charming_mi

joanna89a Serio poważnie zaczynam myśleć o tym, że po terminie nie będę czekać do 7 dób tylko pójdę do szpitala, żeby się o nią nie martwić, a tam to przynajmniej ktg będą robić. I z jednej strony cieszę się że U nas już dzień po terminie kładą,zawsze będe spokojniejsza że ktoś trzyma rękę na pulsie :)

banana gratuluję córeczki! I tez chce znać relacje z porodu bez bólu;) swoją drogą sama biorę wiesiolek i doustnie i dowcipnie tylko nie wiem czy nie za mało jedna kapsułka na dzień tam na dół :) Dobranoc dziewczynki ;)

Mamusie mam dla was parę ładnych zdjęć bobaskow :) tak mi się spodobały że musiałam wam wkleić :) edyta to może nie powinnaś odpoczywać? Hihi

Jestem i to jak cholera...czasem zastanawiam się czy wogole moje dziecko da mi napić się chociaż odrobinę wody..na szczęście Takie turbulencje mamy tylko rano:) ja w ogóle jestem dziwnym przypadkiem bo u mnie mdłości z pierwszego trymestru skończyły się grubo po 20 tc.;p taki jestem mały porzygusek hahaha Boje się że przy SkurczAch lub oksytocynie też tak będę miała ;) a co tam raz się żyje, nie?

chani masz pięknego syna i nie masz prawa mieć żadnego wstydu! Ja też planuję rodzic bez znieczulenia :) i cieszy mnie fakt że da się to Przeżyć :)

kiti Dziewczyny ktore maja mdlosci i objawy jelitowki.. Wczoraj polozna na S R mowila, ze to typowy objaw zblizajacego sie niedlugo porodu.. Nie raz na oddzial zglaszaly sie kobiety z objawami zatrucia/grypy zoladkowej, a za 2-3 dni rodzil sie dzidzius :) Ja od miesiąca mam mdłości a od dwóch tygodni codziennie wymiotuje i załatwiam się minimum 3 razy dziennie a jakoś moje dziecko się nie rodzi. Pamiętajcie Że to może ale nie musi być objaw zbliżającego się porodu. Cóż może taka moja "uroda "

wiruśka Pamela mam ten sam problem, w zyciu nie przewijalam dziecka, ba.. nawet takiego noworodka na rękach nigdy nie miałam! Właściwie najmniejsze dziecko, ktore mialam okazję ponosic i w ogole miało około 2 miesiecy.. I się tym stresuje, dziewczyny bardzo dobrze was rozumiem bo mam tak samo...:/ poprostu nigdy nie było okazji takiego Noworodka wziąć na ręce czy cos.. Masakra ale pewnie nie my pierwsze i ostatnie mamy takie rozterki :)

Gosia 83 Faktycznie fajny klusek z twojego malucha ;)

Gratuluję rozpakowanym :) i czekam na zdjęcia! :) A tym na porodowkach życzę aby poszło jak po maśle :) Dziewczyny czy tylko ja mam wrażenie że zostało nas mniej nierozpakowanych? Kurde to dopiero koniec sierpnia :> hahaha Joanna89a chyba jednak będziemy ostatnimi Ja tam już się nastawilam że idę sobie polezeć w środę na cudownych szpitalnych łóżkach haha ;) A nogi to mi puchna jak szalone:/ I strasznie ale to strasznie boli mnie wszystko w okolicach kości lonowej dzisiaj nie mogłam usiąść rano po przebudzeniu :/ Na mnie myśl o pełni raczej nie działa ;)

Spoko Aśka jestem za :)) koło 200km chyba mamy do siebie :)) Coś za wiele nas łączy i myślę że faktycznie może to się tak skończyć hahaha Jeszcze trochę i się przekonany :))

joanna89a My chyba urodzimy w tym samym czasie serio..pociesz się tym, że ja mam termin za 4 dni i też dupa blada Możesz mnie jeszcze prześcignąć haha Aśka żebyś wiedziała że jak wyszlam od lekarza to pomyślałam o Tobie, że może faktycznie będziemy miały maluchy w tym samym czasie :) Apropo karmienia piersią, to mam kuzynke która karmi od 5 miesięcy rodzila w Australii i u nich nie ma czegoś takiego jak dieta matki karmiącej. I faktycznie je wszystko, łącznie z bobem, śliwkami itp.i małemu nic nie jest czasem sobie porządnie popryka ale rośnie jak szalony ;)

do ro ta.dopiero teraz zauważyłam zdjęcie, śliczna kruszynka! Ktoras tu pisała że nie podobały się jej dzieci po porodzie.. Ja też tak mam, nigdy nie potrafiłam się zachwycić ale teraz (moze to wina ciąży) każdego malucha bym zjadla i wycalowala ;)) no i może dlatego że to "nasze" maluchy ;)) pamela no właśnie chociaż ja mam nadzieję że do połowy września to ja już wrócę do domu z Bąblem

Dziewczyny mają rację że w tak donoszonej ciąży każdy wymiar jest inny i ja bym się tym aż tak nie przyjmowała chyba że lekarz sam by paniki narobił... A my dziś po wizycie....szyjka dluuuuuuuuuga, żadnego rozwarcia ani nic... Wód płodowych mamy Afi 13, maly waży około 3600.. We wtorek 2.09 idziemy do szpitala już na oddział jeśli nic się nie będzie działo..A ja glupia mialam nadzieję..;(

Pamela zależy jak mało masz wod,raczej nie można podnieść ich ilości (Chociaż jedni mówią że może pomóc picie dużej ilości wody) A łożysko wapniejace to spokojnie...czym ciąża straszą tym więcej wapnien się tworzy, łożysko poprostu jak by to nazwać też się starzeje :) ale na tym etapie ciąży to normalne ;) spokojnie ;)

niepogoda myślę że jak są nie pomalowane u rąk to powinno wystarczyć. :) czyli już w czwartek kolejna mamusia nam się rozpakuje:)

Joasiag super ze wszystko w porządku! ;) Monikalina Twoja mama to bohaterka!

just.jot nawet nie wiesz jak mi się ciepło na sercu zrobiło po twoim poście ;) i bije od ciebie szczęście na odległość Dziewczyny ja też się boje wagi Maksa że powyzej 4kg dobije np,ale może być tak że jak poród ma być trudny to będzie przy wadze niespełna 3kg np. Ja juz się nastawiam co ma być to będzie, wiem że będzie bolało ale bardzo chcę mieć małego przy sobie więc będę się starała współpracować z polozna i lekarzem :) nie wiem czemu ale mam jakieś dobre nastawienie do porodu :) jak będę miała leżeć plackiem w szpitalu przez dwa tygodnie to i tak to zrobię dla mojej kruszynki :))

wiruskamam tak samo..od 12tc mówimy do małego Maks..A teściowa do tej pory przekreca na imię MARCEL...czy to aż tak podobne?:/ joanna89adobrze że po wizycie wszystko w porządku, a czy szyjka się skraca czy nie to wiadomo że może to nastąpić z dnia na dzień :)) z zaskoczenia jak to na Wrzesniówkach bywa :)) i faktycznie mała już ma sporą wagę;) Moj chyba będzie miał podobnie..

Kataryb masz cudowna urodę!

chani szybkiego porodu! ;-) No właśnie u mnie też raczej nie.. Nic mi nie chlusło,miałam plamę wielkości dużej pięści..Chyba że może wyciec trochę a przez 24h już nic..Tylko taki dziwny śluz.. Jutro jadę do szpitala to może poproszę moja gin o badanie,bo wizytę mam na środę.. Teraz siedzę i mocze rękę w wódzie z lodem,poparzylam się wrzątkiem ;( mój właśnie poleciał do apteki.. Chyba przez całe życie się tak często nie patrzyłam jak w ciąży ;/

Cześć dziewczyny, nie odzywam się ale czytam ;) just.jot widać że jesteś szczęśliwa! catarisa Jagoda jest śliczna.. Nie pisałam bo wczoraj miałam dziwną sytuację..obudziłam się z mokrym spodenkami,zmoczylam trochę materac..myslalam że to wody..nosiłam cały dzień podpaskę ale nic więcej nie leciało.. Dzisiaj specjalnie nic nie podkładalam i tez mi trochę cieknie ale już wiem że to tylko rzadki śluz ;( czyli podobnie jak u. Aski.. Chociaż może to nie to samo.. I codziennie mam skurcze trwające po około pol min i jest ich kilkanaście... Moze coś się zaczyna.. A krocze i pachwiny tak mnie bolą że ledwo chodzę...

Joanna89a pisałaś o cesarce..uwierz że wczoraj też o tym myślałam. Że gdyby była cc na życzenie to już by było po wszystkim :p dziś zabieram się Za okna jednak ale bez szaleństwa po 3 dziennie. A co do palcy to u dłoni budzę się jak bym miała połamane.. Na stopach po nocy mogę ledwo stanąć.. I do tego boli mnie łono.;( just.jotgratuluję Poli! mychaa trzymam kciuki za twoją kruszynkę i Ciebie :) mamagosi dla ciebie również gratulacje ,dobrze że już po wszystkim.

Zbazba Faktycznie akcja jak w książce;) trzymam za Was wszystkie kciuki, aby było lekko i bezboleśnie. Ewelajka, bardzo mi przykro... A i zmartwilyscie mnie tym, że po cc się puchnie. Jeśli to prawda będą mogli mnie wziąć do reklamy jako ludzika Michelin. Chyba nie jestem w stanie wyobrazić sobie, że mogłabym spuchnąć jeszcze bardziej. chyba jednak prawda...mojej znajomej tak zatrzymała się woda że pomogły dopiero specjalne tabletki po jednej nocy na wadze zrobiło się 9 kg mniej... Oo

No proszę just.jot kolejna szalona! Powodzenia! Osz,cholera co tu się dzieje!

szusterka hehe Ja pod suwaczkami :)