
Aska123
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Aska123
-
Mam już wyniki dzisiejszych badan, robiłam morfologie, mocz i ta krzywa cukrowa. I zmartwiłam się... jesli chodzi o morfologie to wszystko ok, hemoglobina 13,1 czyli niezle :) Krzywa cukrowa: na czoczo 78 po 1h 118 po 2h 112. Natomiast jak zawsze wyniki analizy moczu mnie zmartwiły.. Od początku ciąży miałam zawsze jakies delikatne stany zapalne, bakterie itd przy czym żadnych objawów nie miałam, żadnego swędzenia, pieczenia itd. Ostatnio wszystko sie poprawiło, bo od ok 2 mies biorę Żurawit zapobiegawczo i to naprawde pomogło! A dzis? znowu cos... Nie dość, że ph spadło (z 6 na 5), dość liczne bakterie, erytrocyty 10-20, leukocyty usiane, liczne, to jeszcze pojawiła się GLUKOZA w moczu! wynik: 50. Zmartwiło mnie to...
-
Zet1231 mi zawsze mowiono, ze sny lubia sprawdzac sie "na odwrot", czyli jak sni Ci sie, ze nie bedziesz potrafila zajac sie dzieckiem, to bedzie zupelnie przeciwnie- bedziesz super mama :) ja tez jestem w pierwszej ciazy, dwa razy w zyciu po 2-3 min mialam maluszka na rekach, a tak to jak pracowalam na zastepstwie w przedszkolu to pierwszy raz stycznosc z dziecmi mialam. Tam pierwszy raz pieluszke nalozylam dziewczynce do spania i wstyd mi bylo kogokolwiek zapytac jak ma to zrobic i nalozylam odwrotnie :P Ale pocieszam sie, ze obudzi sie we mnie instynkt macierzynski i intuicyjnie bede wiedziala jak sie zajac moim Skarbem :)
-
Wiecie co dziewczyny, tak mnie dzis naszlo... Juz nie moge sie doczekac, az zaczniemy sie chwalic, ze juz urodzilysmy, jak nasze pociechy, porody itd... Juz sie doczekac nie moge :)
-
Uff przezylam glukoze! Nie bylo tak strasznie :) pierwsze 20min najgorsze i ostatnie 15min bo juz mi sie dluzylo i zaczelo odbijac tym cukrem i tez niedobrze mi sie zrobilo. Od razu po badaniu poszlam do piekarni po cebularza Potem do Natury na kosmetyczne zakupy- jest promocja, tanszy lakier do paznokci za 1 gr wiec grzech bylo nie skorzystac
-
Ism na pewno bedzie ;) napisz pozniej jak wrazenia meza. U mnie maly po tej glukozie tak sie rozbrykal.. Caly brzuch podskakuje :)
-
Wlasnie siedze na krzywej cukrowej... Pierwsze dwa lyki spoko, jak woda moocno przeslodzona,ale z kolejnym lykiem gorzej... Jak skonczylam pic to maz stwierdzil ze pobladlam, mi sie mega goraco zrobilo i myslalam ze zwymiotuje. Blee.... Teraz po 20min jest na szczescie lepiej. Nie wiedzialam ze nawet wody nie moge sie napic :(( Juz sie nie moge doczekac az zjem kanapke jakas i napije sie wody :( obym wytrzymala dalej..
-
To ja na poczatku ciazy moglam jesc tonami kiwi i sliwki. Po sliwkach brzuch mnie pobolewal, ale i tak jadlam bo mialam mega ochote. Teraz mialam faze na truskawki. A wczoraj sasiadka przyniosla mi takie slodziutkie bordowe czeresnie i od razu wsunelam doslownie cala miske i caly czas za mna chodza.. I spogladam przez okno na drzewo na ich podworku i z checia bym zerwala chodz kilka hehe
-
Ja mam w poniedzialek lekarza i wtedy okaze sie ile dokladnie na plusie mam ;) do tej pory bylo +2,5kg. Jutro ide na glukoze i niestety nie mam kogo ze soba zabrac co by razniej mi bylo :( W ogole dola dzis mam.. Kompletnie odeszla mi ochota na wszystko. Rano tylko sie umylam i wyjelam miesko na obiad i tyle, wegetuje przed tv. Dobija mnie juz to siedzenie w domu. Ilez mozna sprzatac, prac, prasowac? Dla zabicia czasu siedzialam na allegro i ogladalam rozne rzeczy z wyprawki dla Malego, ale to tez juz powoli mnie nudzi, bo co to za radosc z ogladania jak poki co nie kupuje bo czekaja nas inne wydatki w nast mies- lozeczko, materac, posciel dla Antka, a i maz cos w samochodzie chce zrobic a to tez sa niemale wydatki... Dol dol dol...
-
Zuzia cudne zdjęcie! jak ja bym chciała teraz jeszcze raz powtórzyć 3D i zobaczyć mojego maluszka :) Siedzę teraz w księgach imion.. Niby ustalaliśmy z mężem, że ja wybieram dla dziewczynki, a on dla chłopca. No i będzie synio, więc mąż wybrał imię Antoś, Antoni.. Tak oo mi się podoba szczerze mówiąc. Teraz zresztą co 2 dziecko to albo Antek albo Franek.. Mąż powiedział, że jak znajdę jakieś "powalające" imię to się zastanowi nad zmianą Także może pomożecie? Jakie Wam się imiona podobają? Ja bym chciała Wiktor.. ale mężowi się nie podoba i mogę zapomnieć :P Ale znalazłam teraz Marcel. co myślicie?
-
Mi się pojawiły tylko na wew stronie uda, ale to bylo dla mnie mega zaskoczenie bo w nogach nic a nic nie przytyłam... i od tej pory bacznie obserwuje brzuszek. Podejrzewam, że pojawią się tak czy siak, bo mam do tego skłonności (mega dużo rostepów na pośladkach po okresie dojrzewania), no i mam dużą bliznę po wyrostku, a tam skóra nie jest aż tak skłonna do rozciągania.
-
My planowalismy jechac nad morze na kilka dni (8h jazdy autem) ale chyba odpuscimy i wybjerzemy sie na 3-4dni nad jezioro w okolicy. Tak aby sie odstresowac, odpoczac
-
To widze, ze jest nas wiecej z obronami na jesien :) tylko u mnie na wydziale zrobili taki podzial, ze jest jedna obrona w czerwcu (na ktora sie nie wyrobilam..), pozniej we wrzesniu, ale musialabym prace oddac do konca czerwca aby wtedy sie obronic, a kolejna w listopadzie. I kontaktujac sie z osobami z mojego seminarium, ktore tez zostaly na jesien to wszyscy chca w listopadzie. W sumie moze to i lepiej, bez brzuszka bede sie bronic na spokojnie ;) Co do skurczy lydki.. Pomimo ze biore magnez codziennie od ok 2 mies to tez mnie to dopadlo :( tylko raz i od razu jak czulam ze sie zaczyna to zaczelam masowac lydke dosyc energicznie i pomoglo bo skurcz od razu zaczal slabnac.
-
Dziewczyny tak sie zastanawiam. Ostatnio lekarz dal mi skierowanie standardowo na morfologie i mocz+ glukoze. Wspomnial ze powinnam powtorzyc tez toxoplazmoze bo mialam ujemny wynik, ale ze on nie widzi takiej potrzeby. Ze to moj wybor. I tak sie zastanawiam czy robic jeszcze raz.. W miedzyczasie kupilismy psa- fakt nie sprzatalam nigdy po nim itd myslicie zebym dla spokoju powtorzyla czy nie ma potrzeby?
-
justyna12315 Twoj przynajmniej sie odezwie a moj... Uwaza ze to jego mama i nalezy sie szacunek i chociazby jechala po nim i krytykowala od gory do dolu to on glowe pochyli i slucha... Nie walczy w ogole o siebie. A potem ja wychodze na ta zla jak cos mi sie wypsnie. Ale tak jak Ty- mam to gdzies. Nie musze z nia rozmawiac :)
-
justyna12315 jakbym czytala o mojej tesciowej! kiedys mojemu mezowi powiedziala ze spoko, fajna dziewczyna ale nie chcialaby abym byla jej synowa a tu o :P nigdy nie pochwalila mnie, ale nie moge tez powiedziec zeby jakos "jezdzila" po mnie. Ale zawsze co nie zrobimy to krytykuje. Bralismy slub w grudniu i zdecydowalismy sie ze na dzieckiem zaczniemy od razu "pracowac" :P i udalo sie juz za drugim razem. Maz z duma przekazal tesciom ta wiadomosc, a ona cisza, cisza.. A potem: phi, to sie pospieszyliscie. I tyle... Mi az lzy stanely w oczach. Maz nic sie nie odezwal. Pozniej tylko mowila ze narazie nie ma sie co cieszyc bo do 3 mies to roznie jest. Dopiero pozniej cooos tan zaczela pytac jak sie czuje. Pozniej zaczelo sie gadanie nt plci.. Pierwsze usg gdzie bylo juz cos widac miala byc dziewczynka, jej komentarz: nie ciesz sie bo i tak bedzie chlopak. No i potem wyszlo ze rzeczywiscie bedzie synek. Uslyszalam: a nie mowilam! Hehe Amelce siusiak urosl. Teraz caly czas slysze: masz rodzic naturalnie! To lepsze niz cesarka! Spoko, chcialabym rodzic naturalnie ale przeciez nie zawsze to ode mnie moze zalezec.. Co to za tekst: MASZ/MUSISZ rodzic sn? A jak dziecko bedzie pepowina owiniete? A jak bedzie mialo powyzej 4,5kg (maz sie taki urodzil)? A jak nie bede miala skurczy partych jak moja mama i babcia? To co? Tez MUSZE rodzic naturalnie? Tak samo wczesniej caly czas powtarzala, ze wozek to oni nam kupia. Jak zobaczyla ile kosztuje nowy wozek to juz zmienila taktyke na to ze doloza. A jak powiedzielismy ze chcemy we wrzesniu kupic to juz bylo ze oni wtedy maja inne wydatki i ze jakbysmy kupowali w listopadzie/grudniu to wtedy to by nam dolozyli.. Taa... Jest strasznie skapa, zawsze mezowi mowila ze oni nie mieli pieniedzy i dalo rade to i my sobie damy... Mieszkamy z moimi rodzicami ktorzy dla nas gore cala wyremontowali (ok50tys na to poszlo) zebysmy mieli gdzie mieszkac i nie placili za stancje itd a tesciowie nic mezowi nie dali jak sie z domu wyprowadzal.. Nawet glupiej poscieli... Nie mowie zeby sypali kasa czy cos (chociaz wiem ze maja bo wakacje 2-3razy w roku po 2 tyg nie sa tanie, a sukienek w szafie ma tyle ze sie juz nie miesci) ale ona jest zwyczajnie skapa i nie ma poczucia ze dziecku trzeba pomoc. Ehh to sie rozpisalam i wyzalilam :P
-
Zastanawiam się jaki materac do łóżeczka kupic, też myslalam o tym gryka-kokos co zuzia.be27 ale kolezanka odwiodła mnie od tego pomysłu, bo podobno w gryce, w środku materaca potrafią rozwijać się robaki!!!! zobaczcie filmik....
-
Fobianka Dziewczyny, mam pytanie odnośnie tygodnia ciąży. Bierzecie pod uwagę tc z OM czy z USG? Z OM teraz powinnam być w 21 tyg 3dni, z usg prenatalnego w 12 tyg wychodzi 21 tyg 7 dni, a z piątkowego USG wychodzi 20 tyg 6 dni i ni cholery nie wiem, w którego się trzymać Z tego co wiem to jesli mialas regularne cykle to najlepiej trzymac sie z OM ;) natomiast jesli nieregularne to z pierwszego usg z 12tc. :)
-
Wlasnie spojrzalam ze pod suwaczkiem mam opis ze dziecko obecnie wazy ok 400g. Taak Moj klopsik 2 tyg temu wazyl 450g ;P
-
adonis_25 Aska123 Ja sie w tym tyg wybieram na glukoze, pojde kolo srody i opisze wam moje wrazenia :) Moja gin mówi, że podobno glukoza powinna być badana między 24 a 28 tc ze takie wyszło zalecenie. Ja pójdę za 2 tyg w 27. Iwus jest malutki i nie wskazuje na cukrzycę, wiec nie mam obaw. Ja mam wizyte w pon za tydzien i bedzie to dokladnie 23+4tc. I lekarz mowil mi abym zrobila glukoze w tyg poprzedzajacym wizyte abym juz przyszla z wynikami... U mnie wyniki sa nastepnego dnia, wiec stwierdzilam ze zrobie ok srody-czwartku tak aby na piatek juz je miec. Dziecko na kazdym usg bylo 1-2tyg do przodu. Np w 15+5tc wg roznych tabel w necie powinien wazyc ok 100-120g a wazyl 202g dokladnie (sam lekarz mowil ze duzy), ostatnio na polowkowym w 20+5tc wazyl prawie 0,5kg. Termin z om mam na 22.10 a wg kazdego usg wychodzi na 15-16.10. Ciekawa jestem ile teraz Antos juz wazy... A co najsmieszniejsze ja bardzo malo slodkiego jem :) pierwsze 3 mies to nie moglam patrzec na slodycze, dopiero pod koniec 4 mies zaczelam co raz to jesc jakies ciastka ale tez jedno mi wystarczylo na 2tyg. Obecnie moimi slodyczami sa owoce :)) mm:)
-
Ja sie w tym tyg wybieram na glukoze, pojde kolo srody i opisze wam moje wrazenia :)
-
A ja podejrzewam, ze to przez te ciastka w pracy. Mi lekarz dal "instrukcje" co mam robic przed testem :) Od 12.00 poprzedniego dnia mam nie jest nic slodkiego, nawet herbaty mam nie slodzic. 3 h przed badaniem nie moge juz nic wypic. Mam isc najlepiej z samiutkiego rana i wziac ze soba wode, kanapki, cytryne i cos do czytania bo u nas nie mozna wychodzic poza budynek przychodni aby nie zafalszowac wyniku (ruszajac sie szybciej spalimy ja). I stad mam wxiac cos do czytania aby sie nie nudzic :) od razu po skonczeniu badania mam zjesc kanapke i napic sie wody
-
Ja mialam problemy z hemo przed ciaza, w trakcie poki co jeszcze nie. Najlepiej isc do apteki i poprosic o jakas masc ktorej mozna uzywac w ciazy. A z domowych sposobow mi pomagalo przykladanie kostek lodu (oczywiscie zawinietych np w zwykly recznik papierowy).
-
U mnie miala byc Amelka a bedzie Antos chociaz tak jak Daga81 staram sie kupowac takie rzeczy, ktore beda pasowac obu plciom :) Pomyslalam ze juz dawno synek nie kopal, a tu prosze, jak na zawolanie brzuszek zaczal podskakiwac :) Dzisiaj na kolacje bede probowac zrobic amerykanskie pancake, ciekawe czy wyjda ?:)
-
Justyna12315 mialam dokladnie tak samo, bardzo chcialam corke, imie wybrane, ciagle sukienki ogladalam a tu na polowkowym ... Chlopiec! I taki hm zawod? Nie moglam si przestawic... Ale jak zaczelam powoli kupowac ubranka to i oswajalam sie z mysla ze bedzie Antos. Dalej z nutka zazdrosci ogladam sukienki no aleee... Antosia w nie nie ubiore
-
Gofry piec 15min? Nie za dlugo? Ja pieke 2-3 min i sa dobre :) Co do cytologii to ja mialam robiana na pierwszej czy drugiej wizycie jak poszlam potwierdzac ciaze.