
Echeveria
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Echeveria
-
wybor lekarza- mozesz zalatwic po porodzie (tzn wtedy zalatwia to partner, bo ty w szpitalu jestes ;) ), ja wybralam poki co przychodnie najblizej miejsca zamieszkania, bo najwygodniej z maluchem samemu sie przemiescic.. zmienic mozesz 2 x w roku za darmo. ja planuje zmiane przychodni po roku - czyli po szczepieniach, ewentualnie. zaswiadczenie z poradni pediatrycznej musisz dostarczyc do szpitala przed wypisem. warto od razu tam w poradni wziasc namiar na polozna, z ktora kontaktujesz sie jak wychodzicie z dzieckiem ze szpitala i ona ma 48h na wykonanie pierwszej wizyty (nie ma wizyt w sob i nd, dlatego jak wychodzicie w pt to najlepiej od razu dzwonic, bo wtedy ma czas na przyjscie do srody.
-
Joanna- uwazaj na humory po porodzie.. to dopiero jest jazda ;) ja wczoraj plakalam ze 3 x .. kompletnie bez przyczyny.. wczesniej caly dzien chodzilam wsciekla.. cala ciaze mialam humor lepszy niz przed- moj facet mi mowil wielokrotnie, ze zaraz po porodzie majstrujemy drugie, bo uwielbia mnie w ciazy ;) . ale kurcze z tym naglym spadkiem progesteronu w organizmie po porodzie to sobie srednio radze. moj partner jak poczytal o zmianach stezen hormonow po porodzie, powiedzial,ze bardzo sie boi w moim przypadku (bardzo reaguje na zmiany hormonalne w cyklu) depresji poporodowej.. wczoraj jak widzialjak placze bez powodu, to pytal,czy na pewno moze wyjsc do pracy dzisiaj.. dzieki dziewczyny za mile slowa. staram sie pisac Wam moje spostrzezenia poporodowe, bo o niektorych rzeczach nie mialam pojecia przed porodem. np szczepieniach, laktacji i formalnosciach po porodzie.
-
co do oslonek na sutki, to mi moje wypelniaja je do 1/3, ale jak mala ssie, to dochodza do konca ;)
-
-
waleczki wprowadzilam, bo mala wedruje po lozeczku.. zjezdza w dol no i juz kilka razy widzialam ja na boku to jednym to drugim.. monitor mamy angel care AC300 przed chwila przetestowalam nakladki na sutki aventu i mala po raz pierwszy nakarmila mi sie z cyca - zrobila to z latwoscia.
-
zeby sie dziecko nie przekrecalo na brzuszek mamy cos w tym stylu [url=http://www.tomi.pl/bezpieczne-waleczki-frotte-2szt-wypelnienie-pianka.html?gclid=CjwKEAjw6IauBRCJ3KPXkNro1BoSJAAhXxpy4OhqqFa7sAD1kzqtPbIVPXYid8msO7MwfPMxa-DT3BoCOCfw_wcB[/url] co do szczepien ja mialam szczepic podstawowymi +zalecane, ale ze wzgledu na to,ze Julka sie wykluła prawie 5tyg wczesniej to szczepie 5w1 + pneimokoki - dla wczesniakow sa darmowe , dodatkowo zrobie rotawirusy nad innymi sie zastanowie
-
my radzimy sobie calkiem dobrze, mała je z apetytem, karmie ja z butelki, mleko odciagam laktatorem. w dzień budzi sie co 2-3h, w nocy co 4, wiec na brak snu i zmeczenie narzekac nie moge. jestesmy w domu same z psem, bo partner nie dostal urlopu.. ale dajemy rade. poki co to tak troche nudno jest ;) jest 9.30.. wstalam o 7. bylam juz z psem na 30min spacerze (facet szykowal sie do pracy i zerkal na spiaca mala), zjadlam sniadanie, odkurzylam mieszkanie, zrobilam pranie, umylam podlogi i starlam kurze w 2 pokojach.. i od 20min pije inke i czekam az sie mala zbudzi na karmienie.. na spacerki chodzimy codziennie - poki co na krotko- ok 20minut. kapac sie jeszcze w wanience nie kapiemy, czekamy az pepek odpadnie- myjemy sie wacikami. natomiast pokochalam monitor oddechu! Julka czesto nierowno oddycha- zdarza jej sie w głebokim snie bezdech taki ok 20sekund, monitor alarmowal juz 3x.. wystarczy ja szturchnac i wszystko wraca do normy.. podobno czesto dzieci urodzone w terminie maja bezdechy do 20s a wczesniaki sa bardziej narazone. w kazdym razie przy monitorze spie spokojnie. byly tez i falszywe alarmy, jak sie mloda z plytki z czujnikiem zsunela ;) Uwazam,ze wydatek 200 zl za uzywany monitor na gwarancji to nie duzo w porownaniu z tym ile mi daje komfortu psychicznego. nie moge sie doczekac kiedy mala bedzie bardziej interaktywna ;) kiedy bedziemy mogly sie zachustowac i chodzic z psem na dlugie spacery... za tydzien idziemy na kontrole do lekarza, poki co polozna byla 1 raz , ma byc za tydzien (bedziemy kapac mloda). Julka jest bardzo silna dziewczynka, umie juz przekrecic sie z pleckow na bok i z powrotem, wiec ograniczam ja na noc takimi klinami,ktore zabezpieczaja przed odwroceniem sie dziecka na brzuszek. lekarze i polozne mowia,ze mam ja traktowac jak normalnego noworodka, bo kompletnie nie ma cech wczesniactwa.
-
Witam, co do butelek, ja wygotowałam przed pierwszym użyciem, teraz przed każdym wyparzać (zalewam wrzątkiem na kilka minut). Co do witamin to Wit d daje się Codziennie przez rok a Wit k od 8 doby do ukończenia 3 mc. Dla wcześniaków są darmowe szczepienia na pneumokoki i 5 w1. Co do rzeczy pologowych to mi wystarczyły 3 op belki podkładów i 5 szt tych na łóżko. Za to widzę ze wkładki laktacyjne idą jak pampersy :) majtki z siateczki mi wystarczyły 2 szt. Do szpitala na listę warto wpisać laktator. Co do spotkania pies dziecko, ja dawałam partnerowi pieluche brudna i ciuszki codziennie ze szpitala i on to dawał suce. Jak weszłam do domu to mała w foteliku postawiłam na podłogę, a sama witalam się z psem, później szuka powachala mała, polizala i straciła zainteresowanie. Od nas nauczyła się ze jak Julka płacze to Idzie do łóżeczka zajrzeć ;)
-
My z Julka o 14 idziemy do domu ;)
-
My moglibyśmy dziś iść do domu,ale powiedziałam, że wolimy jutro, bo raz mała nie przystawia się do piersi, a na mleko muszę ją siłą budzić i pilnować żeby nie zasnęła.. Bardzo mało je, jak jej nie obudze to przesypialaby po 8 h bez potrzeby jedzenia.. Ja czuję się dobrze. Co do podkładów na łóżko bo ktoś pytał, mi do szpitala wystarczyło 1 op 5 szt
-
Nam dziś powiedziano,że jak chcemy to możemy iść jutro do domu, a jak wolimy to w pt. Wybrałam pt.. Ja juz bez żadnych przeciwbóli, mała coś tam z piersi ciągnie,a później dokarmiam strzykawka..
-
Dziś jestem juz zupełnie na chodzie, z przeciwbóli dostałam o 6 pyralgine i może na tym skończymy... Walczymy o rozkręcenie mleczarni, ale mała dokarmiaja z butli wiec cycka jej się ssać nie chce, bo prawie pusto.. Dziewczyna po porodzie SN ma noc prosiła o przeciwbole, bo ja szwy na kroczy bolały.
-
Oj ostatnie 2 tyg byłam placzliwa, cokolwiek smutnego powodowało, że mi się oczy pocily.. Np jak sobie pomyślałam, że z mojej rodziny to po porodzie odwiedzi mnie tylko mama i to nie prędzej niż w ciągu 10 dni.. Co do zgaga to ostatni miesiąc ja miałam, a od 10 dni spałam na pół siedząco bo aż się ksztusilam refleksem.. Na prawym boku nie wystarczyło, 1 min poleżeć, na lewym dawałam rade ok 5min. Było to jedyne na co mógłam narzekać w ciąży.. Poza tym do końca czułam się bdb, nie puchlam, chodziłam do pracy (na 3-6h) i codziennie na spacery z psicą ok 8 km.. Dopiero w ten weekend spacery skróciłam do 2 km, bo jakaś słaba byłam. I dużo spałam. A żeby było śmiesznie to torbę spakowalam w pon ;) i to wszystkiego nie mam.. Np staników do karmienia czy szlafroka. Ja miałam do końca wizyty co 4 tyg, raz jak zaczęło być mało wód to następna miałam po 2 tyg, ale kolejne znów po 4.. Co zabawne, jak mnie dr badał dziś na izbie, to szyjka nie była skrócona, a już po 2 h miałam na patologii badanie to było rozwarcie na 3 cm. U nas najprawdopodobniej szybciej pękł pęcherz w wyniku jakiejś infekcji, 01.07 miałam wymaz z pochwalić robiony i było ok, ale teraz jak robiłam mocz na jutrzejsza wizytę to mocno wzrosło jego pH i były bakterie obecne i liczne Szczawniany. Druga możliwość to duża aktywność przez całą ciążę.
-
Mi też się nie podobają noworodki. Jak oglądałam porody to taki świeżak z brzucha budzi we mnie średnie uczucia. Z moja tez tak było jak mi taką umazana podali.. Ale po 2 h stwierdziłam ze jest rzeczywiście dość ładna, a jak na wczesniaka to b.ładna.. Juz ze slicznoscia to nie przesadzam ;) bo śliczne to są dla mnie niektóre dzieci od 4 lat w zwyz. No te Młodsze to nie to jak dla mnie ;) ale kocham juz ja Bardzo.
-
Ja juz na chodzie, troszkę ciągnie rana ale bez szału, byłam się wykąpać, przebrać i większości poradziłam sobie sama, tylko majtki przełożyć przez nogi mi położna pomogła ;) zmniejszają przeciwbólowe dostałam na noc domiesniowo, no i lek przeviwzakrzepowy, rano mam dostać coś w kroplowce i wyciągamy cewnik, teraz mógłam go usunąć,ale po tych kroplowkach i ilości wody która wypiłam ( od porodu 3 l) to wolę go mieć do rana, żeby co chwile nie latać do kibla. Mała zabrali do 5 jednak, bo na sali mam jeszcze 1 dziewczynę po porodzie SN ( syn 4,3 kg) i ona chce się wyspać trochę. Staram się opisywać Wam wszystko ;) żałuję tylko,że się z sesja zdjęciowa nie wyrobilam.. Miała być dziś o 8 rano.. No trudno przy drugim umowie wcześniej.. Bo tu zwlekalam aż mi brzuch urośnie urośnie i wczoraj miał 102 cm.. A teraz już jak leżę to jest 3 cm powyżej kości miednicy i jakoś tak dziwnie bez brzucha się czuje.. I bez ruchów dziecka w nim.. Róbcie sobie zdjęcia na pamiątkę i cieszcie się ciąża póki macie czas, to wyjątkowy stan i dopiero doceniam to dziś.. W pt robiliśmy jeszcze domowke, Wczoraj byłam jeszcze w pracy na 4h.. A dziś jestem chyba inna osoba, najszczesliwsza i wyleczylam się z pracoholizmu na pewien czas, bo teraz jestem przede wszystkim mamą Jakbyście miały pytania,to chętnie odpowiem jak nadaje z przeglądanie forum ;)
-
Bezpośrednio po operacji przenieśli mnie na inne łóżko, wyścielone podkładem ma łóżko i 2 popprodowymi tak sobie leżałam na obserwacji 2 h i jak mogłam zgianac nogi w kolanach i dźwigać tyle to przeskoczyłam na pająka na kolejne łóżko tez przygotowane tak jak poprzednie i zawiezli mnie na poporodowa. Zaraz wstaje zmieniam podkłady i idę się myć- przynajmniej taki jest plan ;)
-
Nutmeg, słyszałam o tym, płatne chyba 80 % mogę jutro dopytac w szpitalu.. U nas tez z tym trochę klips, bo moja cala rodzina mieszka 600 km dalej, teściowa dziś rano pojechała na tydzień na urlop z drugą swoją wnuczka.. Nikogo innego tu nie mamy, a w domu oprócz Julki 40 kg rottweiler, który potrafi szarpać na spacerze.. Jeszcze to przemyślimy.
-
Dzięki dziewczyny. Wszyscy tak mówią ;) Julka jest pupilem oddziału, bo najmniejsza i podobno wyjątkowo ładna jak na wczesniaka ;) teraz ja zabrali na 2 h dokarmic wiec ja zmykam spać, bo za 2-3 godziny próbujemy wstawać.. I na prawdę polecam cesarke! Szybko sprawnie mniejsze ryzyko dla dziecka. Przed zabiegiem nie boli nic, mnie nawet lewicowa ominęła, w czasie zabiegu czuć dotyk i szarpanie ale nic nie boli, po zabiegu ból największy póki co to taki jak skurcze przepowiadajace.. Ciągnie rana przy podnoszeniu nogi tej po której jest stronie. No tylko głodnym się jest ;)
-
Pw tez nie umiem.. Musiałby mi ktoś maila wysłać
-
Joanna spróbuję wysłać Ci pw żebyś ty wystawiła jak możesz. Na lekach przeciwbólowych nie oszczędzają dostałam paracetamol, morfine, pyralgine, i ketonal w kroplowce sama się mała zajmuje na lezaco od 15 tej. Zabieg się skończył o 13. Za 3 h próbuje wstawać. Głodna jestem jak cholera! Ale dopiero śniadanie mi się należy, a jadłam wczoraj o 22...
-
Zdjęcie się nie dodało.. Nie umiem chyba
-
Jest i Julka, póki co przystąpimy się bez większego skutku, ale powoli..