Silvara

Szlag mnie trafi. Zmiana imienia * Rowerzystka, mieliście jakieś podejrzenia, że już byliście u ortopedy? My mamy się zgłosić na iść bioder między 4 a 6 tygodniem życia.

Po prostu tego przydomka nie było i się zastanawiałam czy dnia na imienia czy słownik a tu takie buty a mów sobie Kochana jak tylko chcesz :)))

Eleonora, mój pierwszy też długo dojrzewał hahaha non stop prawie się darł przez 8 miesięcy, potem darł się z przerwami i też NIC Z nie pasowało oprócz czasem wózka, byle daleko chodzić. Co do mleka z butli to jest niesamowita różnica przsz te dwa dni . Po pierwsze widzę dokładnie, że mam za mało w niektórych momentach a w innych za dużo. O to na pewno też płakał jak nie dojadał. Po drugie z wzdęciami jest o wiele lepiej. Mniej łyka powietrza i ładnie odbija:))) Jest to upierdliwe, ale co zrobić. Działa to najważniejsze. Lajla?

Łatwo psują*

Milu, bo się przeziębi. On taka pierdoła jest ;))) to basset, one się lata i psują;) Amanalka, jak tam? Gabi , o której cc?

Beti, tamtym razem miałam okres raz po połogu i potem znowu spokój na kilka miesięcy;) jakiś gratis Eleonora, zdrowia dla Marcela. Amanalka , dajesz czekamy na wieści:* Na prawdę coś jest w tych szpitalach. Chwilę się posiedzi i często coś się zaczyna dziać:P

Gabi, powiedzenia jutro! Amanalka, no to jedziesz z koksem MamaColin, Tymek nie akceptował chusty i z godndolą też bywało różnie. Dopiero w spacerówce mu się odmieniło. Byka dzisiaj nas odwiedzić jedną z Listopadówek2015 ♡ chłopaki dostali prezenty, pożyczyła nam nosidełko Babybjorn i przywiozła pudło ciuszkow i zabaweczki po swoich córeczkach:))) U nas starszy brat kocha młodszego i wydaje mi się jakby z każdym dniem bardziej:) prezent też na pewno coś dał, bo chodzi z Psim Patrolem i się chwali, że dostał od Kornela

Za to.moj pies domowy nie chce iść do domu... Jak wejdzie to drapie w drzwi. Boję się, że będzie chory:/ bo tak już bywało. Aga, piękne miejsce dla córeczki:)) A wiecie czego nie lubię w ubraniach najbardziej? Kapturów! Jak się da to odcinam. Zostawiam dopiero jak dziecko już ładnie siedzi. Leżeć na tym bezsensu, na głowie caly czas jeszcze gorzej :/

Hej Misia:*♡ Ja strasznie nie lubię się bawić w swetry, skarpety itp, dlatego wolę pajacyk z polaru czy weluru:) podkreślam pajacyk nie kombinezon;)

Jestem przeciwnikiem przegrzewania. Wczoraj wiało niesamowicie i temp odczuwalna to 5 stopni. To już jak dla mnie idealny czas na cieplejsze ciuszki

Olalao , mam dokładnie takie odczucia jak Ty! Pierwszy miał niby 57 jak się urodził , Kornel 56 a w kilka ubranek mi w ogóle nie wszedł.

Chyba chyba chyba... O mamooo . Czy po połogu mózg powróci??? :P

Tyle do czytania, już myślałam, że ktoś się rozpakował ;) Dziewczyny, jeszcze nic straconego z wrześniem! Liczcie na magię pełni:)) Dziękuję za pochwały kocyka i synusia:* Olalao, nie pije kawy, bo miałam jazdę z ciśnieniem, ale jak ksrmilsm Tymka to piłam jedną dziennie z dużą ilością mleka :) Byliśmy dzisiaj w szpitalu. Pogoda jak u Was . Straszna . Polarowy kombinezon/pajac poszedł w ruch. A ja mam nadal dbać o ranę aż się dziura sama zrośnie... :/ konoec antybiotyku , chyba , że coś by się działo . W przyszłym tygodniu mam iść do swojej ginekolog na kontrolę, ale niestety jest na urlopie do poniedziałku. Będę dzwonić i mam nadzieję, że uda się mnie gdzieś wcisnąć. Zimno jak cholera a ja nadal rozgolaszona, żeby do rany dostęp powietrza był . Spawareczka hop hop! Beti, to idź jak najszybciej do tego endokrynologa. No to niebezpieczne. Tarczyca to jest jednak dziwny organ. Mój Bączek jak je z piersi to łyka sporo powietrza i chyba stąd te cyrki. Chyba źle przystawiam Chyba lubi inaczej niż brat. Tak przynajmniej wydedukowałam . Wcześniej dałam mu moje mleko z butelki , zjadł 110ml (!!!) I śpi już ponad 3 godziny jak suseł. I spokojny jest. Odciągnęłam następną porcję. Tym razem udało się tylko 100 . Dam niedługo. Spróbuję karmić odciągniętym. Ciekawe ile się uda i kiedy się poddam. Na pewno w nocy będę do piersi przystawiać. A boli mnie jak działam laktatotem, że ojoj :(

Renatorr , urodziłam w piątek a wyszliśmy w poniedziałek. Przy pierwszym synku baby blues miałam straszny. Z perspektywy czasu widzę, że to była depresja. Jakoś dałam sobie radę , ale było nieciekawie. Dobrze , że nie skończyło się źle. Tym razem przeszłam baby blues przez tydzień. Sama sobie powiedziałam, że trzeba wziąć się w garść i podziałało o dziwo. Beti, a zażywasz Euthyrox po porodzie? Mi kazała Endo prac połowę dawki z ciąży i póki co czuje się ok. Chyba w końcu uregulowało mi się ciśnienie. Pozbywam się Dopegytu

Kamka , gratulacje:-) *** Eleonora , dziękuję:*♡ Renatorr, u nas 2lata i 7 miesięcy. Ale mało Dwupaczków zostało!

U nas też płacz przy kąpieli . Kilka razy było spokojnie, ale po wyjęciu z wody i czynnościach higienicznych to zawsze awantura. Kąpię codziennie. Wczoraj odpadł pępuszek. W końcu! Po 3 tygodniach. Ale w połowie tygodnia się wkurzyłam na Octanisept i kupiłam spirytus. Zaraz pięknie zaschło. Dokładnie tak samo było przy pierwszym synku.

Teraz mi się przypomniało, że na problemy z brzuszkiem super działała herbatka rumiankowa. Muszę kupić. I kupka po tym była i bączki. CichoSza, może u Was by się sprawdziło ? Jak tam ? Spawareczka, co u Was? Jak Basia i jak Ty się czujesz?

Mojemu mężowi się nie należy żaden urlop... :/

Gusia, tabelka jest m.in u Amizki i Eleonory w stopce :)

Wczoraj w końcu rodzina nas odwiedziła, żeby poznać Kornela:) Kuzynka przywiozła obiecany kocyk , który zrobiła ♡ pochwalę Wam się:)

Gusia, jak się używa emotek to zazwyczaj ucina. Beti, chyba masz rację, że to związane z brzuszkiem. Od 3 do 6 miałam czuwanie a nie sen, bo mi marudził i nie mógł bączków puścić :( pewnie coś zjadłam. Rowerzystka, poty, dreszcze miałam tamtym i tym razem . Zmierz temperaturę na wszelki wypadek Kamka, jak tam? Eleonora, oby nic nie złapało Marcela:*

Amizka, Ty też uzupełnij;))) Mimka, gratulacje, śliczna ♡♡♡ Amanalka dajesz Moje dziecko odstawia mk cyrk przy karmieniu dzisiaj. Łapie , puszcza, krzyczy coś. Mleko mam , bo mi się leje a on takie mi fochy strzela:/

MamaColin, a ja bym tego Twojego męża kopnęła w D... zresztą jak każdego innego kto się wtrąca komuś w cycki. Chcesz karmić to karm! Jak ktoś nie chce to nie. I nikomu nic do tego . Już Ci pisałam, że nawet mieszane karmienie jest sukcesem. Ja przy Tymku samą piersią zaczęłam karmić jak miał 1,5 miesiąca. Wtedy rozkręciło się na dobre Co do herbatkę itp to kompletnie na mnie nie działały. Tylko tak jak pisze Alice. Piwo 0% , Karmi i Femalticter. Jak chcesz rozkrecić laktację to dziecko po 15 minut do każdej piersi, potem podajesz mm, żeby się najadlo a sama bierzesz laktator i 7/5/3 . Co ściągnięte to dajesz potem. Czyli znowu po 15 minut każda pierś i zamiast mm ściągnięte mleko. Tak zrobiłam to ja. Mam sprawdzone i z prawie zerowej ilości mleka doszłam do nadwyżek:)

Mimka , trzymaj się, z całego serca Ci życzę, żeby poszło o wiele lepiej niż tamtym razem :*

Mimka, Kamka, powodzenia! Oby szybko ruszyło. Też tak dzisiaj patrzyłam na księżyc i od razu o Was pomyślałam Dwupaczki:))) liczę, że przsz te kilka dni sporo się tu będzie działo Widzę szaleństwo chustowe. Ja się do tego nie nadaje . Chociaż to moje dziecię jesy jak córki Eleonory i Milu:) najmłodszy na świecie po prostu♡♡♡ to może dałby się grzecznie zamotać. Młody to cały czas krzyczał, nic mu nie pasowało i tylko cycek i cycek itd ;) Ale nie będę próbować. Beti, dziękuję, idzie ku dobremu. Kurczę, od 5.09 wpierniczam antybiotyki i to 3 razy na dobę... mogłoby już to się skończyć. Wlazłam na wagę, jeszcze dwa kilo mam do zrzucenia a nic specjalnie nie robię w stronę odchudzania. Jeszcze 3 tygodnie połogu to zobaczymu co będzie. Witaj Gusia! Mi, ja nie dopajam. Ale Wam fajnie, że dzieciaki chodzą wcześnie spać. Tymek chidzi spać o 21 i wstaje po 7 :/ w dzień nie śpi od drugich urodzin .