Skocz do zawartości
Forum

leniwiec_leniwiec

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez leniwiec_leniwiec

  1. Tylko mnie zastanawia jedna kwestia. Robie no.to badanie w 37tyg. Wychodzi ujemne. Ale nie mam pewnosci czy nie byloby dodatnie w 40tc. Tym bardziej, ze u mnie paciorkowiec raz byl, raz nie w posiewach...echhh. Gin mi powiedzial, ze tak czy inaczej powinnsm distac antybiotyk podczas porodu. Bo jestem juz nosicielem. Ale to byl gin od infekcji;) tego pytalam, to tylko powiedzial, ze zrobimy badanie, ale wlasnie pod koniec ciazy...echh...
  2. Ja tez swojego czasu przyjmowalam Lactovaginal, Lacibios i Provag. Z pierwszego bylam najbardziej zadowolona. Inne srednio. Pewnie sie powtarzam, ale bardzo polecam Provag w zelu:) jest super! No i Feminum zel (przy problemach z suchoscia pochwy, aplikowaniu lekow). Ja mialam dlugo infekcje i lekarz, ktory mnie wyleczyl, powiedzial, ze tych probiotykow dopochwowych nie mozna stosowac dlugo (do 20 dni!) profilaktycznie, bo to tez zaburza produkcje paleczek kw.mlekowego. Bierzemy, bierzemy i nagle przestajemy...flora bakteryjna wariuje;) ja polecam doustne probiotyki i zele w okresach/sytuacjach krytycznych. Przed ciaza np.bralam przed i po okresie lub jak bylam chora lub leczylam infekcje. Czy ktoras z Was miala kiedys stwierdzonego paciorkowca gr B w posiewie? Ja tak. Rok temu go zaleczylam, ale on podobno reaktywuje sue niczym Matrix....
  3. Dziewczyny, czy ktorejs z Was wyszedl kiedys w posiewie paciorkowiec z gr.B? Mi wychodzil przez jakis czas a po ostatnim leczeniu Dalacinem (ok.rok temu) posiez wyszedl ok. Wiem, ze to badanie bedzie po 30 tyg ciazy. Tylko, ze kiedys lekarz mi powiedzial, ze nosicielem bede do konca zycia i bedzie konieczny antybiotyk podczas porodu. Jednak zastanawiam sie czy ta bakteria (gdyby tfu tfu teraz sie uaktywnila) moze zaszkodzic dziecku...
  4. Glowkowe to chyba tak jak powinno byc w czasie porodu... Ale mysle, ze dzidzius jest na razie jeszcze tak maly, ze to chyba nie jest ostateczna pozycja, jaka obierze;)) ale moge sie mylic!
  5. Podobno jedynie 5% dzieci rodzi sie w wyznaczonym przez om terminie. Jednak, ja juz nie patrze na usg, ktore mam teraz robione. Dziecko rosnie skokowo i jednego tyg urosnie wiecej, a innego troche sie przyblokuje. Na prenatalnych mialam tez starsza o tydz ciaze, po czym na kolejnym, juz byla tak jak om/usg z 7 tygodnia ciazy. Ale jak to mowia "Milosc, smierc i sranie- nie wiesz gdzie cie zastanie";))) ja bym do tego dorzucila porod:))
  6. Bad.Woman Dzień dobry w kolejny pochmurny dzień :-/ Widzę, że duuużo się działo przez ostatnie dni. Co do zapinania pasów w ciąży - wybaczcie - ale śmieszy mnie stwierdzenie, że ciężarna nie musi zapinać pasów - a co jest zapisane w kodeksie drogowym? Pytała się któraś policji o pozwolenie na niezapinanie pasów? Bzdura! Żaden przepis nie zwalnia z zapinania pasów! Aby nie uciskać brzucha są specjalne adaptery, które kosztują już od 50 zł a chronią i dziecko i matkę. Mi jeszcze ciągnie się remont w domu bo nic nie chce wysychać przez tą pogodę :-( już przyzwyczaiłam się do spania na podłodze a jeszcze muszę wytrzymać kilka dni. Mam ogromny problem z wyborem koloru scian i wykladziny do sypialni... Na nic nie mogę się zdecydować :'-( Miłego i spokojnego tygodnia Wam życzę :-) Wg przepisow kodeksu drogowego, ciezarna w widocznej ciazy nie ma obowiazku zapinania pasow, majac przy sobie karte ciazy. Jednak kazdy robi to na wlasna odpowiedzialnosc. Kodeks daje taka mozliwosc, jednak do tego nie namawia;)
  7. Dzien dobry !! Mnie ciezko dzis zwlec sie z lozka. Ale slabo sie czuje od soboty ...ciekawe jak tam moje zelazo;))) w srode robie na czwartkowa wizyte. Joanna, mysle, ze ogarnelo Cie lenistwo bo wiesz, ze to juz ostatnie tygodnie kiedy bedziesz mogla sie pobyczyc:) Nie wiem jak u Was, ale moj brzuch "chodzi" cala noc ... gdy ide do wc i wracam do lozka jestem conajmniej pokopana;))
  8. Ja w teorii rodze 26.02, ruchy czuke od polowy 18tyg. I nie czulam zadnego smyrania tylko od razu kopniaki wyczuwalne przez osoby trzecie:) teraz czasem widze nawet ruchy brzucha jak Eliza sie wierci;)) A jak z tym u Ciebie teraz??
  9. No to zalezy czego bedzie wymagal pracodawca. Oczywiscie to Twoja decyzja, a my tylko radzimy, znajac moze ciut lepiej realia zawodowe w Polsce. Czasem papierek moze byc wazniejszy niz myslisz;)) Aa i jeszcze z tym prawkiem. Ja obstawialam, ze zrobie je w max 3 miesiace. A leci juz piaty miesiac. I to nie zalezalo ode mnie. Bo mialam duuuuzo wolnego czasu. A moj instruktor max dwie godziny w tygodniu. I sie przejechalam. Wiec na to tez musisz zwrocic uwage. Czy po prostu sie wyrobisz do porodu...
  10. Ja zaczelam robic prawko w pierwszych miesiacach ciazy. Poczatki byly super bo jednak ciaza mnie luzuje i nie stresowalam sie jak przed nia innymi sprawami. Jednak od II trymestru jest ciezko z koncentracja. Zdalam co prawda egzaminy wewnetrzne ale jezdze jak ciamajda i to naprawde tylko przez ciaze. Ola, mowilas, ze teraz ciezko Ci myslec o czym innym niz dziecko...i nie mozesz skoncentrowac sie na nauce. Wiedz, ze prawko to nie tylko nauka ale i odpowiedzialnosc za siebie, dziecko i innych. To naprawde trudne. Ja tez tak praktycznie do tego podeszlam...ze bedzie bobas itd. Ale wiem, ze jak uda mi sie znac za kilka dni praktyke panstwowa, to do porodu nie wsiade do auta. Bo inaczej nsprawde kogos rozjade. Co do siadania na czesc pasa, to podobno jest samobojstwo. Dopoki nie ma wypadku, to moze jest wygodniej, ale przy czolowym zderzeniu cialo zsuwa sie z ogromna sila z siedzenia a pas po prostu wchodzi na szyje. Reszty nie musze chyba opisywac;) ogladalismy symulacje wypadkow podczas teorii prawka takiego "pomyslowego" zapinania pasow. Nieciekawie to sie konczy. Najlepsze sa adaptery o ktorych ktos pisal. Wtedy pas laduje na nogach i je trzyma. Co do bolu glowy to tak jak Ola pisala-paracetamol. A wczesniej polecam cole/espresso z sokiem z calej cytryny.
  11. No ... ja ostatnio mam faze na te male,bez nadzienia;)))
  12. Tez planuje zaczekac do testu obciazenia glukoza, ale zastanawiam sie czy jedzenie codziennis czegos slodkiego teraz wplynie bezposrednio na rozwoj cukrzycy ktory wyjdzie z tego testu... za kazdym razem jak pochlaniam cos slodkiego mowie sobie "o matko a jak przez to wyjdzie mi cukrzyca?". Mam nadzieje ze to nie jest takie "proste", ale i tak denerwuje sie przd tym testem bardziej niz przed polowkowymi;)
  13. maqdallena Też nie wiem jak to z tą cukrzycą ciążową jest... ale będę się martwić jak po glukozie wyjdzie coś nie tak, ale mam nadzieję że będzie ok. A co do słodyczy to prawie rok przed zajściem w ciąże nie jadłam słodkiego, a w ciąży jem tego badziewia o wiele za wiele. Powiedziałam sobie że od poniedziałku koniec! ( tyle że od trzech tygodni tak mówię). Ja podobnie-rok nie jadlam cukru w czystej postaci. Mialam kilka lat infekcje i musialam dzialac na kilka frontow;)) no ale od momentu jak zaszlam w ciaze ciezko mi sie opanowac. Tez sobie obiecuje, do momentu jak nie przejde obok jakiejs cukierni;))ciezko jest wtedy;)) ciagnie mnie do tych wafelkow i paczkow najbardziej :(((
  14. Biedni torunscy zule...juz dlugo nie popija;))) Ola, najwazniejsze, ze malenstwo drgnelo:) we mnie tez wbiegl kiedys rozpedzony chlopiec i glowa prztwalil. Zaslonilam co prawda brzuch odruchowo reka z lewej strony a tesciowa z drugiej. Ale tak grzmotnal, ze reka mnie dwa dni bolala...i odliczalam dni do usg ..bo wtedy o ruchach moglam pomarzyc;)) nie denerwuj sie !
  15. szacha Hej! Jagodka śliczna :) co do jedzenia to ja nie jestem jakoś mocno za słodyczami zjem ale nie do przesady, ale teraz to normalnie jestem odkurzaczem czekolady, wafli ......Przerażam sama siebie...... :) Mam nadzieję że to nie cukrzyca..... Glukoza dopiero za 2 tygodnie..... No mnie tez dopadlo waflowe szalenstwo!!! Wlasnie moj luby wyszedl cos upolowac;) a dokladnie wafle torcikowe Wedla! Nie jadlam ich chyva od 10 lat i tak mnie wzielo. Tez sie stresuje ta proba glukozowa. Zobaczymy jak bedzie.. Mam pyt do dziewczyn, ktore sa w temacie oblatane;))czytalam o tym dwie wersje : - spozywanie duzych ilosci slodyczy w ciazy moze spowodowac cukrzyce ciazowa - spozywanie cukru w ciazy nie wplywa na cukrzyce (do momentu wykrycia) bo jest spowodowana niedomaganiem lozyska w trawieniu insuliny...tylko pozniej trzeba uwazac oczywiscie;)) Jak to jest???
  16. Na pewno mozna by steorzyc idealna dla ciezarnej diete, ale co to bylaby za ciaza, gdyby nie mozna bylo spelniac swoich zachcianek;) ja ostatnio mam straszna ochote na czerwone wytrawne wino;))) nawet jak widze pijaka na ulicy mam ochotw wyrwac mu butelke (jesli pije winko;))). To jest problem ! A nie tam jakas watrobka;)
  17. Renia83 Ja się zastanawiam- skoro tyle rzeczy jest w ciąży zabronionych to czemu lekarze nie wspominają o tym ani słowem? Czemu nie dostajemy np. rozpiski których produktów nie jeść w ciąży tylko dowiadujemy sie same z Internetu? Może jednak można jeść wszystko tylko rozsądnie. Bo skoro np. Przed ciąża nie przedawkowalysmy wit. A jedząc pasztet czy watrowke to nie jest to takie łatwe? Z ta watrobka to tez chodzi o to, ze watroba to "najbrudniejszy" organ poniewaz oczyszcza organizm z toksyn. Dla mnie to jest glownym "niebezpieczenstwem". Gdyby nie to, tez pewnie od czasu do czasu chetnie przedawkowalabym wit.A.:) Ale to podobnie jak z innymi zakazami. Wszystko z umiarem:)
  18. maqdallena patiszatan Mój Kacperek w 19 tygodniu miał 250g. Lekarz powiedział że prawidłowo ale zastanawiam się czy nie za mało? Lekarz robiąc usg mierzy obwód brzuszka, główki, długość kości udowej i na podstawie tych parametrów aparat do usg sam oblicza wagę dziecka. Wszystko jest obarczone granicą błędu. Ja bym się nie przejmowała, skoro lekarz mówi że jest wszystko w porządku to nie ma się co martwić. Nikt nie jest taki sam, każdy rozwija się swoim tempem. http://www.ciazowy.pl/artykul,jak-rosne-waga-i-miara-plodu,1022,1.html Moja Elizka w 19 tyg tez 250 g:) A tydzien pozniej juz chyba 330g z tego, co pamietam:) Mysle, ze jesli lekarze uznaja ze "waga" jest ok, to nie ma co dorzucac sobie stresu bo to takie szukanie nieostniejacych problemow i dawka stresu dla kruszynki...
  19. Ja mam od poczatku ciazy Asystenta Ciazowego na telefonie. Nie jest jakis suuuper kompletny ale dobrze jest systematycznie chociaz zerknac na fotki z rozwoju dziecka czy opis jego rozwoju tydzien po tygodniu:) Tak, jestem z Torunia (mieszkam tam od kwietnia:)) a tak to jestem z Warszawy. Do jakiego ginekologa chodzisz w Toruniu?
  20. Mnie tez wczoraj naszlobna placki... jak wroce do Torunia to zrobie!:) Milego dnia i zdrowia dla zakatarzonych...w sumie dla reszty tez;))) ja jeszcze w wyrku...dzis dzien-zen:)))
  21. Nika32 Babymama ja chodzę do gina i kiedy ma tam położnej, do szkoły rodzenia tez nie chodzę. .. zadzwonię do swojej przychodni jutro i zobaczę co mi powiedzą. .. Depti zazdroszczę, ja się teraz boje chodzić na basen, że znów będę miała infekcję dróg moczowych albo co gorsza pochwy ... a pływać uwielbiam "-) za to dziś mój m. obiecał mi wieczorem masaż, nie mogę się doczekać Ze zmeczenia przeczytalam "za to dziś mój GIN obiecał mi wieczorem masaż, nie mogę się doczekac" i mysle WTF;)))
  22. Kulka88 Mi sie obilo ze krzywa cukrowa to po 24 tygodniu, ale w ciazy mnogiej robi sie wczesniej. Olka na pierwsze genetyczne mnie sam wysylal lekarz i dopytywal sie czy bylam, a o tych "polowkowych" dzisiaj mam zamiar powiedziec - jestem zdania ze lepiej zeby wiedzial o wszystkim. Chociaz przechodzi mi przez mysl ze jak wyjdzie wszystko ok to moze odpuscic te genetyczne? Jak myslicie czy taki "zwykly" lekarz moze dobrze sprawdzic czy wszystko rozwija sie prawidlowo? Ja tez slyszalam ze od 24 tygodnia i tak pewnie zrobie... Ja robilam u innego lekarza z certyfikatem FMF (chyyyyba to sie tak nazywa). Powiedzialam o tym swojemu ginowi, ze i prenatalne i polowkowe zrobie u kogos innego. Potwierdzil tylko ze to swietny specjalista i ze dobrze wybralam. Nawet nie proponowal mi wykonania tego u niego. A jak juz robic to u fachowca. Moj jest ok na takie prowadzenie ciazy ale co do diagnostyki to jakos mu nie ufam. Np.ost powiedzial mi ze mam malo wod plodowych. Tydzien pozniej na polowkowym ich poziom zostal okreslony na 15.8 (norma od 10 do 20)...
  23. Ja tez mam koty, swego czasu jadlam truskawki i marchewke prosto z krzaka/ziemi (tylko oplukiwalam delikatnie marchew) tak ze ziemia jeszcze trzaskala miedzy zebami;) tatara jadlam, mieso surowe (krwiste) rowniez i gucio;) co do podatnosci na to w ciazy, to dlatego wszyscy alarmuja poniewaz odpornosc kobiety w ciazy w porownaniu do tej bez brzucha jest ok 16 razy slabsza. Do tego dochodzi oslabiony przewod pokarmowy i problem gotowy! (Coraz czesciej rymuje..moze pora na jakas piisenke hip-hopowa o ciazy;)))))
×
×
  • Dodaj nową pozycję...