karolinka1

Meggy1901 u mnie to samo totalny mentlik i gora pomysłów ale w piątek byłam w sklepie z wozkami, jednak co innego dotknąć i pooglądać, i zakochalismy się z mężem w Tako City Move Sportime i mamy wstępne porozumienie :-) Choć mamy konflikt kolorystyczny mąż chce z niebieskim a ja z pomarańczowym dla naszego synka. Słyszałyście o tych wózkach może któraś słyszała opinie? Wydaje sie solidny i duży. Ja też jestem wysoka i wydawał się ok.

U mnie + 8 kg też nie wiem czy to nie przesada. Welka ja też miałam zaparcia ale na szczęście tylko na początku pomogly właśnie krojone suszone śliwki na noc zalewane wrzątkiem a rano przed jedzeniem wypijalam tą wodę i zjadalam śliwki, sposób mojej siostry :-) Dzisiejsza noc masakra do pierwszej czytałam bo i tak nie mogłam zasnąć ani znaleźć sobie miejsca jak zasnelam to dzidzia zrobila sobie dyskotekę i nici ze spania + 4 x siku :-) te uroki brzuszka choć kopniaki są przesłodkie u mnie też az brzuch skacze, dzidzia jak kangurek mały. Wczoraj byłam pierwszy raz oglądać wózki okazało się ze mam blisko oddział sklepu stacjonarnie bobo wózki, ceny super i mogę wszystko zamówić dać tylko zaliczkę a odebrać kiedy będę chciała choćby po rozwiązaniu dla mnie super. Buziaki mamusie miłego dnia :-*

Nie wiecie jak na 100% jest z tym państwowym przechowywaniem krwi pępowinowej? Szukam czytam i nie mogę znaleźć czy można oddać w każdym szpitalu czy tylko w wybranych? Bardzo bym chciała prywatnie przechowywać ale to praktycznie 3500 zł na starcie. I jeszcze co do pieluszek wycięcie mają bella happy bo mam w domu próbkę. Podobno sa zalecane w szpitalu i przez położne, ogólnie czy z wycięciem czy bez, bo nie mają szkodliwych substancji i szeroko utrzymują nóżki, ale nie mam doświadczenia w tym temacie :-)

Monka98 dziękuję świetna lista na pewno wykorzystam. Dziewczyny ja też łączę się w bólu remontowym my wprawdzie już skończyliśmy budowę ale caly czas jest do zrobienia mąż stara się sam wszystko robić a tu jeszcze w tym miesiącu opał na zimę trzeba było, opłaty, komoda dla dzidzi i jeszcze ubezpieczenie auta wczoraj dostałam i będzie krucho, mąż też to przeżywa widzę bo by chciał też żeby wszystko było skończone ale wiadomo ważne że razem i będzie dobrze. Słyszałam że krew pepowinowa można przechowywać za darmo ale wtedy jest panstwowa i może skorzystać z niej każdy potrzebujacy chyba że nie zostanie zużyta do momentu naszej potrzeby to wtedy jesteśmy piersi. Myślałam o tej wersji bo nie wiem czy mnie stać na prywatne przechowywanie a rak to zawsze jest szansa. Co myślicie? Marta-z witamy w gronie niebieskich :-)

Ja też czuje i widzę nawet kopniaki. W pracy też jak siedzę i zawsze wywołuje to moj uśmiech. Próba wklejenia foto nr 2:

Obcielo mi posta i zdjęcia nie wyszły ale mniej więcej wiadomo o co chodzi :-)

I moj mężczyzna i jego rzeczy :-)

podobno :-) Całe 425 g szczęścia...choć też myślałam że będzie wiekszy ale to podobno całkiem ok. Tylko na koniec pytam czy będzie filmik z badania a Pani że mogła nagrać film ale to trzeba mówić na początku a nie na końcu bo teraz już za późno :'( ale mam zdjęcia może nie są tak wyraźne jak wasze ale patrzę i nie moge się napatrzeć:-) Też nie miałam badania szyjki tylko gin.zawsze sprawdza. Oczywiście po badaniu zakupy zakupilam komodę z drewna, ikea i po przyjeździe a była 20 jeszcze wzięliśmy się za składanie a rano do pracy...

Madi.g u mnie też taki problem ale podobno to normalne i nie mam się przejmować, używam wkładek i jakoś da się to znieść :-)

Monka98 - ja mam na 14. Dokładnie tak jak mówisz te czekanie..... mnie wszyscy pytają czy duży a ja że nie wiem bo moj lekarz tego nie sprawdza, później patrzę na forum i tu też wymiary dzieciątek i nie mogę się doczekać. Takie dokładne badania miałam tylko te w 12 tyg i teraz.

http://www.sklep.urwis.com.pl/wozek-roan-emma-2w1-lub-3w1-18-kolorow-p-12620.html O taki ciemny granat mi się marzy:

Hej dziewczyny. Monka98 ja też mam jutro połówkowe trochę się już stresuje ale bardziej nie mogę się doczekać, dziś w pracy nie moglam się skupić, i mam nadzieję że potwierdzi się synek na 100% bo już szalałam na zakupach :-) Paulina11p ja też ostatnio jestem nastawiona na wozek z tym typem amortyzatorów, podobno ten typ jest lepszy na nierówne drogi bo dziecko nie czuje wszystkiego na kregoslupie wiec jesli dużo się jeździ to podobno ten typ bez skrecanych kół i tak zbudowany lepszy... nie mam praktyki więc nie wiem czy dobrze wybiorę :-) Kasia 300 piękny ten wózek nie dziwię się że nie możesz się napatrzec... tez bym chciała już ale jeszcze się czaje :-)

Hej dziewczyny. Siolcia ja też właśnie wróciłam z zakupów. Teraz gdy już wiem ze będzie chłopak to mogę poszaleć. Choć powiem ze chyba już przeginam ale udaje że te wszystkie ubranka przecież będą przydatne :-) szczególnie jestem zakochana w tych miniaturowych bluzach. W koncu gdy urodzimy będzie zima nie? :-) Dziś weszłam też do sklepu z wózkami ale tylko tak niesmialo obejrzałam i wyszłam bo mi jeszcze głupio tak wybierać ja chyba dopiero też w grudniu coś konkretne zdecyduje. Dziewczyny jesteście niewygodnie silne i twarde podziwiam każdą która ma tu problemy obojętnie czy zdrowotne czy zwiazane z podrozami bo wiem jak ważne jest bliskie otoczenie i spokój wewnetrzny trzymajcie się kochane. W styczniu będzie nagroda ; ) Też wybieram się do szkoly rodzenia (u nas dopiero od 26 tydz.) między innymi dlatego że można tam spotkać super mamusie ze swojego terenu podobno czasem wywiązują się przyjaźnie na cale życie. Choć przyklad naszych forumowych mam dowodzi że nieważna czasem jest odległość.

Hej dziewczyny! Ja właśnie wracam od gin. i prawie na pewno staję po stronie ekipy niebieskich ; ) u mnie też podobno mężczyzna :-):-):-) na 100% będzie wiadomo 16 w środę bo mam połówkowe to będę mógła w 3d pooglądać mojego brzdąca. Też na razie jesteśmy w lekkiej konsternacji bo w sumie myśleliśmy o dziewczynie bardziej. Ale to nasz pierwszy dzidzia więc jesteśmy bardziej w szoku ogolnym :-):-):-) Buziaki

Hej dziewczyny...witam nowe mamy! I ja też mam straszne sny, to muszą być hormony. Kasia 300 ja też mam wizytę dopiero 10 i nie mogę się doczekać bo nie znam jeszcze płci. Tylko codzienne kopniaki przekonują mnie że jest ok gdy ich długo nie ma to panikuje. Mamcia Ania ja też usg co wizyta super jest widzieć swoje dzidzi. Calipsoo urosłaś ?!?! nie słyszałam o czymś takim ale mam nadzieję że mi się nie zdarzy bo mam 177 i wystarczy :-)

Wiem że pytanie nie do mnie ale mam fajny wycinek z parenting: Optymalną pozycją do snu dla kobiety spodziewającej się dziecka jest położenie się na lewym boku. Gdy ciężarna leży na lewej stronie tułowia, zwiększa się ilość krwi i składników odżywczych dostarczanych do łożyska i dziecka. Nogi powinny być ugięte w kolanach, a pomiędzy nogami należy umieścić poduszkę. Najważniejsze, by unikać pozycji niewskazanych dla kobiet w ciąży. Szczególnie niekorzystne jest spanie na plecach lub na brzuchu. Ciężarne, które śpią na plecach mogą doświadczać bólu pleców, problemów z oddychaniem lub trawieniem, hemoroidów, niskiego ciśnienia krwi oraz spadku krążenia do serca i dziecka. Jest to wynikiem obciążenia jelit oraz głównych naczyń krwionośnych brzuchem. https://parenting.pl/portal/jak-spac-w-ciazy

Styczniówka świetne zdjęcie prawdziwy akrobata :-) no no ten to musi dawać kopniaki z półobrotu .... Madi.g ja też straszenie źle śpię najlepiej mi też na plecach. Choć wiem że powinno się na lewej to po pierwsze mi niewygodne bo brzuch ciągnie biodro boli i tak wtykam co chwila poduszki to na dodatek moja dzidzia zwykle kopie i śpi z lewej strony i jak tak się kładę na lewej to mam paranoje że ją gniote calym brzuchem z prawej :-) wiem że to chyba niemożliwe ale sobie wkrecam ... ps. bardzo fajny brzucho moj też już wyskoczył i jest podobnej wielkości. Już zaczęłam też nosić spodnie ciążowe bo to bardzo wygodne. Celina84 nigdy nie słyszałam o czymś takim odpoczywaj w takim razie dzidzia najważniejsza. Buziaki

Dzięki, mam wizytę dopiero 10 na pewno powiem o tym mojemu gin.może coś poradzi naj wyżej tak zostanie. I tak nie mam tak najgorzej. Tylko musze do pracy codziennie. Obiecałam chodzić do końca listopada ale chyba trochę się przecenilam....powiem szczerze że codziennie jak wracam z pracy mam dość a nie wiem czy ktoś zauważy i podziekuje.

Hej wam silne kobiety, jak tak czasami czytam o przeżyciach niektórych mam to przyznaje rację opinii ze człowiek nie wie ile zniesie dopóki tego nie doświadczy. Trzymajcie się niektóre naprawdę są niezniszczalne. A ja mam pytanie przy okazji...ma któraś problem z biodrem? Nie wiem czy to wiezadla jakies od hormonów się luzują ale mam straszene bóle szczególnie e nocy czasem w dzień jak dużo chodzę to biodro mi dokucza aż nie mogę prawie chodzić. Na razie daję rady bez nospy ale nie niem. Myślę że to właśnie ma związek bo dzidzia mieszka najczęściej właśnie na tej stronie bolacego biodra a pytam bo może któraś ma jakis sprawdzony sposób?

Dzięki siolcia może faktycznie zależy jak się ułoży dzidzia. Ważne że kopie i wiem że jest ok. A co do twojego bólu to jesteś naprawdę silna, kazda z nas by była podłamana że takie coś akurat musialo się przyplatac w tak szczególnym czasie. Przynajmniej ja nie wiem jak bym sobie radziła bo tylko raz miałam taki ból i dziękuję. Dlatego duchowo jesteśmy z tobą bo jesteś naprawdę twardą mamusią. Ściskam.

Kochane brzuchatki znowu upały jak się czujecie? Moj maluszek od trzech dni skacze w brzuszku że aż nie mogę uwierzyć że ma tyle siły rano w południe i wieczorem jak się kładę to za każdym razem praktycznie czuję. To cudowne. Tylko często czuję kopniaki bardzo nisko zastanawiałam się czy to dobrze że tak na dole brzucha. Wy też czujecie tak nisko? Madi.g- nie wiem czy mogę radzić ale ja na samym początku przeczytałam że ojciec czuje się bardzo odtrącony i zaniedbany i trzeba zastosowac taki myk że fajnie jest nzwac waszego dzidziusia i używać tego imienia (nie musi później nosić takiego imienia) i nakrecac męża ze o..."Kubuś" dziś chyba macha rączką do tatusia albo "Kubuś" chyba się obraził ze tatuś nie chce zapytać jak się czuje bo opiera nóżki o mamy brzuszek i boli, albo że teskni, jest zmeczony itd to pomaga facetowi uswiadomic sobie ze to żywa istota i ze należy wtedy przekonc tatusia do mowienia do brzucha a później pochwalić ze chyba pomaga....wiem że brzmi jak uczenie dziecka ale czasem to jest potrzebne nawet doroslemu facetowi :-) u mnie się sprawdza powiem :-) Druga rzecz to może twoj mąż się boi bardziej niz ty...ze będzie cos nie tak że już się przyzwyczai do dzidziusia a wiadomo że strach jest choc wierzymy ze będzie dobrze tylko udaje że jest silny dlatego ucina twoje tematy o maleństwie bo boi. Warto porozmawiać szczerze że potrzeba ci wsparcia na dobre i zle momenty tych naszych 9 mies. Buziaki dziewczyny ja już się kładę bo jutro wcześnie do pracy muszę :-) milych snów o naszych skarbach. Z resztą im też miłych bo podobno śnią w naszych brzuszkach :-)

Witajcie nowe styczniówki coraz liczniejsze to nasze grono... buziaki. Ja też mam pieska, bokserkę i obawiam się jak to będzie, wprawdzie bawi się z dziecmi ale większymi. Też słyszałam o tym sposobie na pieluchę, że trzeba ja wcześniej przynieść do domu. Zobaczymy. Mnie w ogóle nie boli brzuch ani wiezadła ale zauważyłam ostatnio ze nie mogę za dużo jeść :-) chodzi o wielkość posilku bo od razu mnie kłuje w żołądku nie mogę nawet nie pochylić, ale no nic bede się stosowała do rady lekarza więcej razy a po małej porcji...:-) Jak widzę wasze cudne zdjęcia to nie mogę doczekać się połówkowego i 3d albo 4d nie wiem. Ale piękne dzidziusie.

Dzięki za odpowiedzi. Chyba jednak dopisze bujaczek i karuzele z projektorem na łóżeczko do mojej listy może nie na pierwsze tygodnie, ale później na pewno się przyda jak maluch zacznie interesować się światem. Nie wiem czy zamawiać internetowo czy bezpośrednio jeździć po sklepach. Co wy preferujecie? Mnie znowu wyszła opryszczka na ustach to już drugi raz w ciąży wczoraj tylko czułam się taka zmeczona i jakaś przeziębiona i już dziś niepodzianka. Na szczęście lekarz uspokoił mnie za pierwszym razem ale i tak wolałabym nie mieć. A jeszcze wiele przed nami mam nadzieję że przetrwamy jesień bez choróbsk wszelkich....

Celina 48 nie martw się ja tez mam tylko kilka body bo czekam na połówkowe i płeć dzidziusia. Ale zbieram zdjęcia robię notatki ile potrzeba na to środków żeby mniej więcej wiedzieć. Nie chcę wpaść w ostatniej chwili w zakupowy amok bo czasem lubię przesadzić wiec wolę trochę na zimno poplanowacprzynajmniej co do wiekszych zakupów. Choć to nasz pierwszy skarb to nie chcę przesadzać. Otworzylam sobie osobne konto na które zbieramy kasę i postaram się tylko z tej korzystać. Widziałyście takie pozytywki z projektorem na łóżeczko? Zastanawiałam się czy takie coś się przydaje. Czy dziecko się tego bardziej nie przestraszy. Jeszcze z takich "niepotrzebnych" rzeczy widziałam takie świetne bujaczki z wibracjami. Dajcie znac czy w ogóle myśleć o takich rzeczach...co myślicie.

http://www.babyexpert.pl/foteliki_samochodowe/akcesoria/spiwor_do_fotelika.html