Skocz do zawartości
Forum

Agnieszka82

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Agnieszka82

  1. Agnieszka82

    Wrześniówki 2015

    moje też śpi, tylko ja nie mogę i pewnie zaraz się obudzi, bo dziwne odgłosy i charczenia idą ja podaje espumisan do mleczka ok 10 kropli, a co do pieluch to pampers najlepsze i krem do pupy bepanthen jak odparzy, teraz używam babydrem z rossmana i tez jest ok. wszystko też zależy od skóry niemowlęcia Dziewczyny co na potówki bo mojemu twarzyczke obsypało chyba jak się karmimy i się spoci to wtedy go wysypuje, próbowałam mąką ziemniaczaną i octaniseptem wysuszyć, ale znikają i znowu się pojawiają w innym miejscu
  2. Agnieszka82

    Wrześniówki 2015

    A ja znowu nie mogę Was nadrobić... Coś mi się stało z kompem i nie mogę zobaczyć Waszych zdjęć Co do mleka to ja wiem z doktorskiego i pielęgniarskiego źródła, że można mieszać mm i kp razem, mleko kp może stać w lodówce 24 h i można zamrażać, co do mm to chyba tak jak na opakowaniu, ale jak 1h postoi to chyba się nic nie stanie. Pisałyście, że wasze dzieci siedzą w leżaczkach 2-3h, a mój to cały czas by siedział, a jak zaśnie i chce go przełożyć na łóżko lub do łóżeczka to się budzi, uspokaja się tylko w leżaczku, ana rączkach to najlepiej jak się z nim chodzi lub buja, koleżanki się z pracy ze mnie śmieją, że synuś sobie mamusie ustawił, a ja już naprawdę nie wiem co z nim zrobić, może maci jakieś porady albo pomysły, no i wymaga ciągłej uwagi bo jak go nie bujniesz w leżaczku to już kwik i płacz, jestem cierpliwa, ale zmęczenie bierze górę i zaczynam się denerwować coraz częściej, i jeszcze mąż mnie wkurza, bo wydaje mi się, że ucieka z domu tzn. wynajduje jakieś prace w ogrodzie, dodatkowo chodzi do pracy w sobotę, tyle co pomaga przy kąpieli i czasami małego uśpi ale na rączkach, no i go przebierze jak ja wyskoczę do sklepu, na początku bardziej się starał, mimo, że mu mówię, że mi kręgosłup wysiada, bo albo źle siedzę przy karmieniu, albo noszę rozdartego szkraba, ech to się pożaliłam... just.jot ja mam właśnie ciuszki nexta, georga, zara, może tak ciut starsze kolekcje, ale bardzo dobrej jakości bawełna, przyjechały do mnie w spadku ze Szkocji, tylko szkoda, że część młody nie założył bo urodził się za długi, i wchodzi już w rozmiar 68, a ma 5 tyg. u nas w lumpkach bryndza, taki najgorszy sort, zazdroszczę Wam waszych second - handów, tak dobrze zaopatrzonych, a w Smyku pajace mają ceny z kosmosu, a macierzyński to nawet na emolienty nie wystarczy i pampersy.... bo tyle ich idzie....A jutro w Porcie Łódź swap, dla niemowlaków, chętnie bym pojechała, ale mąż idzie do pracy, no cóż...
  3. Agnieszka82

    Wrześniówki 2015

    alucha fajnie,że u Ciebie ok.:) just.jot piękne z Was kobietki:) a Polcia ma super kombinezon, mój Marcinek ma taki tylko, że biały i wygląda jak mały króliczek, hehe, nie martw się, Polcia wygląda na zdrową dzidzie i tak jak dziewczyny piszą pewnie dlatego,że była wcześniaczkiem to wszystko trochę później. joanna89a super wyglądacie, a Laura jakie ma oczy duże i czarne, śliczna A mój mały zrobił dzisiaj dwie kupki takie żółto- zielone, bo głupia matka:) zjadła wczoraj groszek zielony w chińskim na obiad i zapomniała, że może dziecko uczulić, ech. Dzisiaj zauważyłam wraz z siostrą mojego męża, która jest pielęgniarką u noworodków po operacjach, także ma spore doswiadczenie, że mały oddycha buzią i prawdopodobnie coś mu się zbiera już w nosku więc zapobiegawczo woda morska i aromactiv babe na noc, ktoś nam pewnie wirucha przyniósł, teraz widzę że ładnie oddycha i smacznie śpi, więc chyba kryzys zażegnany. Dzisiaj do mleczka też dałam espumisan. Mój mały to wymaga ciągłej uwagi i niestety nie poleży sam w łóżeczku, najlepiej to jak uśnie na piersi albo na rączkach, w dzień tylko drzemki były takie po 15 min., a w nocy karmienie co 2-3h . Na szczęście przy przebieraniu nie płacze i w kąpieli też, wykorzystałam wasz patent ciepłej pieluszki i ubranek. Nie wiem jak wy dziewczyny ale ja wieczorem jestem zgon, zwłaszcza po intensywnym dniu, typu zakupy, pranie, pieczeni, prasowanie, no i przede wszystkim mały, dobrze że na dole są dziadkowie no i mąż jak wróci z pracy to se trochę nim zajmie, albo razem lulu , a no i jeszcze mąż chce się "poprzytulać", to się rozpisałam...
  4. Agnieszka82

    Wrześniówki 2015

    u nas działa suszarka na sen no i oczywiście cycek:)
  5. Agnieszka82

    Wrześniówki 2015

    boże jestem nieprzytomna dwa razy to samo pisze.. u was tez tyle prania i prasowania idzie,bo ja nie nadążam, zwłaszcza że coraz mniej ubranek bo mały wyrasta i czasmi niespodzianki jak np. prysznic z siusiaka na przewijaku w recznik po kąpieli szusterka to mi tak położna kazała odbijać, a może źle go biorę i tarmoszę za bardzo chyba kupimy misia szumisia, bo mój mały dobrze na csiiiii reaguje położna jeszcze dwa razy będzie i dopiero za trzy tyg, bo jak to stwierdziła świetnie sobie radzimy, a mi się wydaje ,że beznadziejnie mały się chwile denerwuje a potem znowu zasypia na rączkach, ech
  6. Agnieszka82

    Wrześniówki 2015

    Joanna to jak Ty masz 100% i dostajesz 500 mniej, to ja na 80% dostane chyba połowę pensji... ja się rozpisałam i posta ucieło, a my się karmimy... Kataryb i Gosia, nie jesteście same, ja nawet czasami nie mam siły głowy umyć, i w opakowaniu też bym spać poszła dzisiaj się wystraszyłam bo małemu tak główka poleciała jak go brałam do odbijania, mimo mojej asekuracji, nagle się wyprostował i klap, aż się rozpłakał Mi się wydaje, ze moje dziecko jest smutne i niezadowolone, wogóle się nie uśmiecha tak jak wasze... chani mamy taką samą huśtawke, a twoja dzidzia fajnie w niej siedzi, bo mojemu się odwidziało ktoś pytał o lezaczek,mamy pożyczony firmy bright stars, wymaga bujania, ale mój niuniek woli ten chyba ma ładniejsze melodie co do siusiaka to nic nie robimy, tylko układamy w pieluszce mnie to wszystko boli od noszenia małego, a to dopiero niecałe 5 kilo i 65 cm wzrostu, i kręgosłup odmawia posłuszeństwa, chyba mamy złe pozycje do karmienia
  7. Agnieszka82

    Wrześniówki 2015

    aka83 leżaczek mam pożyczony firmy bright star z wibracjami i z melodią, ale trzeba samemu bujać nieesia ja też się zadeklarowałam na 80?% zasiłku, ale za 13 dni dostałam śmieszne pieniądze, to moja miesięczna pensja chyba na pampersy nie starczy, na l4 z zus dostawałam całkiem ładne pieniądze, wiem że było 100% no ale nawet, teraz to mi wychodzi jakbym miała dostać 50 % a nie 80. banana gratulacje z okazji ślubu:) Dzisiaj moje dziecko cały dzień nie spało, zapadał na chwilowe drzemki, i się budził z płaczem, jakby coś nie dawało mu spać, czy wasze dzieciaczki też tak mają? Teraz śpi jak zabity:) W nocy od 12-1 karmimy się co 2 h, czasami 1h siedzi na cycku, a co do ulewania to właściwie coraz mniej, ale konsekwentnie biore go w trakcie karmienia do odbicia bo czasami zasypia na piersi i po już nie odbije, no i czasami w nocy go nie przebieram po bo zdąży zasnąć i szkoda mi go budzić bo wiem, że ciężko usypia i śpi z kupą, o ja wyrodna matka..
  8. Agnieszka82

    Wrześniówki 2015

    aka83 my mamy i huśtawkę firmy play&smilei bujaczek pożyczony, dzisiaj jak była położna to siedział w bujaczku i stwierdziła, że ta pozycja jest bezpieczna i przykurczu dziecko nie dostanie, a co do huśtawki to mu się ostatnio odwidziało
  9. Agnieszka82

    Wrześniówki 2015

    O Boże a ja znowu się doję:) Czy po użyciu laktatora Wasze sutki są też takie ogromne? Dziewczyny czy Wy też dostawałyście macierzyński na raty, ja dostałam za końcówkę września, ale tak śmieszne pieniądze, że ja nie wiem jak będzie wyglądała cała wypłata, chyba na pampersy nie starczy. ZUS wypłaca to jako jedną pensje, np. pod koniec miesiąca tak jak dostawałyście z pracy, chyba muszę do nich zadzwonić i się zorientować kiedy będzie normalna pensja, może dopiero za 30 dni? Mój mały dzisiaj prawie przespał cały dzień w leżaczku, byliśmy na spacerku bo złota polska jesień u nas a na kolacje zjadł 150 ml mojego odciagniętego mleczka, mały głodomorek. I załatwiałam becikowe, na szczęście nie jest tego dużo, same oświadczenia i wniosek, ksero robią na miejscu, a pani w MOPSie wszystko nam wyjaśniła. Wizyta u gin. też udana, wszystko ładnie sie zgoiło po nacięciu i można się przytulać z mężem, nawet specjalne tabletki antyk. dla matek karmiących nam pani dr. przepisała. Pani dr. mnie poinformowała, żeby na razie intensywnie nie ćwiczyć, bo wysiłek fizyczny zmniejsza laktacje, i w ten dzień co się ćwiczyło, to dzidzia może nie chcieć cycusia, wiedziałyście o tym? Jakieś lekkie ćwiczonka można wykonywać, a ja tak chciałam poćwiczyć z Mel B:(
  10. Agnieszka82

    Wrześniówki 2015

    siwa spróbuj wodę morską, a później odessać takim urządzeniem jak katarek, który sie podłącza do odkurzacza albo gruszką dla niemowląt lub nosefrida jeszcze jest, dostępne wszystko na allegro, ebayu. mycha ja swojemu wkładam pod plecki kocyk lub ręcznik żeby tak się nie zapadał w tym leżaczku, a huśtawkę mamy ustwioną w pozycji leżącej , tyle że ostatnio mu sie odwidziało i woli siedzieć w leżaczku.
  11. Agnieszka82

    Wrześniówki 2015

    siwa miałam zupełnie to samo co Ty z małą, do południa w piżamie i gdyby nie teściowa to bym z głodu umarła, no i leżaczek - bujaczek poszedł w ruch i huśtawka i te same metody co u nieesi, ja swojemu jeszcze śpiewam i bawie się z nim w akuku i jakoś się oganiam. szusterka u nas chyba też ten skok bo mały szalał do 24 wczoraj i tylko na rączkach przy cycku usypiał a jak go do łóżeczka odstawiałam to ryk
  12. Agnieszka82

    Wrześniówki 2015

    chani no to mnie pocieszyłaś, jeszcze 3 tyg, i może mój mały ssaczek też da mamie pospać:) nieesia fajniutka jest Twoja Juleczka, zresztą wszystkie nasze forumowe dzieciaczki są słodkie, takie do schrupania:) zbazba Ty też chodziłaś do dr. Forteckiej?, czy coś mi się pokręciło, my byliśmy z małym się pokazać w piątek i podziękować za opiekę nad nami i szczególną troskę, p. dr. dała mi swój nr. tel. nawet i wstawiała się za nami w Medeorze, kupiliśmy jej kosmetyki nie chciała przyjąć, przytuliłyśmy się, dałyśmy sobie po buziaku i jutro jeszcze mam do niej wpaść na kontrolę po połogową i po zaświadczenie do becikowego. Czekałam na odpowiedź z restauracji w sprawie chrzcin w święta i się nie doczekałam, ludzie są czasami niepoważni. A dzisiaj miałam wszystko załatwiać w kościele, ech, jak nie urok to sraczka.
  13. Agnieszka82

    Wrześniówki 2015

    szusterkaja swojemu wczoraj wieczorem dałam butle, wypił 90ml i jeszcze domagał sie piersi i co chyba go przekarmiłam bo nie ulał, tylko prawie zwymiotował. Może coś zjadłaś co mu nie podeszło, mój też się tak czasem pręży, ale to nie są kolki, bo jak pryknie, albo zrobi kupkę, to przechodzi, no i w dzień raczej nie płacze ciągle, tylko nieraz jak jest głodny, dzisiaj siedzi w leżaczku i jest spokojniutki.
  14. Agnieszka82

    Wrześniówki 2015

    mycha ja pije raz dziennie rozpuszczalną z jednej łyżeczki z dużą porcją mleka, a nieraz też inke z magnezem. pytałam położnej i jedna kawkę rano można i jakąś szarlotkę do tego własnej roboty, mhm. Gosia.M super fotki z maleństwem:) chani hehe, mąż wie do czego wózek wykorzystać Jeszcze raz dziękuję Bogu za leżaczki - bujaczki itp., ale chyba już dziekowałam wcześniej:) A My dzisiaj kończymy miesiąc i już przypominamy niemowlaczka:), a wczoraj tez doczekałam się pierwszego uśmiechu, takiego z otwartymi oczkami:)
  15. Agnieszka82

    Wrześniówki 2015

    Dziękuje dziewczyny za odp. w sprawie becikowego, chyba w każdej gminie inaczej, a nie wystarczy mieć pity za 2013 lub 2014?, najwyżej dopytam u siebie w MOPS, to drugie becikowe, to chyba od dochodów zależne ale tez dopytam, bo może się załapię, zależy jakie kryteria. Jak Wy to robicie, że wasze dzieciątka przesypiają na kp 4-5 h, mój góra 3 h lub 2h, a matka jak zoombie:)
  16. Agnieszka82

    Wrześniówki 2015

    gosia83 ja mam tak samo zamiast się położyć razem z małym, to się kręcę po tej chałupie i jeszcze to , tamto, bezsensu i jeszcze się na piratów z karaibów gapie, a mały zaraz wstanie na jedzonko co do kup po dokarmianiu mm u nas też żółte z grudkami i po każdym karmieniu prawie Dziewczyny które załatwiły becikowe, właściwie ile jest tych becikowych i jakie dokumenty są potrzebne, bo co słyszę i czytam to inaczej, dzięki z góry z odp.
  17. Agnieszka82

    Wrześniówki 2015

    Muszę jeszcze 10 stron nadrobić...:) ale póki co.. Just.jot huśtawka super i widzę, że Twoja Polcia też taki ma trochę przykurcz główki, bo już myślałam, że tylko mój tak wygląda w tej huśtawce, w sumie troche mi się nie podoba ułożenie główki w tych huśtawkach i leżaczkach, a mój Marcinek to jakiś nawiedzony jest, teraz z powrotem sobie upodobał pożyczony leżaczek a w huśtawce kwiczy Na brodawki również polecam Maltan, na drugi dzień wygojone. A co do kp to ja też na noc daje butle mm, bo na moim mleczku to mały góra 3 h śpi, a ja wykończona rano, więc stwierdziłam ,że też muszę być wypoczęta przy dziecku, a nie jak zoombie, a teraz właśnie się doję i nie wiem czy moje brodawki to zniosą, ałć. Mój mały ma ciężkie dni, w dzień krótkie drzemki a na noc dopiero usypia koło 22, a wcześniej od razu padał po butli lub piersi, najlepiej cały czas na rączkach u mamusi śpi, tak pragnie bliskości, co jest dla mnie zrozumiałe, ale niedługo chyba razem siku będziemy robić.
  18. Agnieszka82

    Wrześniówki 2015

    U mnie mały dzisiaj nie mógł zasnąć na dłużej niż 15 min. w ciągu dnia, właściwie robił sobie drzemki, wieczorem też ciężko go uśpić, też na noc daje butle mm bo chyba jak zoombie bym chodziła, mimo, że pokarm mam, ale na moim cycku budzi się nieraz co 2 h. Niestety kp wymaga od kobiety sporu wyrzeczeń, przynajmniej tak jest w moim przypadku, bo mam absorbujące maleństwo np. snu, czasami jedzenia, wykonywania podstawowych obowiązków, jak gotowanie, sprzątanie, dieta, czasami nie zdążamy się obrobić, żeby wyjśc na dwór tak w godz. dopołudniowych, bo matka dopiero się ogarnia. Ciekawe kiedy psychika siądzie? A po mm mój mały też szuka cyca, żeby chociaż pociumkać, a smoka wypluwa. Wiruśka mój mały cwaniaczek też się nauczył noszenia na rączkach i to zasługa tatusia, który zaczął go w ten sposób usypiać, a dzisiaj go opierdzieliłam, że jak będzie więcej ważył, to ciekawe czy też tak będzie go chętnie nosił, i że będę po niego do pracy dzwonić jak będzie wył i nie da się inaczej uspokoić, bo mi już teraz kręgosłup wysiada jak go noszę i bujam jak epileptyka, chyba się źle usadawiam jak karmie. I oczywiście to moja wina, że mały nie chce się uśpić bo go czymś pobudzam, jak prawie zasypia, jak to stwierdził mój mąż, chyba cycem go pobudzam, ech. Dziewczyny gdzie znajdę jakieś fajne pajace bawełniane, właściwie śpiochy, bo mój mały tak szybko rośnie, że to co podostawaliśmy w spadku to połowa na niego za mała.
  19. Agnieszka82

    Wrześniówki 2015

    JustiSia otóż to, ja czasami kwiczę, ryczę ale siedzę z tymi cyckami na wierzchu, chodzę poulewana, wkładki co kawałek wymieniam, pranie to też co chwila bo mały ulewa, a może go też przekarmiam, bo na raz potrafi wsunąć 150 ml i jeszcze poprawia cyckiem, a ma dopiero 4 tyg,. nie całe, a obiad ugotować to już nie wspomnę, bo nie mam kiedym, wszystko kręci się wokół małego i kp.:) Marzę żeby chociaż raz przespać całą noc, w życiu bym nie pomyślała, że takie będą moje marzenia. Gratuluję udanych wizyt i zdrowiótkich pociech, śliczne te nasze maleństwa:) Teraz my czekamy na swoją kolej.
  20. Agnieszka82

    Wrześniówki 2015

    just.jot ja gdyby nie teściowie, którzy mieszkają na dole, chodziłabym jak suchar, powoli już i tak jest lepiej bo rano wkładam go do huśtawki, troche pokwicy ale nie płacze, ogląda zwierzaczki, słucha muzyki, a ja mogę się umyć, ogarnąć mieszkanie, a później schodzę z nim na śniadanie, a on ciągle w huśtawce, widzę, że powoli zaczyna się rozglądać, jest zainteresowany grzechotką, otoczeniem. U nas dzisiaj mała impreza, urodziny męża, goście, małe zamieszanie i niestety mały wieczorem miał problem z zaśnięciem, musiał odreagować, podobno maluszki tak mają, że jak za dużo wrażeń, ludzi, hałas, to później kłopoty z zaśnięciem, wyciszeniem się, ech i tylko noszenie na rączkach i któraś z was pisała bujanie na epileptyka i na koniec cyc.
  21. Agnieszka82

    Wrześniówki 2015

    szusterka współczuje takiego teścia mieć, ja to bym go wygoniła podczas kąpieli, bo uważam, że kąpiel jest tylko dla dzidziusia i rodziców, a tu jakiś pajac stoi nad głową i zrzędzi, nic dziwnego, że się zdenerwowałaś. A my wczoraj byliśmy na wizycie u położnej się ważyć i mierzyć, i mój głodomorek przybrał na cycu 800 gram w ciągu 3 tyg., a wzrostu ma 65 cm: :) ]Mamusia szczęśliwa, że dziecko się najada, a tak się martwiłam, że głodny chodzi:) I położna już nas umówiła na bioderka, także ekspresowo i stwierdziła, że jest zadowolona ze skóry małego, pewnie dlatego że kąpiemy w emolientach. A co do ubierania to ja też idę na łatwiznę iw domu małego ubieram w śpiochy, żeby zwłaszcza w nocy było mi łatwiej go przebrać, zwłaszcza jak sama jestem półprzytomna:) Wczoraj matka zaszalała w sklepie i kupiłam swojemu brzdącowi strój na chrzest i kombinezon futerkowy taki na teraz bo tak szybko rośnie, że to co podostawaliśmy w spadku jest już na niego za małe. a to nasze zdobycze http://www2.hm.com/pl_pl/productpage.0179870002.html http://www2.hm.com/pl_pl/productpage.0303057001.html
  22. Agnieszka82

    Wrześniówki 2015

    Kolczyk M huśtawka jest firmy play&smile, tu znalazłam taką jak moja http://www.youkids.pl/hustawka-kinderkraft-easy-swing-kkswingblu0000.html szusterka u nas kikut odpadł w 8 dobie, mieliśmy to samo, położna kazała przemywać kilka razy dziennie octaniseptem i wszystko się pięknie zagoiło U nas dzisiaj ciężki dzień mały zasypiał góra na 15 min. i się budził z płaczem, teraz pięknie śpi, może za mocno hałasujemy w domu, już sama nie wiem. Polecam jeszcze raz picie piwa Karmi na laktacje, nam poleciła położna pić, tak wieczorkiem po karmieniu, żeby przynajmniej było 3 h odstępu do następnego karmienia, bo piwo ma 0.5% alk. ja dzisiaj mam nawał, a co do kłuć w piersiach, to pokarm się zbiera i dlatego kłuje. Współczuje Wam tych perypeti z facetami, mój mąż jak w weekend ma wolne to wstaje do małego go przewijać i podaje mi na karmienie, a dzisiaj w nocy , mały go osrał i osikał, hehe, aż mnie przerażony wołał, bo nie mógł sobie poradzić z nawałem kupek. A to My w huśtaweczce:)
  23. Agnieszka82

    Wrześniówki 2015

    Echeveria to tylko pozazdrościć:) Mój malec o 3 dostał butelke, wypił 150 ml mleka i jeszcze chciał cycusia i tak do 4, szok, położyłam go do łóżeczka i w końcu zasnął.
  24. Agnieszka82

    Wrześniówki 2015

    siwa nie martw się nie jesteś sama, u nas w dzień do południa zwłaszcza mały wymaga ciągłej uwagi, gdy zaczyna płakać po raz któryś, a jest najedzony, przebrany i odbity, to zaraz do niego nie lecę, bo wiem, że chce tylko przy cycku poleżeć, więc dzisiaj sprawdziłam co zrobi, rozwył się na chwilę jak stare gacie, chciałam dać mu smoczka ale nie chciał, minęła chwila i sam się uspokoił i cisza, siedział sobie grzecznie w w huśtawce, pociumkał w końcu smoczka i zasnął, mały cwaniak. W nocy też się co godzina budził na cyca i siedział następną godzinę, a cycka traktuje jak uspokajacza bądź usypiacza i położna mi powiedziała, że sama go tak rozpieściłam, ale skąd miałam to wiedzieć skoro to mój pierwszy dzidziuś i chyba ostatni, więc na noc dokarmiam mm i co... przesypia 3 h, ale po mm szuka cycusia i chce się na nim uśpić. A co do kąpieli to my się kąpiemy codziennie, tak koło 19.00, karmienie i lulu, mały szybko zasypia i śpi tak do 24.00, później to już różnie. Mały zaczął się do tego przyzwyczajać i jest to dla niego pewien rytuał, kąpiemy się codziennie, bo od niedawna chyba mu się spodobało bo przestał płakać podczas kąpieli.
  25. Agnieszka82

    Wrześniówki 2015

    TosinaMama ja dlatego kupiłam tą huśtawkę żeby wreszcie móc zjeść normalnie śniadanie i umyć sie rano:) rozi zdrówka życze to się nacierpiałaś Matko Polko joasia G dziekuję, ale wcale nie taki drobniutki 3900 ważył przy porodzie i 61 cm długi, po prostu buziunie ma taką troche dziewczęcą:) just.jot. huśtawke kupiłam na olx nową, ale znalazłam gdzieś link http://www.youkids.pl/hustawka-kinderkraft-easy-swing-kkswingblu0000.html Tak czytam o tym naszym kp i chyba trzeba mieć nerwy ze stali i być bardzo silną psychicznie, ja stwierdziłam, że sie nie będę zażynać i dokarmiam za radą położnej mm na noc, jak to mówią szczęśliwa mama, szczęśliwe dziecko, ja obleciałam wczoraj lumpki i żadnych fajnych kombinezonów.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...