Skocz do zawartości
Forum

anuszkak

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez anuszkak

  1. anuszkak

    Wrześniówki 2015

    Witam nowe mamusie!!:) Amilka, chyba najlepsze zdjęcie na kartkę to 2 lub 5. Pamela, trzymam kciuki za szybki powrót do zdrowia. Bardzo mi przykro, bo wiem jaki to stres. Banana, trochę współczuję nieodkładalnego bobasa! Ona miała tak od początku??? Naprawdę nie ma szans żeby leżała sama, a ty np. ją wtedy zabawiasz? Może małymi kroczkami przyzwyczai się odrobinę, że dobrze jest nie tylko na mamusi rękach? Karolinek, spróbuj przekonać się do czystej wody. Ona naprawdę pomaga w laktacji. No i jest najzdrowszym płynem do gaszenia pragnienia. Czy któraś z Was oddawała/wymieniała towar z mediamarkt? Muszę się pozbyć tej kamery dlink, bo mnie normalnie wkurza! U nas dziś piękna pogoda (póki co), szkoda, że sobota to dzień na porządki;)
  2. anuszkak

    Wrześniówki 2015

    Pamela95, współczuję, też bym nie spała całą noc. Człowiek się tak bardzo denerwuje jak dzieciątka chorują. Karolinek, a pijesz dużo wody??? Ja dosłownie czuję jak mi mleczko napływa jak wypiję dużą szklankę wody;) Gosia, dzięki za rady odnośnie ćwiczeń. Już zaczęłam robić, bo denerwują mnie te zawroty głowy. Joanna89a, mój ma skończone 14 tygodni i też nie ma długich drzemek. Jeszcze niedawno robił 45-60minutowe, ostatnie dni to maks. 40minut (głównie 30). Najważniejsze, że noce przesypia (mój ma jeszcze dwie pobudki). Szusterka, Ty kiedyś kupowałaś nosidło i bardzo je zachwalałaś, podasz nazwę?? Któraś z Was ma nianię elektroniczną DCS-825l (dlink), nie pamiętam która!! a mam pytanie, bo ją kupiliśmy i póki co... zadowolona nie jestem. Czy u Ciebie też jest takie opóźnienie w dźwięku??? Obraz jest rzeczywisty, a dźwięk mam opóźniony o kilka sekund. Młody śpi. Choć były problemy dziś z zaśnięciem. Pierwszy raz w życiu ulało mu się w większych ilościach w czasie odbicia. Oboje byliśmy zdziwieni;)
  3. anuszkak

    Wrześniówki 2015

    Gosia, zgadzam się z Toba odnoś spania. Ja mojemu też stwarzam przyjazne warunki do drzemek: Zamykam pokój i przyciemniam. Byłam u lekarza odnośnie tych zawrotów. Powiedziała że to od zmęczenia i niedotlenienia. Kazała więcej ruszać partię szyjną, ćwiczyć, masować. Jakby się nie zmieniło to do kontroli.
  4. anuszkak

    Wrześniówki 2015

    cześć! jeżeli chodzi o pieluszki to idzie u nas ok. 5. Chyba że jest dzień na kupki, to wtedy częściej. W nocy nie przebieram, choć siedzi w tym pampersie 12 godzin. Używamy 4 dady, są dla nas ok, nie przeciekają, a nawet po tych 12 godzinach pupa jest sucha. Niczym nie smarujemy w ciągu dnia, po kąpieli na noc nakładam linomag. Dupka śliczna i różowa :) My antykoncepcji nie stosujemy. Zdajemy się na los! Poważnie. Prawdę mówiąc gdybym zaszła ponownie, nie byłaby to jakaś tragedia. Jeżeli chodzi o zawroty głowy dziś są mniejsze. W nocy jeszcze było, jak przerzucałam się z boku na bok. Rzeczywiście to może być coś z błędnikiem. Idę dziś do lekarza zobaczymy co powie.
  5. anuszkak

    Wrześniówki 2015

    Catarisa, ciśnienie mam ok. Mierzę regularnie, teraz zwłaszcza, i jest optymalne. I to trochę wygląda inaczej, to takie ciągłe zawroty głowy, czasem mam wrażenie że głowa mi się buja, bo to takie dziwne uczucie odpływania. Nasilają się przy zmianie pozycji, ale są również jak siedzę, np. teraz pisząc. Zapisałam się do lekarza na jutro. Sama jestem ciekawa co to, bo nigdy tak nie miałam.
  6. anuszkak

    Wrześniówki 2015

    hej dziewczyny! u nas noce już były takie fajne... chodził spać o 19.30, karmienie było miedzy 4 a 5 i wstawaliśmy o 7.30. A ostatnie parę dni znowu się wszystko popieprzyło. zasypia o 19.30, daję mu na śpiocha ok. 23 90ml mleka swojego lub mm, a i tak budzi się później ok. 2.30 i ok. 6 rano. Ech! W ogóle mam wrażenie jakbyśmy się cofnęli o miesiąc. Tak ładnie zadzierał główkę na brzuchu i przerzucał się na plecki, a od kilku dni nic. Na brzuchu głowa przyklejona do maty i zaraz ryk. ...bez sensu! a i mam pytanie (jak zawsze).. ostatnie trzy dni bardzo dziwnie się czuję. Przez całe dnie kręci mi się w głowie, czuję się jakbym była pijana. Nasila się to wieczorem, w nocy i rano. Jak leżę to czuję jak wszystko wokół wiruje, jak wstaję to muszę chwilę odczekać by złapać równowagę (serio!). W nocy normalnie boję się małego podnosić do karmienia, bo boję się przewrócić, dzisiaj mnie tak zarzuciło, że zamiast iść prosto to poleciałam na dwa kroki w lewo. Słyszałyście kiedyś o czymś takim???
  7. anuszkak

    Wrześniówki 2015

    mycha88 - właśnie przypomniałaś mi, że miałam dziś o to zapytać! włosy to ostatnio u mnie tragedia. Niby wiem, że miały wypadać po porodzie (bo w ciąży rzeczywiście to się przyhamowało), ale to co mam od kilku dni to jakaś masakra. Po wieczornym czy porannym czesaniu cała szczotka we włosach:( stosujecie coś żeby było lepiej, czy nie macie tego problemu?
  8. anuszkak

    Wrześniówki 2015

    Się kurna wybrałam na spacer. Pięć minut od wyjścia nie minęło a z ładnej pogody zrobił się deszcz. 40 minut przemęczyłam się z wózkiem w jednej ręce a parasolką w drugiej i się poddałam. Przyczłapałam gondolę na drugie piętro, wyglądam przez okno i co? oczywiście nie pada i słońce wychodzi. Takiego czegoś to ja nie lubię! Moje dziecię dziś po czterech dnia zrobiło kupkę. W sumie nawet dwie. Nawet nie była mocno wystękana, ale jej konsystencja jest inna niż do tej pory, taka mazista a nie półpłynna. Coś z tym robić? To raczej normalne??
  9. anuszkak

    Wrześniówki 2015

    Blanka - nawet nie wiesz jak się cieszę, że wreszcie się udało pospać! Teraz już będzie tylko lepiej, zobaczysz!:) Maggie - przekonałaś mnie zupełnie, na pewno zrobię tak jak Ty, czyli butla mm po kąpieli (zawsze daję jedno mm na dobę, właśnie przed snem) a ok. 23 odciągnięte swoje. Choć generalnie na jego sen nie powinnam narzekać, bo śpi ciągiem od 19.30 do 3 (lub 4), ale miło by było gdyby budził się dopiero rano (choćby o 6). Miłego dnia!!!
  10. anuszkak

    Wrześniówki 2015

    My też właśnie skończyliśmy jeść. Mmm... Jeszcze dam mojemu tydzień i spróbuje ten patent z dokarmianiem przez sen. Moja siostra też tak robiła. Tracy Hogg też go poleca. Idziemy dalej spać, dobranoc.
  11. anuszkak

    Wrześniówki 2015

    A odnośnie kąpieli. Kąpie z reguły sama. I nie wyobrażam sobie odpuścić kąpieli. To juz rytual, który Młody bardzo dobrze zna. Zawsze przed kąpielą jest kryzysowa godzina ciaglego marudzenia i niezadowolenia (jest zmęczony i chciałby drzemać), ale wystarczy wejść z nim do łazienki i od razu mu humor dopisuje. A później od razu jedzonko i spanie. Nawet jak wyjdziemy z domu i wrócimy późno, a on taki rozespany to i tak kapiel jest obowiązkowa. A poza tym baaardzo lubię jak pachnie po myciu!
  12. anuszkak

    Wrześniówki 2015

    Dzięki za odpowiedź w sprawie nani. Chyba rzeczywiście skuszę się na kamerkę. Tego dlinka, bo są dostępne w mediamarkt, a mamy kartę podarunkową do wykorzystania. Młody właśnie zasnął. Też się zawsze zastanawiam jak będzie wyglądała noc i również trochę mnie to stresuje! Bo bywa różnie! A wiem, że potrafi ładnie je przesypiać więc jak trafi się jakaś gorsza to mnie od razu denerwuje;) Udało nam się przejść prawie na całkowite kp. Tylko przed snem po piersi dokarmiam go mm. Jestem z siebie dumna! Po trzech miesiącach wreszcie się udało;) i chyba w związku z tym czwarta doba leci bez kupy. Hehe. Jutro zaopatrzę się w te czopki glicerynowe, na wszelki wypadek. Póki co widać, że mu się nie chce kupki, ale różnie bywa.
  13. anuszkak

    Wrześniówki 2015

    JoasiaG, wydaje mi się, że każde dziecko reaguje po swojemu. Po prostu taki ma charakterek mój to przy kontakcie z nową osobą udaje, że jej nie widzi (odwracając głowę w drugą stronę) i wpatruje się w mamę (co akurat jest miłe), dopiero po jakimś czasie się rozluźnia i zaczyna być sobą. Blanka, współczuję sąsiada!! Ja mam też takiego, co remontował mieszkanie w godzinach 20-22. Słychać było wyrzynarkę, wiertarkę i młotek nic tylko udusić. Ostatnio narzekałam, że mały nie chce piersi. Na szczęście przeszło. Być może to był 'ten skok', choć winę główną widzę w tym, że niecierpliwił się, że najpierw musi 'napompować' mleczko, a on chciałby już. No i właśnie tu moje pytanie... po jakim czasie od przystawienia do piersi zaczyna Wam intensywnie wypływać mleczko??? u mnie to trwa 30-60sek i widzę, że Młody chciałby szybciej bo się zniechęca. Jak to przyspieszyć??? i jeszcze jedno pytanie. Ten temat był kiedyś na forum, ale gdzie ja to znajdę jakie nianie elektroniczne polecacie??? życzę przespanych nocek! mój śpi od 19.30, zobaczymy jak będzie.
  14. anuszkak

    Wrześniówki 2015

    blanka, dziękuję za wsparcie. wiem, że karmienie mm to nic złego, tylko muszę sobie to przetrawić i poukładać w głowie. ale jeszcze się nie poddam, może to chwilowy kryzys. oby. ach... i Twój wcale nie jest takim leniuszkiem!! u mnie też były dni, w których nastąpił wręcz regres w podnoszeniu główki, a teraz ładnie ją już zadziera :)
  15. anuszkak

    Wrześniówki 2015

    malutka, u nas do spania jest 19-21stopni, w ciągu dnia 21-22
  16. anuszkak

    Wrześniówki 2015

    wszystkim Kasiom - wszystkiego najlepszego! z tym ślinieniem... już też o swoim dawno pisałam.. chyba z 1,5 miesiąca temu Młody się zaczął ślinić bardzo... czy to objaw ząbkowania? Się okaże! Na razie nie ma co panikować. Chyba jakoś to przetrwamy u nas temp w okolicach 0stopni i ubieram w body, bluzka, rajstopy, cienkie spodnie, na to kombinezon misiowy z bawełnianą podszewką i śpiworek (pokrycia wózka jeszcze nie noszę, czekam na większe mrozy). I też jest cieplutki jak go wyjmuję więc chyba ok. dzisiaj noc mieliśmy nieciekawą. Budził się co chwila i co chwila trzeba było dawać mu smoczek, bo chyba wcale by nie zasnął. karmienie udało się o normalnej porze czyli 3.30, ale spanie marne!! w dodatku popłakiwał przez sen. nie wiem, może to ten słynny skok rozwojowy, bo w ciągu dnia też marudny. najgorzej tylko, że z tym kp jest coraz gorzej!! strasznie mi to ciąży, bo nie chciałabym kończyć, ale Młody nie chce ssać piersi. Dziś rano był płacz i histeria podczas przystawiania. No i poddałam się, dałam butelkę i zjadł ze smakiem :( jestem załamana. serio.
  17. anuszkak

    Wrześniówki 2015

    aaa... jutro zabieram się za robienie pierniczków. Już nie mogę się doczekać
  18. anuszkak

    Wrześniówki 2015

    Blanka, Joasia, to raczej nie brzuszek, bo prutki robi, a kupka też już od dawna jest jedna na dzień (bez spinania wielkiego). Oby to był skok, bo jest mi przykro normalnie, bo tak długo walczyłam o to żeby mleczka było pod dostatkiem a tu takie coś... I jakoś nie pociesza mnie, że niektóre z Was też tak mają, współczuję, naprawdę! a odnośnie ilości postów na forum... też mi się wydaje, że mimo iż dzieciaczki nasze są bardziej aktywne to i my jesteśmy bardziej zorganizowane i po prostu oprócz zajęć z dzieckiem mamy na głowie jeszcze dom (gotowanie, sprzątanie, itp.). Ja się czasami łapię na tym, że siadam wygodnie na kanapie dopiero wtedy jak mam karmić małego, a tak cały czas w ruchu. I teraz stwierdzam że to chyba nie jest dobre, że nie umiem odpoczywać i się lenić! Dziewczyny karmiące po kilka razy w nocy - życzę Wam, żeby tych pobudek było coraz mniej. Ja ze swoim też już traciłam nadzieję, że będzie lepiej (baaaardzo długo budził się o 1,3,5,7, później o 1 i 4), ale już przez ostatni tydzień mamy jedno karmienie. Także jest ok! Więcej póki co od niego nie wymagam choć piersi jeszcze są przystosowane do częstszego karmienia, bo w nocy chcą mi po prostu wybuchnąć.
  19. anuszkak

    Wrześniówki 2015

    Zaczynam się denerwować, juz drugi dzień z rzędu moje dziecię okropnie marudzi podczas kp. Przy się, wygina, ciągnie za sutek, puszcza i krzyczy. Mleczko mam, bo sprawdzałam. Dam butelkę - pije bez problemu. Powoli się załamuję, że nie będzie chciał piersi. Czy to możliwe żeby właśnie w ten sposób objawiał się skok? Generalnie jest grzeczny. P o m o c y.
  20. anuszkak

    Wrześniówki 2015

    Anno, mój je z dwóch piersi, każdą ok. 5-7 minut najczęściej. Raczej nie krócej, prędzej dłużej.
  21. anuszkak

    Wrześniówki 2015

    No niestety, żyjemy w takich czasach, w których, żeby mieć własny kąt trzeba zaciągnąć kredyt. My też mamy hipoteczny, jeszcze zostało nam 5,5 roku do spłacania, a później mamy w planach to wynająć i cos sobie wybudować. Nie chcieliśmy od razu zaczynać budowy, bo to oznaczałoby kredyt na 25-30 lat i praktycznie przez całe życie nie mielibyśmy nic, a tak zostanie nam mieszkanie. Jednak uważam, ze lepiej wziąć kredyt i go spłacać, niż wynajmować mieszkanie i nadal nie mieć nic. Dawno nie pisałam więc pochwalę się że (Stasiu za 5 dni ma 3miesiace): Jemy regularnie w dzień co 3-3,5h, śmiejemy się w głos, gugamy i gruchamy na całego, trzymamy w ręku grzechotki (ale trzeba mu pomóc złapać), szalejemy na macie uderzając w zabawki i kopiąc nóżkami, bardzo lubimy karuzelę i wszelkie spiewane piosenki- zwłaszcza przez tatę, który kompletnie nie ma słuchu, zasypiamy grzecznie po kąpieli i jedzeniu ok godziny 20, mamy coraz mniej pobudek w nocy- tzn. Jedną w godzinach różnych w granicach od 3 do 5, slinimy się na potęgę, robimy balony ze śliny i pchamy piąstki do buźki. Na szczęście jestesmy w 12 tyg i nie mamy póki co kryzysu związanego ze skokiem. Oby go nie było
  22. anuszkak

    Wrześniówki 2015

    Mycha88, nie wiem czy jest na to jakiś sposób. Ja swojego nie przebieram od razu po jakimkolwiek przebudzeniu i jest lepiej. No i staram się szybko podkładać pod dupkę pieluszkę, żeby w razie czego zakryć i ochronić swój brzuch i podłogę ale to są takie doraźnie sposoby
  23. anuszkak

    Wrześniówki 2015

    Karolaa, ja wybrałam dwie osobno bo wydają mi się bardziej praktyczne. Z myślą o późniejszych lekkich spacerowkach, gdzie często dwie rączki. Mam la millou. Cieplutkie i wodoodporne.
  24. anuszkak

    Wrześniówki 2015

    karolaaa Blanka wstyd sie przyznac ale nawet nie wiedzialam ze maja w swojej ofercie cos takiego jak winter pack a wielka szkoda jakis czas temu kupilam jej taki spiworek do wozka z innej firmy a teraz zastanawiam sie nad zakupem mufki do wozka U nas od rana leje, mala spi a ja zabieram sie za nadrabianie forum ;-) Karolaa bardzo polecam mufki. Mam przy wózku takie na dwie ręce osobno i stwierdzam, że to super sprawa. Już nie raz z nich korzystalam, bo ręce mi strasznie na tym drążku marzną.
  25. anuszkak

    Wrześniówki 2015

    Karolinek26, te pierwsze włoski y maluszków wypadają i na ich miejsce pojawiają się nowe, takie prawdziwe:) u nas tez nad czołem długo bylo łyso, ale teraz ma tam taki kilkumilimetrowy meszek. Zresztą widzę doskonale ile mu tych porodowych włosków wypada każdego dnia podczas mycia główki wieczorem. Pełno ich na umywalce (bo myjemy sie jeszcze w umywalce nie w wanience)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...