Skocz do zawartości
Forum

darka86

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez darka86

  1. No to i ja wstawię brzuch, skoro wszystkie się tak chwalimy :) u mnie to 24tc, +9kg ;] (... tyję cała, nie tylko na brzuchu).
  2. Roza17 nie jest wcale za mały :) ja bym się cieszyła na Twoim miejscu zobaczysz, jeszcze 'wystrzelisz' po 24tc
  3. Ja jestem zaskoczona, że nie ma nikogo z samej Wwy - chętnie bym się spotkała i pogadała 'w realu'.
  4. natala1531 ja mam termin na 5go! i też jestem z Wwy - może spotkamy się na porodówce - wybrałaś już szpital? :)
  5. Mi gin powiedziała, że mogę trochę cytryny do glukozy dodać. Jak pytałam w aptece o glukozę cytrynową, to wielkie oczy robiły więc kupiłam zwykłą, wezmę tę cytrynę ze sobą, jeśli nie dam rady przełknąć, ale postaram się bez. Co do kawy, to ja piję codziennie, pytałam o to na początku ciąży gin i powiedziała, że jedna to ok, tym bardziej, że z mlekiem więc nie taka mocna. aanka01 byłaś w Wwie i nie wpadłaś na kawkę!? no wiesz co :)
  6. natala1531 jak piszesz z telefonu, to nie wstawiaj emotek, one ucinają posty ;)
  7. A ja wybieram się do kina... 'tania środa w CinemaCity' ;) pomyślałam, że za 2 m-ce to już się będę chyba bała sama gdzieś wychodzić więc skorzystam póki mogę ;)
  8. ooo natala1531 w końcu ktoś z Wwy :) witaj!
  9. Velvet, asia22 fajne fotki! jusiaaas super, że wszystko ok! azsa, Roza17 uważajcie na siebie. _Alfa_ mi się strasznie śmiać chciało z tej reklamy chłodnika z paczki - nie myślałam, że ktoś się na niego skusi- a jednak! ;)
  10. MartynkaG u mnie też w nocy była burza, ale nawet jej nie zarejestrowałam, a Mój ponoć wstawał wyłączać sprzęty z prądu koło 4 w nocy, co normalnie by mnie obudziło - spałam jak kamień. Za to przed 7 obudził mnie Synuś - spałam jakoś na brzuchu i tak dudnił, że mu ciasno, że aż mnie obudził ;)
  11. MartynkaG - ale będzię elegancki :)
  12. Pomyślałam, że a tym etapie, na jakim jesteśmy - tj. kompletowanie wyprawki, to mogłybyśmy się podzielić radami, jakie otrzymałyśmy. Ja ostatnio wysłuchałam rad koleżanki, która rodziła 2mce temu i z takich rzeczy, które mogą się Wam przydać: - warto zabrać do szpitala tę poduchę rożek, którą niektóre z Was już mają (ja jeszcze nie) - ponoć bardzo ułatwia karmienie malucha, jak go się w niej ułoży - są ponoć takie pampersy z paseczkiem, który zmienia kolor, kiedy dziecko ma mokro - są drogie, ale warto mieć takie do szpitala, aby się nie stresować dodatkowo sprawdzaniem pieluchy non stop - łóżka w szpitalu są b.wysokie i warto mieć ze sobą taki schodek, jak są dla dzieci, żeby mogły coś sięgnąć, aby podczas karmienia stopy spoczywały na tym schodku - wtedy łatwiej się karmi. Ja nie za bardzo wiem jaki smoczek kupić - miękki czy twardy, albo ile tak naprawdę ciuszków z danego rodzaju i rozmiaru będę potrzebowała przez pierwszy m-c. Mam nadzieję, że sporo dowiem się na szkole rodzenia, np. jak myć dzieciaczka, bo to też dla mnie czarna magia.
  13. Ech, ja za wszystko płacę - dzisiaj tak sobie policzyłam ile już wydałam od początku ciąży na wizyty i badania, to trochę się przeraziłam :( W szpitalu położnej nie planuję opłacać, mam nadzieję, że ktoś mi tam pomoże i bez tego... Iza no to super, że wszystko ok!
  14. magda_89 na połówkowym lekarz skupia się bardzo na serduszku, sprawdza, czy są wszystkie komory itd. więc jeśli to miałaś już robione, to możliwe, że to już po połówkowym badaniu :) Velvet super! mali pewnie są i prostsze przepisy, ale te wyglądają tak smakowicie <3
  15. mali, ja to akurat mam taki ekspres na kapsułki nescafe i tam kupuję frape, ale tutaj masz wiele przepisów- https://przepisynakawe.pl/przepisy-ani-starmach - kusi mnie, żeby któryś wypróbować - daj znać jak coś zrobisz :)
  16. Ja mam filmik z połówkowego i w pewnym momencie widać dokładnie usta i nosek :)
  17. jusiaaas mnie w tym boku bolało właśnie przy poruszaniu się, jak leżałam to nie, chyba, że się poruszyłam - internista jak mi badał brzuch i naciskał, to też mówiłam, że to mnie nie boli, ale jest takie nieprzyjemne uczucie, jakby niewygodne. No i następnego dnia już bolało mnie mniej, ale nadal tak niewygodnie było, i kolejnego już zaczęło samo przechodzić. Ale jak opowiedziałam o tym mojej dr to powiedziała, że jak się taki ból powtórzy to mam brać nospę, ale nie tak, że jedną, tylko tak, jak na opakowaniu napisano, że jedną ale co ileś godzin. Jeśli bierzesz nospę, to pewnie Ci przejdzie do jutra, trzymaj się! Silvara, super wiadomość :)
  18. jusiaaas no to ja chyba miałam coś podobnego ponad m-c temu, jak na SORze wylądowałam, prawej strony mnie jakby kuło - i internista podejrzewał wyrostek, w szpitalu nie wykryli nic i tylko kazali mi brać nospę. Najgorsze było to, że nikt mi nie powiedział skąd może być ten ból, a dr skomentował 'wie pani, czasami lepiej nie wiedzieć na co się choruje' ;] ALE moja teściowa dzwoniła do swojej koleżanki położnej, kiedy ja byłam w tym szpitalu - takiej już starszej kobiety i ona powiedziała, że te bóle to nie będzie żaden wyrostek, tylko że to są normalne bóle związane właśnie z przygotowaniem organizmu do dalszego rozrostu i że ona już widziała wiele pacjentek z takimi bólami... no i wyszło na to, że ma rację ;) zobaczysz jusiaaas, że przejdzie, jak poleżałam dzień, to później już było coraz lepiej!
  19. mali ja dzisiaj byłam w 5 10 15 - są przeceny, ale jakoś te ciuszki mi się nie podobają - mają polskie napisy i jakoś mi one nie pasują ;) Nawet głupawe napisy po angielsku wyglądają jakoś ładniej ;) Witaj Marlena :)
  20. magda_89 przynajmniej pogoda już bardziej znośna u Ciebie - w Wwie patelnia i póki co termometr wskazuje 29C w cieniu... Za godzinę wyruszam do gin, będę mokra jak szczur, nim dotrę ;)
  21. Ja w sobotę weszłam do rzeki - też miałam plan, jak Wy, aby tego nie robić ze względu na bakterie - ale upał był nie do wytrzymania i musiałam się schłodzić - póki co nie zauważyłam żadnej różnicy. Ja dzisiaj mam regularną wizytę na 10.00 - całe szczęście, bo trochę mnie brzuch pobolewał w nocy i się martwię więc od razu sprawdzę, czy wszystko ok. Powodzenia dla wszystkich, które mają połówkowe w tym tyg, dawajcie znać.
  22. Wiolinka, ale ja nie pisałam o bavarii smakowej, tylko normalnej lub pszenicznej - wtedy to nie 'soczek' tylko smak normalnego piwka - juppi ;)
  23. burcia przyznaję Ci medal super-mamy :)
  24. Ja właśnie nie przepadałam nigdy za 'słodkimi' piwami więc tą warką się nie zadowolę ;) ale jeśli któraś tak jak ja lubiła wcześniej smak pilsa lub pszeniczniaka, to polecam Wam Bavarvię - również 0,0% a całkiem dobre w smaku - schłodzone oczywiście ;)
  25. mali to pewnie dlatego, że za szybko wstałaś, zmiana ciśnienia i stąd uczucie omdlenia. Ja mam niekiedy tak, że jak idę do sklepu, wracam i biorę się za obiad, to przy tych garach robi mi się słabo i muszę się położyć, bo mam wrażenie, że zemdleję - leżę dosłownie 2min i już wszystko wraca do normy - to chyba właśnie ciśnieniowe sprawy (z tym że związane z raczej niskim ciśnieniem - ale to lepsze, niż gdyby miało chodzić o wysokie).
×
×
  • Dodaj nową pozycję...