agulcia83ana79ja urodziłam 26 grudnia,a werandowanie u mnie wygladało tak,ze jak jechałam gdzies załatwaić sprawy,to z małą,więc tak gdy miała około 10 dni byłysmy juz na piewrszym dłuższym spacerku,mrozy były wysokie,ale moja córcia się tylko uodporniła i dzis juz ma ponad roczek i nie była ani razu chora,jedynie katarek podczas ząbkowaniai wlasnie takie dzieci maja odpornosc duza, bo mroz czy slonce na dwor wychodza sie hartowac. Wlasnie dlatego ja nie opouszczam dnia bez spaceru :))))) nawet jak jest mroz