misiakowata30

no uwielbiałam posty Barcelony i jej słownik ;D no cóz...czasem wracam do starych postów ;) ooo Mati wstał na cycucha ;)

hehehehe niemożliwe jesteście :) Wiedziałam Leniwcu że czytasz..dużo starej załogi czyta..mogę się założyć :) Strunka fajna zagadka...Oglądam teraz serial kryminalny i podobało mi sie jak to rozegrałaś :) Ciekawe :) Domysły były fajne Najpierw myślałam,że Lilijka potem,że Ty strunka-styl pisania macie podobny z Gronkiem Kamilla elegancko,że Tosi badania sa ok Byłam w urzędzie,jeszcze raz muszę jechac dowieżć jeden papier..Wracam a synuś wita mnie uśmiechem :) Był grzeczny a tak sie ucieszył,że mnie zobaczył i od razu jeść mu sie zachciało,a tak tata i babcia zabawiali Po cycu usnał i przespał zakupy,powrót do domu,zniesienie stelaża do wózkowni (już nie śmierdzi )wejscie na góre i dalej spi co ja mam w tym mleku??melisę ? U nas duszno,burza przeszła a mi głowe rozsadzi zaraz

heheheh wiedziałam,że to Strunka ale potem już zgłupiałam :) Fajne takie zagadki "Las marcos" Sylwia jestes mega silna babką..Czasem w życiu trzeba podjąć męską decyzję i wziąć swoje życie za nogi..Kochana mam nadzieję,że Twój wezmie sie za siebie..szkoda byłoby zmarnowac zycie dla wódki kiedy ma piekną żonę i córeczkę.. Domyslałam się,że chodzi o to..a on tez głupek..wie jak Cię ojciec ranił i schrzanił zycie a teraz on chce tego dla Martynki..Niech naprawde sie ogarnie na tym odwyku.. Duzo siły Sylwia,wszystkie jesteśmy z Tobą i pamiętaj my jak ten różowy gang załatwimy drania Telepatycznie Tyle nastukałyście,że nie wiem co jeszcze miałam napisać.. Jadę dzis do gminy załatwiac becikowe i takie tam..dziecko musze nabombić na maxa żeby nie płakał za mną..z dwie godziny mnie nie bedzie a tak mi sie nie chce tymi busami :/ Miłego dnia kochane :***

hehe Strunka :) specjalnie tak napisałam..choć tak dumam i jednak leniwiec..i wiecie co?Czyta nasze rozkminy i ciśnie smiechem znad ekranu Nie wiem jak,bo dziś z domu nie wychodzimy..P.szedł do pracy to mówił,że na klatce już nie smierdzi,nie wiem jak w piwnicy..U nas 15,9 stopnia,pochmurno,nie chce mi się..Wczoraj połazilismy :) Dziś niuniu mymla co znajdzie a ja ogladam kryminał i przymierzam się do poukładania ciuchów..Tyle sobie bluzek nakupywałam,że te co nie nosze oddam szczupływm koleżankom :)szczupłym w biuscie Wiecie miednica wrocciła mi juz na swoje miejsce :) w biodrach wchodze w stare dziny tylko brzuszysko przeszkadza w zapieciu a jak u Was? Sylwia,on jakby się miotał,zagubił..tu by chciał tu nie..jednak bedzie blisko,to znaczy,ze chce naprawic ale nie wie jak..trzymam kciuki żeby zmądrzał :)

no Madika no właśnie odstawiłam Tez myslałam o Leniwcu,ale to na bank Strunka,Gronek,albo własnie przyjazna :) My dziś w domu..może wkoncu porzadek w szafie zrobie :)

to w takim razie Strunka,styl pisania też się zgadza :) No nr 2 masakra,biedne maleństwo :)

Lilijka jak nic :) Gronek czy Strunka by się nie wstydziły :) P.dziś zajął się małym,tylko na cyca przynosił to pospałam do 11 Jeju dziewczyny,coś ze mną nie tak...to ,że miałam atak swedzenia(znów :() to nic..zasnęłam,obudziłam się po jakiś 40 min i tak jakby półotwartymi oczyma zobaczyłam cień nad łóżkiem..jakby ktoś stał i się patrzył..postać ta stała i za chwile odeszła !! :O Matko usnąć nie mogłam..P.na mnie nakrzyczał,że straszę heheh Z tym swedzeniem to jednak nie od leków..albo rozstepy takie drobne mnie tak swedza albo mam uczulenie..bo pare dni miaąłm ok a wczoraj mi sie zaczelo ok 16 ;/ 29go mamy szczepienia,poprosze o skierowanie do alergologa,może jakies badania na alergeny porobie..hm My naszczęście tfu tfu kataru nie mieliśmy,ale zapamiętam Wasze rady :) Kasia mamusia u Ciebie haremki xxxl ciekawe jak u nas w Lidlu Dzis pogoda pod psem,ciemno,leje..miałam skoczyć sobie balerinki kupić,bo moje juz wysłużone hmm No wózkownią się nie nacieszyłam..zajrze dziś czy dalej tam śmierdzi.. wczoraj było pogotowie kanalizacyjne,może tam posprzatali ..bo jak nie to wspolczuje pani sprzątającej klatki..biedna..smród nie z tej ziemi :(

u nas w duzym Tesco jest pomieszczenie z prze wijakiem-przewijak,kibel,umywalka..no i brudno...dobrze,że noszę swoje podklady na przewijak.. W parku uwielbiam karmić,zwłaszcza jak znajde ustronna ławeczkę,mało ludzi,słoneczko,ptaszki:) Madika Ty to masz te jazdy z teściową wspolczuje :) Moja zakochana w małym,ale nie garnie się jakos psecjalnie,zeby nachodzić..prezentow nie kupuje bo nie ma kasy :)Problem z głowy he he Grunt,że chce sie opiekowac jak wroce do pracy:) Mati dzis pieknie przywitał tatusia:) P.przewijał,myślał,że Mati kupke juz zrobił do konca...poszlo raz na przewijak..potem drugi..ale jakim strumieniem hehehehea Mati co??rozbrajajacy usmiech :) Pierwszą połowe przespał meczu,a drugą polowe przegadał z tatą :) Od tego skoku w czwartek duzo gada,duzo sie smieje i w ogole duzo nowych rzeczy doszło:) Nie ma co sie przyzwyczajac :)Zmienia sie :) Ja doszłam do marćweczek jakoś po 8 tygodniu..mimo tego,że czytałam chyba 2 tygodnie codziennie:)Chciałam byc pewna ,że się uda :) tak boli mnie brzuch,zwlaszcza jak podzwigam..a skora przy bliznie mnie swedzi i boli tez

Kasiamamusia no jedno karmienie jeden cyc..jak na spiocha to staram się na zmianę,bo mi sie zastoje szybko robią.. Jest tylko na moim cycusiu :) Wyszlismy po 11..poszłam do parku w centrum :) Mati popatrzał jak sie dzieciaki bawia na skate parku,potem popłakiwał bo głodny,to go hyc na ławeczkę w ustronnym miejscu i nakarmiłam..Fajnie..Ludzie sie usmiechaja do mnie,ptaszki śpiewaja,a maluszki zakryty cycusiuje:) Potem poszlismy po P.Nie bardzo wiedziałam,gdzie ich wysadza z autobusu,ale pieknie trafiłam..w końcu wrócił :) Umęczony,lekko skacowany,ale jest zakupki i do domku :) No w pionie obok poszły rury kanalizacyjne..wali gównem(inaczej nie napiszę)i co..drzwi w piwnicy przy wózkowni w kałuzy fekaliów jaaaaaaaaaaaaaaaaa... i znów targaj do góry My to mamy pecha :) Monimoni to forum jest jedyne niepowtarzalne..niby na fb jestesmy jednak bardziej bezpieczne(nikt obcy nie czyta) no ale tu jakoś tak..jak w domu Zmykam gotowac

niuska_aw Madika, pamiętam twoje dolegliwości. Grunt że tak szybko udało się ustalić od czego to. Wdrożysz leczenie i będzie lepiej. Ja jestem 6 lat po pierwszym porodzie i do dzisiaj nie wiem od czego mam niedowłady rąk i nóg . gdyby nie moja upierdliwość to nie wiem czy dziś byłabym na tym forum, bo nie wiedziałam o niedoczynności tarczycy, a wiadomo że różnie może wpłynąć na ciążę. Teraz czekam na operację za zatoki bo też jeden lekarz stwierdził że są zupełnie zdrowe, a tomograf wykazał że dosłownie wszystkie są zajęte i zostaje tylko operacja. Także dziewczyny dbajmy o siebie bo naprawdę ciąża i poród może bardzo wpłynąć na nasze zdrowie. A ono jest najważniejsze. Misia, O dziwo spałam, budziłam sie owszem ale synio obudził się dopiero o 4.30 Wymęczona bidulo byłaś ,cieszę się,że pospałaś :)

Sylwia921125 Hej. Dzieki dziewczyny. Nigdzie nie dostalam tyle wsparcia co tutaj :) :* jesteście kochane :) Wy mi chyba dajecie taka energie na caly dzien i sile do walki :) Mala dzisiaj jedzie do ojca. Nie robie tego dla niego tylko dla niej. Bo nie chce zeby kiedys powiedziala, ze ja zabronilam im kontaktu. Ja uwielbiam to forum. Musze tu chociaz raz dziennie zagladnac :) za niedlugo to będziemy babciami i bedziemy pisac co nam dolega. Oby nie rece żebyśmy mialy sile pisac :) Parrenting,dział-złota jesień

Madika trzymamy kciuki,zeby było dobrze ;) Strunka to taki dr z powołania naprawdę ;) Misio moj niedlugo wyjezdza ,lecimy z Matim go przywitac ok 12 ;)

Poddałam się i w końcu wstałam Cześć dziewczyny U nas noc przerywana 2-5-6-7-8 no i juz sie poddałam ,bo synu już od 8 chciał się bawić,cyca ciumkał,ale juz kupsko szło ,więc wiecie jak jest :) W ogóle jakoś nie trawi mojego mleka,bo duzo tych grudek w pieluszce.. Niuśka a no widzisz,zawsze lzej :) Jakby nie patrzał kobiecie zawsze bedzie ciezej to zakupy to dziecko...Wózek właduje na dól,matiego na reke,w drugiej zakupy i jakos zaczne funkcjonować :) Wczoraj w sklepie nie byłam dziś tylko kromka chleba i sałata w lodówce,a i zupy trochę hehehe P.wróci a tu pingwiny z madagaskaru skacza w lodówce Jak Marcinek??Spałaś coś? Strunka synuś udany po Tobie he he Fajnego macie doktorka :)

w ogóle mnie spotykają fajne sytuacje i dobrzy ludzie :) Cieszy mnie to :) No Mati ma ponad 6200 także jest co dzwigac..po wczorajszym jak wniosłam już stelaż,musiałam poleżec, bo mnie ból złapał..jakby jajniki,jakby kichy..no wystraszyłam się,że coś naderwałam.. Ciesze sie,bo i Paweł nie bedzie dzwigał..czasem nie kladl sie po nocce zeby mi zniesc,tez sie bal ze mi ciecie sie rozejdzie..kochany mój..jutro wraca,nareście Dzisiaj,jak go dałam na głośnomowiacy to Mati patrzył się na telefon i uśmiechał a potem szukal po pokoju oczkami..teskni :) Mati od pieluszki w dól,udka ,w ogole nozki ma cale w drobniuskich krosteczkach..czyzby potniki???bo tu wyzej cialko ma ok...moze od balsamu z ziajki..używa któraś i jest ok?

ooooo przed 18 tak mi się strasznie juz spać chciało..mały usnął przy cycku ale za chwile sie obudził to juz nie pospałam myslę..ale położylam go obok siebie,rece połozyłam pod głową,choć na chwile oczy przymknę..otwieram oko a Mati patrzy na mnie i się usmiechnął..zamknęłam oko,za chwilę otwieram a ten też się uśmiecha..uspokoił się i usnął tak jak ja z raczkami w górze :) Budziłam się co jakis czas sprawdzić czy brzuszek się rusza(oddech)i spałam dalej..uwaga do 19.05 :) Jeju jak mi tego trzeba było..Jednak jak P.nie ma w ogóle w domu to jestem zmeczona,mimo tego,że mam dobre dzieciątko :)no a malutki spał do prawie 20stej Ciąża cieszę się,że córcia ma się dobrze..jeszcze troszkę i wszystko sie zagoi ładnie :) No kocham ten bujaczek,zwłaszcza,że widzę,że Mati go uwielbia :) na trawienie dobry i do zabawy i do drzemki Staram się też dużo kłaść go na kocyku na brzuszek,no ale odwraca się zaraz na plecki :) Jak wietrzymy pupe to fajnie się na boczki kładzie i wietrzy porządnie Strunka masakra co piszesz..nieodpowiedzialne babki jejku wspolczuje choroby Kasia mamusia i u Ciebie tez tam zdrowka :* Lilijka toz to miałas niezłe wychodne:) Z Pepco lubie ciuszki,ale większość mam podarowanych po dziecku i z ciucholandów(te wygrywają-next,primrk,ff)..Dostaję tez w prezencie..teraz od dziewczyn nad jeziorkiem dostalismy dwa pajace z ff..wyprałam i ok sa :) Fajne sa tez z Lidla :) Sylwia :*

Sylwia921125 Ale jestem wkur... umowilam sie z M. Ze dzisiaj przed poludniem przywioze mu Mala. Ladnie ja ubralam, spokowalam i dzwonie do M. A on wyłączony telefon. Potem dzwonilam kilka razy to samo. Odezwal sie dopiero o 15.30. Mnie moze olewac, ale dziecka nie pozwole. Z tego co wiem od jego siostry to nic sie nie zmienil. Tylko mi kity wciska przez telefon... no trudno jak ma nas w dupie to niech dalej tak robi. Dzisiaj juz wybuchnelam placzem bo nie mam sily. Na szczęście Malutka spi. Bo bym nie dala rady :( Przyjazna powodzenia jutro. Misia moja przez dzien tez tylko w bujaczku by chciala. Ale boje sie ja tak dlugo zostawiac ze wzgledu na te bioderka. To sie nie dziwię,że tak robi..skurw...rczybyk :* Tule mocno :* Badz twarda niech on teraz sie opamieta i zawalczy o corcie

jak to panie hartują dzieci?? Tetra musi być :) Dostalismy tez taka przytulankę myszkę Miki..Wyprałam i niuniu z nia spi..pomymla ją,poociera i tak śpią mychy Kurcze jak bym sie przespałaaaaaaa uuuuaaaaaa padnięta jakas jestem..Niuniu zasnął to ja juz tez oko zamknęłam..10 min i już bawione..także do 22 trzeba wytrwać :) Przyjazna powodzenia ze skurczem dupy

Mojemu dobrze się spi w leżaczku bujaczku Dziś już pare drzemek miał..przebudzi sie bujnie i znów kima.. Przy cycu zaśnie to go w leżaczek i spi...a tak jak do łóżeczka to nic bym dzis nie zrobiła:) Ma swoje motylki,karuzelka gra i to go usypia ale tylko w bawialni Zrobiłam zupę,pomyłam z grubsza szafki z wierzchu,pozamiatałam całą chatę i wywiesiłam pranie..Miałam poukladac w szafach ,ale w dupie,juz mi sie nie chce..biorę Matiego,bo własnie woła na szamę i lezing odpoczning Ciaza a jak malutka sie czuje ?:)

W lidlu spodnie Haremki po 22.99 od poniedziałku:) Polece zobaczę,może sobie kupię granatowe Cześć dziewczyny i Luizo Ładne imię Przyjazna :) Wczoraj obyło się bez krzyku także chyba takie uderzenie skoku miało miejsce tylko w czwartek..Mati usnął po 22 i kurcze dwie pobódki były..o 3.30 wzięłam na cyca i odłozyłam do łóżeczka,potem chwilę przed 6 ,ale już został ze mną..po 8 wstalismy,bo juz się wiercił na kupsko :) A propo kupska..mati robi cały czas piekną jajecznicę odka nie biorę witamin,no ale od dwóch dni kupki ze sluzem..hm..czy mozliwe,że jeszcze po szczepieniu które było tydzien temu na rota i pneumo?Czy cos zjadłam?z nowości jadłam fasolkę szparagową i wczoraj napiłam się Karmi :) Ernesto wspolczuje tego brzuszka u Miśki..Jeszcze troszkę..minie u nas wszystkich ten 4 miesiac i skoncza się problemy..chc zaczna ząbki,ale to inna bajka

niuska_aw Hej dziewczyny. My z Marcinkiem od wczoraj w szpitalu. Synek miał bezdech, wczoraj mieliśmy szczepienia:( co przeżyłam chyba nie muszę wam opisywać, każda matka to wie. Całe szczęście był obok mnie i wtedy nie spałam jeszcze. Nie chce nawet myśleć co by było gdyby spał w łóżeczku w drugim pokoju. Lekarze twierdzą że się zakrztusił pokarmem. Jasne! nie raz się krztusił, Ale nigdy nie leżał nieruchomo i nie patrzył przy tym w jeden punkt, jak go złapałam na ręce to leżał jak szmachana lalka:( oczywiście myślałam że monitor nie jest niezbędnym urządzeniem. Do wczoraj! Nikomu nie życzę nigdy takiej sytuacji. Trzymałam w ramionach swoje dziecko i tak bardzo chciałam żeby zaczął oddychać. Koszmar! Tulę Was mocno !!!!! Nigdy więcej !!! Biedna,nie wyobrażam sobie tego co czułaś,straszne to :'-( Monitor musi być.. Kupiłam uzywany za 360 zł angelcare dwupłytkowy i nie żałuję,właczam co noc

Matiemu chyba nie służy krem Oilatum..wysypało go jak nie wiem..myslałam co zjadłam,ze tak..ale nic takiego..czyli woda przegotowana najlepsza :)

Gosia to u nas podobnie :)też duzo juz umie i to w jeden dzien tyle :) Dziś marudzi bo kupy nie było jeszcze..pierdy wali,popłakuje,cyca nie chce tera dałam na bujak ,wlaczylam wibracje,zjada palce ale nie placze :) zazdroszcze rodzinnego weekendu..Moj miś wraca z pracy na obiad i o 16.30 wyjezdza na 3 dni. Jutro ma urodziny,jada na ryby z pracownikami,niech odpocznie,pobedzie z facetami

hej :) U nas po wieczornym skoku rozwojowym była spokojna nocka do 4.30..no ale przed 8 już nie spał to i ja wstałam Ola sprawdzcie dokladnie ten urlop ojcowski..ale wydaje mi sie,że skoro na umowie zleceniu kobiecie płaca tylko do dnia urodzenia to taki urlop sie nie nalezy :( ale sprawdz,bo zlecenie nie jest już taka śmieciówką jak kiedys:) Madika bedzie git

możliwe ,że od słońca jednak..no nic natłuszczę się i zobaczymy Ja pod balkonem mam super nowy plac zabaw razem z siłownią na powietrzu :) Także tego niuniu z tatą w piasku a mama na orbitreku hehe Monimoni :) Wazne ,że cieszysz się w sobie Matko jak mi się synu rozgadał..udało mi się nagrac dyktafonem jak brechta w głos..jeju az sie popłakałam,że mam takiego cuda w domku i dzis znów prostował nozki i wyciagał rece i dzwiga głowke jak go zlapie za raczki...matko skok miał jak nic ostatnio

Pedicetamol tez mamy,jeszcze tfu tfu nieotwarty :) Madika jakspadła goraczka to moze juz nie trzeba..chyba ,ze cos boli to po paru godzinach podac..albo dać te 2 ml.. sa tez czopki przeciwbolowe..ale jakos wolalam kropelki