Skocz do zawartości
Forum

cytrynówka

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez cytrynówka

  1. Możesz wziąć paracetamol, ja na taki fest ból brałam apap. Chyba nic innego nie można.
  2. Oj tak, zamartwianie się to chyba taka rola matki ;)) zaczynam rozumieć swoją mamę, która zawsze czekała aż wrócę wieczorem do domu ;) Dobry temat poruszyłyście, na razie jeszcze samodzielnie się depilację ale przed porodem to nie wiem, co będzie :P wolałabym dalej tą samoobsługę utrzymać, chyba nie widzę męża w roli fryzjera :P
  3. Pan doktor też potwierdził, że widzi ten punkcik, na szczęście ognisko hyperechogenne jest izolowane, nie towarzyszą mu żadne inne niepokojące objawy, mały rośnie prawidłowo, waży 400 gram Emotikon smile dr powiedział, że Staś ma dużego siusiaka i będą z niego ludzie hahaha:) Na dobrym sprzęcie usg można wyłapać takie szczegóły i wg niego może to byc równie dobrze maleńki mięsień beleczkowy, czy jakoś tak; punkt nie jest na szczęście żadną wadą serca i nie predysponuje do ich powstawania- jak to usłyszałam to pewnie w całym Wrocławiu było słychać głośne UFFF :)
  4. Haha rozsmieszylyscie mnie tymi smaczkami na różne rzeczy, za mną od dwóch dni chodzi paprykarz szczeciński Madziulka zazdroszczę, że masz już mebelki. Ja teraz się zablokowalam i nie chcę niczego kupować, nie mamy nawet ani jednych spioszków...
  5. Dziękuję dziewczyny za słowa otuchy, Madziulka dziękuję za te namiary, zobaczymy co jutro powie ten drugi lekarz... Może faktycznie nie powinnam się tak martwić, ale ciężko mi to wychodzi. I jeszcze ta swedzaca wysypka grrr co za tydzień.
  6. Ja już po wizycie. Smutno mi :( w serduszku pojawił się jakiś punkcik, którego nie powinno być :( jutro idę na konsultację do innego lekarza, jeżeli on to potwierdzi, będę musiała iść na echo serca mojego maluszka;( Trzymajcie proszę kciuki, żeby nic złego się nie okazało...
  7. Maaadziulka a miałaś robiony posiew moczu i antybiogram? Może to e.coli masz w moczu, w ciąży dosyć często się przyplatuje.
  8. We Wrocławiu upał też nie odpuszcza, ja już mam dość ;( Dalej walczę z wysypką, nic cholerstwo nie odpuszcza a przez te temperatury swędzi jeszcze bardziej. Dzisiaj mam maraton po lekarzach, najpierw endokrynolog i dalsza diagnostyka tej mojej tarczycy, a później usg połówkowe :) Maaadziulka ja dostałam jakiś czas temu globulki na takie upławy. Na razie nie zaobserwowalam żadnej wydzieliny z sutków, chociaż jeden wygląda inaczej niż drugi , jakiś taki jakby "otwarty" był :) My z wyprawki na razie nie mamy nic, jeszcze jest sporo czasu :) Ale we wrześniu już pewnie zaczniemy zakupy :)
  9. Patrycja super, że córeczka się potwierdziła :) Moje włosy i paznokcie też są w lepszym stanie. Chyba tylko one, z innymi dolegliwościami dalej nie mogę sobie poradzić. Ta wysypka na całym ciele to pokrzywka ciężarnych. Swędzi jak cholera i nie chce zniknąć. Dostałam lek przeciw alergii, wapno do picia i mogę się smarować fenistilem. . . A w sobotę zaczynam urlop i jadę nad morze, oby zdążyło zniknąć.
  10. Roksi Cytrynowka- wiem co czujesz,ja miałam 2dniowa wysypkę swedzaca na nogach i chyba to bylo przez golenie,bo bylo to białe a po 2 dniach zeszlo ale w nocy swedzialo! Gr Tatry piękne,chciałabym pojechać w chociaż na weekend-inne powietrze,cud ,miód,malinki:) Malgosiu mów lepiej dzidzia,bo potem do stasia będziesz mowila Zosia hihi Ja myślałam, że się zadrapię tak mnie swędzi. Ale od golenia to nie jest, stóp nie golę, Hobbitem nie jestem Wypiję wapno, może przejdzie. . .
  11. Kochająca ja też mam łożysko na przedniej ścianie o czuję tylko takie "pyk pyk" co jakiś czas, bardzo delikatne ruchy, na pewno nie są to jeszcze mocne kopniaki. Na usg było widać, jak mały macha łapkami i nóżkami, więc wszystko jest ok. A mi na stopach pojawiły się chyba potowki, mam mnóstwo czerwonych i swedzacych bąwbli. Chodzić dziewczyny do kina, teatru? My obiecaliśmy sobie, że przynajmniej raz w miesiącu gdzieś razem wyjdziemy. Wczoraj byliśmy na spektaklu "Mayday 2"- Wroclawianki, polecam serdecznie dawni się tak nie uśmiałam
  12. Byłam dzisiaj z samego rana na badaniach tarczycy- usg pokazało początki auto immunologicznego zapalenia :( muszę wykonać teraz testy na przeciwciała, bagatela 160zl. Do tego we wtorek mam usg połówkowe plus lekarstwa i witaminy- w tym miesiącu spokojnie z 500zl wydam :( Jakby nie nasi rodzice, to bym się załamała. A tak zmieniając temat: mój kolega bierze dzisiaj ślub nawet miałam w planie złożyć mu życzenia po mszy, ale nie wystawiam nosa z domu. We Wrocławiu jest 38 stopni. Wyobrażacie sobie potem wesele, rosół i tańce w takim ukropie ?
  13. Zaczynam urlop 15.08, ciekawe czy te upały jeszcze się utrzymują... Oby nie :) Wodna ja fabułę włosy farbami kupowanymi w aptece, tipsów i hybrydy nie robię ze względu na promieniowanie UV.
  14. Ja też mam poduszkę z motherhood :) od tego leżenia okropnie bolą mnie plecy, jakby nie ta poducha, to bym spała chyba na siedząco. Moja gin powiedziała , że na te problemy z bólem żołądka na tle nerwowym mogę wziąć doraźnie 1-2 tabl.hydroksyzyny. Wzięłam na noc jedną chociaż dosyć silny to jest lek. Spałam jak zabita, nie słyszałam nawet jak mąż do pracy wyszedł. Dzisiaj już mi ten skurcz żołądka trochę odpuścił, mam nadzieję, że idzie ku lepszemu z tym moim zdrowiem... L4 mam do końca sierpnia, ciekawe , czy wrócę potem do pracy... :) Aha, za usg połówkowe 3d zapłacę 250zl .
  15. Dawno nic nie pisałam , ale choroba mnie pokonała. Zanim nadrobię zaległości napiszę tylko że przez te wymioty i biegunkę schudłam 3kg tak więc wróciłam do wagi sprzed ciąży:(
  16. Milak cześć :) własnie pobieznie przejrzałam wasze wpisy i nabrałam ochoty chociaz gościnnie sie dołączyc ;) termin mam na 13 grudnia - zdaje sie że jest tu takich już cała paczka. Po amniopunkcji wiem na 100%, że to synek. Duuuża rewolucja w życiu - ciąża jest niespodzianką w bardzo trudnym życiowo momencie. Szkrabek roboczo zwany jest Stasiem, jednak nie jestem całkiem pewna imienia - Staś jest super, ale Stanisław... tak jakoś mniej... :) pozdrawiam koleżanki Cześć Milak :) My właśnie czekamy na Stasia Nam się to imię szalenie podoba :) Maaadziulka ja też głosuję na Marcina :) A ja tak krakałam o tym L4, że w końcu wykrakałam... Po sobotnim weselu tak się czymś zatrułam, że ledwo żyję. Wymioty, biegunka, temperatura... leżę i jem sucharki :/
  17. No mój brzuch się jeszcze trochę ukrywa, ale pewnie niebawem wystrzeli na wszystkie strony Ja z witamin polecam Omegamed Optima, wszystkie niezbędne elementy są plkus kwasy DHA :)
  18. Roksi cytrynowka- jak ty dodalas to imie? bo nie ogarniam Weszłam w edycję profilu, potem w okienku "sygnatura" przed ten nawias url ([url....) wpisałam co chciałam i dałam zapisz i tyle
  19. beatka90 Gratuluje wszystkim które poznały płeć. Niedługo zapamiętamy kto będzie miał Marcinka, kto Ingę, kto Matheo, kto Hanię itd :-) Ale będzie brygada. możemy sobie imiona podopisywać nad suwaczkami, wtedy łatwiej będzie zapamiętać :)
  20. Maaadziulka no to świetnie, że u Ciebie też kobieca intuicja zadziała Fajowo, gratuluję Marcinka natka95 dobrze, że masz już z głowy tą glukozę :) A wiesz, że ja też mam jakieś dziwne bóle żołądka ostatnio? Czuję taki niepokój w sobie, a mnie brzuch boli czasem ze stresu, nie wiem, od czego to się bierze... Też idę jutro na wesele, ale do koleżanki z podstawówki, więc planuję zaraz po oczepinach się ewakuować :) Sukienkę zakładasz długą, czy krótką :)? Roksi ty to maleńka jesteś 52,2 to ja chyba w gimnazjum wazyłam
  21. Maaadziulka a no widzisz, jeszcze może będziemy miały okazję pogadać na żywo ja też mam mały brzuch, nie stresuj się, jeszcze nas wywali do przodu i na boki :P :P może zdjęcie się załączy to sama zobaczysz :)
  22. Macie rację, wszystko powinno wyglądać trochę inaczej, ale rzeczywistość jest taka a nie inna, jeżeli mam się czuć bezpieczniej to też wolę zapłacić i wynająć położną, która będzie ze mną przez cały czas porodu. malgosia35 czyli wybór stanął na imieniu Inga :)? Super, podoba mi się :)
  23. Ojjj :( Renata1976 trzymam kciuki, żebyś szybciutko wyszła w pełni zdrowa :) Maaadziulka chcę się zapisać własnie na Kamińskiego, mam nadzieję, że do grudnia trochę się tam rozluźni, jeżeli chodzi o frekwencję rodzących...
  24. w tej szkole, do której ja chcę się zapisać, przyjmują panie od 25tc. Jeszcze podpytam te z was, które są na L4: można spokojnie jechać na urlop, czy trzeba być w domu w tym czasie? Bo mamy już zaplanowane wakacje, a nie chciałabym, żeby zawitała do mnie kontrola z ZUSu.
  25. Ja chcę zapisać się do szkoły rodzenia prowadzonej w szpitalu, w którym chciałabym rodzić :) oswoję się trochę z tym miejscem :) A słyszałyście, że we Wrocławiu wprowadzili tymczasową rejonizację porodówek ? Ciekawe, czy to tylko martwy przepis, czy naprawdę odsyłają te kobiety, które wybiorą inny spzital niż ten najbliższy ich zamieszkaniu :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...