misiakowata30

Matko wyszorowalam porzadnie cala lazienke i zrobilam obiad..wypocilam sie jakbym na ciezkim fitnessie byla..hm moze szybciej schudne przy takiej potliwosci. Zapytam gina o to.

Aga to takie luźne plany dopiero...a nad morze ja tez nie lubie jak pelno ludzi dlatego jak juz jechac na pare dni to do niejszwj miejscowosci..Pare lat temu bylam w Łukecinie..bardzo fajna "wioska" jest dancing trzy bary przyzwoite,do morza z 2 kilometry pieknym lasem..pojechalam tam ,bo byla przyjazn plaza dla pieskow,jechalam akurat z noja psina owczesna :) Kalae skusilam sie jakis czas temu na zimne karmi,na drugi dzien lalo mi sie z cyca samo rano.Nie tykam bo dobrze mi bez wkladek laktacyjnych i spaniu bez stanika :) Sorki za narobienie smaka :p Bad women i to mi sie podoba,tak trzymaj maleńka Kamilla ja czesto karmie na lezaco..nie zwracam uwagi czy oproznia mi piers hm Jak zasypia i juz ciumka to wyciagam..bez sensu brodawki moczy..gdzie ja mam tak wrazliwe :) A Matiemu wygodnie..za plecki daje podusie zebysmy byli brzuch do brzusia :)

No to elegancko Sylwia w domku to w domku :) Aga,my tak myslimy w czerwcu,tzn.ja chcę..ale nie wiem co P. na to jeszcze Tylko czy taki maluszek nie umeczy sie w dusznym pociagu?? i jak go karmić jak pełno ludzi,a cyce pływają?? sorry ,że o tych cycach dziś,ale czy Wam tez jest ciagle tak goraco??ja sie poce jak swinia,dokładnie jak przed okresem. Czy to jeszcze poporodowe??bo u mnei chyba przez tuszę :/

Przestalam tam bylo hehehe

No wlasnie ja przesralam tak karmic w nocy co 3 godziny i Mateuszkowi waga stanela na liczbie sprzed tygodnia..Tak mi go szkoda bylo jak zasypial o 23..budzi sie sam 3.30-4.. Wczoraj probowalam go obudzic to gdzie tam..zwlok taki..nawet sciagniecie pieluchy nie pomoglo..teraz jak tak goraco(cycki mi pływaja) to sciagniecie jej nie pomaga..no nic zobaczymy co bedzie dalej..Jutro polozna na istatniej patronazowej,pewnie go zwazy to zobaczymy.. U nas dzis znowu goraco..w domu zwlaszcza w sypialni,mimo zaslonietych zaslon jest upal caly dzien...obudzilam sie przed 11 z zapoconym Matim,gdzie spi w samym bodziaku na krotki :) masakra a to dopiero maj :) Ja chce.nad morze :) Aga kiedy jedziesz??? Sliczne ciuszki kupilas :) Zdrowka dla corci :) Dla wszystkich Was choruszek i maluszkow zdrowka !

Magdalenka karmilam o 4,no ale co,nie bede ze soba gadala Mati wisi na cycu roznie..zalezy od pory dnia,humoru hihi Ogolnie z 20 min,w nocy 10-15min. Sylwia trzymam kciuko :) Mateuszek tez nie pochwali sie dziadkiem,bo nie ma ani jednego niestety..dwie babcie tylko.. Ale jestem jestem jakas zla od rana. Malo spalam,Mati jeszcze dal popis na przewijaku,musialam po sama glowe go obmywac..potem P.wrocil i tez cos..och zapowiada sie dzionek..mam nadzieje ,ze.lepszy niz mysle..

nie jednak nie kolka,bo tylko to napisałam i usnął :) Wydaje mi się,że na poczatku jak ciągnie cyca to szybko leci,a jak zwalnia to wtedy sie niecierpliwi i zaczyna wyciagac suta.. opierdzieliłam go i od razu grzeczny hehe a tak serio to puścił bąka.. Skoro tyle je to czasem zoladek nie nadaza :) Jak czytam jak Pawełka złapało to raczej u nas nie kolka,bo potrafie go uspokoic.. Czasami mam wrazenie,ze on sam nie wie czego ryczy..ryczy bo co chciał,tu sie zagapi chwile zapomina np.w tv,i znowu ryk..a jak zaczynam go załować to sie piesci jaki to on nie biedny i wogole..Ananasek jeden :) Ciaza jak chata czysta to jest git :) Madika no ja własnie mam zel w razie wu..dzis cos sie nam zbierało i nawet ja miałam ochote,ale zaraz pomyslalam ze gumek nie ma i ze bedzie bolalo bo sucha,to dałam sobie spokój..a moj bidulek sie meczy..ech mam nadzeje,ze wroce do formy i normy My kładziemy codziennie na brzucszku po pare razy,czasem tez z gołą pupcią na podkładzie..musi ćwiczyć,a zwlaszcza pilnujemy zeby obracał w głowke w lewo..bo tu mu sie nie chce zwyczajnie,a wiem ze musi..jest placzu czasem..bo sie meczy..no ale podziekuje mi za to jak bedzie wiekszy,ze nie bedzie jakis krzywulec :) Zmykam spać,pa :)

Mozliwe ciaza ze przez upaly..u nas tez goraco bylo i teraz duszno .ubralam malego tylko w bodziaka z dlugim rekawkiem..bo rano zapocony caly byl..i ja tez cala mokra wstawalam..takze dzis spimy rozebrani :) Zamowilam karuzelke :)

No Aguś jak nigdy :* wspolczuje Ci,milo ze strony tej pani,ze zapytala :) Arwena no jaki beszczel..musi sie cos zmienic bo rzeczywiscie sie zatyrasz..goń go,przepraszam Cie ale zachowuje sie jak dupek troche..nie obrazaj sie...jak mama pojedzie zrobisz mu awanti i sie opamieta.tego Ci zycze :* Niuska zdrowka :* Sylwia pewnie odliczasz do wyjscia :) A my znow wieczorne placze mielismy...wypluwanie cyca..zachrztuszenie ,brzuszek bolesny..ale juz ok cycusiusie bez szarpania :) Moze tak u nas kolki wygladaja tylko ze lzejsze..albo zezarlam cos..mam nadzieje ze ro nie lody..sa najlepsze niedaleko nas :)

kamillla Ja juz dzis pierdolca dostaje. Toska marudzi, na rękach nie, w bujaku nie, cyc chce ale nie chce, caly czas ryk, wierzganie nogami. Nie wiem czy to brzuch czy jak, ale juz psychicznie jestem zmęczona, aż wyszłam do kibla i sobie posiedzę tu chwile żeby ochlonac bo mnie szlag trafi. Nienawidzę tego ze nie potrafię zgadnąć co jej dolega/co chce. Współczuję kochana..może K.ją zdazy uspokoić zanim wrócisz do nich.. może to kolejny skok?

Cieszę się Kamilla,że Tosia już ma spokój z tymi kolkami Przetrwaliście ,brawo Wy I już od małego uczy się łowić okazje he he he Zjadłam ,pojadłam i teraz co..poleżałabym aleeeee synu musi na spacer :) akurat śpiocha sobie :) kamilla co w biedrze ciekawego w promocji?:)

kamillla Nie chodzi mi o ilość bakow tylko czy NP pierdzi co chwile, czy no kilka razy w ciagu dnia. Pytam bo toska po zaplastrowaniu te pierwsze dni caly czas kupę robila i pierdziala bardzo często. Teraz. Jak raz, dwa razy kupę dziennie zrobi i pare bakow puści to norma. Zastanawiam się poprostu czy wtedy biegunki nie miala czy cos... Kilkanaście baków w ciągu dnia, z czego po 3-4 przy ciśnienciu kupalka :)

Z mojej strony też nie ma konfliktu,przeprosiłam.. Zajęłam się rodzinnym obiadkiem,wyszło mega W ciąży mi jakoś nie wychodziło gotowanie,zwłaszcza pod koniec :) Dziękuję za miłe słowo,szczere ròwnież :*

Lilijka87 Misiakowata nieładnie! Twierdzisz, że one cię oceniają, a sama to zrobiłaś. A tak na prawdę znaczna większość nie robi tego złośliwe, sama gapie się na ludzi (przecież nie będę ponurakiem patrzącym jedynie na chodnik) i nie by ocenić sylwetkę, a by, np. Zobaczyć w są ubrani lub jaki mają wózek, tak tylko z ciekawości. Wychodzi z tego, że skoro mnie zostało 2 kg do wagi sprzed ciąży i jak się ładnie ubiore i umaluje to mam iść pod latarnie? I jak ja mam się teraz czuć po przeczytaniu twojego posta? Dobrze, że nie odbieram tego personalnie bo Rozumiem frustrację nadmiarowymi kilogramami ale nie jest to powód do tak na prawdę obrażenia innych mam. Już teraz możesz zadbać o to by brzuch zmniejszyć jeśli nawet nie lekkimi ćwiczeniami to odpowiednią, zdrową dietą. Bad.woman dobrze, że jesteś! Dobrze, że Gabi wyszła zdrowo z problemów po porodzie. I o tym myśl jak najdą cię smutne myśli! Dawno nie pisały też Haniutek, Haneczka, rednails, Aga... moim celem nie było obrazenie kokokolwiek z forum.. nie wiem jaka u Was moda,ale u nas dwudziestki sie nie maluja,a robia na straszydła naprawde..no ale kto co lubi.. Jak napisałama miałam doła..moze nie potrzebnie sie wyzaliłam,wiecej tego nie zrobie. kogo uraziłam,przepraszam.. miłego dnia

No patrz,ale że wit K tak może działać źle,masakra jakaś.. Mój Mati tez się slini strasznie-pediatra powiedział,że to od tego,że mysli ciągle o jedzonku.Takie dzieciatka myślą tylko o jedzonku na razie..hm ząbki?Już?hm..a zajrzę zajrzę Badwomen smucę się czytając co u Cb się dzieje..Kochana,czy nie za duzo na siebie bierzesz...idealna zona,kucharka,sprzataczka-młoda mama? nie za dużo trochę,zwłaszcza przy tak wymagającej istotce?? a mąż za przeproszeniem to dupek,a teściowa..szkoda gadać..kobieta kuźwa.. oj moja bidulko Ty :* Wychodząc z doła wiedziałam,że musze zadbać o siebie..Najpierw farbnięcie włosków w domu,ogolenie się ( )...Teraz fryzjer..to sa takie male rzeczy,które pozwalają nam poczuć się lepiej.. Kurde pogadaj z tym wieczniezmeczonym/niewyspanym/..tak nie może być..dzieciatko ma się wspólnie.. jeju az sie wkurzyłam ! i Magdalenka ma racje , MUSISZ drzemać w dzień Mi to bardzo pomogło,teraz de fakto nie spie w dzień,ale np.o 7 biorę Mateuszka do łóżka i dosypiamy sobie jeszcze z 2 godzinki...czasem 3 Kasiamamusia to prawda,nie wszystkie chudzinki tak sympatyczne jak nasza Kamila Damy rade :) Kamilla,może duzo mam w głowie kompleksu jak napisałam wczesniej,ale wierz mi...potrafi mijając mnie perfidnie patrzec na brzuch no... Koniec tematu..miałam kiepski humor wczoraj w nocy,Mati dal czadu,P.nie było..dobiło mnie wszystko..i jak na złość jeszcze spac nie mogłam..a jak usnęłam to maluszek dał znac na jedzonko. Co dziś na obiad??Ja mam miesko mielone,cos pomyślę

MamaMi przeczytałam jeszcze raz,co mi napisałaś i usmiech mam od ucha do ucha Dziękuję... Jejciu tez miałaś sporo przykrości :* Ludzie są bezszczelni..i to u nas tak tylko. Bratowa opowiada,że w Anglii to każdy ma gdzieś Twój wygląd..Tam jedynie kto "mierzy" to Polski.. Moja zła(dobra)kobieto -JESTEŚ No teraz moge uznać ,że forum wróciło :) Moje słoneczko kochane,ten dół to masakra jakaś coś???Dobrze,że wyszłysmy z tego Dziekuję za komplement :* O i fajnie,że napisałaś o tych prądach :) Wiecie co ja to chyab przemęczona jestem.. Wstawiłam wczoraj pościel do prania..wywieszając na balkonie zczaiłam się,że wybrałam ją w samej wodzie bez detergentów ! Wczoraj po 22 sprawdziłam lotka,sprawdziłam swoje kupony no i dupa nic nie wygrałam.. Mój P.wrócił o 1 i mu mówię,a on ,że przeciez losowanie jutro.. Jenyyyy a ja mogłam je podrzeć !!!! Dobrze,że tego nie zrobiłam,bo to 3 kupony.. a jak wygram 60 mln ? Dziś postanowiłam wiecej odpoczywać :)

Izabel82 Misia u nas też chyba skok czy coś, wieczory to mogłaby na mnie wisieć po 3-4h... No wczoraj ma zabke spala a ja z nią, do 24, nakarmilam odłożyłam i pospala do 3.30, wzięłam do karmienia bo oczy zamknięte Ale tak się wiercila, charczala że i tak spać nie mogłam. Kamilla Ja też wyglądam jakbym adoptowala dwójkę :) albo jak starsza siostra na spacerze; Misia musisz jakąś riposte mieć w zanadrzu na bezczelność.... W z tym że się gapia uważam jak Kamila ze to złudzenie, każdy się na coś "gapi" idąc bo przecież nie będzie odwracać wzroku. No np niepełnosprawni czy ich opiekunowie nie lubią jak się właśnie wzrok odwraca... Więc wiesz no nie wiadomo... Patrzeć, nie patrzeć... uuu to u Ciebie też skok,bidula :* no u nas to nie wiem,Mati usnąl o 23,o 3.30 wzięłam go na cyca,opierdzielił dwa i spał do 6.30. Dziś to mi tyle uśmiechów i spółgłosek dał,że wybaczyłam wszystko,nawet to jak z usmiechem mnie osiusiał :)

MamaMi1 misiakowata30 moje kochane :*dzieki:* Kasia współczuję..ta mina pewnie jak powiedziałaś,że miesieczny za dzwiami co? głupie babsko,jakie to ciekawskie wszystko.. No dobra żarłam sobie w ciąży,a co..nie miałam cukrzycy,miałam apetyt,wiedziałam,że przy kp se nie pojem.. Mój facet dbał o mnie bardzo,co i sam przypłacił brzuszkiem :)wisi mi ten flak,jak wyjde po obiedzie to flak jest wypukły..ale trzeba to od razu komentować??Nie mogą powiedziec cos miłego typu :"jaki sliczny zdrowy synuś"..ech.. Teściowa-tydzień po porodzie :"Myślałam,że Ci bardziej brzuch spadnie" ta kurna ,po cc od razu spada,bo ginekolog od razu tłuszcz usuwa Arwena "ciąża spożywcza" Pełno na ulicach tych chudych dupeczek z wózkami..obnoszą sie tak z tymi dobrymi genami...ubrane i umalowane jakby na ulicę pod lampę szły....i Cię zmierzą na pasach..i żrą te batony popijac colą .... ech..nie ma co się przejmować,miłe nie jest no..ale do przezycia..Kiedy mi smutno patrze na mojego synka i przypominam sobie jak wielką szczęściara jestem :) Kurde,przydałoby się pójść spać...za godzinę pewnie karmienie,P nie ma..nie lubię tak jak go nie ma.. Misia ani sie waz przejmowac takimi komentarzami. Co za kultura, komentowac czyjś brzuch? Debilne. Czy chodza po ulicy i mowia ko us na glos: masz male cycki, masz krzywe zeby, masz wielki tylek? Wiec jakim prawem komentuje sie brzuch po porodzie? powinni sie wlasnie dzieckiem zainteresowac, czy zdrowe, jak ma na imie...inne pytania o wyglad swiadcza tylko o dozartosci i niezyczliwosci pytajacego. Ja bym odpowiedziala riposta i skomentowala jakasaa wade tej osoby tez glosno! KasiaMamusia ja po pierwszej corce mialam 2x taka sytuacje z pytaniem o ciaze po ciazy. Raz, 4 mies po porodzie, kiedy schudlam juz bardzo a zostal mi flaczek z lekkim brzuszkiem, to babka w tramwaju komiecznie mi chciala ustapic miejsca. a drugi raz bylismy na imprezie rodzinnej, ja w sukoence i pod spodem majtki obciskajace, a ze 2 osoby z lekkim zazenowaniem pytaja, czy znow spodzoewamy sie dziecka. Poryczalam sie wtedy strasznie. ale co tam, teraz juz mniej sie przejmuje. Brzuch zejdzia, tylko trzeba poczekac, dac sobie czas. A wszystkie komentarze i spojrzenia miec w tylku, i nie bac sie komentowac ostro bezczelnych tekstow. Jak ktoś nie ma za grosz wyczucia to niech poczuje sie tak samo zazenowany, to zrozumie. tulam was dziewczyny z brzuszkami i malymi i duzymi. Misia wygladasz pieknie i kwitnąco, wiesz?:-) poprostu szczesliwa babka! Więcej nie zrobie u niej zakupów i już,bo to sprzedawczyni była W dupie z nią tam no. Kamilla nie akceptuje tego flaka,jeszcze jakbym mogła go ułożyć w dzinsach jak to zawsze robiłam to by było super,a tak wyglada jak w 5 miesiącu... i gapią się bo to widać no.. Wiem,że to był domek Matiego...ale po porodzie już cały jest w rozstępach i to takich głębokich.. Nie wierzyłam,jak Olka pisała,że jej wyszły..teraz wiem jak to jest.. Spokojnie,pójdę na kontrolę i zapytam dr czy coś moge już ćwiczyć..wtedy wróce do siebie..wiem,że może nie schudne jakoś szczególnie,bo jednak jem myślac o Mateuszku,ale ta skóra bedzie jedrniejsza jak sie ruszę :)

moje kochane :*dzieki:* Kasia współczuję..ta mina pewnie jak powiedziałaś,że miesieczny za dzwiami co? głupie babsko,jakie to ciekawskie wszystko.. No dobra żarłam sobie w ciąży,a co..nie miałam cukrzycy,miałam apetyt,wiedziałam,że przy kp se nie pojem.. Mój facet dbał o mnie bardzo,co i sam przypłacił brzuszkiem :)wisi mi ten flak,jak wyjde po obiedzie to flak jest wypukły..ale trzeba to od razu komentować??Nie mogą powiedziec cos miłego typu :"jaki sliczny zdrowy synuś"..ech.. Teściowa-tydzień po porodzie :"Myślałam,że Ci bardziej brzuch spadnie" ta kurna ,po cc od razu spada,bo ginekolog od razu tłuszcz usuwa Arwena "ciąża spożywcza" Pełno na ulicach tych chudych dupeczek z wózkami..obnoszą sie tak z tymi dobrymi genami...ubrane i umalowane jakby na ulicę pod lampę szły....i Cię zmierzą na pasach..i żrą te batony popijac colą .... ech..nie ma co się przejmować,miłe nie jest no..ale do przezycia..Kiedy mi smutno patrze na mojego synka i przypominam sobie jak wielką szczęściara jestem :) Kurde,przydałoby się pójść spać...za godzinę pewnie karmienie,P nie ma..nie lubię tak jak go nie ma..

Kamilla Matiemu tez często snią sie koszmary....zapłacze głośno,ja do łóżeczka,a on śpi..Potrafi też przyssany do cyca przysypiać po czym aż zapiszczeć jakbym mu coś zrobiła.. Jejku to wszystko takie nie pojęte..to jednak człowieczek mały i już ma koszmary..Podejrzewam,że coś mu się z dnia obecnego śni tylko inne okoliczności czy inny bieg wydarzeń..bidulki nasze :** ach zmęczona jestem,ale jakoś nie zanosi mi się na spanie.. Mam nadzieję,że P.nie wróci nad ranem..hm Kamilla może się strułaś lodami?co jadłaś? Nienawidzę swojego brzucha..widze jak się kobiety gapią,czuję normalnie to... Dzis babka w sklepie jak usłyszała,że Mati ma miesiac,to on klepła mnie w brzuch i :"aaa miesiac".. przykro mi.. Jestem szczęśliwa,kochana i ja kocham,tylko chciałabym juz wchodzić w moje spodnie :/ a nie -łaże w leginsach z ciąży bo blizna ciagnie..

~kalae misiakowata - nic takiego, po prostu nie chce krążyć w necie Dobra dobra,pewnie Anna Guzik..też marcóweczka hihi

achhh..Niuska nie wiem,on jakby niedojadał..Zasnal na 15 min..obudził sie z płaczem,dałam cyca,pojadł spokojnie i przysnal..odłozyłam z kołysankami przy główce..w sumie jego pora to juz bedzie spał.. Czytałam,że w 6 tygodniu dziecko ciągle chce byc tulone,całowane,bedzie płakać po odłozeniu do łozeczka czy wózka..co by się zgadzało..do skoku tez pasuje..ale to myślałam,że miał jakis czas temu...dupa tam,maruda i tyle..dojadł może w końcu Madika ja się cieszę,że P.sobie poszedł,bo tam urodziny bliskiego kolegi są..ja rozumiem,bo kolega ten zaprosił nas na ślub w lipcu,na który nie idziemy,bo jest w innym mieście i nie widziało nam się z wózkiem pociagami się tłuc i busami,także niech sie urodzinują..ale kuźwa jak mały płakał bylam zła ,że tam siedzi,sobie pije,śmieje się,a ja tu walczę z kolką/skokiem/samniewiecochce.. ech nom ale teraz chwila ciszy i ok.. Niech ma no..pracuje,pomaga przy małym,nie powinnam tu byc zołzą..tylko cholerka bedzie smierdział wódą..co jakos zniosę,bo kocham Madika odbijemy sobie jak maluchy podrosną i ojciec bedzie mogl spokojnie zostac z nimi :) ale uderze na wieczorek do koleżanek ajjj..Cos czuję,że poleje sie...wino..a nawet trzy Kalae Ty tajemnicza bestio..albo jestes jakąś szychą albo celebrytką,że tak się kryjesz hi hi

I juz jakas menda pozazdroscila mi dziecka.Ryczy od karmienia po kapieli :( karmie to sie wscieka i zachowuje jakbym mleka nie miala.Cisne sutka mleko sie pojawia..Chcialam cos zjesc to zostawilam zeby poplakal,wrocilam ulozylam nabrzuch to chwila ciszy byla bo w tv jakas bajka leciala..no i tu uspokoilam inne zmartwienie,bo zauwazylismy ze na brzuszku nie obraca glowki na lewo.Tym razem obracal w dwie strony.Wypierdzial sie i za 10 min znow ryk.Teraz dalam piers,je bez wyrywania.Zobaczymy. Akurat dzis jak P.ma wychodne i pije z kolegami. Fajne te wasze gwary Pracujac na stacji paliw,mialam doczynienia z klientami z calej Polski..Lubialam rozmowy z nimi,oczywiscie z tymi porzadnymi:) Ślązacy,Poznaniacy i Gòrale :)moi ulubiency :) Monimoni oczywiscie przepiekne fotki..Powinniscie na tym zarabiac :-) Ciesze sie,ze majowka sie udala :)

Dziekuje Robertowi Miles za jego "Chirdren" Matiemu sie nudzilo i nie mialam jak zrobic obiadu.W radio akurat lecialo,patrze usnal..no to ja buch do lapka i sciagnelam :) Puscilam pare pod rzad i akurat zrobilam :)tylko ziemniary musze wstawic:) Przy okazji sciagnelam na telefon muzyke relaksacyjna z szumem morza i lulanki dla niemowlat :) Kalae mozna wyjsc na zewnatrz,wyjdz z domu,pojsc na spacer,za okno hihi Kamilla Tosia po tobie wesola :) A Nasz po nas ksiaze po mamusi,a po tatusiu spokojny

Barcelona super ten baldachim :) Jak zrobiłaś ?? ŚLICZNA nasza hiszpańska Hania :) Madika,no właśnie Paweł nam zrobił ta fotkę rano :) a ja im kiedys zrobiłam,jak P.odsypiał nockę :) Nawet układaja sie do snu podobnie i śpia z otwartymi ustami :) Nasz Mati tez już od dłuższego czasu gada NIEEE a tak to już sie uśmiecha bez śmiechu głośniego,ale gada już parę swoich samogłosek czy sylab :) Łapię P.na tym jak mówi do małego :"powiedz tata,taa-taa " hehehe chciałby ehhehe Dobrze,że piszecie o ubieraniu dzieciaczków,bo ja ubieram bodziak na długi na to dresowy pajac i czapeczkę,a właśnie pod szyja ma potówek trochę i chyba za duzo.. dzis spróbuje bodziak na krótki i na to bluzeczka,spodenki i skarpetki i oczywiscie czapaja ;)