-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez asiorek352
-
Pola83Wiem, że można zwariować! Sama to przehodziłam tydzień temu! Dlatego, po negatywnej becie, nie mogłam się doczekać @. Zeby wiedzieć, że mozna zaząć od nowa. Teraz mojemu M nie odpuszzę nawet jak będzie zmeczony! Wykorzystam go jeżeli będzie trzeba. Chociaz mówieł, że bedzie się oszczędzał haha...ja mojego nie oszczedzałam w tym cyklu.... non stop cziki cziki.... zobaczymy czy dał z siebie wszystko i się udało....
-
Pola83asiorek352Pola83A ja tobie Asiorku życze, żeby @ się nie pojawiła i żeby to już był u ciebie TEN miesiąc!Polu dziekuje Ci bardzo.... ale ja jakos nie czuję,ze to jest to.... Pewnie sie ociąga @ jedna... Zaczniemy od nowa razem.... I razem rozpoczniemy nowy watek Dołączy jeszcze do nas Ewcia, Mosia i jeszcze ktoś, komu się uda! Ale bedzie fajnie Wierzę, że w tym miesiącu siię uda. Podchodzę do tego bardziej na luzie! I pozytywnie myślę! Ja też sobie już odpuściłam i wszystko na luzie traktowałam... Ale wiesz czym bliżej @ tym bardziej idzie sfiksować....a szcze gólnie jak się już jest po planowanej @.... Ja oszaleję,kupie test dzisiaj i jutro zrobie co ma być to będzie....
-
Pola83A ja tobie Asiorku życze, żeby @ się nie pojawiła i żeby to już był u ciebie TEN miesiąc! Polu dziekuje Ci bardzo.... ale ja jakos nie czuję,ze to jest to.... Pewnie sie ociąga @ jedna... Zaczniemy od nowa razem....
-
Pola83asiorek352A ja już jestem Cześc Polu co tam u Ciebie dzisiaj słychac? Fajnie Ewcia napisałas o tych pieronowicach....U mnie juz końcówka @. Jeszcze troszkę i zaczynamy Ten miesiąc musi być owocny! Życzę Ci tego z całego serca kobietko
-
A ja już jestem Cześc Polu co tam u Ciebie dzisiaj słychac? Fajnie Ewcia napisałas o tych pieronowicach....
-
Wrócę o 10 muszę iść bo zaraz pocztowy przylezie a ja na gaciach łażę he,he.... To do popisania Mosieńko:)
-
mosiaprzepraszam za komentarz - ale jaki lekarz po usg może wiedzieć, że hormony zaszalaly!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Ja się też tak własnie zastanawiam.... Dobre pytanie....
-
mosiaja wiem, ale jak się człowiek do wygody przyzwyczai to jest potem przechlapane jak mu tego zabraknie to napewno.... heh muszę iśc w końcu sprzątnąć...bo łóżka jeszcze nie pościelone.... normalnie mi sie nie chce....
-
mosiana pewno nie, nigdy.....ech chyba muszę się pogodzić ze stratą autka........... Zostanie Wam jedno autko... nie martw się Gosieńko-Mosieńko:36_3_15:to sie da:)
-
mosiaja wiem, że teściowa zrozumie, dla niej jest jeszcze gorszy i ostatnio gadała z M i się pytała jak tam, wyczuła że coś jest nie tak, i powiedziała, że ja to dopiero mam teraz także z nią nie będzie problemu a jeśli chodzi o teścia to wolę się nie odzywać a mieszkać osobno niż nie odzywać się i mieszkać z nim.proste jak konstrukcja cepa.nie mam zamiaru codziennie się zastanawiać w jakim humorze wróci do domu i jeszcze mu nadskakiwać, a on bedzie mnie traktował jak powietrze... czemu przed ślubem taki nie był, tylko teraz wychodzi....jak w ogóle można tak rodzinę swoją traktować, bo i dla reszty jest taki sam.... ech szkoda mi tylko auta, bo M powiedział że jak pójdziemy na osiedle to sprzedamy jedno auto....a ja nie chcę.... Mosiu a chciałabyć pózniej patrzeć jak tesciu obojetnie przechodzi obok Waszego dziecka?
-
mosiai co???? jak zniosła rozłąkę????? Ona przychodziła tutaj tylko się wyspać,bo cały dzień siedziała u swojej wnuczk,córki i rodziców..... Kumasz nawet naszych dzieci nie znała.... to długa historia nie chce mi się wszystkiego od początku pisać,bo to studnia bez dna.... ale ona przyłaziła dla wygody...
-
mosiaty też mieszkałaś z teściami???? z teściową Mosiu bo tesciu nie żyje od 7 lat Tu to wogóle było chore bo my mamy malutkie mieszkanko-29 metrów.... Szkoda gadać....
-
Pomagamy - zabawa charytatywnie
asiorek352 odpowiedział(a) na ronia temat w Humor i hobby oraz gry i zabawy
+2,15 -
mosiaaj mam taki mętlik w głowie o to mieszkanie, że już normalnie nie wiem Wiem co czujesz.... To rodzinny dom Twojego męża i też jak sie z domu wyprowadzicie to jego rodzina może zacząć sobie różne historie o Tobie układać...-,że to twój pomysł a zresztą,ludzie są różni..... Wiesz Mosiu,wiem to po sobie,ze takie mieszkanie razem jest chore.... Tym bardziej,że oni Cie wykożystują....
-
Hello kobietki Druga ha,ha..... Mosiu ale fajnie,że już jesteś bo myslałam,ze sama tu będę.... a reszta wstawać śpiochy
-
Hej dziewczyny Tak sobie myslę zajze do Was a co mi tam.... Fajny film ogladałam na tvp1-spodobał mi się jak coś.... Nie ma jeszcze @ a objawów też nie ma.... Pewnie wlecze się małpisko jedno.... Gosiakk masz u mnie + za długiego posta.... Uwielbiam Was czytać Ewcia i Mosia pewnie już spać poszły...albo działaja... A ja się zamartwiam o Agmi,Joasię i Martusie.... Smutno tak bez nich.....
-
mosiahmmm zostałam sama a że mam czas to Wam napiszę epopeję co u mnie się działo przez weekend:a więc - jednym słowem tragedia chyba, tzn już prawie na pewno wynosimy się od M z domu - nie dam rady z teściem i w ogóle. panuje tu chora atmosfera, nie wiadomo o co chodzi, traktują mnie jak służącą i nikt nie szanuje tego co robimy, że dbamy o to, żeby przed domem było ładnie i w domu. pierdzielę, nie chcę spaprać sobie życia..... pójdziemy do mnie na mieszkanie, jeszcze się nie wyjaśniło czy dostanie je mama czy tata, czekamy na rozprawę.....ale staram się załatwić to z tatą. przeczekamy parę lat na mieszkaniu, zaoszczędzimy kasiorki, może dostanę stałą pracę i będziemy mogli wziąć kredyt i myślimy o budowie. ale to za parę lat. mama we Włoszech jeszcze z 10 lat pobędzie - mówi tak - więc będziemy mieć czas. a ja będę się zajmować sobą i mężem i utrzymywać się będziemy sami a nie jeszcze jakiś innych domowników. druga spraw jest taka, że chyba będę chora..... opcje są dwie : 1. przeziębiłam się - często mam katar a dokładniej zatkany nos i mam wrażenie że jestem taka obolała, jak przy gorączce 2. mam nerwicę żołądka - prawdopodobnie przez sytuację w domu - niedobrze mi po jedzeniu, i często boli mnie brzuch więc same widzicie, że katastrofa. ech....... i do tego @ jeszcze nie przyszła skoro nie ma dzidzi to by się mogła streścić, bo trzeba dalej działać a bez niej nie da rady......ironia losu nie...... to nic kończę moje wywody i spadam gotować a co tak sama będę siedzieć.... Pewnie Mosiu na co czekać.... Ja bym też nie wytrzymała w domu z tesciami pod jednym dachem.... Ojejciu Mosieńko nasza.....pamiętaj,że Ty i twoja rodzina jestescie najwazniejsi.... Biedactwo przeziębilaś się gdzieś?
-
Mamy Aniołków i nie tylko z nadzieją na szczęście - poczekalnia :)
asiorek352 odpowiedział(a) na karolineczka84 temat w W oczekiwaniu na bociana
moni27Witam się i ja...Ja tradycyjnie niedawno wstałam, posprzątałam łazienkę, a teraz relaksik prz kawce:) Oleńka jak tam poradziłaś sobie z włoskami? - myc włosy w misce to ne lada wyczyn hehe... Asiu jak samopoczucie? I tak wogóle cu was dziewczynki? Ja ma dzis zebranie odnośnie zajęc profilaktycznych , które będę prowadziła od września i końcu dowiem się kiedy zacznie się cos dziac w moim życiu zawodowym... Buziale i miłego dnia :) Dziękuję Moni.... U mnie wszystko w porządku,czekam na @ -cos małpisko się spóznia.... Życzę Ci pomyslności w życiu zawodowym kochana.... Kurczę nasza Styska niedługo ma egzamin na prawko więc kciuki zaciskajcie babulce... -
Dziubus i jak? Co powiedział gin? Dał zlecenie na jakieś badania?
-
Ha,ha Ewciu Ty to masz fantazję z tymi bocianami... Cieszę sie,że chociaż Ty tu zajżałaś.... Idę zatem gotować obiadek... Troszkę czasu mi to zajmnie bo dziś mam dewolaje.... To lecę bo i tak się nikogo nie doczekam
-
Pola83A cóż mogę poradzić, że @ przylazła! Mogę tylko małpie się nie dać w tym miesiącu! Ja mogę być na forum tylko rano i w tygodniu, bo w domu nie mam komputera i tylko w pracy korzystam A teraz się tak wciągnęłam w forum, że zamiast pracować to szperam po forum Asiorku będziesz robić test? Bo wszystkie jesteśmy ciekawe, jak się sprawy u ciebie potoczą! Nikusia też mogłaby dać znać! Polu tym razem nie kupiłam testu.... Nigdy nie mogłam wytrzymać i robiłam go np.w dniu spodziewanej @ i się wkurzałam bo ona na drugi dzień przychodziła a test pokazywał jedną krechę.... Szkoda mi kasy na takie wariactwo.... Nie licze na to,ale jak do piątku @ nie przyjdzie to wtedy pomyślę o teście.... Nikusiu kciuki zaciśnietejuz mam....
-
pozytywkaWitam serdecznie;D Hejo Napisz coś o sobie
-
Pola83Cześć dziewczyny! Do mnie @ przyszła w piątek wieczorem! Z jednej strony dobrze, bo znów zacznę starania! W tym miesiącu muszą być skuteczne!Asiorku wierzę, że @ do ciebie nie przyjdzie! Do Ciebie Nikusiu też nie przyjdzie! Trzymam za to mono kciuki! Za dużo nas tu z @. Musi u kogoś @ pójść sobie w siną dal, żeby reszta @ sobie za nią poszła!!! Hej Polu.... Ciesze sie,że masz takie nastawienie co do @.... Przynajmniej możesz zacząć niedługo staranka:) Do mnie @ nie przyszla jeszcze i nie wierzę,że mogła by nie przyjść.... Zaskoczy mnie z nienacka-na 100%.... A gdzie reszta kobietek? Mosia co ty już nas nie lubisz czy jak? Ewciu buziaczek dla synka Agmi buziaczek dla Asieńki Joasiu napisz cos kobietko.... Gosiakk-gdzieś ty wsiąkła?
-
Mamy Aniołków i nie tylko z nadzieją na szczęście - poczekalnia :)
asiorek352 odpowiedział(a) na karolineczka84 temat w W oczekiwaniu na bociana
Hejo kobietki Melduję się jako druga.... Oleńko super,ze do nas zajżałaś Stysiupysiu powodzenia na jazdach Ehhhh....co u Was kobietki? Idziecie na kawke? -
dziubus1922A moze i mnie ktos pomoze , ja juz jestem 12 dni po terminie @ i nie ma sledu nawet ze sie zbliza , podbrzusze mnie boli , z piersi wydobywa mi sie bialy sluz . szybciej teraz usypiam , cykl mialam juz regularny po pierwszej ciazy . Niczym sie nie stresowalam , nie chorowalam ani nigdzie nie wyjezdzalam , nie wiem juz co o tym wszystkim mam myslec . Pomuzcie mi Hej dziubus A napisz mi kobietko czy Ty chcesz być w ciązy? Wiesz mi się jeden cykl tak spóznił ze trwał 44 dni i tak jak Ty teraz robiłam test za testem.... Jeżeli byłabyś w ciąży a jesteś juz 12 dni po terminie test napewno by cos wykazał... Wiem,ze tego nie chcesz usłyszeć-bo ja wtedy też miałam pomimo negatywnych teścików cień nadzieji... Pozdrawiam Cię cieplutko i napisz jak wrócisz od lekarza..... Nie denerwuj się bo to też moze opózniać @..... Buziaczki