Mami87

~Iza8 Ale Wam zazdroszcze maluszkow. Jak ja sie nie moge doczekac az moje beda ze mna a to dopiero 12 tydzien. Dziewczyny mam pytanie. Czy uprawiałyście seks w trakcie ciąży, dobrze się czuje i zaszalałam a teraz sie martwie. I czy normalnie wykonywałyście prace domowe ? Wizyte mam w piątek więc dopytam o to również lekarza. Czytałam ze w ciazy blizniaczej ruchy dzieciaczkow czuje sie szybciej. Jak bylo u Was ? Ja już zaczęłam czuć Bąbelki:) Mają swoją aktywność między 18stą a 20stą, kładę się na płasko na plecach i wtedy czuję takie miejscowe wypychanie, takie jakby bulgotanie, trzepot motylków , wiem ,że to TO bo tak było w pierwszej ciąży. Aż nie mogę doczekać się kopniaków :)

W którym tygodniu miałyście badania prenatalne i ile cm miały dzidziusie? Pytam, bo mój ginek proponuje przesunąć o tydzień, bo moje maluchy są małe. ( w środę miały 3,5cm a badanie mam mieć w następną sobotę)A jak było u Was?

Metaforaa co u Ciebie?

A ja w dniu 28 urodzin dowiedziałam się ,że po raz drugi zostanę mama:) A co do pracy to już 4 lata nie pracuję, w pierwszej ciąży od razu poszłam na zwolnienie, potem macierzyński, wychowawczy i znów jestem na zwolnieniu... raczej nie prędko wrócę do pracy.

Bardzo Wam dziękuję za wszystkie słowa otuchy :*

Ja też Słupsk :) Czy my się znamy?

Carolajna32 a skąd jesteś ?

Bąbelki :)

Z moimi Bąbelkami na szczęście wszystko w porządku Mają po 3,5cm i machają rączkami i nóżkami jak szalone, okazało się taż ,że są dwuowodniowe Plamienia ustały, mam długo brać duphaston

Z moimi Bąbelkami na szczęście wszystko w porządku Mają po 3,5cm i machają rączkami i nóżkami jak szalone, okazało się taż ,że są dwuowodniowe Plamienia ustały, mam długo brać duphaston.

wolę najpierw do swojego lekarza, wiecie jak traktują w szpitalu

Dziewczyny, u nas źle, bardzo źle. Wczoraj zaczęły się plamienia a dziś już krwawię, mocno, na razie nic nie boli, ale wypadają takie gluty, boję się , że to koniec mojego szczęścia, nie mogę się ogarnąć. Niby wkładka czysta ale jak się podcieram to jest śluz z krwią. Tyle już wycierpiałam i znów dramat. Próbuję dodzwonić się do mojego ginka, może mnie dziś przyjmie na usg, mam nadzieję że moje Bąbelki żyją a krwawię po odstawieniu leków. Lekarz od ivf dzwonił i mówił abym z powrotem zaczęła brać duphaston 3x2 i leżeć, córka już u babci abym nie musiała przy niej latać, trzymajcie za nas kciuki, nie przeżyję straty po raz trzeci, to zbyt wiele jak na mnie

Dziewczyny, u nas źle, bardzo źle. Wczoraj zaczęły się plamienia a dziś już krwawię, mocno, na razie nic nie boli, ale wypadają takie gluty, boję się , że to koniec mojego szczęścia, nie mogę się ogarnąć. Niby wkładka czysta ale jak się podcieram to jest śluz z krwią. Tyle już wycierpiałam i znów dramat. Próbuję dodzwonić się do mojego ginka, może mnie dziś przyjmie na usg, mam nadzieję że moje Bąbelki żyją a krwawię po odstawieniu leków. Lekarz od ivf dzwonił i mówił abym z powrotem zaczęła brać duphaston 3x2 i leżeć, córka już u babci abym nie musiała przy niej latać, trzymajcie za nas kciuki, nie przeżyję straty po raz trzeci, to zbyt wiele jak na mnie ;(

~olita88 mami87 na Skarżyńskiego. Dziękuję :)

Lenuś bardzo mi przykro, trzymaj się kochana :* <3

Metafora, moja ciąża najprawdopodobniej też jest jednoowodniowa, też lekarz nie zauważył żadnej błonki między dzieciaczkami. Ja prenatalne robię 25lipca w Gdańsku u świetnej Pani doktor ,która specjalizuje się w takich ciążach. Też jestem dobrej myśli, musi się udać, straciłam już dwie ciąze i teraz musi być już tylko dobrze :) Jak usłyszeliśmy w 6 tyg ,że jest podejrzenie ciąży bliźniaczej to nie mogliśmy w to uwierzyć! Jesteśmy z mężem po in vitro (ponieważ po pierwszym porodzie cc zrobiły mi się zrosty w jajowodach, miałam 2 ciąże pozamaciczne, potem operacja, badania i wyrok ,ze jajowody nie drożne i tylko in vitro) mieliśmy podany jeden zarodeczek, a chcieliśmy dwa, tylko lekarz mówił, że są tak silne ,że jest zbyt duże ryzyko ciąży bliźniaczej i zgodziliśmy sie na jeden i całe szczęście bo mogły by być trojaczki :) Mój mąż od zawsze marzył o bliźniakach :) Właśnie jego marzenie się spełnia :) A skąd jesteś???

Nie wiem jeszcze jakie będzie to badanie, zobaczymy co zaproponują.

Właśnie jestem umówiona do Pani Małgorzaty. Powiedz na jakiej ulicy przyjmuje? Bo w internecie są dwie na skarżyńskiego i budzyńskiego, nie wiem teraz dokładnie, w razie czego bede tam dzwonić.

dziś zaczynamy dopiero 11 tydzień, lekarz mówi ,że na tym etapie jest wszystko w porządku, rozwijają się równo i prawidłowo, 25lipca jadę do Gdańska na badania prenatalne i chcę być pod opieką kliniki położnictwa uniwersytetu gdańskiego, tam specjalizują się w takich ciążach.

Gratulacje Metaforaa :) To jesteśmy we dwie w bliźniaczej ciąży :) I też mam jednojajowe, a powiedz Twoje bliźnięta są dwuowodniowe czy jedoowodniowe?

Dzięki ,że odpisałaś. Jak nie ma męża to też płaczę. Mam 3letnią córeczkę ale też straciłam już dwie ciąże i teraz boję się o moje dzieciaczki. Wyczytałam ,że od 26 tyg leży sie w szpitalu i jest się pod ciągłą obserwacją. Twoja historia daje mi wiarę, że i mi się uda, dzięki że napisałaś

Ja badania prenatalne mam 25lipca, myślę ,że teraz takie badania to standard

Karola29 napisz proszę w którym jesteś tyg, jak się czujesz, jak maluszki, jak rosną w ogóle jak przebiega ciąża. Też mam jednoowodniową i tyle złych rzeczy naczytałam się w internecie, że trudno mi się cieszyć z ciąży :(

Agniesia witaj! :) Uff... Nie wiem jak u Was ale u mnie dziś pogoda świetna, jest o wiele chłodniej 20 stopni , nie ma słonka, jest czym oddychać :)

Ale rosną te nasze Fasolki :) Dziewczyny gratulacje:)