Skocz do zawartości
Forum

MlodaMamusia

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez MlodaMamusia

  1. monikouette widzisz jakie zycie jest okrutne...tyle musialas przejsc zeby szczescie wreszcie i do ciebie sie usmiechnelo...3mam kciuki:):):)
  2. nie ma za co:):):) trzymam kciuki za twoje i moje malenstwo pozdrawiam:*
  3. Witaj, mkarasowska:) Moj termin porodu wyszedl na 23 sierpnia ale 2008 roku hehe mozliwe, ze moj maluszek urodzi sie w ten sam miesiac i dzien co twoj synus pozdrawiam:)
  4. Renatko ja takze jestem bardzo przemeczona...to jest normalne, nasz organizm pracuje teraz 2x szybciej dla naszych fasoleczek:):):) nie martw sie, ze pilas nie wiedzac, ze jestes w ciazy...na poczatku to napewno nic dziecku nie zaszkodzilo bo dopiero dochodzilo do zapłodnienia;) dopiero teraz rozwija sie mozg itp wiec nie masz sie o co martwic jesli chodzi o prace to ja takze nie mam:( znaczy sie pracowalam miesiac w barze, dopiero teraz mialam dostac umowe ale musialam zrezygnowac ze wzgledu na bezpieczenstwo dzidziusia, juz raz poronilam to teraz ryzyko jest wieksze:( nic sie nie martw kochana napewno bedzie wszystko ok
  5. monikouette dziekuje slicznie za wsparcie:) jestem pod wrazeniem, ze pozbieralas sie po tylu tragediach i mialas nadal nadzieje...ja przezylam to tylko raz a tak bardzo cierpialam i nadal cierpie ale juz mniej bo mam znow pod serduszkiem malenstwo, dla ktorego zyje i dbam o siebie jak nigdy;) Po tylu cierpieniach masz wreszcie dwóch cudownych synków pozdrawiam cieplutko:*
  6. hej dziewczyny:* czytam wasze posty i łza kręci mi się w oczku:( ja takze poronilam,w 14tc....rano 4 lipca 2007r. trafiłam do szpitala, były obietnice, ze bedzie wszystko dobrze....niestety nie bylo...w nocy z 04.07 na 05.07 stracilam moje malenstwo;( najgorsze jest to, ze lekarze nic nie zrobili zeby uratowac moje dziecko, nie dostalam zadnych lekow na podtrzymanie, nawet nospy na bóle...pozniej cmentarz itd...myslalm, ze nigdy sie nie pozbieram ale w polowie listopada znowu zaszlam w ciaze:) nadzieja wrocila...mam nadzieje, ze tym razem bedzie dobrze pozdrawiam wszystkie mamusie aniołków, przyszle mamusie i te, ktore juz maja swoje malenstwa
  7. no nie wątpie:) nie ma dla nas matek nic bardziej cennego niż nasze maleństwa hehe to masz niezłych rozrabiaków;) ale naprawde są przesłodcy:))
  8. Hej Olimpijko dziekuje slicznie:) masz przeslodka córeczke zapytam tak z ciekawosci...trudno bylo wytrzymac w letnie upały z duzym brzuszkiem?:) pozdrawiam
  9. dziekuje Malgosiu :) brzuszek poglaskalam, choc jeszcze niewidoczny:P bardzo sie ciesze, ze zostalam tak cieplo tutaj przyjeta przecudne masz aniołeczki:) pozdrawiam
  10. no to fajnie:) bedziemy miały podobny termin ja juz widzialam moja fasolke na usg:) za 2 tyg dostane zdjecie bo bedzie juz bardziej wyrazne to napewno je tutaj wstawie To jest moja druga ciąża, ale pierwsze malenstwo stracilam w 4 miesiacu:( ale mam nadzieje, ze tym razem bedzie ok:) biore duphaston raz dziennie na wszelki wypadek...strasznie mecza mnie mdlosci, choc jeszcze nie wymiotowalam...a ty jak sie czujesz?
  11. Ann dziekuje slicznie:) masz prześliczne maluszki
  12. hej Renatko:) ja tez mam termin na sierpnia ale 23 :)) jestem w 7 tygodniu ciąży a jak tam twoje maleństwo?? pozdrawiam
  13. witam wszystkich!:) mam na imię Magda i jestem w 7 tygodniu ciąży:) Jestem dość młodą przyszłą mamusią, ponieważ mam dopiero 20 lat:) mam nadzieje, że dowiem się wiele ciekawych rzeczy od bardziej doświadczonych mam. Pozdrawiam wszyskich cieplutko:)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...