-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez kaskasto
-
dziewczyny cudne zdjecia az samej bym chetnie pojechała :) super naprawde :)
-
ojaaaaaaaaaaaaaa ale super ;) Nikoś będzie zachwycony ;) ze ukochany KRÓ na dvd będzie i gratuluję pozostałym wygranym :)
-
MOnia no wiesz organizm osłabiony po ciąży, dodatkowo mały ssak wysysał ze mnie wszystko, a wogóle to ja mam kłopoty z kręgosłupem Arisa fajne koncerty ... a mój D dalej w pracy :( od 9 rano :( i nie wie kiedy wroci :( kolega Dominika zostaje u nas na noc ;)
-
Arisa no to udanego weekendu :) Iwa zdrówka ... ja mam chatę juz wysprzątaną ;) dzieciaki się bawią ;) przyjechał Karol to mają towarzystwo ;) obiadek zjedliśmy - dziś pałki kurczaka, ziemniaczki puree i pomidorki z majonezem :) a D nadal w pracy :( a miał na 3-4 godzinki tylko jechac :(
-
witam sobotnio ... jeju obudzić się nie mogłam dziś ... do 9 spałam :/ a w nocy miałam pobudkę ok 3 i zasnać nie mogłam ponad godzine :( bo mnie komar męczył ... chatka z grubsza posprzątana, zaraz podłogi zmyję i jeszcze jedna łązienka została do sprzątnięcia ... śliwki na dżem juz wypestkowane, czekam aż Nik wstanie i zrobie dżem wtedy :) o 12 ma przyjechać do nas DOminika przyjaciel to się chłopaki pobawią :) pogoda do kitu ... wieje jak smok ;( więc ze spaceru nici :(
-
zdrówka chorowitkom ... my pojechaliśmy na grila do kuzynki, potem po 21 odebraliśmy chłopaków od moich rodziców i do domku :) cała trójka juz śpi, Nika wyniosłam z auta, przebralam w piżamkę i przebudzil sie na chwilke, zrobilam mleko i nie zdążył wypic a juz spał spowrotem ... niestety D musiał do pracy spowrotem jechac ;( ehhhhhhhhhh mam nadzieje ze az tak długo nie bedzie musial siedziec :( a z kręgosłupem to też mam problemy :( jak mnie dopadnie to ledwo się ruszam :( jak Nik miał ok 6 miesięcy to tak mnie wzięło ze wogóle sie ruszac nei moglam ;( wstawalam na czworaka z kanapy :( ale zanim sie do lekarza i na rehabilitacje dostalam to ból sam minął ... :/
-
Mama_Monikahehe wyobrażam sobie tych nadrinkowanych lekkoatletów hehehehehe no śmiechu było coniemiara ;) ja sie witam z pracy ... popołudniu śmigamy do mojej kuzynki na grila a w drodze powrotnej odbieramy Dominika i Oskara od moich rodziców ... stęsknilam sie za nimi te kilka dni ;) ale jednocześnie potrzebne było takie oderwanie ;)
-
witam z pracy ... dobrze że dzis już środa ;) hehe wczoraj pogrilowaliśmy sobie z moją kuzynką i jej mężem, podrinkowaliśmy :) a potem graliśmy na Xbox Kinect ;) hehehehe stare konie a zabawa przednia :) jak tak panowie po kilku drinkach brali udział w rzucie oszczepem, dyskiem czy grali w kręgla, skakali na pontonach ;) fajna zabawa :)
-
to trochę weekendowo ;) jeszcze w czwartek od kuzynki dostanę ich zdjęcia :) tam pewnie będzie więcej nas ;) sobotnie popołudnie tak nas przywitało na plaży ... latawiec obowiązkowy ;) i mimo zimnego wiatru przednia zabawa :) a to juz niedzielne plażowanie (mamusino dzieciaczkowe ;) bo Panowie pojechali na mecz na Ergo Arenę do GD) i taki oto widoczek ;) Oskar z radosci na widok TRAAAAAAAA aż piszczał i zabawy :) skacze Osek ;) czyli akrobacje plażowe no i Nikoś papuga ;) i dalsze plażowanie ;) nawet co niektórzy się skusili na kąpiele ;) brrrrrrrrr woda tylko 17 stopni miała mniejsi woleli zabawę na brzegu ;) i takie tam ;) jedno moje ... a po powrocie dzieci nadawały się tylko do wejścia pod prysznic ;) wiecej fotek u kuzynki w aparacie ;) no i mam nadzieję ze nei zanudziłam ...
-
jja sie witam porannie ... wczoraj D pojechał na 20 z Dominikiem i Oskiem do Kościoła i akurat byli moi rodzice też i postanowili ze zabiorą ich na noc ... dzis ma ich tata przywieżć ;) ale w sumie to jakby chcieli mogliby jeszcze zostac z 1 dzien ;) ja przymusowy urlop i sama z Nikiem w takim razie ;) posprzątam sobie w spokoju, rozpakuje torby do konca i popiore :) a jutro do pracy ...
-
witam się po powrocie :) Iwa sliczna fotka ;) Arisa ale królewny super fajnie było, sobota większość dnia minęła nam w drodze, bo chłopaki na Arenę po bilety jeszcze chcieli zjechać, więc z autostrady do GD, potem 2 godziny w kolejce :/ i potem wydostac sie z Gdańska koszmar więc do Karwi dopiero kolo 15 dotarliśmy, ale najważniejsze ze nie padalo chociaz sobota dosc chlodna wieczorem byla ... jednak plażę zaliczylismy :), niedziela to pojechalismy do Jastrzebiej Góry, na mszę, potem polazic trochę, powrót do domku i chłopaki na mecz juz kolo 14 wyjeżdzali a my z kuzynką i dziecmi zostalysmy, troche sie ogarnełysmy i do Karwi polazic, pamiątki kupic i chcialysmy na plaze isc .,.. ale to co bylo na plazy to jakas masakra, sardynki w puszcze mialy wiecej miejsca ... więc zrezygnowalysmy i wrocilysmy do auta, dobrze ze wujek nam powiedzial w sobote jak dojechac na taka dziką plażę, gdzie oni zawsze jezdza ... no ja sie balam ze nie trafie bo w sobote to D prowadzil, a wczoraj ja ... no ale dojechalysmy i tam super, malutko ludzi i miejsca full, dzieci się pokąpały (a woda lodowata), my poodpoczywalysmy i kolo 19 do domciu pojechalysmy, tam kąpiel i dzieciaki spac ;) a my posiedzialysmy, chlopaki kolo 22 przyjechali zadowoleni pomeczowo takze fajnie, dzis nas niestety zbudzil deszcz ;( ale potem sie troche przejasnilo, zwiedzilismy z wujkiem zamek w Krokowej, potem sie spakowalismy i przez Żarnowiec, Gniewino do domu powrót ... w czwartek dostane fotki od kuzynki :) a jutro postaram sie nasze jakies wrzucic ... no i dzwoniła dzis Patrycja ze chora z gorączką i rano ma lekarza i czy moglaby miec wolne albo chociaz pozniej byc ... D byl swojej mamy spytac ale powiedziala ze ma Lene od D siostry w tym tygodniu wiec D nie drążył tematu ... nie chciala za bardzo naszych wziaść ... no trudno ja jutro musze przymusowy urlop wziasc :(
-
witam się i ja ... oj czasu u mnie ostatnio jak na lekarstwo :( dobrze że dzis juz piątek i długi weekend ;) jedziemy jutro nad morze na 3 dni ... oby tylko nie padało :( Drucilla no to powodzenia z bliźniakami ;) ja mogłabym mieć też za jakiś czas jeszcze ;) ale najchętniej 2 dziewczynki wtedy :P
-
witam i ja ... oj czasobrak u mnie kompletny ... witam nowe mamusie ;) i wracam do pr acy ...
-
odp poszła ;) fajnie gdyby się poszczęściło ;) Nikoś uwielbia wszelkie bajki o KRÓ :) czyli króliczkach :)
-
witam się◘ ... kolejny tydzien zapowiada się bardzo intensywny :/ a do tego jeszcze dziś dostałam @ :( i umieram z bolu :(
-
a dzis juz sie pogoda psuje ;( pewnie weekend bedzie padac :/ a my mielismy wyjazdowe plany ... i w niedziele na urodziny ...
-
Arisa fajna fotka ;) nam się udało wczoraj wieczorem pojechać do Gdańska na Festiwal Dominikański http://dominikanie.pl/akt...w_gdansku_.html na projekcję filmu Ludzie Boga ... chcieliśmy go jakis czas temu zobaczyc już ale nie pasowało nam aby jechać do kina jak akurat grali i w końcu trafiła sie okazja fajnie kino pod chmurką skończył się film ok 24 ... zanim dojechalismy do domu była 1 w nocy Dominik był z nami ... a młodsi zostali z teściową ...
-
Wieczny odpoczynek racz Mu dać Panie [']
-
u mnie obaj takie powsinogi ... ganiali by całe dnie z kumplami najlepiej ... a i widzę ze Nikoś też najchetniej by tylko na dworze siedział juz ...
-
ja sobie dziś palnę w łepetyne normalnie ... jeden grafik na urlopie, D na akceptacji druku w Gdyni, drugi grafik robi swoje a ja nie wiem w co mam najpierw ręce wkładać, i modele do robienia i S mi dał oferty właśnie do pisania, jeszcze sprawy Ani co na urlopie jest ja przejęłam chwilowo ... a i w przyszłym tygodniu najpewniej zaczynamy przeprowadzkę firmy ... a jeszcze wczoraj Oskar zarobił uziemnienie w domu do odwołania ... urwis jeden no jeździł sobie na rowerze przy domu, i przyszła Olka (od brata D - w jego wieku) i też jezdziłą, a Patrycja chciała isc na spacer z Nikiem, to się pytają czy mogą na rowerach jechać, powiedziała ze tak, tylko mają poczekać na nią - ubierze Nika i pójdą, a oni sobie pojechali ... cały kawał od nas aż tam pod gospodarza ... bez pozwolenia, P ich szukała :( więc ma całkowity zakaz wychodzenia z domu - jedynie jak Patrycja idzie na dwór z Nikiem to Osek wtedy idzie też ... no qrde gdyby im się coś stało :( to nie jest jakaś mega ruchliwa ulica a droga taka piaszczysta ale jezdzą jak wariaci niektórzy tam :( to Ola namówiła Oska ... bo się swojej mamie przyznala ... a ja do Izy dzwoniłam i mowilam ze taka sytuacja byla i zwiali bez pytania ...
-
a są gdzieś wyniki??
-
IWA23Kaskasto jesteś bardzo ładna :) dziękuję
-
ale naklepałyście ;) nie doczytam chyba ... takie kilka fotek z leniwej niedzieli w leśniczówce ;) chłopcy łowili ryby, ganiali :) fajnie było :) a na koniec ich "zdobycze" upolował kot :P z moją mamą (ona szyła ten wielki hamak :) sama) i najstarszy z tatą :)
-
u nas pada cały dzien :( mocniej, słabiej ale bez przerwy ;( mam juz tego dosc ...
-
witam porannie ... pogoda barowa ciag dalszy ;( ja juz zapomniałam jak słońce wygląda :( a wczoraj jak skończyłam pracę i wychodziłam to tak lało :( miałam od drzwi do auta jakies 10 m a byłam kompletnie mokra :/ dobrze ze dziś piątek już ... za jakieś 9-10 godzin zacznę weekend ;) Oopsy Daisy pisz z nami :)