Skocz do zawartości
Forum

Silvara

Użytkownik
  • Postów

    8
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Silvara

  1. MoniQa89, jak dla mnie to też bułeczka :))) gratulacje i ciuchutko zazdroszczę u mnie synek dwa razy ogonek pokazał. Połówkowe mam dopiero 06 lipca, ale nie sądzę, żeby cos się tam mogło zmienić w tej kwestii. Zawsze marzyłam, żeby miec starszego brata, więc mam nadzieję, że kolejny dzidziuś to będzie dziewczynka i moje marzenie spełnię pokolenie później :))) A co do przesądów to u mnie WSZYSTKO wskazywało na córkę (no może oprócz tego, że teraz wszyscy mi mówią, że pięknie wyglądam...)
  2. Badziewie nie działa :'( Iza0602, całkowicie Cię rozumiem, pamiętam ile to kasy pochłonęło, szczególnie, ze prawie wszystkim nocleg musieliśmy zapewnić.... Ehh. A tal po za tym to jestem przeciwnikiem brania ślubu w ciąży. Ani panna młoda się nie pobawi, siedzi z hormonami, które wszystkie juz znamy, na siłę do rana, jest to jednak stres i to nie mały i nie napic się szampana czy kielicha w dzień ślubu to juz dla mnie dziwaczne ;))) hihihi
  3. Jeszcze raz spróbuję fotkę wrzucić
  4. A ja dzisiaj goniłam po laboratoriach i lekarzach i oczywiście wszystko w innej części Wieliczki a jeszcze tu nie obyta jestem... Także dawkę sportu chyba na tydzień mam zaliczoną. W każdym razie po drodze zauważyłam komis z rzeczami dla dzieci i oczywiście cos kupiłam ;) cieplutki pajac i kombinezon na zimę (napisane ma 3M i nie ma wzrostu, ale może będzie ok). Paaie, świetny ten kombinezon / śpiworek :) Iza0602, a u mnie był ślub cywilny na 139 osób z weselem:) Takze spokojnie można to pogodzić
  5. Sabaina, gratuluję zdrowej Kluski Darka86, mam dokladnie tak jak Ty z tymi ciuszkami. Do dziewczynek multum, pięknych i w świetnych cenach, dla chłopców mało i zazwyczaj ceny co najmniej nienormalne jak już się coś ślicznego wypatrzy... Co do gaf naszych cudownych Drugich Połówek to z godzinkę temu siedzimy sobie z M i pokazuje mu zdjęcie dziewczyny w 8m ciąży w totalnie obcisłej sukience i mówię, że mnie się takie cos nie podoba i, że kobiety w ciąży ogólnie nie są seksowne i dodaję"prawda?" No co on: Oj prawda, okropne to. Woec oczywiście pierwsze co mu powiedziałam to "zła odpowiedź, miałeś powiedzieć, że ja akurat jestem" :P Ale jakoś nic nie odpowiedział na to. Oni na prawdę czasem chyba nie myślą co paplają !
  6. Dokładnie! Szczuplutkie dziewczyny spokojnie mogą sobie przytyć sporo w ciąży. A nawet według norm powinny przytyć więcej. Wszystko zależy od czego się"wyszło". Ale co tam, będzie dobrze!
  7. Boję się, bo miałam okropne problemy z hormonami i nie mogłam schudnąć wiele lat. Dawniej byłam szczupła jak przecinek nie robiąc kompletnie nic a potem przez kilka lat przytulam około 18kg mimo fitnessu, który ćwiczyłam przynajmniej 5 godzin w tygodniu przez dwa lata (do skręcenia nogi). Dlatego mam lęk przed tym, że nie zrzucę nadmiaru po ciąży. Równie znam przypadki, że dziewczyny tyły 20kg i w trzy miesiące po porodzie już wyglądały pięknie. Ale znam tez takie, które tych kilogramów nie zgubiły.
  8. Aha, udało mi się wbić do okulisty na 15 września. Troche sobie poczekam, ale zdążę hihihi Zobaczymy czy będzie sn czy cc
  9. Tabelka https://docs.google.com/spreadsheets/d/1B68oG4UeZ-0M7xlslF816F_2h7oJZXGNLizsFP3ZxVY/edit?pli=1 Ja jeszcze kilogram musze przytyć, żeby wrócić do wagi sprzed ciąży ;) Ale powiem Wam, że panicznie się boję przytyć, we oczywiście nie jestem na diecie :P
  10. Możecie się śmiać i niedowierzać, ale mnie pierwsze (wieczorne) mdłości dopadły kilka dni po zapłodnieniu. Do tego okropne gazy i ochota na pieprz, którego szczerze nienawidzę i nienawidziłam. Plus bolące piersi z tydzień przed planowym okresem. Wymiotów nie doświadczyłam ani razu. Podobno to bolące spojenie łonowe to normalne. Mówiła mi juz kiedys o tym przyjaciółka - sierpniówka tegoroczna :) lekarz jej powiedział, że to przygotowanie do porodu i jedne kobiety czują to delikatnie, inne muszą leżeć (jak ona) a inne nie doświadczają tego wcale.
  11. Equendi ogromnie się cieszę tak zastanawiałam się co z serduszkiem, ale nie chciałam być wścibska i czekałam cierpliwie. Fantastyczna wiadomość!!! Agnieszka_j, ach moje drzewa ukochane! Piękne :) Jusiaaas i MartynkaG no to klub "walczmy z pęcherzem" uważam za otwarty! ;)
  12. Equendi, wygląda to na infekcję układu moczowego. Na razie dostałam Monural i farmaceutka dala mi Urinal (bo nie było tego leku, który polecała mi doktor i podobno juz go nigdzie nie ma, nawet u producenta). Dostałam skierowanie na badanie moczu i kreatyniny, które mam zrobić najwcześniej w czwartek i we wtorek do kontroli. Przy okazji dostałam skierowanie do okulisty z prośbą o dno oka ;) a tak to dużo pić i dużo siusiać mam. Ehhh, zawsze byłam okazem zdrowia a teraz w tej ciąży się totalnie popsułam :P Małgosiabo, nic się nie denerwuj, ku z panią doktor cały czas przesuwamy cytologię, bo wiecznie infekcje intymne mnie łapią. Druga grupa to nic złego. Zazwyczaj wychodzi jakiś drożdżak, więc dostaniesz globulki bezpieczne w ciąży na tydzień i już po kłopocie. Jak wychodzi w cytologii III lub niżej to już nieciekawie... A szczerze mówiąc to nigdy w życiu nie miałam I grupy a żaden lekarz nie mówił mi, że są powody do niepokoju. Wszystko będzie dobrze:)
  13. Właśnie czekam do lekarza pierwszego kontaktu. Mam nadzieję, że nie wyjdę na symulantkę, bo akurat dzisiaj mnie nic boli i czuję się dobrze... Mój Dzidek nad ranem tak strasznie się wierci i kopie, że już trzeci raz mnie obudził, ale pod ręką nadal nic... Chyba warstwa tluszczyku nie przepuszcza :P
  14. Widzę, że dzisiaj same dobre wieści :) Gratuluję Velvet - i Bąbla i świetna wiadomość z tą szyjką :) Jusiaaas bardzo się cieszę, że juz wyszłaś do domu.
  15. Na twardy brzuch podobno właśnie dobry jest Aspargin. Mi gin powiedziała, żeby brać 1 tabletkę 2 razy dziennie. Ale biorę raz i wystarcza :) Dzisiaj znów zaatakował mnie ból nerki /krzyża - noe wiem co to. Spociłam się jak szczur znów i było mi niedobrze... Udalo mi się umówić na jutro rano do lekarza pierwszego kontaktu, bo jak mam wysoki próg bólu to TO już nawet dla mnie za wiele. Zażyłam apap i posmarowałam się amolem, pod kołderkę i puściło w końcu... Oby to tylko nie nerki:-(
  16. Oczywiście, kompletnie się nie przejmuj. Najważniejsza jesteś teraz Ty i Twój Maluszek:)
  17. Wybacz, poprosiłabym (nie wiem skąd to "nie" się wzięło).
  18. Iza0602, przeciez nie wolno kobiecie w ciąży tyle siedzieć przed komputerem... http://prawo.rp.pl/artykul/711587.html A po za tym przecież na zwolnienie możesz iść kiedy chcesz. Jeżeli źle się czujesz, boli kręgosłup itp to ja nie osobiście poprosiłabym lekarza o L4. I niech mówią, że ta pracowała tyle a tyle. Każdy organizm jest inny i jedna kobieta będzie pracować do samego porodu a druga juz na początku bierze wolne (i takie i takie przypadki były u mnie w dawnej firmie).
  19. Alfa bardzo ładne miejsce dla Bąbelka! :) a przy okazji mam do Ciebie pytanie dotyczące przewijaka na łóżeczko. Patrzyłam na nie w sklepie i zastanawiam się czy to się w jakiś sposób montuje czy po prostu kładzie? A jeżeli jest on po prostu położony to czy jest stabilny? Co do kawki to ja pije sporadycznie, chociaż uwielbiam U lekarza mam zawsze idealne ciśnienie a nie piłam kawy, więc nie chcę się niepotrzebnie "nakręcać". Equendi jak tam samopoczucie? Ja gardło i klatkę piersiową zawsze smaruję Amolem i owijam pieluszką. Mnie osobiście pomaga :)
  20. Sabaina, ach te chłopy! Hahaha MartynkaG, u Ciebie kopniaczek tu, kopniaczek tam i jakieś wierzganie (i właśnie tego zazdroszczę:) ) a ten mój Dzidek czasem się nawet cały dzień nie ujawni... Jak dużo pochodzę to wtedy chyba się na mnie złości, bo kopie jak szalony! ;)
  21. Equendi, rewelacja mojemu M. przeczytałam oczywiście i nie załapał o co chodzi z myszą ;) Ja pod ręką nadal nic nie czuję. Chociaż raz wydawało mi się , że byl kopniaczek, ale może sobie wkręcam. Tym bardziej zazdroszczę tym, ktorym brzuszki się ruszają! U mnie ruchy są bardzo nieregularne i czasem zastanawiam się czy wszystko z Małym w porządku... Ehhh oszaleć można :P
  22. W Krakowie też ceny chore... Dlatego właśnie zdecydowaliśmy się na wyprowadzkę i kupienia czegoś swojego pod miastem. I mamy domek ok 110m z malutkim ogródkiem za takie pieniądze jak w Krakowie mieszkanie dwupokojowe i to w bloku a nie w kamienicy w centrum :P Ogólnie jestem już przeciwnikiem wynajmowania mieszkania. Jak sobie policzyliśmy z mężem ile wydaliśmy na to kasy przez te wszystkie lata to na prawdę sporo rat już byłoby za nami. Ale cóż... Dopiero jak wzięliśmy ślub to dostaliśmy kredyt :P
  23. Ależ dzisiaj mi się nic nie chce... Pada od rana, obudziłam się koło 7:30 a jedynym, co zrobiłam to śniadanie ... A mówili, że w drugim trymestrze to będę chodzić jak w zegarku i tyyyyle energii mi przybędzie...
  24. Iza0602 tabelka https://docs.google.com/spreadsheets/d/1B68oG4UeZ-0M7xlslF816F_2h7oJZXGNLizsFP3ZxVY/edit?pli=1
×
×
  • Dodaj nową pozycję...