truskawka25

Cześć Mamusie :) Dawno się nie udzielałam, ale jestem z Wami na bieżąco. Skrobiecie jak szalone :* Od miesiąca szlajam się po lekarzach, policjach, ubezpieczalniach itd stąd moja "mała" aktywność... Ale to nic - najważniejsze, że z dzidzią wszystko w porządku:) cały czas szaleje - mam wrażenie, że w ogóle nie śpi:) no i w końcu u mnie się ruszyło z wyprawką - bryka już czeka na dużych pompowanych kołach :p i pomału robię zapasy pampersów:) A co się dzieję z Niezapominajkaa i Kalafiorki? Pozdrawiam wszystkie grudnióweczki :* I trzymam kciuki za dwupaczki leżące :)

Fiolet te lzy to byla kumulacja hormonow i strachu o malenstwo. Do tej pory nie mialam takich dni. Roksi tomografie chcieli mi zrobic bo mam uraz kregoslupa szyjnego i po kilku dniach hospitalizacji oprocz bolu glowy doszly tez nudnosci. Co sie potemo kazalo, ze 2/3 oddzialu tego dnia po ich obiedzie mialo nudnosci wymioty i biegunke. Beatka nie stresuj sie niepotrzebnie. Mysle,ze pomalu wszystkie dojdziemy do siebie i w grudniu bedziemy sie chwalic swoimi zdrowymi pociechami:)

Hej Mamusie! Na poczatku dzikuje za wczesniejsze wsparcie - naprawde lepiej sie to wszystko znosi. My nadal w szpitalu. Pani doktor, ktora chciala mi podac ketonal zlecila mi tomografie z kontrastem. Ani na jedno ani na drugie sie nie zgodzilam, przeryczalam caly czwartek i okazalo sie po podstawowych badaniach neurologicznych, ze nie ma wskazan do robienia tk. Takze karmia nas paracetamolem i trzymaja jeszcze do niedzieli. Najwzniejsze w tym wszystkim jest to, ze z synkiem jest wszystko w porzadku:) bardzo spodobal mu sie moj pecherz i zrobil sobie z niego trampoline;) Kobitki jak macie te skurcze i jakies watpliwosci to nie ma co czekac i sie zastanawiac, tylko sprawdzic czy wszystko ok. Bardzo duzo dziewczyn lezy na podtrzymaniu choc do tej pory ciaza przebiegala bez zarzutu. Takze nie zwlekac tylko sprawdzac odrazu. Wszystkim mamom lezacym i borykajacym sie z roznymi problemami duzo zdrowka i trzymam za Was kciuki:)! I zycze wszystkim milego dnia:*

Dzien dobry Mamusie:) Wczoraj bylam na polowkowym i mnie intuicja nie zawiodla - synek pieknie rosnie :) ma juz 376 g, 15 cm, wszystkie parametry prawidlowe. Niestety euforia nie trwala dlugo, bo w drodze powrotnej mielismy kolizje i leze w szpitalu na obserwacji.. mam uraz skretny kregoslupa szyjnego, bol glowy niesamowity. A pan doktor wiedzac ze jestem w ciazy zlecil mi KETONAL! Co za szpital.. Teraz sprawdzaja, czy z dzidzia wszystko ok i beda mnie trzymac do czwartku.. takze tak mi sie ten tydzien zaczal. Od kilku dni tez zauwazylam, ze mi siara wycieka:) no a paznokcie i wlosy rosna w szalenczym tempie:) Patrycja gratuluje coreczki:) Chlodnego dnia zycze;D

Cześć Mamusie:) Na wstępie gratuluję udanych wizyt i poznanych płci :* Ostatnio brak czasu na pisanie, ale czytam Was codziennie:) Niestety u mnie moje serducho trochę się buntuje i ostatnie dwa tygodnie biegam po lekarzach. Wizyty u pani ginekolog z nfz nie będę opisywać bo brak słów. Mam nadzieję ,że 10.08 na usg prywatnie czegoś się w końcu dowiem. 07.08 jadę po wyniki holtera i na kolejną konsultację kardiologiczną. A i po drodze jeszcze dermatologa musiałam zaliczyć, ale tu akurat sytuacja opanowana:) W końcu mój dzidziulek daje o sobie znać i to konkretnie - najczęściej między 22.30-1.00:) Szaleje, że szok - aż wczoraj brzuch mi skakał :) Ja jeszcze też nic nie kupiłam z wyprawki, czekam na połówkowe. Od położnej dostałam pakiety startowe i w nich jest butelka ze smokiem, smoczek uspokajacz, detergenty do prania, żel i oliwka do pielęgnacji itp. Wczoraj się dowiedziałam, że dostanę w spadku po chrześniaku większość rzeczy w rym kołyskę, łóżeczko, ubranka ( jeśli noszę chłopca) i akcesoria. Także największym wydatkiem u mnie będzie wózek, który zamierzam kupić niebawem:) Na ten cel przeznaczamy do 1,500 zł. Z mężem imion jeszcze nie wybieraliśmy. Mi się zawsze marzyła mała Zosia albo Zuzia. Dla chłopca mi się podoba Antoś albo Staś. Póki co czekamy na płeć i wtedy będziemy się zastanawiać. A tak nawiasem piękne imiona wybrałyście dla swoich dzieci:) Pozdrawiam Was cieplutko i ściskam mocno:) Spokojnej niedzieli :*

Z racji tego, że to moja pierwsza ciąża tworząc listę zakupów dla noworodka kierowałam się tą stronką ( i zdrowym rozsądkiem oczywiście:)) Może którejś z Was się przyda :) http://www.mamazone.pl/artykuly/male-dziecko/noworodek/2014/wyprawka-dla-dziecka.aspx

Szczęśliwaa - gratuluję córeczki!!! Piękne zdjęcie:) Ja również dopisuję się do grona fizjoterapeutek:) Obroniłam licencjata w grudniu:) Maaadziulka ja też jeszcze nie wiem kto mieszka w moim brzuszku. Mi się wydaje, że będzie syn:) W środę być może wszystko będzie jasne:) natka95 fajna lista:) ja też już swoją pomału robię. Ubranka zamierzam najpierw kupić w rozmiarze 62, a przed samym porodem, jak już mniej więcej będzie wiadomo jaka dzidzia duża, to się dokupi 56:) Taki mam plan i spróbuję się go trzymać:) U mnie sprawa porodu pozostaje zagadką. Jeśli lekarze zdecydują ,że mogę rodzić naturalnie to chciałabym, żeby mój mąż był przy porodzie. Na początku twierdził, że nie chce, bo się boi, a teraz z biegiem czasu zmienia zdanie:) Jeśli będę miała cc (co jest bardziej prawdopodobne) to niestety nikt z bliskich nie będzie mógł być na sali operacyjnej.

Witam:) Na wstępie gratuluję synków, córeczki oraz zaręczyn :) Ja mam nadzieję, że za tydzień na wizycie również poznam płeć:) Trochę się postów uzbierało i tematy różne się przewijały - u mnie ból brzucha towarzyszy praktycznie codziennie, po odpoczynku przechodzi. Zawsze zganiam to albo na jelita (z racji częstych zaparć), albo na rozciągającą się macicę. Z nowych objawów - od trzech dni mam zgagę! Co bym nie zjadła to mnie pali jak nie wiem.. Co do żyłek to u mnie wszędzie są bardziej widoczne. Najbardziej oczywiście dekolt, brzuch i nogi. Ale mnie to jakoś nie przeszkadza:) Z tego co słyszałam to do tej glukozy można sobie wcisnąć sok z cytryny - wtedy ponoć nie jest to takie mdłe. No i osoba towarzysząca jak najbardziej wskazana - zdarzają się po tym wymioty i omdlenia. Doświadczeń żadnych póki co w tej materii nie posiadam:) Informacje na podstawie obserwacji i opowiadań:) Szczęśliwaa śliczny brzuszek:)! Pozdrawiam:)

1

Temat teściowych to temat rzeka.. O swojej się nie wypowiem, bo szkoda nerwów. Generalnie duża część teściowych żywi się jak harpia nerwami swoich synowych. Także dziewczyny trzymam za Was kciuki, nie ma co się z nimi cackać tylko prosto z mostu, bo inaczej nic nie dociera. Fakt, że to matka naszego męża/partnera nie upoważnia to takiego traktowania. A w naszym stanie taki dodatkowy stres jest jak najbardziej zbędny. Ehh... Szczęsliwaa dobrze, że wszystko w porządku. Niestety większość izb przyjęć tak funkcjonuje.. Ja tak kiedyś czekałam we Wrocławiu 7h żeby mnie na kardilogię przyjęli (+1h drogi), aż w końcu zemdlałam (środek lata, a ja na czczo, bo badania mi musieli zrobić). megi.madzia ja się ze swoją poduchą nie rozstaję:) Aaaa pochwalę się! Wczoraj 20-30 minut po obiadku i kolacji jak sobie leżałam to poczułam po raz pierwszy moje maleństwo :)! Doczekałam się :)

ignesse - kupuj i się nie zastanawiaj :) Mój mąż chciał już miesiąc temu kupić, ale dopóki nie znam płci to się wstrzymuję:) kasienka90- super tabelka :) Mnie coś dzisiaj głowa boli , a od wczoraj brzuch dołem. Wczoraj wypadał dzień miesiączki i ponoć mogą być takie dolegliwości. Dlatego dziś sobie trochę odpocznę:) Widzę,że zaparcia dają się we znaki co raz większej grupie - nie pamiętam, która z Was pisała o czereśniach, ale u mnie to działa świetnie :) Witam nowe mamusie! Niezapominajkaa- miłego wypoczynku. Miłego dnia:)

megi.madzia u mnie na udach pojawiło się kilka pajączków i jak znam życie to na tym nie będzie koniec. W moim przypadku jeśli chodzi o "opalanie" to tylko w ruchu - żadnego leżenia plackiem. Widziałam kobiety ciężarne ze sporymi brzuszkami, które wygrzewały się w pełnym słońcu w samo południe i smarowały się tylko oliwką - filtry im nie były potrzebne. Także każdy "inaczej' do sprawy podchodzi:)

Hejka:) Ja też się będę przeprowadzać bezpośrednio przed lub zaraz po porodzie. Zależy jak dalej remont będzie postępował:) u mnie wczoraj dzień wyjęty z życiorysu - biegunka i silne bóle brzucha.. dziś zawroty głowy i osłabienie, pewnie temperatura się do tego mocno przyczynia. ][/url]

Hej Mamusie:) Co raz więcej nas jest:) właśnie nadrobiłam tych kilka stron po 2 dniach nieobecności. Nie pamiętam kto pisał o bólu gardła - mi pani doktor przepisała cholinex i mi po nim przeszło. U mnie poduszka w kształcie "c" również się sprawdza. Najważniejsze, że nie jestem rano obolała:) W naszym przypadku dwie kreski na teście pojawiły się za drugim podejściem - przy pierwszym strasznie się nakręciłam, a przy drugim nawet się nie nastawiałam , że się uda a tu bach i jest:) Cieszę się, że już odczuwacie ruchy - u mnie to pierwsza ciąża, więc jeszcze muszę uzbroić się w cierpliwość:) A póki co biegnę ugotować krupnik, bo mnie taka ochota naszłaaa... Jeszcze raz witam nowe mamusie:) ]Tekst linka[/url]

megi.madzia tutaj jest cały skład tego mojego specyfiku http://www.femibion.pl/natal-2-plus-szczegoly-produktu.html ignesse ja faktycznie mam niskie ciśnienie. Po całym dniu sprzątania i pracy w ogródku miałam tylko 102/64. Chyba spróbuję tej kawy:) Renata1976 na mnie moja ciocia próbowała tych numerów z obrączką i z linii papilarnych też mi wróżyła i zawsze wychodzi, że będę miała syna :) ale póki co nie nastawiam się i cierpliwie czekam na kolejne usg:)

megi.madzia jesli chodzi o nfz to powinnaś dostać skierowanie na usg bez problemu. U mnie pani ginekolog powiedziała, że połówkowe mam zrobić po skończonym 20tyg, a pan dr prywatnie ,że po skończonym 22 tygodniu. Jak to mówią bądź mądry i pisz wiersze:) Od 13 tygodnia wg zaleceń lekarki biorę femibion natal 2 plus. Tam jest tylko 200 mg DHA. Bardziej kazała zwracać uwagę na ilość witaminy D i wapnia. Czy Wy tez macie zawroty głowy? U mnie wczoraj trwały cały dzień i dziś nadal nie odpuszczają.

Maaadziulka nie przejmuj się wizytą. Ja miałam podobnie, ale najważniejsze, że maleństwo zdrowe:) Tylko się cieszyć :)

Hej:) ja chciałabym rodzić naturalnie, ale jest to mało prawdopodobne z uwagi na moje problemy z sercem i przed samym porodem kardiolog ma zadecydować w jaki sposób nasze maleństwo przyjdzie na świat.. W ogóle pożalę się Wam - dostałam skierowanie do kardiologa aby być pod kontrolą przez cały okres ciąży. Szanowna pani z recepcji chciała mnie zarejestrować na lipiec tyle że przyszłego roku !!! Myślałam, że padnę.. No i tym sposobem pierwszą wizytę musiałam odbyć oczywiście prywatnie.. ponad 3 tygodnie szukałam przychodni, w której dostanę się jeszcze w tym roku i wczoraj w końcu się udało. Co za ludzie.. Veronika W Wałbrzychu - bo tam chciałabym rodzić - zzo jest bezpłatne. Ale o takiej opiece jak w De można oczywiście pomarzyć:) Mam do Was pytanie - czy pojawiają się u Was przebarwienia na brzuchu? Ja od trzech dni mam dużą plamę pod biustem na całej długości i jest ona biała. Trochę to dziwne bo jeśli już się coś pojawia w ciąży to raczej w "ciemniejszej tonacji". Malineczki15 witaj :)

Dzień dobry Mamusie! Ależ się rozpisujecie:) Zacznę od mojego wczorajszego usg- Stefan (tak się chwilowo nazywa mój "brzuch" - a raczej jego mieszkaniec/mieszkanka :)) skakał, machał rączkami i nóżkami, wszystko ma na swoim miejscu i ma całe 6,21cm:) Cudowny widok :) Niestety jeśli chodzi o samą wizytę jestem rozczarowana "Panem Doktorem" i po wyjściu z gabinetu jedyne co to chciało mi się płakać.. ale cóż najważniejsze, że Stefan zdrowy:) ja na rozstępy kupiłam Palmers , ale niestety nie mogę go używać ze względu na jego zapach - momentalnie mi się wszystko cofa.. Póki co smaruję się oliwką i myślę nad kupnem czegoś innego. Waga do tej pory wzrosła o 2kg, ale bardzo zmieniła mi się sylwetka. Już drugi raz muszę zwiększyć rozmiar stanika.. jak tak dalej pójdzie to mi alfabetu braknie :) Od trzech nocy testuję poduchę motherhood - jak na razie mogę powiedzieć, że mi się dużo lepiej śpi i nie wstaję rano cała połamana ani obolała. Zobaczymy jak będzie się dalej sprawowała. Witam nowe mamusie na forum i dużo zdrówka życzę :) Niezapominajkaa - trzymam kciuki za usg i daj znać jak poszło ;)!!! Miłego dnia!

megi.madzia - właśnie czekam na kuriera, który ma mi dostarczyć tą poduchę:) dam znać jak już ją wypróbuję. Ja niestety noce mam często nieprzespane, jest mi nie wygodnie i wszystko mnie boli kiedy wstaję rano. Także spróbuję i zobaczę czy jest coś warta. Mój brzuszek również wieczorem robi się bardziej okazały:) Jeszcze zostały mi 2 dni oczekiwania na usg genetyczne-nie mogę już w miejscu usiedzieć! Pozdrawiam Was i miłego dnia życzę:)

U mnie zaparcia pojawiły się już w 6 tyg, dlatego codziennie rano jem owsiankę z suszonymi śliwkami. I póki co zdaje to egzamin.

Hej:) u mnie już się brzuszek zaokrągla - po prostu nie mogę go wciągnąć :) od początku ciąży przytyłam około 2,5kg, więc w jeansy już się nie mieszczę. Generalnie wyglądam jakbym była cała "opuchnięta". No i piersi powiększają się w zaskakującym tempie. Ot taka moja uroda:) Aktualnie z niecierpliwością czekam na usg genetyczne - do 17-stego już niedaleko:) Jeśli zaś chodzi o dolegliwości wszystko było w porządku dopóki nie wybrałam się w długą podróż samochodem - co prawda jako pasażer i przerwy były itd. Niestety odchorowałam to strasznie, ale pomału dochodzę już do siebie. Miłego dnia :)!

Cześć Mamuśki! Jak Wasze samopoczucie? u mnie dolegliwości pomału ustępują. Najważniejsze , że już nie mam mdłości i w końcu mogę normalnie jeść:) Miłego dnia!