Skocz do zawartości
Forum

Inez80

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Inez80

  1. Magda.g, nie pociesze Cie ale u nas problemy ze snem zaczely się w 23 tygodniu i trwają wciąż. Właśnie nam mija 27. :( zaczynam poważnie rozważać viburcol no chyba ze się wkrótce córka ma spamięta. Póki co to śpi strasznie niespokojnie i co rusz się wybudza, poplakuje, masakra. Pol nocy juz śpi z nami bo nie mam sily co chwile wstawać. Mmadzia, skąd ten kiepski nastrój? Jutro nowy tydzień, nowe możliwości ;)
  2. Nie mogę się z Toba nie zgodzić ewelad, ja tez nie pytana nie pouczam ale swoje zdanie mam i nikomu się wtrącać nie pozwolę. W ogóle zawsze mnie to draznilo, nawet jesli nie dotyczyło mojej osoby ze wszyscy maja tyle do powiedzenia na temat wychowywania dzieci a juz najwięcej Ci którzy ich nie maja lub mieli milion lat temu. Druga rzecz ktora mnie razi to jakies dziwne zamiłowanie do brania na ręce przez wszystkich biednego niemowlaka i calowania. Ja jakos nigdy nie czułam takiej potrzeby gdy widywalam się z dziecmi znajomych. Owszem można zagadać, pooglądać, pouśmiechać się ale po co od razu brać na ręce. Może dziwna jestem ale swoje rzadko pozwalam brać i tylko bliskim. To nie zabawka. Ja nie lubię jak mnie byle kto obściskuje wiec dlaczego moje dziecko ma lubiec. :/ Co do ceny fotelików to faktycznie są wysokie. Tez mi nie na rękę ten wydatek ale chyba jednak nie zaryzykuje oszczędzania na tym. Przy większej ilości dzieci to juz w ogóle mega rozkminka wiec rozumiem Twoje dylematy Mmadzia. Będzie ciężko wybrac takie żeby się wszystkie dziewczynki z tylu miescily. Najgorsze jest właśnie to ze człowiek chciałby przeciez jak najlepiej dla maluchów ale kasa poważnie ogranicza te chęci :( Kto za tym aby foteliki byly refundowane? ;)
  3. Ewelajna - wspolczuje, glowa pęka od tych "dobrych rad " Każda mama wie najlepiej co dla dziecka najlepsze i dla calej rodziny również. Co do fotelika to wystające nóżki to nie problem ale główka juz bezwzględnie tak. Mmadzia, może jej konsystencja nie podeszla albo to przez zabki. Te pierwsze posiłki to jeden wielki ekseryment i wielka zmiana dla dzidziusiów. Moja Ala wczoraj dostala rybkę z cukinia i ziemniaczkiem. Konsystencja byla taka dość grudkowata ale zostalo przyjęte ze zdziwieniem ale i aprobata wiec jak tylko ogarne jakies pewne źródła mięska i warzyw zaczynam malej gotowac sama. Chyba jest gotowa na mniej papkowate posiłki.
  4. Agnez, wow! Co za ruchliwy malec! Moja to ani nie myśli o raczkowaniu a jest z konca lipca. Póki co ćwiczy obroty namiętnie ale tez tylko z pleców na brzuch. W druga stronę niet. Co do fotelików to wczoraj cały wieczór ślęczałam nad nimi i po tym co przeczytałam zdecydowanie zmienił się mój pogląd w tej sprawie. Ostatecznie mamy faworyta: Britax Max way 9-26kg, tylem do kierunku jazdy, świetne rezultaty w testach bezpieczeństwa a cena choc i tak duza to jednak rozsadna w porównaniu do innych tej klasy. Jedziemy go zobaczyć live, jak spasuje to bierzemy. Wcześnie sklanialam się ku opcji używanego jednak wole odżałować ta kasę niż nie daj boże miec wyrzuty sumienia. To ma w końcu służyć kilka lat.
  5. Rewolucja - pij nie żałuj sobie :) Ja to aż się boję co to będzie jak skończę karmić. Kieliszek Porto i po mnie :/ :) Opaski kupuje na aliexpress.com za grosze. W sklepach ceny są niedorzeczne. Ewelad - nie chce Ci się chcieć? Uuuu, to naprawde kiepsko. Trzeba Cie ratować dziewczyno :) Mmadzie, widocznie tyle potrzebuje. Nie żałuj dziecku. Ćwiczenie roli oskarowej jest poprostu wyczerpujące. ;) Co do diet, to ja jestem na pierwszej w życiu, bezmlecznej i po dwóch tygodniach trzy kg mniej mimo iż osiągam mistrzostwo w wyszukiwaniu bezmlecznych słodyczy. Zaczyna mi się to nawet podobać, tylko tych serów zoltych tak mi brak...
  6. Korzystając ze tatuś dzis się zajmuje córunia pochwale się wam jeszcze moim 6 miesięcznym szczęściem :)
  7. Mmadzia, powinno pisać w instrukcji. Ja mam jeszcze podwieszone ale nam ono służy tylko na drzemki bo jest w salonie i w sumie to mala malo z niego korzysta. Za to dolaczony do niego przewijak zaczyna się pruć. Tam często leży bo mój M ja tam buja.
  8. Dzień dobry wszystkim :) Choc to polowiczne rozwiązanie, zabranie Ali do lozka zapewnilo mi w miare spokojny sen. Dziękujemy ślicznie za życzenia cioteczki. Justynka, wspolczuje sytuacji z teściową. Ja z moja też w nienajlepszych stosunkach ale przynajmniej mieszkać z nią nie musze. Rozumie ze u was nie ma innej opcji? Tak nagle wam się popsuły relacje czy to juz od dawna? Nie martw się tym, z teściowymi to ciężko zazwyczaj. Często myślę jaka ja będę hehehe. Dobrze ze mąż nie staje za mamą choc dla niego to tez nielatwa sytuacja. Trzymaj się cieplutko Kochana :* Mmadzia to kryzys laktacyjny, nic się nie martw, minie, Agatka sama ureguluje doplyw mleka. Tobie tez wspolczuje bliskiego sąsiedztwa teściowej. Dlugo juz dajesz rade a i pewnie czasami się babcia przydaje blisko wiec oprócz minusów są i plusy. ;) Iwcia, u nas z kupami to byl problem raczej z nadmiarem ale ostatnio się ustabilizowalo i jest jedna duza i czasem jeszcze wieczorkiem mala. Zazwyczaj po jedzeniu. Rewolucja, na pewno się nauczymy, byle przed osiemnastką hahahaha Olga, mam nadzieje ze czujesz się co raz lepiej. Widzę ze u was też stale pokarmy od południa wprowadzone. U nas też jeszcze śniadanka brakuje. Agnez u nas tez się kupki poprawily przy stalych pokarmach a odkąd jestem na diecie bez mleka to juz w ogóle książkowe i co najważniejsze buzia wrocila do normy, gladka i sliczna. MamaEwy, nic się nie boj Ala aż piszczy z radości na widok cyca. Jedyny minus ze sobie najwyraźniej rekompensuje w nocy i wtedy częściej je i potrzebuje bliskości cyca. Tak sobie przynajmniej tlumacze to zwiększone zapotrzebowanie na cyca nocna pora. Ale mysle ze to z czasem się unormuje. Starszego syna karmilam 18 mcy i cyc mimo normalnego jedzenia pozostał ulubionym posilkiem. Lecę bo cesarzowa wzywa ;)
  9. Hej dziewczyny, moje dziecię dzis pól roku skonczylo. Ależ ten czas zaiwania. Zdecydowanie za szybko :/ Rozszerzanie diety idzie nam świetnie. Mamy juz dwa stale posiłki: Obiadek okolo 13 i kolacje przed 19 oraz podwieczorek pomiędzy. Na obiadek Alicja zjada caly słoiczek różnych warzyw a na kolacje 120 kaszki ryzowej na wodzie z polowa sloiczka owoców. Druga polowe dostaje na podwieczorek pomiędzy. Zostalo tylko pooracowac nad śniadaniem i wprowadzeniem mięska. Ze spaniem niestety dalej lipa chic skok się ewidentnie skończył Ala nabyla sporo nowych umiejętności a wciąż śpi bardzo niespokojnie i czesto się wybudza. Czytam co mi wpadnie wrece na temat snu niemowląt i chyba musze się poświęcić i sprobowac to ogarnac zanim milion pobudek mnie wykończy. :/ Gdzie to moje cudowne dziecko co przesypialo cale noce, no gdzie? Rewolucja - zazdraszczam ale mi narobiłaś ochoty na drina albo na Porto... Się rozmarzyłam... Hahah Wypij i za mnie i baw się dobrze. Ewelad - wspolczuje, może tez sobie drinka wieczorkiem zapodaj w ramach rekompensaty za straty moralne w ciagu dnia ;) Mamaewy - każdy facet ma chyba tak wizje hehehe to się zdziwią jak będą musieli sobie radzić na przykład z buntem dwulatka :) a potem im dalej w las tym więcej atrakcji.
  10. Rewolucja, jak tam Hanulka? Ja dzis musiałam pierwszy raz zostawić mojego M aż 5h z mala. Myślałam ze da rade bo Ala juz pięknie zjada warzywka. Na jego nieszczęście a mojej córki szczęście przypadkiem udalo mi się zajrzeć do domu po 3h i co? Mala wrzeszczy ze ja przed drzwiami słychać, tatuś niby probuje karmić a obok laptop z włączonym fb. O balaganie wszechobecnym nie wspominam nawet. :( I jak tu wrócić do pracy? Takiego nerwa zalapalam ze szok. Troche mi przeszlo jak zobaczyłam książeczki rozwalone w salonie, znaczy się ze czytali cos ale i tak jestem teraz w rozterce czy mogę z nim zostawiać mala bez wyrzutów sumienia. :/ RudaMaruda, ponawiam pytanie: Czy ty żyjesz?
  11. witam dziewczeta wieczorowa pora. Dzien zupelnie zwariowany u nas wiec mamy teraz dwie opcje: albo mala padla i bedzie spac jak aniol albo mnie czeka hardcore z nadmiaru bodzcow :/ Silv - sorki ze dopiero teraz, nic nie robiam, ciagac nie umie a mala buti niet wiec poprostu dostawialam ssaka jak tylko marudzil. kowalska - dobre :) :) :) rewolucja - urlop jest od wypoczywania a nie zamartwiania sie. Napewno wszystko z Hanulka dobrze tylko chcialaby cos konkretnego wciagnac a nie tylko mliko. Nieodrodna siostra swojego brata ;) Co do diety to ja sie nawet nie wypowiadam bo daleka ona od idealu byla i jest ale Niunia nie protestuje. Teraz trzymam sie bezmlecznej wiec cwicze mistrzostwo w wynajdowaniu dozwolonych slodyczy i innych przekasek. :) Nasz rozmiarowka to najrozniejsza, co producent inna ale maks 80 K.a.s.i.a gratki dla Neli, co za grzeczna dziewczynka no :) aneta1981 - wspolczuje ospy, trzymajcie sie dzielnie Olga - swietne wiesci, kuruj sie kochana i wracaj do nas! RudaMaruda, zyjesz? :/ MamaOlizny , moja pojutrze konczy 6 mcy i zadnego "ma" czy "ba", tylko skrzeki piski i gruchania. Tez dopiero kilka dni temu odkryla stopy i namietnie je bada. Dobra, korzystam z tego ze cesarzowa spi przykladnie i ide spac i ja. Dobrej nocy! ;)
  12. ewelad, oplulam sie kolacja hahaha "wada konstrukcyjna" skad ty bierzesz te teksty? Misiaczek, niewiem czym Ci sie narazil ow facet, zakladam ze maz ale ewelad ma racje, wada nie do usuniecia. Aczkolwiek mozna probowac, foch na pare dni, moze cos zrozumie... przynajmniej na jakis czas ;) Silv masz racje z tym kryzysem, ja go mialam kilka dni temu przeszlo Lusia, ja kp ale od nowego roku wprowadzam malej stale pokarmy i laktacja mi troche wariuje, jak mala zje wiecej sloiczkow to mam pelniejsze piersi, czasem zdarza sie niekonrolowany wyciek ale poniewaz w nocy budzi sie milion razy to wszystko sciaga wtedy.
  13. Ewulka, ja nigdy nie odbijalam w nocy. Z czystego lenistwa i zeby jej nie rozbudzic. RudaMaruda, Ty uwaj na siebie. Ja kiedys po zupelnie nie przespanej nocce poszlam z mala na spacer ale skrocilam go bo bylam tak zamulona ze sie balam ze pod samochod z nia wejde. :( Masakra co brak snu robi z mozgiem.
  14. Ale tu tempo pisania! Wow! Fajnie ze jest co czytac tylko kiedy odpowiadac? :/ RudaMaruda, znam ten bol, na mnie nawet kawa po takich nockach nie dziala. U nas nocka wzgledna i mala tez jakas inna od wczoraj, co rusz to jakies nowe zdolnosci objawia wiec moze koniec skoku? Az sie boje glosno chwalic co by w nocy nie pozalowac hehehe Ala konczy jutro 25 tygodni wiec niby ksiazkowo jeszcze tydzien nam zostal. Ewulka8, nie martw sie, to nie jest znaczace podwyszenie, takie wyniki daje na przyklad psujacy sie zab. Ale oczywiscie trzeba i znalesc przycyzne. Kasia90, moja tez nie wyciaga rak i nie mowi mama, wasciwie to malo sylab mowi, raczej piszczy i skrzeczy i grucha jak golab a ostatnie kilka dni probuje wydawac z siebie dzwieki przy zacisnietych ustach. Smiesznie to wyglada :) Ja sie tym hjakos nie przejmuje bo moj syn mia dwa latka i wlasciwie nic nie mowil a teraz jest wyjatkowo wyszczekanym mlodziencem. Buzia mu sie nie zamyka. :) Olga, czekamy na wiesci Kochana :*
  15. ewelad, hahaha mam nadzieje ze dwor okaze wdziecznosc :) Silv, ja tez chipsy jadam, a to nie wolno? :/ Mojemu dziecku najwyrazniej nie przeszkadzaja. Wera, ja pracuje nad akceptacja dla kubka ale poki co to moja corunia tyko cyca uznaje poza lyzeczka. Nie jest latwo z cycowymi dzieciami jak sie ich wczesnie nie nauczy korzystania z butli. Ja tak tesknie spogladam na czekolade i ser zolty przez ta diete bezmleczna. kadaga, ja kupilam w tesco ten co ma Ania125, cos tam pije ale slabo jeszcze. Olciak, nie ladnie, nie ladnie tak dziecku podjadac hahaha. Niewiem jak teraz mleko smakuje ale jako dziecko uwielbialam mleko w proszku w niebieskim woreczku. Oczywiscie w postaci proszku zajadalam. Moje dziecko tez sie juz przemieszcza ale poki w obrebie kilku metrow to pozwole jej na ta odrobine wolnosci. MamaOliwciikubusia, trzymaj sie tego, to jest wlasciwa postawa ;) cos nam sie od zycia nalezy skoro na normalny sen nie ma szans. Moj M sie przechwala ze ma wiekszy brzuch niz ja wiec jest ok :) Mmadzia, ja odkad jestem na tej bezmlecznej diecie to non stop glodna chodze. Ciesz sie ze nie musisz sobie niczego odmawiac i nie zaluj sobie. Zaraz bedziemy biegac za dzidziolami to schudniemy ;) rudaMaruda, ty to masz patent na wszystko :) Sorki za brak polskich liter. M laptopa odkupil ale ofkors z angielskim oprogramowaniem. Syn u dziadkow a ja nie mam czasu sie tym zajac wiec bedziecie musialy sie chwile pomeczyc czytajc moje wpisy bo z telefonu cos sie nie moge zalogowac. Chyba mnie te zawansowane technologie przerastaja ostatnio. Moje dziecko zlote wciagu dnia, pieknie sie bawi, je, spi, tylko te nocki... Czy ktoras korzystala z metody w Jezyku niemowlat? Czy to dziala? Mialam przeczytac ale jakos sie nie zlozylo i lezy na polce i sie kurzy ale dzis juz zerkalam w jej strone. Jestem gotowa na wszystko byle moje dziecko dalo mi przespac jedna noc. :/ Dobrej nocy Mamuski!
  16. Hej dziewczynki, witam się po kolejnej ciężkiej nocy z moją cesarzowa. Wczoraj późno wróciliśmy od znajomych więc i z zasypianiem byl problem a potem standardowo milion pobudek. Wstala o 6.30 by po godzinie marudzić z niewyspania. Na szczęście M ja uspil i jeszcze kima od godziny. Ja juz niewiem czy to żeby czy to skok ale niech się skończy zanim umrę z niewyspania. U mnie problem polega tez na tym ze mam bardzo lekki sen i wszystko mnie budzi wiec nawet jak cesarzowa śpi spokojnie ti M chrapie albo kot miauczy. No wszystko przeciwko mnie a najgorsze ze jak się rozbudzę to mam bide zasnąć i się wściekam sama na siebie ze nie śpię. Tak wiec chyba wiem co czują nasze dzieciaczki. :/ To się pozalilam :) Olga - trzymam kciuki i pozytywna energia ale! :* Kadaga - będzie dobrze, Ty bardziej przeżyjesz ta krotka rozlake niż ona :) Olciak, RudaMaruda - jak ja was rozumie buuuu kiedys się im zrewanzujemy, będziemy bez skrupułów budzic rano jak będą chciały pospać ;) Miłego dnia kochane, lecę pod prysznic się zrelaksować póki dziecie pozwala.
  17. Witam się porannie dziewczynki. Moje dziecko chce mnie wykonczyc tymi nockami. Budzila się milion razy i o 6 definitywnie odmówiła spania. Mamci ja ti za kare na pewno. Nigdy nie mogłam zrozumieć koleżanki której jedna córka jadla mleko w nocy do 4 lat a druga ma obecnie 2 i dwa razy ich budzi w nocy ze glodna. Dziewczyna od 4 lat nie przespala jednej nocy. Dobra, juz was nie straszę z samego rana hehehe Rewolucja, ja myślałam ze Ty juz w drodze :) No to szerokiej! Mama ma tez odkrylam te aplikacje, niestety moje dziecko ne zawsze daje się nabrać na suszarkę z youtuba hehehe ona woli taka live co by matkę z torbami puścić za rachunki. E_wcia to poważne zmiany. Dorastają nam dzieci. U nas jeszcze gondola daje rade a Ala i tak głównie śpi na dworze, fotelik jeszcze jest ok ale tez juz się rozglądamy za czymś sensownym. Krzeselko do karmienia tez juz używam, ma regulowane oparcie wiec jest ok. Ja jeszcze przymierzam się do zakupu barierek na schody. No ale póki co mój lady się tak lenie ze chyba jeszcze mam czas. Justynka, no jesteś! Zazdraszczam wakacji a tesciowa... No cóż, na szczęście rzadki się widujemy :) Jak tam Tosia się sprawuje?
  18. Silv, czarna lista mi umknela, ja tak zapobiegawczo proszę bo dawno mnie tam nie bylo. Mmadzia tez mam takiego dlatego tlumacze sobie ze ta dieta bezmleczna to dla dobra Ali ale tez i dla mojej wagi. Może nie będę musiała wymienić garderoby. Rewolucja gratulacje za zorganizowanie i miłego wypoczynku! Olga, jasne ze pamiętamy. Czekamy na dobre wieści :* Kasiaaa2307 no to się rozumiemy, jesli dodam ze ostatnio na przykład robił w przedpokoju stelaż do parawanu dla znajomych to juz wiesz dlaczego nie ogarniam porządku w tym domu mimo najszczerszych chęci. A gdzie nam justynKa przepadla?
  19. Dziewczynki, niech mi ktoras proszę podesle linka do prywatnego bo ja z tel jeszcze nie wchodziłam i nie mam nigdzie zapisanego. Dzieki wielkie.
  20. MamaEwy, chyba faktycznie ja pierwsza wróciłam do pracy choc to tylko maks 16h to i tak ledwo daje rade i nawet sobie nie wyobrażam więcej. Mamuśka, ja tez zaluje ze nie kupiłam szumisia bo moje dziecko uwielbia suszarkę ale w sumie to moze i lepiej bo tak tez dajemy rade. Tylko niewiem ile suszarka jeszcze pociągnie :) Co do męża i teściowej to lacze się w boli choć mój się poprawił po tym jak jeszcze w ciąży zagrozilam ze jesli nie przestanie być na każde skinienie mamusi to pierwszym samolotem lecę do mojej i wrócę jak Ala będzie mogla iść do przedszkola. Grozil mi przedwczesny porod od 33 tc a tesciowa zamiast choc pomoc mi obiady dla swojego synusia ogarnac to codziennie go prosila o przyjazd pod byle pretekstem a ja sama w domu siedziałam, zeschizowana ze zaraz się zacznie. Od tej pory mam do niej uraz bo kto jak kto ale kobieta powinna zrozumieć inną kobietę w takiej sytuacji.
  21. Rewolucja, u mnie tak jest zawsze. Mąż ogarnia się a ja cala reszte i jeszcze nad nim czuwam a jak chce mi pomoc to właśnie jeszcze roboty doklada. Standardowo jak jest z dzieckiem to nic zrobić nie może bo przecież się nią opiekuj. Tez czasem mam juz dość wiec wiem co czujesz. Ja ostatnio zagrozilam ze jak się nie ogarnie to rezygnuje z wszelkiej pracy i tez będę się tylko mala zajmować a on niech caly dom utrzymuje i jeszcze go sprząta bo swoich ekscesach. Mój mąż to budowlaniec z zamiłowaniem do majsterkowania wiec wiecznie mam w domu jakies deski, narzędzia i **** wie co jeszcze. Dlatego naprawdę jest ciężko to ogarnąć. Tak czy siak, miłego urlopu! :) Olga, mnie tez się wydaje ze nie masz się co martwić bo przybiera równomiernie i tyle. To wcale nie znaczy ze będzie maly. Mój syn byl strasznym chudzielcem, szelki nosil bo wszystkie spodnie leciały a teraz to kawal chłopa. Chyba tez się pofatyguje do ikeii skoro tak zachwalacie. Może moja cesarzowa tez raczy w końcu cos zaakceptować. Póki co znowu ja wysypalo na buzi. Podejrzewam paluszki lub chleb choc w składach nie wspominają o mleku :/ Miłego dnia dziewczyny!
  22. Misiaczek, my z mężem często wracamy do tej chwili gdy Ala pojawila się na świecie. To bylo cudowne przeżycie :) Chyba wciąż niedowierzamy ze jest z nami taka cudowna istota i tak szybko rośnie. Olciak, świetnie Wam idzie to rozszerzanie diety. Widac ze z Mareczka konkretny facet i lubi dobrze zjeść. :) Kasia2307, na moje oko to skok, u nas tak od dwóch tygodni albo i lepiej :/ ale odpukać ostatnia nocka calkiem calkiem. Silv, proszę uprzejmie, oszczędź mnie na prywatnym :) Posłusznie melduje ze dawno mnie tam nie bylo z racji braku dostępu do laptopa ale wrócę :) U nas tez ząbków ni widu ni slychu, musimy się uzbroić w cierpliwość. Co do obrotów najwidoczniej również :/
  23. Hej dziewczyny, my po szczepieniu wczorajszym się meldujemy. Ala zniosła to dzielnie, mama tez :) Szczerze wam powiem ze jakaś wykończona ostatnio jestem. Pracuje tylko kilkanaście godzin ale to plus ogarnianie domu i nocne karmienia to jest dla mnie jakos mega dużo. Ogólnie czuje ze nad niczym do końca nie panuje czego poprostu nie znoszę :) Podziwiam wszystkie kobiety które jakos godzą prace z prowadzeniem domu i małymi dziećmi.Szczerze zasługują na medal. Za wami tez niestety nie nadążam wiec odniosę się tylko do kilku postów Mmadzia, gratulacje dla Agatki :) U nas na razie nic ale ubieglej nocy mi się snilo ze odkrylam dwie dolne jedynki z rana u Ali wiec może to proroczy sen :) Jak Agatka to zniosła? Rewolucja, teksty Jasia, mistrzostwo świata :) u nas tez owoce bez entuzjazmu, tylko sliwka smakuje. No i to tyle bo cesarzowa wzywa hahaha nie ma litości nad swym wiernym sluga :/
  24. Misiaczek mnie tez wkurza jak mój M beztrosko chrapie a ja nie mogę spać :) Mamaewy, spokojnie, Twoje dziecko jeszcze długo będzie cie potrzebować najbardziej na świecie a karmić możesz również jeszcze długo mimo stalych posiłków. Ja daje cyca po nich bo mla nie chce pic innego z niczego. Raz pije raz nie ale daje jej możliwość :)
  25. Rudamaruda, dzięki za info.:) Tesco to my mamy, niestety babeczek niet. Póki co mam fazę na winogrona. :) Jak szybko u was bylo widać efekty diety? U nas aż nie do wiary ale po trzech dniach, skora piekna na buzi i z kupkami lepiej. Oby to nie byl tylko zbieg okoliczności. Kasia2307, ja zaczynałam od pojedynczych warzyw, tak łatwiej wychwycic alergie. Misiaczek, ja probuje podawać wode ale mala gardzi i butelka i kubeczkiem. Dzis nawet soczek jej podalam i tez nic wiec pije tylko z cyca plus warzywka i owoce na razie. Mamuśka, a jak ty się czujesz? Zdrowa juz? Nie wymyślaj biednemu Kaziulkowi chorób. On na pewno zdrów jak rybka. My jutro szczepienie 6w1 i menC buuuu juz się boje... Trzymajcie kciuki za mamę bo Ala dzielna dziewczynka, na pewno sobie poradzi. Standardowo życzę wam i sobie przespanej nocy. ;)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...