Skocz do zawartości
Forum

Inez80

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Inez80

  1. Magda.g, Ty pytalas o marchewkę? Sorki jesli mylę sle padam na ... twarz :) po odstawieniu marchewki nocki lepsze ale daleko im do ideału. Delikatna wysypka na buzi pojawia sie i znika wiec juz sama niewiem o co kaman :/ U nas spacery zaczely sie robic problematyczne, mala jeśli nie śpi to zaczyna marudzić dość szybko. Nie pomagają żadne zabawki tylko moje śpiewanie ale tak troche głupio śpiewać na ulicy :/ zwłaszcza jak się ma średnie zdolności wokalne . Mam wrażenie ze zle sie czuje w kurtkach a ma różne o kombinezonie nie wspominając. Rozebrana aż piszczy z radości. Nie martw sie RudaMaruda nie jesteś sama, moja do niedawna idealna córka tez mi od Nowego Roku daje popalić Raz zdarzylo jej sie przespać 5h ciągiem wiec moje niewyspanie sięga zenitu. Rozszerzanie diety u nas zależnie od humoru waćpanny. Obiadki gotowane przeze mnie są wciągane bez problemowo ale z owocami i kaszkami różnie. Dzis nie chciała nawet spróbować nowej kaszki jaglano ryzowej wiec ja zostawiłam i sama zjadłam obiad, popatrzyla na mnie, powsciekala sie i wsunęła cala porcje ktora jeszcze chwile wcześnie byla będę. I kto to zrozumie? :P Rewolucja zdrowka dla Hani. Daj znać jak się macie bidulki. Oby nocka minęła wam spokojnie.
  2. Tak wygląda maxi cosi mobi.
  3. RudaMaruda, welcome back :* nam britax nie pasuje do samochodu. Zdecydowaliśmy sie na maxi cosi mobi xp. Pasuje idealnie, mimo zapewnień dwóch sprzedawców ze nie będzie. Miejsca na nogi sporo. Wrzucę zdjęcie z samochodu znajomych jak to wygląda. Ich 4 letnia córka bardzo zadowolona z podróżowania w nim. Mala ma 18 kg ale jest bardzo wysoka po rodzicach i zaczyna z niego wyrastać wiec nie ma co liczyć na to co producenci podają bo dzieci da różne. Oglądałam ten fotelik o ktorym wspomnialas. Troche slabo wyglda mocowanie choc prezentuje sie bardzo ładnie. :) Do mnie przemawiają argumenty za wozeniem dzieci jak najdłużej tyłem wiec cieszę sie ze znaleźliśmy fotelik pasujący do naszego samochodu bo mamy wersje sportowa z mocno profilowana kanapa. Polecano nam tez Axkid minikid do małego samochodu ale cena jego dość wysoka. Fajnie ze wrocilas i juz sie nigdzie nie szlajaj! ;)
  4. Mmadzik, mnie tez sie podobają kolczyki u dziewczynek. Mój M ni jednak nie da córki krzywdzić jak to mówi hehehe. Wrzuć zdjęcie malutkiej po. Nie probuje ich ściągnąć? Ja to się tego obawiam. Spróbuj diety bezmlecznej, u nas zniknal problem suchej skóry na policzkach odkąd jestem na niej. Trzeba odstawić wszystko co zawiera bialko mleka krowiego. Trudno wymieniać ale to praktycznie cały nabial chyba ze znajdziesz cos na tluszczach roślinnych, mięsko z krówki, większość słodyczy ale daje rade znalesc takie bez. Poprostu musisz czytać sklad. Plus diety taki ze u mnie 4kg mniej mimo ze słodycze co dzień zajadam w postaci galaretek pierniczków itp. :) Najgorzej z kawa, z migdalowym mlekiem ochyda wiec ja pije z sojowym choc to nie do konca dobrze bo podobno tez może uczulac ale cóż... Ja bez kawy nie mogę a kawy bez mleka też nie mogę :/
  5. Justynka, jak się martwisz brakiem obrotów u Tosi to skonsultuj z jakimś rehabilitantem, będziesz spokojniejsza. Ja myślę ze mala zaskoczy lada dzień. Moja Ala też z tych leniwych dzidzioli, co prawda sie obraca z pleckow na brzuch ale spowrotem juz nie. Ogólnie malo ruchliwa jest wiec raczkowanie to pewnie na roczek u nas będzie :P Co do kupek to lekarka ma racje, nam unormowaly stale posiłki tylko w druga stronę, juz nie ma częstych i bardzo rzadkich. Spróbuj z tym jablkiem surowym jak Patrycja pisze i ze sliwka a nóż sie uda. Biedna Tosienka z tym oczkiem. Buziaki od ciotki i od Ali i trzymamy kciuki żeby wam ten lekarz pomógł. A na tesciowa kujawski, nic nie poradzisz. Trzymaj się kochana i odzywaj do nas :* Mmadzia pytalas jak się funkcjonuje przy takich nockach? No sie nie funkcjonuje właśnie :( jestem tak nieogarnięta ze szok, tysiąc spraw zaległych do załatwienia czeka ale jak tu podejmować decyzje jak się nie myśli logicznie :/
  6. Agnez, moja tez uwielbia leżeć na wznak i oglądać różne rzeczy. Troche sie na boczki pokula raz na czas na brzuch, no różne ma dni ale ogólnie jest bardzo leniwa. Nie ma sie co martwic, dzieciaczki sie dobrze rozwijają tylko poprostu z tych mniej ruchliwych są i kiedys będziemy sie z tego cieszyć jak inne na miejscu nie usiedza ;) Janinka u nas 7.30 pobudka, 8 cyc, 9.30 owoce ( to dlatego ze podaje tatuś a to najlatwiejsze :P) 10 drzemka 11 cyc 14 obiadek i po drzemka 17 cyc i tez krotka drzemka 19 kaszka potem kapiel i 20 cyc na noc Ewelad toś zareklamowala ta ikee no aż mi się samej zachciało jakichś zakupów. A na jak długo dają gwarancje?
  7. Bashia, ja tez mam obsesje na punkcie czystości w domu i porządku. Jak nie jest po mojemu to sie zle czuje i nie umie odpoczywać. Niestety jestem w tym zupełnie osamotniona. Mój M niby sprząta ale jeszcze więcej balagani a syn nie balagani (poa swoim pokojem do którego nawet nie zaglądam) ale i palcem nie kiwnie jak piec razy nie powiem. Do tego kot i niemowlak i choćby człowiek niewiem jak się starał to ciężko ogarnąć. :/
  8. Oj to jak nawet nasz dżordż wciąż bezzębny to Ala nie musi się czuć osamotniona :) Agnez - ja tez dostałam dzis wiadomość o śmierci sąsiadki. Naszła mnie chwila refleksji również ze naprawde trzeba sie cieszyć każdą chwilą i tym co mamy. Ten wczorajszy link madzik tez mnie rozczulił. Dokladnie tak jest ze nasze wspaniale dzidziusie naprawde w ciagu tego pierwszego roku musza tak wiele przeżyć, tyle sie nauczyć i maja tylko nas i bardzo nas potrzebują. Dlatego oduczac nocnego karmienia będę ale pomalu i na luzie. Wiem ze trzeba uczuć dzieci samodzielnosci ale niech tak szybko nie rosną i jeszcze chwile pobędą takie maleńkie i nas potrzebujące :) Ania125, ja jestem jak najbardziej za takim strojami. Niestety mój M sie chyba zestarzal bo juz go to tak nie rajcuje jak kiedys :p ale naprawdę wszystkim polecam dla samych siebie bo kobieta czuje sie w takim stroju bardziej kobieco i ma większą ochotę ;)
  9. Cześć dziewczynki i dzidziusie :) Zdrówka wszystkim półroczniakom wczorajszym i dzisiejszym. :* Pisałyście o powrocie do pracy. Ja najchętniej bym została z mala przynajmniej do 3 rz a w miedzy czasie postarala sie o kolejnego dzidziusia. Niestety musiałam wrócić przynajmniej na kilkanaście godzin bo z jednej wypłaty nigdzie nie jest łatwo. Na poczatku bylo bardzo ciezko ale teraz juz jakos sie zorganizowaliśmy i dajemy rade. Musiałam wyegzekwować pomoc na M bo inaczej musialabym nie spać żeby ogarniać dom dzieci i pracę. Na cały etat sobie nie wyobrażam. Wyrazy podziwu dla wszystkich którzy dają rade. Ewelajna- masz talent dziewczyno, ja to dwie lewe ręce do pieczenia. Tylko jeść umie :) Świetnie Ci idzie dieta, tez podziwiam bo ja pierwszy raz teraz na diecie bezmlecznej. Wytrwalam bo to dla malej ale ciężko, oj ciężko. Karoleksz i co ta u neurologa? Bass- jak się macie dziewczyny? Mmadzia - w takim razie sie cieszę ze u nas zębów brak. Ktora sierpniowa fasolka jeszcze bezzębna? Bo u nas sie nie zanosi nawet. Zabrałam sie w końcu za gotowanie dla malej dziewczyny i malej jeszcze nic tak nigdy nie smakowało jak mija zupka :) Dala mi wiec motywacje malutka do dalszych wyczynów kulinarnych.
  10. Bass, wspolczuje Kochana, mam nadzieje ze jak najszybciej was wypuszcza. Szpitale są okropne ale dla dobra dzidziusia trzeba wszystko znieść. Trzymajcie sie dziewczynki :* Patrycja, cierpliwosci, choc wiem ze ciężko. Nawet sie nie obejrzysz jak nie będzie Cie potrzebować. Ja sobie to kazdej zarwanej nocki powtarzam. Na szczęście z nockami coraz lepiej. Uff... Będę zyc :) Justynka, jak tam kupki Tosi? Co u was? RudaMaruda, będę Cię uparcie wzywać :p Toska juz pewnie chodzi :)
  11. Witam po krótkiej przerwie dziewczynki. Troche kłopotów zdrowotnych miałam ze starszym synem i jakos nie miałam natchnienia pisac. Na szczęście wszystko ok juz :) Popisalam sie tez swoja bystrością i inteligencja odnośnie młodszego dziecka bo po miesiącu wprowadzania stalych pokarmów zajarzylam ze to marchewka jej nie sluzy i jest przyczyna tych niespokojnych nocy. Brawo ja! :( Tak wiec od jutra zabieram sie za gotowanie ponieważ obiadków sloikowych bez marchewki to znalazłam tylko dwa rybkę z cukinia i kurczaka w jasnych warzywach. Poza tym my wciąż na etapie szukania fotelika. Okazuje sie ze do ukochanej fury starego nie każdy spasuje wiec na weekend jedziemy przymierzać i testować. Wczoraj chciałam zapytać o rade znajomych to sie dowiedziałam ze przesadzam, oni nawet nie wiedza jakie maja bo patrzyli tylko na przedział wiekowy a córka lat 5 jeździ na podstawce a córka lat 2 i tak ściąga pasy w foteliku bo jej nie wygodnie wiec co za różnica :/ Hmmm... Mój M na to zapytam czy jak jej nie wygodnie w kurtce to tez jej pozwalaj bez na mrozie chodzić :) Co do aktywności ruchowej to moja córka uwielbia sobie leżeć na plecach i kopać co sie da oraz oglądać i gryźć zabawki. N brzuch sie przekreca jak się znudzi, porozglada sie i probuje z powrotem na plecy a ze nie umie bo rękę zle uklada to wzywa pomocy :) usilnie podnosi sie do siedzenia z pozycji leżącej i sie wkurza ze nie ma dość sily. Nauczyla sie mówić nie i cos mi sie zdaje ze to będzie jej ulubione slowo :) Jak tylko was nadrobię to poodpisuje. :)
  12. Agnez u nas suszarka w stalym użyciu. Jak sie przebudzi najpierw suszarka, jak nie działa to cyc. Takim sposobem sie zupełnie nie wybudza. Czytałam język niemowląt ale albo ja nie kumam tego albo to nie działa na moje dziecko. Staram sie nie brać na ręce od razu, najpierw jest ciiiii i glaskanie, potem suszarka i dopiero jak nie działa to biorę ale jakos nie wpływa to na zmniejszenie częstotliwości wybudzen. Oczywiście zdarza sie ze zasypiam przy karmieniu i mala śpi przez jakiś czas z nami choc staram sie ja odkładać. Pewnie to blad ale żeby zachować calkowita konsekwencje musialabym chyba nie spać. Jak wy dziewczyny rozumiecie te rady z Języka Niemowląt? Wiem ze któraś pisala ze korzystala z tego.
  13. Ja wybrałam kaszke bez mleka bo po pierwsze jest podejrzenie nietolerancji laktozy u malej, po drugie nie widzę sensu. Nie każdy posiłek musi być mleczny a cyca ciągnie w nocy milion razy wiec mleka na pewno jej nie brak ale to juz jak kto woli. Ja tez zamawialam kaszke so w gemini i np na marketbio.pl biomaluch.pl Agnez, no właśnie, zeby bylyby wytlumaczeniem ale czemu tylko nocą? U nas tak juz od nowego roku, tlumaczylam to skokiem, wprowadzaniem nowych pokarmów no ale ileż można? Jakos to może przeżyjemy ale zaczynam sie obawiać czy czegos nie przeoczylam i czy jej cos nie dolega i jak jej pomoc spokojnie spać.
  14. Hej dziewczynki, u nas kolejna niespokojna noc i to tym razem w wersji hardcore bo mala nie spala od 1 do 3.30. Ja juz sie zaczynam zastanawiac czy jej cos niedolega :( Jak u was z nockami? Zwłaszcza pytanie do karmiących piersi. Moja Ala zazwyczaj śpi ale bardzo niespokojnie i budzi sie milion razy. Na pewno nie jest glodna bo zjada pięknie kaszke na kolacje i z obu piersi przed snem. Pozatym w ciagu dnia jest jak anioł, grzecznie je bawi sie, jest radosna. Może powinnam jej jakies badania porobić? No juz sama niewiem skąd dziecko które przesypiało spokojnie nocki od kilku tygodni taka odmiana. MamaOlizy, my chyba pierwsze wróciłyśmy do pracy wiec wiem co czujesz. Ciężko ogarnac a jakim cudem kobiety wracają na caly etat to ja nie kumam. Mmadzia ja daje kaszke ryzowa Holle na wodzie z owocami ze sloiczka, mysle ze mleko mm jej nie potrzebne skoro potem dojada cycem.
  15. Mmadzia, nie wkręcaj sobie kochana. Ja mysle ze to inny powód. Jesli sie obawiasz ze Agatka jest glodna wprowadź stale posiłki. U mnie są kolo 10 owoce, jakies pól sloiczka , kolo 13 obiadek caly sloiczek i wieczorem kaszka. Poza tym cyc na zadanie i jest ok. Tak dobrze Ci idzie karmienie ze szkoda teraz mieszać. Twoje mleko na pewno jej wystarczy a stalych posiłków i tak potrzebuje czy to będzie mm czy pierś. Jesli Ci zalezy to trzymaj sie i nie poddawaj. :)
  16. Olga, daj spokoj, napisalas to co większość pomyślała ale nie ma odwagi az tak ostro wyrazić. To fajne ze dziewczyny umieją do tego podejść w troche inny, perspektywiczny sposób. Ja tez jakos nie umie usprawiedliwiać takich zachowań. Sama zostałam mama mając nie spelna 18 lat i wiem ze jak się chce to można. W biciu najgorsze są właśnie rany psychiczne i nie oszukujmy się klapsy tez są biciem a krzyk to również przemoc. Twója reakcja była zupełnie normalna w tej sytuacji. Didus, sorki ze tak o Tobie w trzeciej osobie. Ja nie skomentuje tego bo mam nadzieje ze to co napisalas tylko tak groźnie brzmi, najpierw bylo ze na niego krzyczysz, potem ze zmuszasz to jedzenia, teraz klapsy. To naprawde brzmi zle i przerazajaco. Sorki ze tak to powiem i tak zrobisz co zechcesz ale kolejna ciaza to nienajlepszy pomysl. Oczywiście ze nikt cie przed tym nie powstrzyma ale najpierw naucz sie radzić sobie z jednym maluchem bo z dwojka to naprawde jest hardcore i trzeba miec anielska cierpliwość. Życzę Ci abyś nie uniosla się teraz ambicja tylko poważnie potraktowała sytuacje i przyjela pomoc. Do dobra swojego synka.
  17. Silv, masz racje, jak nie ma wyjścia to nie ma ale jak jest jakas opcja to można skorzystać. Nasz budżet boleśnie odczuje ta decyzje ale powrót do pracy na cały etat to by byla w tej chwili czysta rzeźnia. Nawet robiąc te paręnaście godzin w tygodniu ledwo daje rade z ogarnianiem domu i opieka nad Niunia która tak słabo śpi. :/
  18. Mamuska, moja Ala sie czesto obraca ale dlugo na brzuchu nie polezy, wiec wiekszosc dnia chyba jednak na plecach. Justynka, noce u nas bez wiekszych zmian. Mala spi niespokojnie i co chwile mnie budzi wiec dzis okrecilam jedna scianke i przystawilam lozeczko do naszego. mam nadzieje ze pomoze bo naczej padne trupem. Ala nie zawsze chce jesc, w wiekszosci przypadkow wystarzy poglaskac i ciiii i spi dalej wiec tak bedzie wygoniej bo we trojke sie nie miescimy w lozku. Z moja praca to jest tak, ze ja przed porodem mialam caly etat i pomagalam M w jego dzialalnosci. Po macierzynskim zdecydowalismy ze z calego etatu zrezygnuje a bede pracowac tylko cztery dni po pare godzin przy tej dzialalnosci. Mam nadzieje ze nikogo nie uraze ale ja niewyobrazam sobie oddac Aluni do zlobka a koszty tutaj utwierdzaja mnie w tej decyzji. Maz sobie radzi ogolnie tylko z karmieniem sa czasami problemy. On twierdzi ze nie chce jesc, ode mnie zjada wszystko wiec niewiem. Przez weekend jak bedziemy razem bedzie karmil przy mnie, zobacze co robi zle. Uciekam bo moje dziecko od godziny strasznie marudzi. Pochwalilam ja dzis ze przez dzien jest idealnie grzeczna tylko te nocki daja popalic to mi wlasnie pokazuje ze jest. :) a tak na serio to chyba zeby bo zaciska wszystko w buzi ze straszna zloscia. U nas poki co ani jednego nie ma wiec niech w koncu wyjda.
  19. O matko i corko ile nowych postow przez jeden dzien. Niewiem od czego zaczac wiec zaczynam od konca. :) Monika85, moja corka wogole nie ulewala dopoki nie zaczea jesc stalych posilkow teraz jej sie zdarza jak po jedzeniu sie ja zbyt gwatownie nosi lub gdy ona sama sie na brzuch obraca zaraz. Janinka, cierpliwosci do dzieciorow, uwierz mi ze im dalej w las tym gorzej hehehe. Mowiec Ci to ja, matka osiemnastolatka. Ania125, moja corka tez strajkuje, nie pije nic z niczego choc probowalam chyba wszystkiego. Najwidoczniej nie potrzebuje i tyle. Wyczerpaly mi sie pomysly wiec konsekwentnie podaje wode z kubeczka, raz niekapek raz kapek. karolek_sz, ja wyrodna matka sie zlamalam i zjadlam dzis jednego paczka :/ takze badz z siebie dumna ;) mamaOliwicii Kubusia, wspolczuje nieprzespanych nocek i zdrowka dla synusia zycze. miejmy nadzieje ze kiedys odespimy te zarwane nocki. Powodzenia na badaniu!
  20. My spacerujemy codziennie. Starszy syn często mówi ze jak Ala będzie duża to jej wszystko powie w jaka pogode matka ja ciagala po dworze. :) Ponieważ spacerowanie bez celu mnie nudzi, zawsze mam jakiś powód do wyjścia. Dużych zakupów juz nie robimy bo ja sobie właśnie codziennie do sklepu z mala i kupuje na bieżąco. Mam tez sporo spraw do załatwienia, odwiedzamy znajomych i tak jakos zawsze wychodzimy. Mama Ewy, zawsze możesz dopelnic znanym juz warzywkiem. Na przykład jesli marchewka została zaakceptowana to jak wprowadzasz brokula po troszku to możesz dodac znana juz marchewkę. Ja tak przynajmniej robiłam. Ala zaczela zjadać cale sloiczki po jakichś trzech tygodniach.
  21. Hej dziewczyny :) u nas takie wiatry byly w poniedziałek. Myślałam ze mi porwie wózek jak wyszliśmy do sklepu. U nas spacerowka póki co furory nie zrobila. Mala jak się nudzi to i tak marudzi a zazwyczaj śpi. Mnie jest łatwiej ja znosić po schodkach przed domem. Mam śpiworek i mala jest tam tak opatulona ze na pewno jej nie zimno. Mmadzia u nas ze skarpetkami to samo. Mam chyba z dziesięć pojedynczych :/
  22. Hej dziewczynki :) u nas niestety nocka slaba wiec od dzis sprobuje pic melisę, może i na mala podziala :) Ja uwielbiam karmić i nawet te nocne to nie tragedia ale jesli nie towarzysza im miliony wybudzen. Człowiek potrzebuje tych kilku h snu ciągiem bo nie funkcjonuje normalnie. Mnie to zaburza zdolność logicznego myślenia normalnie a pozatym zak mi malej ze tak poplakuje i sie kreci. Jedyna zależność jaka znaleźliśmy to to ze śpi lepiej gdy jesteśmy przez dzień w domu i nie ma gości wiec chyba ja nadmiar wrażeń meczy ale przeciez się calkiem od ludzi nie odizolujemy :/ Zabkow u nas wciąż nie ma choc czasami widzę ze Ale dziąsła swędzą lub bola bo z zapałem zagryza różne rzeczy w tym moja rękę. Co do tesciowych to ja mowie na Ty bo ta chciała ale jak powszechnie wiadomo nie żyjemy na przyjacielskiej stopie. Stosunki grzecznościowe bez zazylosci. Kowalska super ze dobre wieści. Ansomnia, tak się cieszę ze się odezwalas i ze z córunia wszystko ok. Dzieki za przydatne linki. Patrycja08, z tego co mi wiadomo to zadna z nas takowego nie miała. Co do temp w domu to u nas zimnica, 18-20 stopni ale Niuni jakos nie zimno, chyba przywykla :/
  23. Karoleksz, jeszcze żelki zapomniałam Ci napisać. :) RudaMaruda - gdzies Ty znowu zaginela? No weź nie badz taka bo się martwimy czy to bliskie spotkanie ze słoikiem jakiejś amnezji nie spowodowało :P
  24. Mmadzia, ja myślę ze to zwykly kryzys laktacyjny i mala wie co robi domagając się częściej m. Zwiększa sobie tym produkcję, zaufaj jej choc wiem ze to męczące :) Justynka, moja Ala tez je tylko bardzo cieple posiłki. Ewentualnie owoce wchodzą nie podgrzane.
  25. Dziewczyny, co za tempo pisania! Ciezko na biezaco odpisywac :) Moje dziecko dzis przespalo ciagiem 5h. Szok, obudziam sie o 8 z przerazeniem czy zyje. A ona spala w swoim lozeczku. Caly dzien cos nowego robi. Zalapala przewroty z brzucha na plecy, probuje pelzac, podnosic pupe do raczkowania, nowe sylaby powtarza... no mam nadzieje ze skok zakonczyl sie na dobre. :) Nastala tez wiekopmna chwila zamiany gondoli na spacerowke. Nawet niewiedzialam ze taki fajny ten nasz wozek bo mam spacerowke przodem do mnie. Myslalam ze jej zrobie przyjemnosc i bedzie wiecej widziec a ona po 5 minutach na dworze zasnela choc niedawno wstala z drzemki. :) Alez nam dorosleja te fasolki! Mamaama, ja jeszcze glutenu nie wprowadzam, przy pierwszej probie mala dostala biegunki wiec na razie pass ale moze te sloicziki to niezle rozwiazanie. W tej ekspozycji na gluten chodzi chyba o codzienne podawanie niewielkiej ilosci wiec zalezy ile tego biszkopta tam jest. kowalska, nie od razu Rzym zbudowano, czy jakos tak... :/ Na pewno kierowniczka z czasem polubi ;) MamaEwy, faceci to za grosz nie maja wyczucia i na pewno nic zlego nie chcial powiedziec albo to byl tylko zart. Zarzuc fochem, niech sie nauczy zwazac na slowa :) karoleksz, ciezko mi ci cos konkretnie polecic bo ja nie mieszkam w Polsce wiec korzystam z tego co jets w tutejszych sklepach. Generalnie wszelkiego rodzaju galaretki, pierniczki, oczywiscie te bez czekolady, landrynki. Patrz na sklady, czasem mozna sie zdziwic w czym jest mleko a w czym go nie ma. więcej niestety nie dam rady bo cesarzowa wzywa :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...