-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez ortoda
-
Na bol zęba dobrze jest zmiażdżyć goździki i tym nasmarować ząb. Taki stary sposób z dziada pradziada
-
Propo dentysty to w poprzedniej ciąży tez bylam zmuszona iść. Bylam w 2 trymestrze i miałam normalnie znieczulenie. Dentyści ogólnie sie orientują co i kiedy można podać. Ja też panicznie się boje wizyt.
-
Hej dziewczyny Jak tak czytam to faktycznie podobne mamy zachcianki. Ja tez dlugi czas jadlam biały ser a potem tylko chleb z serem Hochland w plasterkach. Za to na jutrzejszy obiad robię mielone. Winogrona i czereśnie z kompotu jak narazie mogę jeść cały czas.
-
Hej dziewczyny Gratuluje dobrych wyników. Juz się nie mogę doczekać czy u mnie wszystko ok i czy to będzie dziewczynka czy chłopak.
-
Hej ja z tymi nudnościami tez jeszcze walczę. Dzieki nim nie mam chęci na nic. Od momentu zapalenia pęcherza obrzydziło mi sie picie. Teraz muszę sie zmuszać, nawę woda mi nie smakuje. Większą ochotę za to mam ostatnio na owoce ale to mnie cieszy. Mój zoladek ogólnie dziwnie reaguje, wczoraj np. Zrobiłam sałatkę z kalafiorka pomidora i jajka. Te produkty normalnie jem, a po sałatce bylo mi strasznie . Poczułam sue lepiej jak zjadłam na to chleb z ...miodem. Dziwadztwa
-
Wszystkie dziewczyny ktorym cis wyszlo w moczu lub bola nerki polecam zrobienie posiewu z moczu. Na wyniki sie czeka 3 dni ale przynajmniej widac czy faktycznie są jakieś bakterie czy grzyby i jesli sa to jest odrazu antybiogram. Wtedy macie pewność i lekarz wie dokladnie co podać
-
Dzieki dziewczyny za miłe przywitanie. Ja muszę się umówić na te prenatalne bo przez ten szpital to nie dzwoniłam. Dziewczyny ja ogólnie miałam mdłości. Ostatnio zauwazylam ze jak co chwile cos tam podjadam to mi lepiej, no ale przy takim trybie to ja będę moment i wyglądała jak słonica. Też tak macie?
-
Hej dziewczyny Dzisiaj wychodzę ze szpitala do domu. Będę jeszcze brala antybiotyk. Miałam robione usg maleństwo sie ruszało serduszko biło. Mam nadzieję ze teraz będzie dobrze a dzieci i urodzi sie zdrowe.
-
Zachcianki na piasek, kredę i inne dziwne rzeczy świadczą o wysokim braku pewnych witamin i należ o tym informować lekarza prowadzącego.
-
Ja jakos dotąd przez nudnosci i takie tam schudłam 5 kg ale teraz juz mi prawie minęły mdłości wiec tez apetyt mam. W szpitalu to w ogóle życie kreci sie wokół jedzenia. A miedzy posilkami tez podjadam to jabluszko, to gronko, to wafle, to ciasto, to cukierki a tu na kolacje w szpitalu zaraz jakies kanapki z rybną pastą. Istny galimatias żołądkowy ale o dziwo czuje sie ok.
-
Bad.women wczoraj dopiero po poludniu mieli wyniki posiewu i wiedzieli jaki antybiotyk można podać. Dostaje go narazie dożylnie ale dzisiaj mi lekarz powiedzial ze jutro zrobi usg i jak wszytki będzie ok to wychodzę i będę kontynuować leczenie w domu. Gdyby wyniki były szybciej pewnie juz byłabym w domu ale niestety w posiewie trzeba poczekać aż bakterie wyrosną.
-
Olka właśnie powiem ci że kobiety w ciąży nie traktuje sie jako panikary, bo tak naprawde jak zacznie juz cos sie wiecej dziać to rodzinni panikują szczególnie w 1 trymestrze. Wiec kontrola u rodzinnego i telefon do ginekologa w sprawie jakie leki możesz i będziesz spokojniejsza. Ja przed ciążą przechodziłam taki kaszel który dlugi się utrzymywał bez innych objawów , jak postanowiłam iść skontrolować to juz było za późno bo poszlo na oskrzela, krtań. W ciąży trzeba dbać o to i tez będziesz spokojniejsza.
-
Olka najlepiej będzie jak skonsultujesz to z ginekologiem, a kaszel bez powodu taki mocny Cie nie trzymie- może warto iść do lekarza żeby osłuchał. Szczególnie w ciąży warto nie bagatelizować różnych objawów Pozdrawiam
-
Hej dziewczyny Ja niestety dalej w szpitalu. Okazało się ze jest jakaś bakteria na szczęście ponoć mało oporna. Od dzisiaj dostaje dożylnie antybiotyk. Liczę że maleństwo to dzielnie zniesie. Mam nadzieje że mnie za chwilę wypiszą bo juz chce do rodzinki. Moja córka idzie do pierwszej klasy i chce być przy tym. Cieszę sie ze u was ok i ze juz mamy jednego chłopca. Ciekawe czy będzie więcej chłopczyków czy dziewczynek. Pozdrawiam cieplutko
-
Hej dziewczyny Ja ciągle w szpitalu wczoraj dla atrakcji miałam straszny bol głowy i wymioty. Przeszlo jest ok. Nuestety ciągle nie ma wyników posiewu, ale wypytalam sie i na wyniki tego czeka sie 3 dni bo czekają aż wyrosną bakteria czy cos takiego. Wiec lekarz powiedzial ze jak wyniki będą ok to wychodzę i w domu będę sie leczyć a jak złe to tu zostaję i podają leki. Ogólnie to jeszcze mi nie przeszło najgorzej jest po nocy, a w dzień jest ok. Pozdrawiam was i witam wszystkie nowe mamy.
-
Hej dziewczyny Ja czekam , bo ciągle jeszcze nie mają wyniku z posiewu. Wiec narazie sok z żurawiny i no spa. Wczoraj dostałam Wit C 1000,w kroplówce i bylo lepiej, dzisiaj nie dostałam a cos czuję ze bardziej zaczynam znowu biegac i glowa mnie boli. Oby się nie pogorszyło i nie było gorączki. Dzieki za wsparcie
-
Dzieki dziewczyny, mam nadzieję że ta noc będzie lepsza. Trzymajcie się też cieplutko.
-
Dziękuję dziewczyny za dobre słowo. Dzidzia ok. Narazie dostałam kroplówki z wit. C i mam pić żurawinę. Jak nie będzie gorączki i posiew będzie ok to obejdzie się bez antybiotyku.
-
Niestety jak zobaczyli wyniki każą mi zostać w szpitalu na dodatkowe badania i chyba będzie musial być antybiotyk. Boje sie o dziecko żeby mu nie zaszkodziło
-
Renatka super ze wszystko ok. Ja za chwile idę po wyniki i do ginekologa w szpitalu zobaczę na kogo trafię. Trzymajcie kciuki P.S. Propo lekarza NFZ a prywatnie to moim zdaniem to wszystko zalezy od lekarza. Ja gdybym miała taką możliwość to chodziłabym na NFZ ale u nas mało lekarzy ma podpisane umowy- brak środków i jakos tak samo wyszło. Co do informacji to poprostu trzeba pytać, przy drugim dziecku często lekarze myślą ze my juz wiemy dużo i tyle aż nie opowiadają.
-
Propo mojego pęcherza to dalej kiepsko, czekam na wyniki a moja ginekolog jest na urlopie. Mogła powiedzieć na wizycie albo choc na telefonie nagrac wiadomość ze w takich i takich dniach przebywa na urlopie. Jak będę miała wyniki to pójdę skonsultować to na oddział ginekologiczny. Najgorsze te czekanie
-
Wiorka88 lepiej sie wstrzym do wizyty u lekarza z braniem czegokolwiek. Ja ostatnio przy zatruciu miałam straszne bóle głowy i próbowałam paru sposobów może Ci pomogą: Robiłam sobie na czoło okłady z ręcznika zamoczonego w zimnej wodzie, masowałam skronie czoło, piłam dużo wody, leżałam w zaciemnionym pokoju. Wszytko tak naprawde zależy od tego jakie jest źródło tego bólu - bo może to przez zatoki - wtedy wiem ze bardzo pomagają inhalację ale nie wiem czy w ciąży można je robić z olejkami czy tylko z samą wodą. Powodzenia
-
Bad.woman juz myślałam ze jest poprawa. Niestety znowu noc (2.00) i wybudził mnie pęcherz i powrót pieczenia. Kolejna taka noc jestem tym wymęczona i zła ze przez niedostepna ginekolog sie męczę. Jutro z rana idę oddać do badania mocz i jednocześnie uderzam na szpital jak nie będzie mojej to chyba inny ginekolog mi pomoże, bo mam dosyć tego odsyłania. Bo tylko ja i dzidzia cierpię przez to dziadostwo.
-
Witam nowe mamy Krolewnazdrewna fajnie ze napisalas o glukozie mam podobna sytuację, tez będę powtarzać wynik. Mój pęcherz po żurawinie lepiej, tylko jeszcze bola z tylu plecy i to mnie trochę martwi. Wiele razy miałam zapalenie pęcherza ale takich boli przy nerkach nie. Mam nadzieję że będzie ok. Moja gin ciągle poza zasięgiem.
-
Hej dziewczyny Slyszalyscie o tym ze ciążą to nie choroba? Bo mnie zaczyna sie wydawać ze ludzie reagują na to jak na powazna chorobę. Kupiłam w aptece sok 100% z żurawiny, ale pani w aptece stwierdziła ze bez konsultacji z ginekologiem nie mogę. Ok. Poszłam do lekarza pierwszego kontaktu jak usłyszał o ciąży to wypisal skierowanie na badanie moczu i stwierdził ze mogę żurawinę ale delikatnie. Mimo bólu nawet nie zbadal tylko kazał jutro z wynikami iść do ginekolog. Ja rozumiem ze nikt nie chce zaszkodzić, ale żeby nawet nie zbadać - szok. Tak więc oby przetrwać do jutra i oby się dodzwonić do ginekolog.