w trosce:* Polecam Wam bardzo film"Co ty wiesz o swoim dziadku"z De niro..dosłownie myslałam,że sie posikam ze smiechu..teksty mega,juz nie pamietam kiedy tak sie dobrze bawiłam,naprawde:))))) Udany mega dzień i wieczór.. Brzucho jednak twardy cały i malutki szaleje,ale coś za coś..jutro leżę :) Trzymajcie się tam kochane :* Może jeszcze zajrze do was:* Barcelona goń ten katar :*
  24. 3222 strona dopiero..kochane nie nadrobię ;/ będe wieczorkiem:* Ola ja kupiłam monitor oddechu..nawet jak Mati bedzie donoszony jakoś wolałam sie szarpnąć na uzywany,bo nie wyobrazam sobie jak zostaniemy we dwojke a Pawel bedzie mial nocke,albo bedzie na wyjezdzie..naprawde warto no i z pediatra porozmawiaj bo sie wykonczysz :* Całuję wszystkie z problemami w domu..nie dość ,że taki trudny stan to jeszcze nerwy..całuję mocno i przytulam :* Magdallena wszystkiego najlepszego i szczesliwego rozwiazania :************ Leceeee,pa
×
×
  • Dodaj nową pozycję...