-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Martynaa
-
marzkaiamelia witaj!! :)) mój gin też nie robił mi ktg, miałam robione jedynie kiedy leżałam w szpitalu. joannab skoro córcia ci rani piersi to może spróbuj ją karmić przez te sylikonowe nakładki? Wiktorek na początku bardzo mnie gryzł i go karmiłam przez nie - teraz już nie je tak łapczywie i wcina prosto z cycka ;)) a i smaruje brodawki od czasu do czasu bephanten'em.
-
joannab wielkie gratulacje :)) super to wszystko opisałaś.. Ja też rozluźniałam się na piłeczce, a ktg to udręka.. Mi na szczęście w trakcie mocniejszych skurczy nie kazali już leżeć, a tylko słuchali tętna chwilkę jak stałam..
-
drucilla, Agak Ej no przestańcie! Do końca lipca jeszcze sporo czasu, zdążycie.. A u was jakie są procedury po terminie? Bo u mnie w szpitalu dawali zastrzyki przez tydzień, jak nie skutkowały to kroplówki z oksytocyną..
-
Angel wielkie gratulacje!!!! Czekamy na relacje i zdjęcia malutkiej :))
-
skierka jak odejdą ci wody to natychmiast do szpitala (mi odrazu po odejściu wód zaczęły się parte ;)) ) , a na porodówkę trafiłam ze skurczami co 5-6 minut..
-
Hej dziewczyny !! U mnie nocka nie ciekawa, chyba mam słabo wartościowy pokarm :(( mały budził się co godzinę do jedzenia, na okrągło głodny.. Musiał w końcu butle dostać.. chyba z mojego karmienia piersią będą nici :(( a szkoda bo bardzo chce.. Pije herbatki te fito-mix z herbapolu, zobaczymy, może coś to poskutkuje.. Gmonia gratulacje!!!! Witaj Natalko!!!! :)))
-
Fifi witajcie :)) super, że wszystko już ok.. Czekamy na zdjęcia maluszka.
-
Karolek może to cisza przed burzą? ;)) Mummy to masz szczęście naprawdę, bo ja nie za dobrze ciąże znosiłam i wyżywałam się strasznie na K.. i nie było między nami za dobrze, ale za to teraz wszystko nadrabiamy i jest super:)) Synuś nakarmiony, czyściutki, leży sobie i.. się rozgląda.. chyba nie chce mu się spać ;)) Dziewczyny, a kiedy dzieciaczki zaczynają dobrze widzieć?
-
Ja zjadłam bób przed porodem - nocka w ubikacji - skuteczniejsze niż lewatywa.
-
Morrwa super! Wielkie gratulacje! Tosiu witaj na świecie! A ma ktoś jakieś wieści od Gmoni? Dalej kciuki trzymamy! secondtry to widzę, że wszystkie mamy teraz problem z pustym barkiem ;)) pokarm się reguluje i to pewnie dlatego te zaniki.. Wiktorek już dzisiaj butle musiał jedną dostać.. idę zaraz sobie zrobić herbatkę. A my byliśmy dziś na kontroli, Wiktorek przybrał na wadze - ostatnio ważył 2980g, a teraz waży 3240g :)) Mi ściągli szwy zewnętrzne i mam dzisiaj uważać na siebie. Mały śpi jak aniołek.. Jak K przyjdzie to może wybierzemy się chociaż na pół godzinki na spacerek. Aleee mam chęęć na truskawkiiiiii!!!! :((( buziaki kobitki ;**
-
zanna my też wprowadziliśmy smoczek.. ;)) Felimena super, że już jesteście! Piotruś jest boski.. :)) ta jego minka hehe.. A co do nacięcia, to ja mam dość spore i nacięcie i pęknięcie i uważaj na siebie! Mało wstawaj, nie siadaj za szybko! Mnie przestało boleć i zaczełam "szaleć" i siadać i chodzić i na dobre mi to nie wyszło.. Wyleczyliśmy antybiotykiem, ale po co się faszerować - lepiej oszczędzać. :)) są jakieś wieści od Morrwy i Gmoni?
-
No dziewczyny widze że rozkręciłyście się na maxa Gmonia już zaciskamy kciuki! Karolek ja sobie jeszcze wziełam takie podkłady na łóżko.. Żeby pościeli nie brudzić, jakby coś.. takie niekomfortowe uczucie ;)) i dużo wody ! agak168 mam rozpuszczalne, ale moje ciało ich nie toleruje :(( i najpierw zaczęły odpadać i wszystko zaczęło mi się rozchodzić.. :(( na szczęście w pore się zorientowaliśmy i biore antybiotyki i maści i teraz one się zastały i nie chca same sie rozpuścić i gin nakazał ich wyjęcie.. boje się cholera.. ;//
-
Karolek ja plamiłam po badaniu ginekologicznym i trzy dni później urodziłam
-
Trzymamy mocno kciuki za Scarlettj!!! A ja jutro najprawdopodobniej zdjęcie szwów..
-
Tasik właśnie ja od dziś też te herbatki mam zamiar stosować.. bo mały musiał dostać dziś kolejną butle, bo w mlekodajni echo.. Morrwa trzymamy kciuki bardzo mocno już dziś!!!!!
-
drucilla ja miałam skurcze co 5 minut, a na ktg nic.. i ta do mnie, że nie mam skurczy.. przywieźli drugie i dopiero zanotowało, że są a co do bawarek, to niecierpie, ale chyba będę musiała spróbować..
-
Just córa przesłodka ! A co do porodu, to gratuluje wytrwałości ! I szkoda, że na ogólnej nie pozwolili ci być z mężem - u mnie w szpitalu jak rodziłam to też rodzinna była zajęta i rodziłam z K na ogólnej.. Co do pogody to tragedia, w nocy burza była straszna, a że Wiktorek co 2 godziny miał pobudke (bo wieczorem flachy nie dostał, tylko cyca) to poobserwowałam sobie troche błyskawic. Tasik u mnie też spadek laktacji - identycznie jak u ciebie - wieczorem flacha, a potem pokarm wraca.. Karolek czekamy na relacje od gina.. :) drucilla u nas w szpitalu mieli super ktg - które nie notowało skurczy bo się popsuło ;D
-
Witaaaaam :)) Wreszcie mam internet.. ! Awaria parodniowa była - kable pokradli ;O to tak.. przede wszystkim.. FELIMENKO WIELKIE GRATULACJE!! u nas już z kroczem prawie ok - goi się ładnie, nie siadam jeszcze do końca bo się boje, dalej biore antybiotyk, ale już normalnie chodze z Wiktorkiem wszystko wporządku, bierzemy witaminke E, wieczorem musze go dokarmiać sztucznym mleczkiem bo gdzieś mi pokarm na wieczór zanika, ale na noc jest spowrotem.. Jutro musze sobie kupić to mlekopędne herbatki bo to katastrofa jest. W czwartek mamy kontrole i zobaczymy ile waży, mam nadzieje, że przybrał.. Noi wyłysiał troszke ;D ale z tyłu włoski dalej eleganckie.. Nic tylko na podryw ! buuuziaki ;**
-
Wielkie gratulacje Just ! Ja dziewczyny na chwilke, uważajcie na siebie i nie chodźcie za dużo nawet, jeśli wasz poród był lekki (jak mój).. Rozchodzą mi się szwy :(( ból gorszy niż po porodzie.. :(( antybiotyki, maści, okłady.. Mam dość:(( Synuś śpi ze mną bo nie moge za bardzo wstawać.. teraz wstałam na chwile.. :(( w piątek do lekarza z małym - musimy sprawdzić bilirubine bo jest żółciutki.. Ja też do lekarza wtedy.. Trzymajcie kciuki.. :(( buziakiiii!
-
Angel mi lekarz mówił w szpitalu, żebym miała dużo ruchu i śmigała po schodach.. tak też robiłam.. fakt faktem chyba cos poskutkowało bo rozwarcie mi się zrobiło, a potem to już szło :)) albo bierz chłopa w obroty noi.. ;DD maraton hehe :)) Mi się humor chwieje strasznie, raz jestem najszczęśliwsza na świecie, a raz rycze bo mi źle.. To chyba te hormony.. coś strasznego.. sama nie wiem czego chce.. Na dodatek bardzo boli mnie kręgosłup, chyba troche przesadzam z wszystkim. dobra lece nakarmić małego bo marudzi! może jeszcze tu dziś zajrze. Buziaki ;*
-
Właśnie jej to powiedziałam bo już nie wytrzymałam, coś czuje, że jednak będę mieszkać z K, bo długo tego nie wytrzymam.. Wyśmiała mnie jak jej powiedziałam co myśle.. Strasznie zła jestem i smutna równocześnie.. :(( czekam na tate mojego aż przyjedzie, jak przyjedzie to mu powiem, że mam dość.. :(( Gunia24 jak przyszłam do szpitala to miałam na opuszek palca, czyli nawet nie miałam centymetra.. 4 dni później odszedł mi czop, potem mnie przebadał i miałam już 3 cm i wszystko pełne przygotowanie do porodu (tak mi powiedział lekarz w momencie badania) i po 3 dniach urodziłam.. ;))
-
joannab trzymaj się jako! Ja spędziłam w szpitalu 1,5 tygodnia przed porodem + 3 dni po, więc wiem jak to jest leżeć i czekać.. Dzielna bądź i daj koniecznie znać po wszystkim.. A ja nigdy w to nie wierzyłam, ale chyba mnie dopada ten baby blues czy jakoś tak.. :(( Najpierw problemy z K, a teraz.. Teraz mam dość macochy mojej.. "nie noś go tak" , "nie rób tego z nim" , "nie rób tego z nim".. To moje dziecko! Wiem co dla niego jest dobre.. ;(( Przebieram go, a ta się wpycha z rękami, że ona to zrobi.. To mój syn!!!!! MÓJ!!!!!!! ;(( potrafie się nim zająć ;((
-
Fifi mega gratulacjeee! Super :)) widze, że z wagą podobnie do mojego szkraba :)) Gunia24 coś czuje, że jesteś następna w kolejce.. :))
-
A ja jestem jakaś dziwna.. bo mi tydzień przed porodem cała opuchlizna z nóg itd. poschodziła..
-
Morrwa no ja zjadłam bób dzień przed porodem - pół kilo na raz ;P i to był jedyny bobik w tym sezonie jak dla mnie.. Czyżby działał wywołująco? ;>>