Skocz do zawartości
Forum

Amellek

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Amellek

  1. Amellek

    Majóweczki 2015

    ola 1981 ja też chodzę spać o 2/3 i też przez swoją głupotę, ja po prostu zawsze byłam nocnym markiem i jakoś nie mogę się przestawić, a rano jestem nieprzytomna i po pierwszym mleku błagam córcię, żeby jeszcze zechciała pospać i czasem daje się namówić i śpimy do 10 :)
  2. Amellek

    Majóweczki 2015

    Oto moja najukochańsza Martynka
  3. Amellek

    Majóweczki 2015

    A tak w ogóle, to bardzo Was wszystkie lubię i chciałam Wam podpowiedzieć, że do niedzieli w Tesco jest 30 proc. taniej na całą odzież F&F i są prześliczne ciuszki dla maluchów, zwłaszcza te świąteczne. My kupiliśmy 2 cieplutkie polarowe pajace (bo u nas w domu niezbyt ciepło), świąteczną piżamkę, mikołajowe skarpetki i jeszcze kilka innych rzeczy. Naprawdę fajne mają tam ciuchy, a pajace i body w wielopakach wychodzą cenowo całkiem nieźle i są dobrej jakości, my pajace rozm. 62 nosimy już cztery miesiące bez żadnego szwanku, tylko lekko się zmechaciły. No ale pora zmienić rozmiar na 68. Moja Martynka to okruszek przy Waszych pączusiach, waży ok. 7kg, ale fałdki ma, podbródek jest no i apetyt jej dopisuje, więc chyba nie ma się czym martwić.
  4. Amellek

    Majóweczki 2015

    Cześć mamuśki, pewnie mnie nie pamiętacie, dołączyłam do Was kilka miesięcy temu ale dawno nic nie pisałam, bo po prostu nie mam kiedy. Moja Martynka jest najcudowniejszym dzieckiem na świecie, ale nie lubi sama sobą się zajmować, chociaż ostatnio bardzo się zmieniła na plus, więc jest nadzieja, że będę częściej się udzielać. Tak dla przypomnienia urodziła się 26.05, więc dzisiaj minęło nam pół roku, strasznie szybko! W kwestii usypiania nie pomogę, bo my od 3 m-cy mm (niestety) i dzidzia zasypia w łóżeczku, chociaż też od niedawna, bo wcześniej tylko lulana na rączkach. Jeszcze czasem w dzień muszę ją ululać, ale ja to akurat lubię, za to moje plecy cierpią. Włączam wtedy swoją playlistę usypianek i najczęściej zasypia przy "Śladach" Fisz Emade Tworzywo. Tak w ogóle to ja czasem tęsknię za zasypianiem małej przy piersi, no ale było minęło, już się przez to napłakałam.
  5. Amellek

    Majóweczki 2015

    Agata 1987 - moja też za cholerę nie chce pić ani wody ani rumianku ani koperku. Krzywi się jakbym jej cytrynę dawała. Jak wypije 20 ml na dzień to już jest sukces. U nas glukoza niewiele pomogła. Żeby ją nawodnić po prostu dodaję trochę więcej wody do mleka, a że karmię ją też piersią, to staram się dużo pić i jak jest gorąco, to często ją przystawiam.
  6. Amellek

    Majóweczki 2015

    No właśnie też mi się wydawało dziwne z tym zrobieniem mleka na cały dzień i nie odważyłam się na to. Ja to mam obsesję na punkcie temp. mleka podawanego dziecku i nie wyobrażam sobie przygotowanie mieszanki bez termometru, boję się, że podam za gorące, a sprawdzaniu na ręce jakoś nie ufam. Dziwię się, że jeszcze nie produkują butelek z termometrem, wanienki już są. A może są takie butelki? Karinka - śliczna ta Twoja Amelka, moja Martynka też dzielnie dźwiga główkę, ale chętniej jak jest noszona pionowo, mogłaby tak cały dzień spędzać na obserwacji otoczenia, tylko żeby nie stać z nią w miejscu. Nie wiecie czy takie pionowe noszenie 10 tyg. dziecka jest zdrowe, czy to za bardzo nie obciąża małego kręgosłupa?
  7. Amellek

    Majóweczki 2015

    Cześć mamuśki, mam pytanie do tych karmiących mm: jak wychodzicie na dłużej z domu to bierzecie do jakiegoś podgrzewacza gotowe mleko, czy bierzecie wodę i dopiero w razie potrzeby przygotowujecie mleko? Bo wszędzie piszą, że nie wolno przechowywać gotowego mleka, natomiast położna mówiła, żeby zrobić sobie rano większą ilość na cały dzień i karmić takim niepodgrzewanym. Już sama nie wiem, ciągle sprzeczne opinie, na każdy temat. Zwariować można.
  8. Amellek

    Majóweczki 2015

    Mnie to zus aż zaskoczył, że tak szybko zaczęli mi wypłacać najpierw chorobowe a potem zasiłek. Normalnie aż pierwszy raz byłam pod wrażeniem, że tak sprawnie tam pracują.
  9. Amellek

    Majóweczki 2015

    A na opryszczkę polecam plasterki compeed lub tańszy polski odpowiednik. Wprawdzie lubią się trochę odklejać od ślinienia ust i wcale nie są niewidoczne, ale i tak bardzo przyspieszają gojenie, nic się nie sączy i nie robią pękające strupy. Tylko trzeba mieć cały czas zaklejone. No i jest mniejsze ryzyko zarażenia dziecka poprzez pocałunki. Bo nie wiem jak Wy, ale ja bym cały czas całowała moją córunię
  10. Amellek

    Majóweczki 2015

    Ja też uwielbiam jogurt naturalny (zwłaszcza grecki) z owocami i miodem. Martynka też raczej nie będzie jeść tych gotowców ani słodkich napojów a już na pewno postaram się obrzydzić jej gazowane napoje typu cola, bo to sama chemia. Pamiętam jak kilkuletnia córeczka mojej szwagierki na każdym rodzinnym spotkaniu musiała mieć butlę pepsi i to dziadkowie jej kupowali "bo dziecko lubi".
  11. Amellek

    Majóweczki 2015

    My też kupiliśmy tą biedronkową huśtawkę, ale Martynka nie zawsze siedzi w niej z entuzjazmem. Mam nadzieję, że jeszcze się do niej przekona, bo była cholernie droga, ale byliśmy zdesperowani. Nasze dziecko bardzo mało śpi w dzień, chyba że przy piersi mamy albo na rączkach taty. Huśtawka ogólnie fajna, tylko za te pieniądze melodyjki mogły by być lepszej jakości i dźwięki natury bardziej rozbudowane. Marti - jak u Ciebie sprawdza się ta huśtawka, czy Majeczka nadal lubi w niej spać? A u nas dzisiaj święto: po 5 dniach była kupa i to dwa razy :)))
  12. Amellek

    Majóweczki 2015

    Powiedzcie dziewczyny kp czy farbujecie teraz włosy, zwłaszcza chodzi mi o rozjaśnianie. W ciąży farbowałam delikatnymi farbami bez amoniaku biokap i teraz też taką chciałam, ale się waham. Wyglądam strasznie z 3 miesięcznymi odrostami, ale nie chcę zaszkodzić małej.
  13. Amellek

    Majóweczki 2015

    Jeśli chodzi o słoiczki to ja raczej będę korzystać, bo nie mam dostępu do ekologicznych warzyw i owoców. Ale jak znam moją teściową, to pewnie postara się zdobyć i przygotować zdrowe jedzenie dla wnusi, już teraz mi dogadza i często gotuje to co mogę jeść przy kp, chociaż nie mieszkamy razem. Moja mama też co jakiś czas przyjeżdża do nas na dłużej i bardzo mi pomaga, zwłaszcza z prasowaniem, bo ja nigdy nie mam na to czasu a ona lubi prasować. Martynka trafiła na bardzo troskliwe babcie. Chociaż teściowa jak się dowiedziała, że będzie dziewczynka to trochę marudziła, a może lekarz się pomylił i jednak urodzi się chłopak itp. Jakbyśmy w Chinach żyli. Teraz już się chyba pogodziła z faktem a jak nie to jej problem.
  14. Amellek

    Majóweczki 2015

    kwasnaa, Wisienka2 nie biorę żelaza, raczej nie jem nic zatykającego, mm Hipp combiotic comfort czyli specjalne na zaparcia. Konsultowaliśmy to u dwóch lekarek, jedna przepisała debridat i probiotyk i stwierdziła, że to tzw. leniwe jelita, które muszą się przyzwyczaić do mm, druga kazała dopajać wodą, kłaść na brzuszku i masować i żadnych leków. Koleżanka mnie pocieszyła, że też tak miała ze swoją córką dopóki jej się nie unormowało. W sumie dziecko nie wydaje się być bardzo cierpiące, brzuszek ma miękki a kupy nie są twarde tylko w mega ilości i mocno aromatyczne. No i cały czas lecą bączki śmierdziuszki :) Z tego wszystkiego zweryfikowalam swoje marzenia i teraz jednym z najważniejszych jest codzienna kupa mojego dziecka.
  15. Amellek

    Majóweczki 2015

    Dodam jeszcze, że nie pomagał ani czopek ani rurka w pupie. Czy któraś z Was też ma taki problem?
  16. Amellek

    Majóweczki 2015

    Cześć dziewczyny, dzisiaj moja córeczka Martynka kończy 2 mies. i z tej okazji postanowiłam do Was dołączyć. Czytam Was od dawna i to namiętnie i wiele razy skorzystałam z Waszych rad. Poza tym umilacie mi czas przy karmieniu. U nas i kp i mm bo na samym kp Martynka nie przybierała na wadze ponieważ leniuszek za szybko przysypia przy cycku zamiast się najadać. Cały dzień wisiała na mnie a i tak była głodna a ja wykończona i obolała. Teraz ładnie przybiera i mi daje odsapnąć ale za to ma problem z kupą, jej rekord to 7 dni bez. Nawet nie wiecie jakie to szczęście doczekać się kupy u dziecka po tygodniu oczekiwania. I wyobraźcie sobie ile tego było po tygodniu, po prostu ogrom szczęścia
×
×
  • Dodaj nową pozycję...