beatka90

Grazia i Roksi wszystkiego najlepszego! Buziaki dla Was! Teściowa też mi truje co zrobię z papugami. Na pewno ich nie oddam. Mam nadzieję że Hania nie będzie miała alergii na pióra. A pieska też chce. Zawsze miałam kontakt z psami. U rodziców są trzy psy: owczarek niemiecki, pinczer miniatura i kundelek. Jak się przeprowadziłam do męża po ślubie to teście mieli berneńskiego psa pasterskiego (zdechł niestety jako młody). Jak Hania troszkę podrośnie to na pewno będę chciała mieć psa. Córcia będzie wniebowzięta i ja też. Mamy duże podwórko i pusto jak nic nie biega. Zmieniając temat położna mówiła że bardzo ważne jest mówienie na głos do brzuszka. Że dzidziuś wszystko słyszy i ma to wpływ na późniejszy rozwój. Ja częściej mówiłam do Hani w myślach ale staram się teraz więcej na głos. Tak samo jak będziemy często słuchały jakiejś piosenki to dziecko później będzie ją doskonale znało i zdziwimy się jaka będzie reakcja

https://docs.google.com/document/d/1-Lm59C_lcnQDEcFYwsg0D3R9JWoX9JQpjMVYQJ7oAx0/edit?pli=1 link do naszej tabelki

Ja dziś gotuję bigos. Na flaczki mam chęć od długiego czasu ale jeszcze nigdy nie gotowałam i nie wiem czy by mi wyszły. Moja mama robi takie pyszne. Ja słyszałam o Sudocremie dobre opinie. Oczywiście nie będę używała codziennie tylko w razie potrzeby. Na co dzień kupię chyba Linomag albo Alantan. Wózka i łóżeczka też jeszcze nie mam bo nie mogę się zdecydować na model. Cytrynówka śliczny brzuszek!

Mój brzuch na dzień dzisiejszy

Mj25 Wszystkiego najlepszego dla Was z okazji rocznicy. Samych szczęśliwych chwil i spełnienia wszystkich marzeń :* Ja wczoraj zaszalałam i zamówiłam większość wyprawki na allegro. Na te wszystkie duperele wydałam ok.700zł. Z kosmetyków kupiłam na początek krem i oliwkę Bambino, krem na mróz i wiatr, Sudocrem średniej wielkości, płyn do płukania Dzidziuś, płatki mydlane, żel Dzidziuś do mycia butelek i smoczków. Pieluszki kupiłam 5 kolorowych dużych flanelowych, 10 zwykłych tetrowych i 20 tetrowych większych podwójnie tkanych. Do tego przewijak plus prześcieradło na niego, prześcieradło do wózka i wiele innych pierdół. PS. Mój brzuch robi się naprawdę jak duża okrągła piłeczka :-) Mała wierci się jak szalona i robi mamie puk puk co chwila :-) Miłego dnia mamusie

Ja rożek biorę do szpitala i planuję że mała na początku będzie w nim spała. To jest milutkie jak kołderka. Usztywniacz w rożku to taka pianka którą można zginać. Nie jest to jakaś deska. Można też wyjść jak będzie wkurzało. Też nie wiedziałam czy brać z usztywnieniem. Cena jednak była tylko 10zł więcej. Podobno jak się nie ma doświadczenia to w rożku z usztywnieniem pewniej trzyma się dziecko, które na początku całe jest gibkie. No i główkę dobrze podtrzymuje. Też mam problem jak Hanię ubierać na początku. Planuję takie zestawy body z krótkim rękawem, na to pajacyk z długim. Lub spodenki i kaftanik. Jak będzie w domu gorąco to same body lub sam kaftanik i pieluszka. Kupiłam też kilka par skarpetek ale sama nie wiem czy będą potrzebne. Najwyżej zostaną na później. Kupujecie od razu butelki? Jedną czy więcej? Takie małe 125ml czy 250? I ostatnie pytanie :-) Od początku będziecie kładły pampersy czy może pieluchy tetrowe/flanelowe? Ile ewentualnie kupujecie tetrowych? Mama mi truję że na początku to koniecznie tetra. Ale ona zatrzymała się na dawnych czasach

Ja mam usg na każdej wizycie co miesiąc i wagę dzidziusia podawał -oczywiście przybliżoną. Długość podawał na początku. Później już nie. Pamiętam jak Hania miała 7mm :-) A co do mojej wagi to nigdy w gabinecie mnie nie ważył i nie pytał o wagę. Zamówiłam ten rożek co Wam kiedyś pokazywałam. Z wyjmowanym usztywnieniem z takiej pianki. Jest naprawdę śliczny. Polecam http://allegro.pl/ala-i-as-rozek-becik-usztywniony-i5224143813.html

Poza tym jak ktoś chce kompletować wyprawkę na allegro to polecam sprzedających: okularki_com, LaPu, blizejciebie, ROBiK_Radom Mają prawie wszystko co będzie potrzebne. Ja będę od nich zamawiała. Ten LaPu ma fajny stelaż pod wanienkę z suszarką. Cena 58zł. U tego blizejciebie widziałam że są różne emolienty, maści, kremy, pampersy. Ma też podkłady poporodowe Bella mamma po 3zł. U nas w aptece kosztowały jeszcze raz tyle

Ja też muszę założyć tą kartę Rossmana. Nawet ostatnio siostra mi o niej mówiła. Niedawno założyłam sobie kartę w Smyku. Zbiera się punkty i później można wybrać nagrodę. Przysyłają też smsy o rabatach. Dziś idę na 3 zajęcia ze szkoły rodzenia. Chodzę sama do tej pory ale jeszcze trochę i powiem mężowi żeby zaczął ze mną chodzić. On nie ma czasu albo wstydzi się tam iść. Cytrynówka te wózki co pokazywałam to te http://allegro.pl/meriva-3w1-aluminiowy-polski-wozek-retro-new-2015-i5274416002.html http://allegro.pl/wozek-dzieciecy-retro-4w1-fotelik-spiworek-i5390574079.html Wzorów jest dużo dlatego ciężko wybrać. Poza tym kuszą te duże koła 16calowe retro :-) Poza tym koła pompowane i stelaż aluminiowy. Chcę też żeby koszyk na zakupy był ten pod spodem.

Ja badania robię w przyszłym tygodniu i glukozę. Do porodu położna kazała wziąć jakąś starą koszulę bo podobno będzie do wyrzucenia. Ewentualnie kupie jakąś za 20zł max. Dodatkowo dwie jakieś już lepsze. Są na allegro takie komplety koszula plus szlafrok http://allegro.pl/komplet-szlafrok-koszula-do-karmienia-gratis-xl-i4889111835.html lub takie coś http://allegro.pl/delikatny-kpl-szlafrok-koszula-do-karmienia-r-xl-i5044070191.html

Veronika fajnie że u Ciebie wszystko dobrze. Dzięki za opinie wózków. Najpierw zakochana była w tym czerwonym z granatowym i białym. Zastanawiam się tylko czy ciemna budka nie będzie za bardzo nagrzewała się od słońca. Jasny kolor zawsze trochę odbije promienie.

Nikt nie pomoże w wyborze wózka?

Renatka leginsy są kryjące

Który wózek podoba Wam się bardziej wizualnie?

Ja polecam leginsy z tego linka. Użytkuję od jakiegoś czasu i chodzę w nich na okrągło. Trzeba się tylko przyzwyczaić że gumka jest wysoko i czuć ją. Rozmiar bierzcie taki jaki nosiłyście zawsze lub jeden większy. W zależności jak duży macie brzuch. Jak tak napisałyście że po 30tygodniu to już bardzo szybko zleci to aż się zestresowałam. Przerażona jestem wizją porodu. A jak będę bardzo spięta to będzie jeszcze gorzej urodzić. Chcę już mieć Hanię ale poród to masakra. Jak ostatnio złapał mnie ostry ból w tej pachwinie to leżałam i płakałam myśląc od razu jak ja urodzę to dziecko gdy będzie tak bolało. A to moje dotychczasowe dzieci :-) Spidi i Sisi

Ja kupowałam leginsy od tego sprzedającego. Ważę 74kg i mam 175cm wzrostu. Nosiłam rozmiar 40-42. Zaszalałam i kupiłam rozmiar 44. Jedną parę leginsów i jedną parę z naszytymi z tyłu kieszeniami. Rozmiar ten sam a te z kieszeniami są większe. Myślę że 42 byłyby ok. Jak na razie wiszą w miejscu gdzie ten panel na brzuch i jest nadmiar materiału. Chyba że podciągniesz bardzo wysoko. Jednak jak brzuch urośnie to rozmiar który mam będzie ok. Nie są przezroczyste jednak jak ostatnio rano było 9stopni to zmarzłam w tych leginsikach. Muszę kupić teraz jakieś grubsze spodnie. Zamówiłam przed chwilą dla mojej córci ten kombinezon tylko rozmiar od 0-3mies http://allegro.pl/matalan-nowy-kombinezon-dziewczynki-6-9m-cy-i5648608485.html

Jeszcze co to termometru to może ja też powinnam kupić ten? Pracowałam w aptece DOZ i ludzie bardzo chwalili ciśnieniomierze firmy Beurer. Sprzęt z wysokiej półki. Nie znam opinii o termometrach. Może też mają dobre skoro porządna firma. Cena też atrakcyjna. Na allegro widzę że ten model jest też od 76zł do ponad 130zł plus przesyłka. Jak się zamówi przez stronkę DOZ to się odbiera w aptece i nie płaci dodatkowo

Dziewczynki, muszę się Wam pożalić. Ostatnio skarżyłam się na ból w żebrach. Wczoraj natomiast dostałam bardzo silnego bólu w pachwinie. Do tego standardowo kręgosłup. Trzymało mnie cały wieczór i noc. Teraz przeszło. Ryczyłam bo nie mogłam się ruszyć. Całą noc spałam na plecach jak w trumnie. Jak tylko próbowałam przekręcić się na bok to tak ciągnęło w tej pachwinie że nie do wytrzymania. Miałam zamiar jak nie przejdzie jechać do szpitala jak mąż wróci z pracy. Cudem zadzwoniła do mnie położna zapytać o adres (ta ze szkoły rodzenia) i się od razu jej wypytałam. Uspokoiła mnie że to normalnie.Podobno rozrasta się macica i brzuch szybciej rośnie to dlatego. Jak nie ma twardnienia to kazała się nie martwić. Mam nadzieję że już mi to dziś nie wróci bo zdechnę. Nie dość że żebro to jeszcze pachwina. Miałam w niedzielę imieniny i się przepracowałam. Teraz żałuję że nawymyślałam tyle dań. Człowiek głupi. Zapisałam się na usg 3d. W Bełchatowie za 150zł. Za 2tyg dopiero. Może zobaczę buźkę mojej księżniczki :-) Tak dokucza mamie łobuziak!

Ignesse trzymaj się. Pomodlę się dziś za Twojego dziadka żeby szybko wrócił do zdrowia. W ciąży wszystko przeżywa się trzy razy mocniej

Fiolet mi najbardziej ten ból w prawym boku dokucza jak siedzę i leżę. Śpię tylko na lewej stronie lub plecach. Najpierw myślałam że mi żebra uciskają od za ciasnego w obwodzie stanika. Później pomyślałam że to mała tam nogę ciągle trzyma. Teraz zauważyłam że bardziej boli jak się najem. Ostatnio miałam trochę problemów z wypróżnieniem. Wtedy w tym boku bolało najbardziej. Po wypróżnieniu było dużo lepiej. Może ma to związek z jedzeniem zgromadzonym w żołądku i jelitach? Sama nie wiem. Najlepiej chodziłabym nago. Jak nie uciska tam to tu

Cześć mamusie! Dwa dni mnie nie było i czytania ze ho ho. Miałam dużo roboty bo przygotowywałam imprezę. Narobiłam się strasznie. Dziś w końcu odespałam. Co do obecności męża przy porodzie na szkole rodzenia położna bardzo zachęca. Na chwilę obecną chciałabym żeby mąż był ze mną do momentu tego krwawego. Jak się zbliży etap parcia to niech sobie poczeka na korytarzu. Później niech wróci jak mnie zszyją. On jest czuły na widok krwi. Nie chce mu dostarczać tyle przeżyć bo jeszcze tam zemdleje. Ja będę czuła się swobodniej i skupię się na porodzie. Nigdy nie miałam skurczy a ostatnio rano też dopadł mnie taki skurcz łydki że dwa dni kulałam. Bardzo bolał mnie cały mięsień. Teraz aż boję się rano przeciągać. Ja czuję ruchy bardzo często a jak tylko mąż dołoży rękę to Hania się uspokaja. Tak jest za każdym razem! Czyli nasze dzieciątka reagują podobnie. Wczoraj siostra poczuła trzy kopniaczki małe. Zaczęła płakać co mnie aż zdziwiło a ja razem z nią :-) Jak się Hanulka urodzi to będę mieć oblężenie całej rodziny. Każdy się doczekać nie może. I na koniec dodam że mnie ten ból w prawym boku pod żebrami ciągle dokucza. Prawie codziennie. Czasem nie do wytrzymania. Nawet teraz boli :-( Jak sobie z tym radzicie? Bo ja już nie wiem jak siedzieć

Ja niedawno wróciłam z drugich zajęć ze szkoły rodzenia. Położna mówiła właśnie o plamieniach. Dziewczyna którą poznałam na pierwszym spotkaniu trafiła do szpitala. Dostała krwawienia żywą czerwoną krwią. Jest to podobno związane z łożyskiem przodującym. Ma nakaz leżenia. Nawet siku nie może wstać. Po prostu leżenie 24godz na dobę. Inną przyczyną krwawienia- wtedy już krew bardziej brązowa, połączona ze śluzem lub galaretowatą substancją może być rozszerzenie się szyjki macicy. Trzecią przyczyną najmniejszego krwawienia- np malutka plamka jest polip którego w ciąży usuwać nie można. Nie jest to nic groźnego. Leczy się go dopiero po połogu. Tyle się dziś dowiedziałam. Poza tym jeśli chodzi o ciemieniuchę to jeśli dziecko ma gęste włosy i nie widać dobrze skóry- warto po kąpieli natrzeć głowę odrobiną oliwki. Nie trzeba tego robić po każdej kąpieli

Mnie też ostatnio często boli pod żebrem. Na początku myślałam że to stanik tak uciska. Jednak nawet po rozpięciu było tak samo. Może mała tam nóżkę trzyma. Sama nie wiem. Taki dziwny ból żebra. Oprócz tego prawie od początku ciąży boli mnie kręgosłup. Czasem masakrycznie. Nie mam siły obrócić się z boku na bok ani wstać z łóżka. Co do wycieku z piersi to u mnie suchutko. Oby to nie świadczyło o niczym złym. Jedynie piersi się powiększyły (sutki też i są bardziej brązowe) i widać na nich więcej naczyń krwionośnych. Dzisiaj idę na drugie zajęcia ze szkoły rodzenia. Upał w końcu odpuścił/ Wczoraj było 34st a dziś 17! Obyło się bez burzy na szczęście. Jedynie trochę popadało. Kurde, nie mam żadnej kurtki na jesień ani zimę. Jakoś nie lubię chodzić w rozsuniętej

Ja nigdy nie miałam problemu z krwawieniem z dziąseł. Teraz też jest ok. U dentysty byłam chwilę przed zajściem w ciąże. Teraz pójdę dopiero po porodzie sprawdzić czy nic się nie pogorszyło

Fiolet dzięki :-) Nica witamy :-) Przydadzą nam się Twoje porady jako pielęgniarki. Mnie korci zapisać się na usg 3d. Dziewczyna na szkole rodzenia pokazywała jakie fajne zdjęcia dostała. Do tego płyta z filmikiem i opis zdrowia dziecka, wszystkich parametrów na 2str a4. Wizyta trwa ok 45min w tym ok 25min usg a resztę czasu lekarz opisuje co widział i dostajesz ten opis. Cena 150zł więc tylko 50zł więcej niż płacę teraz. Dojazd 50km. Szkoda mi mimo wszystko kasy ale może warto...