Skocz do zawartości
Forum

anuszkak

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez anuszkak

  1. anuszkak

    Wrześniówki 2015

    ale miło jest pooglądać te nasze dzieciaczki!! i ja swojego pokazuję!
  2. anuszkak

    Wrześniówki 2015

    Szusterka, mój do ponad 7tyg jadł w ciagu dnia co 1-2 godziny. Cholernie męczące. Teraz juz co ok 2,5-3godz. Niestety w nocy nic się jeszcze nie zmienilo, najczęściej co 2-3 godziny.
  3. anuszkak

    Wrześniówki 2015

    Mamuśki z dzieciaczkami po szczepieniu- wychodziłyście z maluchami na spacer po szczepieniu? Na drugi dzień też? Hehe, mój dziś zaszczepiony i zaczynam panikować. Brałam 5w1, a za jakieś 3tyg pneumokoki.
  4. anuszkak

    Wrześniówki 2015

    Gosiu, spokojnie, nie noszę w nim cały dzień. Na razie podjęłam pierwsze próby na szybkie wyjścia w miejsce, do którego nie pojadę wózkiem. Na dłuższe wypady mam zamiar poczekać jeszcze miesiąc, ale wiem, że nosidełko to jest to! Swoją drogą, to dziwne, bo producent zapewnia o bezpieczeństwie na maluszków od 53cm i 3,5kg wagi - od pierwszych dni życia. Jest przed drugą a my dopiero pierwsze karmienie po 5,5godz snu. Szok normalnie.
  5. anuszkak

    Wrześniówki 2015

    Musiałam wejść żeby to napisać. Echeveria - zdjęcia po prostu przecudne. Zazdroszczę, zazdroszczę, zazdroszczę. Ale tak pozytywnie. A i jeszcze jedno. Kocham nosidełka!! Od wczoraj się nosimy i jest to jedna z najlepszych rzeczy jaką wymyślono. Poważnie.
  6. anuszkak

    Wrześniówki 2015

    Sliczne te nasze dzieciaczki!! Już nie są to te same noworodkowe 'żabki', tylko piękne niemowlaczki:) U nas dzień wygląda mniej więcej tak: pobudka ok 8-8.30, do południa jedna drzemka 30-45min, w granicach 12-15 spacer, który praktycznie w całości jest przespany, w okolicach 17-18 druga drzemka 30-45min, o 19.30 kąpiel, ok. 20.30 spanko. Jeżeli tej popołudniowej drzemki nie ma - to kąpiel przesunięta na 19. Wy też tak macie, że wydaje się Wam jakby maluch mniej jadł?? Dalej u mniej opróżnia dwie piersi i dokarmiam dwoma butelkami mm na dobę, ale chyba przez to, że Stachu nie wisi mi już 3/4dnia na cycku tylko karmi się co 2-3godziny, mam wrażenie, że mniej je Dzisiaj mieliśmy bardzo miły dzień, choć okoliczność dość smutna. Byłam z nim na mszy pożegnalnej/pogrzebowej byłego dyrektora szkoły, w której pracuję i obskoczyłam później wszystkie szkolne koleżanki!! A moje Słońce przespało pięknie 3 godziny. Wyszło na to, że mam dziecko anioła cudownie jest tak czasem powrócić do ludzi i miejsc sprzed ciąży. Okazało się, że mimo coraz większego zadowolenia z macierzyństwa to jednak tęsknie za pracą, kolegami/koleżankami i uczniami (szok). Wyliczyli mi wszystkie urlopy i wyszło, że powrót do szkoły w grudniu... przyszłego roku! Masakra. Na razie to takie odległe mi się wydaje. Kolejny wieczór sąsiad remontuje mieszkanie. Wczoraj do 22 słychać było (głośno!!) wyrzynarkę i szlifierkę kątową (to dziecię moje przespało, bardziej wkurzało mnie i męża), dziś naparza młotkiem. Na młotek Stasiu się wzdryga. Aż mam ochotę pójść i pierd... mu tym młotkiem w łeb. Wy wszyskie te szczepienia macie tak wcześnie! Mnie w przychodni umówili, gdy Stasiu skończy dwa miesiące. Czyli dopiero 30 października. Aż się zdziwiłam, że tak późno. Mam nadzieję, że to nic złego - chyba wiedzą co robią? tak mi się przypomniało, kiedyś pisałyście, co zrobić, żeby się nie ulewało podczas przebierania. Ja, jeżeli muszę przebrać pokarmieniu, podkładam pod głowę poduszkę. U mnie działa. też się pochwalę zdjęciami :) Staś wczoraj skończył dwa miesiące.
  7. anuszkak

    Wrześniówki 2015

    Blanka- czytałam język niemowląt. Fakt, trochę mnie w tym temacie zainspirował i pomógł, ale nadal usypianie w dzień to katorga. Karolinek - ja swojego staram się zmuszać, ponieważ sam nie padnie, a gdy nadchodzi apogeum zmęczenia to albo jest płacz przeogromny, łzy się leją, albo staje sie okropnie marudny- nic mu nie pasuje nawet siedzenie na rękach.
  8. anuszkak

    Wrześniówki 2015

    U mnie intensywnie je przez 5-10 minut, zależy ile pokarmu mam. Później zaczyna się szarpać - i wtedy wiem, ze muszę 1. Zmienić pierś, 2. Przygotować butelkę z mm. Jeśli w piersiach mu wystarczyło to puszcza brodawkę. Dziewczyny, bardzo wam współczuję tych teściów i teściowych! To jakieś dla mnie niewyobrażalnie, że można się tak wtrącać lub zachowywać. A powiedzcie mi, w jaki sposób usypiacie dzieci w ciagu dnia? Bo u mnie to droga przez mękę. A drzemki musi robić bo widzę jaki jest zmęczony. A sam nie pójdzie spać.
  9. anuszkak

    Wrześniówki 2015

    Blanka, mam tak samo jak ty. Mój chłopak ma już 8tyg a noce są straszne. Budzi się na jedzenie co 1,5-2 godziny. I już psychicznie siły nie mam. Najgorsze jest to, że czasem żeby sobie ulżyć po piersi dopoje go butelką a on i tak obudzi sie po tym krótkim czasie. Tez jestem po 3 karmieniu.
  10. anuszkak

    Wrześniówki 2015

    Kataryb, ja wczoraj byłam z moim u lekarza. Właśnie z katarem, ale miał żółty. Lekarka go zbadala i stwierdzila, że na chorego nie wygląda. Ja się uspokoiłam, ale pewnie wyszłam na przewrażliwiona. Także jak Cię coś niepokoi - zawsze lepiej sprawdzić. Wiruska, naprawdę podziwiam. Górnicy (pracujący pod ziemią) i strażacy to dwa najtrudniejsze zawody jakie można sobie wyobrazić. Gosia, rzeczywiście jesteś rekordzistką! Ale widzę że mamy podobnie. Ja tez co rano makijaż. Dla własnego dobrego samopoczucia.
  11. anuszkak

    Wrześniówki 2015

    Szusterka- współczuję tych 'przebojow' z Witkiem. Wy piszecie, ze jesteście po pierwszym karmieniu,to ja sie pochwalę i napisze, ze jestem w trakcie trzeciego! Wcześniejsze były dokladnie o północy i drugiej. M a s a k r a.
  12. anuszkak

    Wrześniówki 2015

    Dziewczyny kochane, to normalne, ze 8tyg maluch tak 'mieli' języczkiem i do tego mocno się ślini?? Drugi dzień tak ma i ech... Już sama nic nie wiem! Generalnie brzuszek raczej go nie boli.
  13. anuszkak

    Wrześniówki 2015

    Szusterka, nie straszę, ale żeby się Witusiowi noc z dniem nie pomyliła;)
  14. anuszkak

    Wrześniówki 2015

    Właśnie tak mi zasnął przy wiertarce udarowej. Hehe.
  15. anuszkak

    Wrześniówki 2015

    Catarisa, tak, ta reklama jest irytujaca. A mnie moje dziecię dzis co 1,5-2 godziny budzilo w nocy. I to na jedzenie. On mnie czasami wykończy! Ale tak sie chyba do 6 rano najadł, ze teraz od 4 godzin nie jest glodny. Karuzelę mam nakręcaną z pozytywką. Bardzo ją lubi. Ładnie ćwiczy pod nią obroty główką, bo ma swojego ulubionego w niej misia. Właśnie stwierdziłam że Stasia usypia wiertarka udarowa. Sąsiad pod nami ma remont i naparza w ścianę a ten mi usnął. Sam w dodatku! Jeszcze u siebie zauważyłam jedną rzecz. Odnośnie leżaczków. Nie wiem jakie duże je macie, bo ja mam taki prosty w budowie wiec mi się mieści, ale do czego zmierzam. Stasiu srednio lubił na nim siedzieć, ale od pewnego czasu leżaczek kładę na kanapie i jest o niebo lepiej. Zapewne więcej widzi, a i ja mam wygodniej. Noi nie domaga się teraz trzymania na rękach- co jest dla mnie ważne.
  16. anuszkak

    Wrześniówki 2015

    Wiruska - z tym szumieniem to chyba zależy od dziecka? A może spróbuj najpierw z szumami z youtube? Jest ich pełno pod hasłem biały szum. Karmienie nr dwa. Najgorsze jest to, ze nie mogłam zasnąć od karmienia nr jeden.
  17. anuszkak

    Wrześniówki 2015

    Siwa, ja dopiero jestem na etapie wypracowywania jakiegoś najbardziej skutecznego sposobu. Jednak po tych kilku dniach zauważyłam, że mojemu, gdy jest zmęczony muszę odciąć wszelkie bodźce. Dlatego gondola jest w miarę ok, bo zbyt wiele nie widzi i mniej slyszy. Wkladam go bez usypiania na ręku. Tylko go poprzytulam i głosem probuje wyciszyć. I w gondoli tez. Najlepiej działa jak szumię, dlugo i cierpliwie. Jak się pobudzi, to cos tam szepnę poglaskam po glowie lub raczkach. Jesli przyśnie - to zazwyczaj na kilka, maks kilkanaście minut. Wiec do niego wracam i zaczynamy od nowa. Po ok 1,5 godziny takiego 'snu' jest z nim lepiej. Jego największy problem to to że nie potrafi się w ciągu dnia wyciszyć. Mam nadzieję, że go kiedyś tego naucze.
  18. anuszkak

    Wrześniówki 2015

    Siwa... Ona płacze raczej nie dlatego, że się nudzi, tylko dlatego, że jest zmęczona. I niestety, jestem tego prawie że pewna. Wiem, bo sama tak mam / miałam. Tez mój nie spal cały dzień, tylko na spacerze. I marudził tylko- byl jakby wiecznie niezadowolony. Teraz próbuje go usypiać. W gondoli wózka,bo w łóżeczku o dziwo zasypia tylko w nocy. Póki co to dziennie usypianie to droga przez mękę, ale to lepsze od jego humorów,gdy nie spal tyle godzin. Kto nie przeczytał,naprawdę zachęcam by chociaż przejrzeć język niemowląt tracy hogg. Pierwsze nocne karmienie mamy za sobą.
  19. anuszkak

    Wrześniówki 2015

    Chani, niestety nie wiem, czy któraś z nas jest w stanie Wam pomóc. Lekarz, lekarz, lekarz!! Ale niewiarygodnie, do normalnego pediatry trzeba tak długo czekać?? Czy to specjalista?? A ja z kolei mam pytanie. Jak to w końcu jest z tym jedzeniem? Kiedy można spodziewać się negatywnych objawów u dziecka? Zjem dzisiaj, a np bol brzuszka będzie jutro? Czy wcześniej??
  20. anuszkak

    Wrześniówki 2015

    Joanna, w 100% się zgadzam. Przez ponad 3 pierwsze tyg katowałam się fizycznie i psychicznie, bo chciałam tylko kp. I co? Chodziłam albo wściekła, albo miałam dola. Nic mie mogłam zrobić. A oprócz pracującego męża nie ma kto mi pomóc nawet byle jaki obiad ugotować. Młody też byl wiecznie beczący. Całe szczęście dla mnie,dla niego i męża odpuscilam. Dziecko mi w maksi cosi wreszcie zasnęło. Aż chrapie, taki byl zmęczony!
  21. anuszkak

    Wrześniówki 2015

    Justisia, nie zgodzę się z Tobą. Nie raz próbowałam siedzieć na okrągło z dzieckiem przy cycku. Ja cierpliwość mogę miec, ale dziecko niestety nie. Zawsze kończyło sie 'awantura'. Szarpaniem sutka, marudzeniem, krzykiem lub płaczem.
  22. anuszkak

    Wrześniówki 2015

    No dupa blada. Dlaczego musi padać przez cały dzień?! Tak to na tych naszych długaśnych spacerach młody mógł nawet trzy godziny pospać, ba! Nawet i cztery się zdarzyły. A dziś? Nawet na godzinę go uśpić nie mogę!! Chciałabym żeby czas szybciej leciał, bo trochę mnie wkurza ten noworodkowo-niemowlęcy okres! Co do kp - w dzień co 1-2godziny, w nocy co 2-3. Je z dwóch piersi. Jeszcze tydzień temu jadł po 15-20minut każdą, teraz 8-10. Jutro ma 7tyg.
  23. anuszkak

    Wrześniówki 2015

    W jaki sposób się bawicie ze swoimi pociechami? O ile się bawicie? Mój jest aktywny większą część dnia i nie zawsze chce siedzieć sam- raczej prawie wcale nie chce, hehe. i się zastanawiam co można takim 1,5 miesięcznym robic?
  24. anuszkak

    Wrześniówki 2015

    Mój Staszek w ciagu 8 dni przytyl 450g. Ma już 6 tygodni i 2 dni i warzy 4,8 kg.
  25. anuszkak

    Wrześniówki 2015

    U nas pępek odpadal prawie 5 tygodni. Mimo bardzo czestego czyszczenia octeniseptem lub spirytusem, wietrzenia, odsłaniania. Podobno pępowina była gruba i mięsista. Przykro się robi, jak czytam o tych Waszych facetach. Nie powinno tak być. Oni nawet nie mają pojęcia z ilu rzeczy kobieta musi zrezygnować dla dziecka. A im się wydaje że jak do pracy chodza a kobieta nie to wszystko mogą. Przecież są tacy zmęczeni!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...