pbmarys

Donia witaj:-) napisz coś więcej o sobie my bywamy rzadko w końcu są wakacje trzeba odpoczywać dużo tak pozatym wychodzi na to że jestem najstarsza z mam rocznika 87', no ale rozumem nie mogę się pochwalić i stwierdzam że najmniej wiem na każdy temat Aguu oczywiście w planach był ślub kościelny, mój S chciał przed urodzeniem dziecka, a ja chce po urodzeniu i stoimy między młotem a kowadlem pozatym u nas też coś ruszyło z mieszkaniem ale ja tam bardzo nie chce iść mieszkać mój tego nie rozumie jestem załamana na szczęście zanim się wprowadzimy tam to trzeba zrobić generalny remont i jak to mój stwierdził to może trwać ok pół roku. Wiec te pół roku mieszkamy u moich rodziców żebym ja nie była sama z dzieckiem bo wiem dobrze że nie dam rady dochodzi też tu moje zdrowie. Ech szkoda gadać a jak u Ciebie? no i gdzie podziała się reszta mamus?? Hop hop

Witam się również przed południem po raz pierwszy od 2 dni udało mi się oszukać skurcz nogi i wstalam z łóżka zanim on nastąpił czyli przed 6 rano musiałam mojemu S naszykowac coś do jedzenia bo jechał na całodniowa delegacje do Katowic coś z pracy w sprawie okien Tak poza tym sprawa ślubu poszła na drugi plan, na pierwszy weszło mieszkanie do którego mamy się wprowadzić. Ale zanim to zrobimy to trzeba zrobić generalny remont. Który może potrwać ok pół roku. Wiec być może od urodzenia naszej do ukończenia przez nią pół roku albo i więcej będziemy mieszkać kątem u moich rodziców. Ze względu na mnie i dziecko żebym tam sama na tym mieszkaniu nie była bo wiem i czuje że nie dam sobie sama rady. Zresztą mój tato jest chory i też potrzebuje opieki a moja mama opiekuje się teraz babcia w Częstochowie, wiec tato nie będzie tu sam narazie ide z pieskami na dwór:) wpadnę później to może mi się uda troszkę więcej rozwinąć temat mieszkania bo ta sprawa naprawdę nie daje mi spokoju juz bardzo dlugo

Aguu to super że słyszałas tętno maluszka u nas też dobrze ja miałam wczoraj wizytę i za 2 tyg Usg i kolejna wizyta tylko mi się prawie kg schudlo i dostalam mały ochrzan niestety stres dużo swojego robi a tego powinnam teraz unikać. A jeszcze mój S wczoraj poprosił mnie o rękę:-) za 5 dni minie nam rok jak jesteśmy razem a tu taka miła niespodzianka i też szczesliwa bo od wczoraj kopie jak szalona w nocy na szczęście śpi Uciekam bo burza idzie do nas i nici mam z wieczornego spaceru, jak mój wróci z pracy miłego wieczoru wam życzę

Cześć Kochane brzuchatki:-) u nas jest jeden ksiądz który by nam udzielił ślubu właśnie w sierpniu lub we wrześniu. Ja wiem że to koszty itp. Ale my tak naprawdę nie chcemy hucznego wesela tylko obiadek i poczęstunek dla rodziny tej bliskiej czyli rodzice i rodzeństwo oraz rodzice chrzestni no i świadkowie. Wiecie jak teraz jest że nie mając ślubu kościelnego, chrzest się też nie odbędzie po narodzinach dziecka. No i też inne sprawy dochodzą, my chodzimy do kosciola ale nie idziemy do komuni św bo po spowiedzi nie dostajemy rozgrzeszenia istne szaleństwo a cywilnego ja nie chce brać bo wolę cywilny z kościelnym. Nie wiem juz co mam myśleć o tym wszystkim jestem załamana:-(:-(

Dziekuje Kochane za mile slowa Ale dzis mojemu S chyba totalnie odbilo chcialby wziasc slub w sierpniu.... i to tak w polowie. I to w dodatku koscielny.. Ja kompletnie nie wiem jak mialabym sie ubrac.... I wogole myslalam ze jednak na zime wezmiemy slub a on sie uparl ze przed urodzeniem dziecka... No i teraz mam wielki KLIN w glowie bo nie wiem co zrobic mam to sobie dzis przemyslec... POMOCY ja nie wiem co mam zrobic.... Moze mi Kochane pomozecie.... Dzis rano obudzilam sie o 6 skurcze w lydkach byly zbyt bolesne... Ale moj S mi je wymasowal troche poruszalam nogami i ustalo na szczescie bo myslalam ze sie poplacze z bolu.... wstalismy o 8 a o 8.30 juz sie rozpychala bo chiala sniadanko zawsze o tej samej porze sie domaga.... Pozniej poszlismy na targ kupilam troche czeresni na nic innego nie mialam ochoty i poszlismy na miasto musialam mojemu S kupic adidasy i pianke do golenia Ale on sie ma dobrze ze mna a potem poszlismy do supermarketu po karme dla psow i przy okazji ja sobie tez cos wzielam do jedzonka bo On placił karta chociaz w planach ja mialam placic za zakupy i wyszlo inaczej Ide wziasc jakas kapiel w letniej wodzie bo jakos wieczorem zbytnio nie mam ochoty na kapiele a potem ide sie polozyc bo marnie dziala na mnie ta pogoda no i musze cos zjesc bo pewna osbka z brzuszka czyli sie domaga juz jakiegos obiadku Miłego popoludnia wam zycze

Dziekuje Kochane za mile słowa chętnie bym poświętowała te zaręczyny ale do 22 samej nie da rady - mój jest w pracy na druga zmianę będzie po 22 ide po niego na przystanek nie daleko domku bo obiecał mi spacer a ja lubię jak dotrzymuje słowa a taki wieczorny spacer nam troje dobrze zrobi, się zrelaksuje przed nocą i ja również narazie się rozpycha w brzusiu i myśli że mnie to bawi:-) Mam ogromną prośbę do Was kochane macie jakiś dobry sposób na zgage? Bo mnie męczy od 2 dni a chce się tego pozbyc bo czuje jak bym w gardle miała 4 piły elektryczne uczucie okropne dlatego chce się pozbyc tego a nie wiem jak Liczę na wasze porady:-) narazie życzę milej nocy ide się powoli ubierać i po mojego i na spacer:-)

Witam sie wieczornie :) Ja dzis na wizytce bylam i wszystko w porzadeczku u nas i u dzidzi. Mam tylko mocz do zrobienia bo w poprzednim badaniu mialam sladowe ilosci bialka... Tak to za 2 tygodnie mam USG i kolejna wizyte Wiec bedzie wiadomo co u maluszka slychac :) Bardziej martwi mnie to ze schudlam az 800 dag i dostalam za to ochrzan od poloznych oraz pytanie czy ja sie przypadkiem nie odchudzam Ech szkoda gadac jedna mnie bronila druga ochrzaniala smiac mi sie strasznie chcialo z tego A jak tam u was ?? Moj S mi sie dzis oswiadczyl.... Z zaskoczenia mi to zrobil... Ech takie to mile bylo chcial wogole poczekac do 19tego lipca, mija nam wtedy roczek jak jestesmy razem ale chcial chyba zobaczyc moja mine Dobra ja uciekam bo musze isc z na spacer i mi sie strasznie nie chce Milego wieczorku wam zycze

Witam sie popoludniowo Jak tam u was dzien mija?? My z idziemy zaraz gotowac obiadek dzis bedzie rosolek na zyczenie dla tatusia Nic mi sie kompletnie nie chce dzis w nocy spalam moze ze dwie godziny pozniej jak sie polozylam kolo 7 to spalam az do 11 :ehhhhh: jeszcze sie obudzilam zalana placzem... Taki mialam koszmar ze przez ten sen sie poplakalam Za duzo juz o wszystkim mysle albo nie umiem normalnie sie wyplakac... Nie wiem o co moze chodzic. W poniedzialek mam wizyte u , musze lekarzowi powiedziec ze czuje czasami juz pierwsze skurcze nie ktore dosc bolesne... A tak poza tym najprawdopodobniej na dniach czeka mnie uspienie psa... Z czego nie jestem zbyt zadowolona choc tak trzeba... Rzucil sie na mojego brata a na swojego pana... Z zazdrosci o moja suczke tak zrobil Niestety ja mialam podjac decyzje co z psem zrobic... A kto by go chcial jak sie raz rzucil to moze i drugi raz to zrobic... I o dziwo na plec piekna czyli kobiety sie nie rzuca tylko faceci mu nie pasuja.... Ja oczywiscie powiedzialam ze jesli trzeba to niech uspia psa, ale nie chce byc przy tym obecna bo i tak bede ryczec jak bobr jesli go nawet uspia.... I nawet jesli tego nie bede widziec... To bedzie jeden wielki No i teraz mamy go obserwowac jeszcze raz sie rzuci na kogos to idzie do uspienia... Załamka poprostu wszyscy sie teraz boja albo nie chca ze mna o tym rozmawiac jakie ja mam odczucia itp i gniezdze to wszystko w sobie No ale tez trzeba rozdzielic psy bo ja bede mieszkac przez pewien czas z rodzicami i do dziecka lepiej by bylo gdyby byl jeden pies czyli moja suka Labradorka przyzwyczajona do dzieci No i tak zostanie. Dobra lece zrobic obiadek bo moj S za godzinke bedzie w domu, a ja jeszcze nic nie zrobilam Milego dzionka wam zycze pewnie najwczesniej sie odezwe po niedzieli lub jutro do poludnia o ile komp bedzie wolny

*Aguu* Widze ze masz ten sam problem co ja..... My z moim tez powinnismy isc do ksiedza i to daaawnooo temu chyba bodajze w marcu... I do tej pory tam nie doszlismy, zreszta nauk przed slubnych nie mamy wiec wiem ze przed porodem juz slubu napewno nie dostaniemy... A wy macie czas czasami nie odkladac tego na pozniej... Ja ostatnio zauwazylam ze jest mi dobrze tak jak jest nie jestem gotowa na slub koscielny zreszta chcemy ochrzcic dziecko wiec wiadomo ze slub i tak sie odbedzie czy tego jestem pewna czy nie... A u mnie juz sa czasami skurcze malutkie, i nie ktore mocne nie dajace mi zyc.... kopie jak szalona, a jak spi to tak fajnie glosno czuc jak jej serce bije.... Super uczucie w poniedzialek mam wizyte to sie wszystkiego dowiem co u malenstwa w brzuszku mam nadzieje ze jest dobrze

Czesc kobietki :) Witam sie w srodowe poludnie U mnie wszystko w najlepszym porzadeczku odpoczywam sobie w loczeczku, w poniedzialek bylam z moim S w Czestochowie chcielismy obejrzec wozki i szczerze widzielismy moze z 4 na krzyz. Do tego w poniedzialek byl taki upal ze szkoda gadac, ze we wtorek moj organizm dal o tym znac i caly wczorajszy dzien lezalam w lozku bo mnie nic wtedy nie bolalo, a jak chodzilam i siedzialam to myslalam ze mi brzuch rozerwie tylko wieczorem sie skusilam na maly spacer bo niby lepiej sie czulam ale jak wrocilismy do domu to marzylam tylko o lozku. Dzis jest troszke lepiej ale wole sie nie przemeczac i leze w lozku jednym slowem leniuchuje *Aniu* Gratuluje synka

Witamy sie z popoludniowa pora *Edytka* Bardzo Ci wspolczuje tych przezyc... Ale dobrze ze Cie wypuscili i ze wszystko jest dobrze *Asiu* Trzymam kciuki oby wszystko bylo w porzadku *Ariadnaa* Ale ostro potraktowalas tesciowa I bardzo dobrze jej tak... Gratuluje odwagi *Ania* Moja cora tez po jedzonku sie strasznie wierci w brzuszku szczegolnie po platkach z mlekiem, jogurtach, serze bialym zmiksowany z bananem. Jak zjem cos kwasnego albo cos czego dawno nie jadlam tak jak np. bigos to czasem zdarza jej sie dostac czkawki ktora zazwyczaj trwa do 5 minut. Tak to jeszcze kopniaki ida w ruch jak tatus jest obok - ale tylko jak trzyma reke na brzuszku i mowi do niej Teraz tez mi serwuje kopniaki slucham muzyki tego typu co puszczaja na dyskotekach Jak ogladalam na allegro kombinezony bo mysle nad zakupem takim na zime ale nie umiem sobie okreslic jaki to bedzie rozmiar na przelomie listopada a marca no to tez kopniakami sadzila, ale tylko wtedy kiedy ja mowilam na glos ale fajny kombinezon ide cos zjesc bo burczy mi w brzuszku

Czesc kobietki Jak wasze dzisiejsze samopoczucie ?? :) U mnie nawet calkiem calkiem, troszke mam wzdecia i zauwazylam ostatnio ze mam zgage nie zycze tego nikomu... Nie umiem spac przez to a co najgorsze to pic mi sie chce prawie non-stop a najbardziej wieczorem. Dzis moja coreczka dala mi baaaardzo w kosc. Wszystko sie zaczelo od tego ze wstalismy dzis ok 9 rano, zanim zrobilam sobie sniadanie w postaci platkow z mlekiem, w moim brzuszku zaczynala koncert czkawki zjadlam sniadanko mnie smakowalo raczej nie ulozyla sie tak okropnie ze zaczely mnie ledzwia bolec i cala lewa strona plecow bol nie do wytrzymania, wiec polozylam sie i zasnelam na prawie 2 godziny. Obudzil mnie moj S bo jego zab bolal i tabletki nie chcialy mu dzialac przeciwbolowe wiec akcja wizyta u dentysty i kase zebym zalatwila padlo na mnie... Dobrze ze moje plecy mnie przestaly bolec, to cos moglam poradzic na jego bol. A chwile pozniej od calego zdarzenia jak zobaczylam moj brzusio to myslalam ze jestem w ciazy ale trojaczej taki wzdety byl wiec zazylam Nospe, polozylam mojego S na chwile do lozka, sama tez sie polozylam jeszcze na chwile zeby tabletka zaczela dzialac i czekalam... Oczywiscie kopala jak szalona i w koncu moj balonik z brzusia upusil troche powietrza. I moglam spokojnie myslec nad wizyta u dentysty dla mojego S. No i tak nie dosc... Ze zalatwilam mu wizyte i kase ( bo my mamy kryzys do 10tego ) To jeszcze dojazd mu zalatwilam to nawet tego dziekuje nie uslyszalam... Dzis mu w zlosci powiedzialam ze wyglada tak jak by to on byl w ciazy itp bo ma gorsze fochy niz ja.... Normalnie wzial to chyba na pol serio i o dziwo poszedl do roboty a tak sie zarzekal ze wezmie sobie wolne bo go zab boli..... Ech szkoda gadac... szkoda juz gadac... Ide cos zjesc bo glodna jestem chyba przez ta pogode juz nie ma tak duszno bo bylam u nas burza ktora trwala moze ze 2 godziny I ulewa ze hohoho

Ja zebralam narazie 2 kartoteki i szczeze wylecialo mi to z glowy.... Ech te papiery jeszcze jedna kartoteka i bedzie po sprawie najlepiej by bylo gdybym do piatku to wyslala a taaaak mi sie nic nie chce A moja szaleje co 2 dzien i dzis taki dzien wypadl. Najpierw domagala sie o jedzonko rano, jak zjadlam sniadanie to sie tak ulozyla ze mnie ledzwia zaczely bolec wiec do lozka po drzemalam ze 2 godziny, budze sie patrze, a moj brzuch o 2 razy wiekszy- oczywiscie wzdecia mnie mecza nie wiem po czym... Ale bol plecow minal wiec wzielam Nospe i trosze mi balonik uszedl A jak u Ciebie??

No i dopiero teraz sobie uswiadomilam ze wkroczylam wlasnie w 7 miesiac.... Czyli coraz blizej rozwiazanie....Dziewczyny jest moze gdzies na forum lista przydatnych rzeczy dla dziecka i mamusiek, bo ja nawet nie wiem co ja mam sobie wziasc do szpitala na ta cesarke, a lepiej by bylo gdybym juz powoli po wyplacie cos sobie kupowala....

Pauliimnie juz trafia z tesciowa kazala czekac na siebie do 19:30 ... i moj baran potulnie czeka na mamusie i w dupie ma ze ja siedze sama jak tak dalej bedzie to nie wytrzymam!!! Pauli a przed slubem Twoj maz tez tak za mamusia ?? Mnie sie wydaje ze powinnas mu powiedziec ze chyba Ty teraz jestes najwazniejsza.... No chyba ze sie cos zmienilo... I mama bedzie zawsze na 1 miejscu ech szkoda ze niektorzy faceci nie widza jak ich teraz bardzo potrzebujemy Edyta ubranka super I Twoj syneczek napewno w stroju diabelka bedzie wygladal jak Asienka nie wiem dlaczego ale usztywniany jest lepszy Tak mi sie wydaje a poza tym z usztywnianych rozkow czasami idzie wyciagnac ta wkladke kokosowa i mozna wtedy uzywac rozka za okrycie. Chyba zauwazylam ze za duzo mysle o tych sprawach wszystkich z zakupami dla dzidziusia ze sie pogubilam w tym wszystkim Dzis bylam w aptece i widzialam butelke z AVENT + gratis herbatka z kopru dla dzieci od 1 miesiaca za 16 zl.. I nawet by sie ten interes oplacal zakupic gdyby nie nasz kryzys budzetowy... Przez te cholerne dlugi szybciej pojde do grobu niz moj S.... Ach... juz nic nie mowie bo smutno mi sie robi

Hey dziewczyny Ja wlasnie myslalam nad zakupem rozka do szpitala ale czy ten interes sie oplaca?? Takie sa fajne: ROĹťEK,BECIK NIEM. USZTYWNIANY - SUPER WZORKI (664868823) - Aukcje internetowe Allegro No i na ile bym miala taki rozek... A co do poscieli do wozka to pozniej tez doszlam do wniosku ze sie nie oplaca no i np za rownowartosc ceny tej poscieli moge miec np cos innego dla dzidzi Ech Ja juz mam tak liste co musimy kupic. Ale sama nie wiem czy jest to dobra lista.... Ubranka odpadaja bo dostaniemy duzo rzeczy ze okaze sie ze nie bedziemy wiedzieli w co dziecko mamy ubrac no i bedzie miala wiecej rzeczy od nas U mnie nawet dobrze pogadalam wczoraj z moim S i mi o dziwo przeszlo Az sama jestem zaskoczona ze tak latwo poszlo.... Zaraz uciekam do kolezanki do sklepu sprzedaje w ciucholandzie Musze znalezc dla siebie jakies koszulki a dzis nowa dostawa byla. Chcialam isc wczesniej i lipa bo uprzedzila mnie duza burza, z ulewa i gradem wielkosci groszku a moze i nawet ciut wiecej. Zaraz pewnie przyjdzie druga bo juz zaczelo lac. A tak to do godziny 12 bylo az 27 stopni i Słonce grzalo jak oszalale A teraz jest chlodniej..... Zycze wam milego dnia

Asiu Napewno wszystko bedzie dobrze Żabolku U mnie tez kryzys finansowy Dziewczyny u nas chyba ze 4 razy byla burza bez opadow wiec duchota poszla w bok Mam do was pytanko... co sadzicie o takiej poscieli do wozka ~ POŚCIEL DO WÓZKA OD MAMO-TATO - 50 WZORÓW (663645402) - Aukcje internetowe Allegro Czy moze byc uzywana tez do lozeczka ?? Hmm bo mnie sie bardzo podoba ale czy sie oplaca kupowac ??

Margolciai mam mala nowinke-niedlugo bedzie dostepna mozliwosc zakupow on-line...:))) Bylam na tej stronce i nawet calkiem calkiem sa te wozeczki I gratuluje fasolki

Czesc kobietki *Żabolku* Mam nadzieje ze juz jest lepiej I oczywiscie gratuluje dobrych ocen Tez kiedys bym sie skusila na jakies pazurki ale niestety nie wiem ile taki interes kosztuje i czy by mi sprawil satysfakcje *AniaWF* To wspaniale tak cudownie spedzic dzien z Ukochana osoba *Pauli* Trzymam kciukasy, oby udalo Ci sie odzwyczaic meza od mamusi Nic na sile i powoli do celu *Nena* Byc moze tak bywa z facetami ale to co moj zrobil to blad narazie nie wybaczalny... Niestety ciut sie zawiodlam ach szkoda gadac o takich sprawach. A co do brata to utknal w Opolu nie zdazyl na pociag pare minut spoznienia.... I teraz najwczesniej pociag do domu ma za 2 godziny. Opole sobie pozwiedza ponownie Ja juz rano nie umialam ponownie zasnac non stop od 7 czuje glod, co godzine ide do kuchni i robie sobie chlebek za kazdym razem z czyms innym, daje we znaki wierci sie nie wiem o co moze chodzic... Zaniedlugo zjem sobie pierwsza w tym roku jagodzianke :d i juz sie nie umiem doczekac az siostra mi ja przyniesie Nigdzie dzis nie wychodze, bo Słońce swieci jak oszalałe i jest strasznie duszno i goraca, a ja mam same dlugie spodnie, bo juz sie nawet w swoje rybaczki nie mieszcze musze sobie gumeczke dorobic i bede mogla chodzic w rybaczkach. Tak poza tym nie chcialabym dostac udaru dlatego nigdzie nie wychodze i grzeje tylek na pufie przed laptopem I patrze na moja psine ktora sie ubrudzila maslem (zawsze dostaje pudelko do wylizania) wyglada jakby sie na wojne wybierala

Czesc mamuski witam sie porannie chyba jako pierwsza znowu Dzis jakos sie smetnie zaczal ten dzien dla mnie od 5 nie spie bardzo mnie zdenerwowal moj S ach szkoda gadac, niby weekend dla nas, dla mnie i dla coreczki w brzuszku, a jednak byl inny niz zaplanowal dla niego moze i lepszy - komp wazniejszy.... Ale dla mnie totalna zalamka.... Troche tylko sobie po wspominalismy jak to sie rok temu poznalismy... a z reszta nici krotki spacer w jego interesie i nic wiecej Na szczescie poszedl do pracy z ta wiedza ze jestem zla i smutna ale nic wiecej ze mnie nie wyciagnal. My z nie umiemy spac bo mloda kopie, ja "Gregorian" i jakos czas powoli idzie. Lubie posluchac takiej muzyczki jak mam totalnego dola wtedy mysle tylko o dziecku zeby bylo jak najlepiej. I to mi pomaga Dzis u nas wielki dzien Moj mlodszy brat przyjezdza do domu na 1 miesiac wakacji z seminarium . Nie widzialam go od wrzesnia i moze ze dwa razy z nim przez telefon rozmawialam. ech napewno sie chlop zmienil nie umiem sie juz doczekac kiedy bedzie w domku chyba pomysle nad jakims ciachem narazie uciekam bo mnie skurcze w stopach lapia i musze troche pochodzic

Chciałam się jeszcze coś spytać:-) czy też tak macie że piersi stają się powoli cięższe? Bo ja tak mam z jedną z lewą (zawsze była ciut większa od prawej) nie noszę żadnych biustonoszy bo nie umiem sobie dobrać żadnego idealnego a poza tym wolałabym nie usztywniany - ale czy taki można nosić w czasie ciazy? U nas ciężko jest dostać taki dlatego nic nie noszę- ogółem piersi mnie nie bolą ale nad ta jedną cięższa się zastanawiam czy może w niej będę mieć więcej mleka albo o coś innego chodzi?? Dziewczyny może wy mi coś wytłumaczycie bo ja nie mam się kogo spytać albo się wstydzę ech:-( a jaka u was pogoda u nas , duszno i chmury deszczowe idą, nie lubię duchoty bo wtedy nic mi się nie chce robić i mam zwiększony apetyt na słodycze które mogłabym jesc kilogramami:-):-) znów kopie jak szalona wie że tatuś zaniedlugo będzie w domu i nie umie się doczekać:-):-) aż mu pokaże co potrafi- czasem czuje się jakbym w brzuchu zamiast dziecka miała mała terrorystke która próbuje nowych zabawek typu granat i bomba Ide zrobić obiadek dziś ryba i ziemniaki:-):-) a jutro łazanki z młodej kapusty juz się nie umiem doczekać:-):-) Buziaki kochane:-):-)

Witam się popołudniowo:-) z ta dokumentacja nie jest aż tak źle jakby się wydawało:) juz od ortopedy i neurologa mam ksero dokumentacji zrobiła mi kobitka na miejscu:) gorzej było z wejściem na 3 piętro złapałalam chyba 9 zadyszek:-) jest oczywiście winda ale taka stara to ja się boję jeździć sama:-( kiedyś jak bylam mała to z bratem się zatrzymaliśmy między piętrami u taty w pracy i od tamtego momentu mam lek przed windami:-( zostalo mi jeszcze wybrać się do rodzinnego ksero kartoteki zrobić i resztę papierów juz mam w domu:-) wiec być może w poniedziałek juz to wysle:-) i będę czekac na decyzję:-) dziekuje dziewczyny za słowa otuchy może one tak pomogły to wszystko załatwić:-):-) dobry soczek wam się za to należy:-) proszę pisać jakie lubicie może coś uda się załatwić:-):-) miłego weekendu życzę jeszcze raz:-)

Witamy sie przed poloudniowo Ale widze ze tu nikogo nie ma... Chyba wszyscy sie do weekendu szykuja tylko ja dzis bede miec zabiegany dzien. Jak wiecie kiedys pisalam o ze tym staram sie o "orzeczenie o niepelnosprawnosci" Zreszta chodzilo mi o przedluzenie tylko legitymacji Wiec wyslalam w zeszlym tygodniu wniosek... A dzis dostaje odpowiedz ze mam doslac im cala kartoteke medyczna Byłam przekonana iz ja maja, a tu za przeproszeniem d..... Teraz musze latac po lekarzach i ksero robic, no i trzeba sie cofnac z czasem o cale 10 lat bo jeszcze musze miec te wypisy ze szpitala i z sanatorium (jezdzilam przed operacja). A najsmieszniejsze jest to ze rok temu chodzilam u nas w miescinie do poradni ortopedycznej, a od 9 miesiecy tej poradni u nas nie ma (zlikwidowali ja) i teraz gdzie moja kartoteka.... Troche sie nalatam, tylko jak na to wszystko zareaguje od rana szaleje kopniaki i fikolki to jej specjalnosc i glowne danie dzisiejszego dnia Zobaczymy co to z tym wszystkim bedzie Narazie uciekam sobie zszyc kieszen w spodniach bo moj madry mi ja ciut zerwal a pozniej musze wlosy umyc bo wygladam powoli jak czarownica Oczywiscie juz od razu wam zycze milego weekendu, bo ja pewnie zajrze do was dopiero w poniedzialek

AguuIza zdrówka dla Amelki ;))pbmarys to masz z małą przeżycia :P a jak ciasto tacie smakowało? :) pogoda beznadziejna rzeczywiscie, burza za burza i deszcz.... mam nadzieję, że szybko się zmieni... ja dzis (hmm tzn w środę ) miałam ostatni egzamin i wakacje ;) popołudniu jade z P do moich rodziców, może trochę odpocznę od stresów ;) Witajcie Tatko byl zszokowany a to tylko dlatego ze przez caly dzien razem bylismy w domku a ja nic zadnych zyczen itp, rodzenstwo mu zlozylo zyczenia a ja cisza... Wieczorem przychodze do pokoju z ciastem i mowie tacie : " Z okazji Twego swieta upieklam ciasto i wszystkiego najlepszego" Tata zaskoczony i tak mialo byc Tylko ciasto bylo cieple i troszku sie rozlatywalo Ale wszystko przebieglo wspaniele A dzis mam caly dzien zabiegany zaraz ide zaplacic za prad. A pozniej musze isc zrobic ksero mojej kartoteki medycznej ech ile kartek na tym straca Bo staram sie o orzeczonie o niepelnosprawnosci i musze im ponownie wyslac cala moja kartoteke szok !!!! Jakby nie mieli wogole.... i mam na to 2 tyg Najlepsze jest to ze nie stac mnie na ksero i zrobie to chyba w domku Uciekam i zycze milego dnia oraz udanego weekendu ja dopiero zajrze w poniedzialek

Witamy się porannie:-) znów pewno jestem pierwsza:-) leze sobie w lozku od 5.30 i nie umiem zasnac a to chyba wszystko przez to że mój S poszedł do pracy, zrobiłam mu sniadanko dziś które w 3 jedliśmy:) córka szczesliwa w brzuszku bo tatuś będzie mogł przez weekend obserwować jej figle i nie tylko:-) bo tak ostatnie czasy to zaniedbał:-( u mnie nawet dobrze nie narzekam:) musze kupić sobie jakieś ciuszki na lato bo wszystko małe juz jest:-) życzę wam miłego dnia kochane brzuchatki:-)