Mami87

Jesteśmy po wizycie 32+6tc mama +22kg ale dużo zatrzymanej wody Hania 1600g <3 <br /> Zosia 2050g <3 (na zdjęciu)<br /> szyjka 2,65cm Za dwa tyg kolejna wizyta i umówimy się już dokładnie na cc w 36c, muszę wytrzymać jeszcze 22dni

Niunia gdyby to była ciąża pojedyncza to termin na 3luty ale lekarz od początku przebąkuje skończony 36tc czyli muszę wytrzymać do 6stycznia... ale nie wiem czy dam radę... Niech Kokoszki siedzą choć do pierwszego stycznia.

Senna moja córka w lutym kończy 4lata, pierwszy raz w życiu była chora... gorączka, kaszel i katar. Kiedyś miała gorączkę poszczepienną i raz miała trzydniówkę...ale tylko wysoką temperaturę nic więcej, normalnie wtedy się bawiła i jakieś 1,5 miesiąca temu podziębiła się. Joanna nie płacz, Promyczkowi wtedy też jest smutno :*

Witamy się po weekendzie :) Ze mną coraz gorzej... brzuch chyba faktycznie mi opadł, bo boli jak cholera gdy wstaję z łóżka, do tego boli w krzyżu, biodra a najbardziej pachwiny jak chodzę, do tego jestem opuchnięta a na dłoniach między palcami to mam aż czerwoną skórę Sad Chyba jestem blisko końca. Na szczęście jutro wizyta to zobaczymy co ginek mi powie. Po tygodniowej chorobie Izunia posła już dziś do przedszkola to chociaż odpocznę, niestety zaraziła mnie i męczę się znów z katarem i coś gardło pobolewa. A w sobotę mąż zorganizował mi przyjęcie imieninowe :)Ale było super, zaprosił wszystkich naszych znajomych a ja niczego nie świadoma, siedziałam w domowych rajstopach i za małej koszulce i piłowałam żel z paznokci :) Gdy zadzwonił domofon i spytałam kto to to odpowiedział, że ulotki :) Dobrze ,że z rana byłam na pobieraniu krwi w szpitalu to chociaż głowę miałam umytą i makijaż zrobiony :)

Witamy się po weekendzie :) Ze mną coraz gorzej... brzuch chyba faktycznie mi opadł, bo boli jak cholera gdy wstaję z łóżka, do tego boli w krzyżu, biodra a najbardziej pachwiny jak chodzę, do tego jestem opuchnięta a na dłoniach między palcami to mam aż czerwoną skórę Sad Chyba jestem blisko końca. Na szczęście jutro wizyta to zobaczymy co ginek mi powie. Po tygodniowej chorobie Izunia posła już dziś do przedszkola to chociaż odpocznę, niestety zaraziła mnie i męczę się znów z katarem i coś gardło pobolewa. A w sobotę mąż zorganizował mi przyjęcie imieninowe :)Ale było super, zaprosił wszystkich naszych znajomych a ja niczego nie świadoma, siedziałam w domowych rajstopach i za małej koszulce i piłowałam żel z paznokci :) Gdy zadzwonił domofon i spytałam kto to to odpowiedział, że ulotki :) Dobrze ,że z rana byłam na pobieraniu krwi w szpitalu to chociaż głowę miałam umytą i makijaż zrobiony

Kasiuleczka wnioskuje, że jesteś młodziutką osobą... to co opisujesz to takie gimnazjalne zachowanie. Ja bym ją olała szerokim łukiem ale widzę, że masz nie odpartą ochotę chwalenia im się ciążą. Uważam, że o prawdziwą przyjaźń nie trzeba walczyć a o fałszywą nie warto.

Misia mój ginek po moich ciążach poza macicznych kazal odczekać 3 miesiące... organizm musi dojść do siebie. Porozmawiaj ze swoim ginekologiem, na pewno skieruje Was na jakieś badania genetyczne. U mnie przy in vitro mówili o takich badaniach, ale lekarz mówil ,że w naszym przypadku są zbędne, nie ma chorob genetycznych ani w mojej ani w męża rodzinie no i mamy już zdrową "naturalną" córkę.

Nika będę ubierała Kokoszki tak samo ,nie dla niepoznaki dla innych tylko po prostu tak mi się podoba. Później same będą decydowały :)

Uff... Gotowe! Brakuje już tylko Kokoszek :) http://images77.fotosik.pl/126/64ac29705c89864fmed.jpg http://images75.fotosik.pl/126/4cc693ef7091110amed.jpg

Uff...Gotowe :) Brakuje już tylko Kokoszek :) http://images77.fotosik.pl/126/64ac29705c89864fmed.jpg http://images75.fotosik.pl/126/4cc693ef7091110amed.jpg

Ja Słupsk Iza uwielbiam pierogi z bobem z Bumeranga :) Mój mąż często przejeżdża przez Poznań i przywozi mi po 3 porcje

Dzięki Depti :) Na każdej wizycie mam usg i bada Kokoszki pod każdym kątem, za każdym razem sprawdza przepływy, serduszka, brzuszki, główki, wszystko :)

Czy możecie mi napisać o co chodzi z tymi trzecimi prenatalnymi??? nie przypominam sobie abym miała takie badanie w pierwszej ciąży

Kolejną wizytę mamy 15 grudnia będzie to 32+6tc i ginek mówił, że zaczniemy przygotowywać się do porodu, ale nie powiedział co ma na myśli, w każdym bądź razie od początku przebąkuje skończony 36tc u nas wypada 5stycznia :) Też nie chcę rodzić na koniec roku

Nie! Nie jedziemy na wakacje :) Melduję dopakowanie toreb, jesteśmy gotowe :) Idę leżeć i czekać na Sylwestra :)

Nie! Nie jedziemy na wakacje :) Melduję dopakowanie toreb, jesteśmy gotowe :) Idę leżeć i czekać na Sylwestra

Rzadko czuję typowe kopniaki, czuję i widzę jak się przelewają, jak wypinają części ciała i jak przesuwają rączkami i nóżkami pod brzuchem, córka to aż krzyczy z zachwytu "Mamo! Patrz! Nóżki " a my z mężem je delikatnie smyramy po stópkach :)

Dzień Dobry Ale macie piękne, malutkie , okrąglutkie Brzuszki aż Wam zazdraszczam. Mąż rano wstał i mówi "O! Chyba znów przytyłaś... wyglądasz jak wielorybek " Smutno mi jak tak mówi, ale twierdzi, że to tak z miłości.

No coś Ty! Trzeba być na czczo :)

Mój mąż też już nie patrzy na mnie jak na ponętną Kochankę... mówi do mnie Grubasku :) i rzadko "przytulamy" się bo mówi, że mój brzuch taki wielki, są w nim dwie Kokoszki i jakoś nie może skupić się na przyjemności tylko myśli o Córkach :/

Dzień Dobry Kto się ze mną kawki napije? Jeszcze co do wagi to do 18tygodnia przytyłam zaledwie 3kg a później 1kg na tydzień, staram się jeść zdrowo, np na śniadanie kasza jaglana na wodzie z jogurtem nat. i owocami, na drugie śniadanie jogurt nat. z siemię lnianym, sezamem, słonecznikiem, otrębami żytnimi, płatkami owsianymi i owocem, później zupka, obiadek i na kolację jakiś serek wiejski, czasem kanapki, twaróg, mnie gubią słodycze. A między posiłkami pochłaniam mnóstwo owoców i warzyw

Nika fakt waga konkretna ale z córką na tym etapie było już ponad 20kg a w ogóle to 30kg przytyłam Więc teraz nie jest najgorzej A to nasza zachcianka :P

A ja pochłaniam wszystko i w każdej ilości Teraz mam szał na mandarynki :)

Hej, hej :)f Meldujemy się po weekendzie, oczywiście podczytywałam. W piątek przyjechała kuzynka z rodziną, bo w sobotę Dziadziuś miał 80 urodziny i mięliśmy imprezkę. Dwa dni robiłam za kierowcę, bo wszyscy popijali za Dziadziusia zdrówko :) Było super, jedzenie pyszota a tort palce lizać :) Kupiliśmy z mężem Dziadziusiowi nowy telewizor, duży, płaski, cieszył się małe dziecko aż miło było popatrzeć. A co do wagi to w 28+6 miałam +16kg

Iza Super Dziewczynki rosną :)