Hej, ja też jestem w pierwszej ciąży. Jestem w 10tc, póki co mam cały czas nudności, ale wymiotowałam tylko raz. Mam nieustający katar, chodzę do lekarza, ale jedyne co dostaję, to zwolnienie z pracy (pracuję w szkole i tam chyba łapię te wszystkie wirusy). Co dochodzę do siebie, to wracam do pracy i katar na nowo. W poniedziałek 'ważne' usg... trochę się martwię.