Skocz do zawartości
Forum

bashia

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez bashia

  1. Ania125 - nie zamartwiaj sie na zapas. Jutro pobiora krew z zyly i bedzie dobrze. Szkoda tylko mi Krzysia i tego bolu! Ale zycze milej pani ktora to zrobi bezbolesnie! Trzymajcie sie! Silv - nawet nie wiesz jak sie ciesze ze nie tylko moj M taki jest. Dzieki za zdjecie! A powiedz mi czy wokol domu na dole macie pomalowane na szaro? Czy to jakies plytki? Bo ja chce kamien o kolorze grafit i taki sam kamien na kominie. Mamuska - wiec jesli Twoj synek nie Kaziu ;) to ujawnij przynajmniej imie! Chocia zachecam do dodania zdjecia na prywatnym. Czekamy na Ciebie i Rewolucje!!
  2. I jeszcze jedno i najwazniejsze ;) Bardzo dziekujemy z Lenka za mile komentarze od wszystkich cioc. Juz kiedys sobie myslalam ze jak urosnie ale bede miala opowiadania ile osob o jej zdrowie sie modlilo i myslalo o niej ;) i ona ta walke wygrala Napewno z Wasza pomoca!! Dziekujemy!!
  3. Izkus - to wypowiedz sie cos odnosnie moich planow z budowa? Jak to widzisz? My od poczatku planowalismy budowe domu tylko troche przeliczylismy. Teraz jak juz cos robimy to widzimy ile to kasy trzeba. Za ta kwote co juz zainwestowalismy i co jeszcze mamy odlozone to juz mieszkanie by bylo. Tylko my sie nie widzimy w miescie. My po prostu ze wsi jestesmy ;) uwielbiamy wyjsc na ogrod, zrobic grila to jest to! Nawet teraz mieszkajac w miescie w uk mamy dom i ogrod ;) MamaOlizny - ja w ciagu dnia to tylko obiad robie. Reszte czasu poswiecam Lence bo ona jest najwazniejsza. Reszte prac robie jak idzie spac albo rano bo pannica od urodzenia spi do 10.30 wiec mozna poszalec. Moj jedynymi zakupami jakie robi to leci do ciapaka 100 metrow od domu i kupuje chipsy i pepsi. Reszte wszystko ja dzwigam a do tesco mam 20 minut z buta. No wtedy pomoze troche bo z Lenka zostanie. A jak Lenka nie miala problemow ze zdrowiem to zawsze z wozkiem chodzilam. Kurcze teraz mi glupio ze tak narzekam na niego bo naprawde jest ok. Widocznie ostatnie tygodnie ma ciezkie, pracuje duzo i jest zmeczony.
  4. To jest przykladowa wizualizacja mojego projektu. I mysle jeszcze nad podbitka pod dach? Grafit?
  5. Justynka87 i MamaEwy - super ze sie odezwalyscie w sprawie budowy! My w tamtym roku wywiercielismy studnie, podlaczylismy prad, wybilismy fundamenty wraz z plyta na gore, fundamenty ocieplone, drynacja zrobiona oraz podbudowa wokol domu na tarasy i chodniki. Rowniez zrobilismy ogrodzenie wokol dzialki i podbudowe od drogi wjazdowej az po sam garaz (narazie tylko planowany). W tym roku chcemy pociagnac do stanu surowego zamknietego. I tutaj jest problem z wyborem stolarki, koloru dachu, wykonania kominow i ogolnie to jakos trzeba pomyslec by to mialo rece i nogi. Ja chce dach grafitowy, okna myslalam ciemny braz bo grafit nie chce, kominy chce wylozyc kamieniem. Ten sam kamien by byl wokol domu na dole (kurcze zapomnialam jak to sie nazywa). I jak myslicie dziewczynki? I jest jeszcze taki problem jaka kiedys elewacja? Myslalam nad wanilia lub koscia sloniowa czy moze jakis zolty tylko mniej intensywny. I zaznaczam ze kostke chce grafit. I jesli by byla elewacja zolta to moze zolta kostka jako dodatek. A ogrodzenie kolor grafit! Czy nie za duzo grafitu??? A moze jakies propozycje? Kurcze u mnie od kilku godzin tez Lenka strasznie maruda. Nie moze usnac i jest placz. A jak usnie to tylko na czuwaniu. Ale ja nie wiem co jej jest bo nawet nie wie jak mam teraz te tygodnie liczyc w stosunku do skokow. Zabki raczej nie bo nie slini sie, dziasla normalne, brzuszek miekki. Poprostu nie wiem. Uciekam bo jutro mam ambitne plany i musze sie wyrobic z wszystkim a wiem ze bedzie ciezko. Dobrej nocy!!
  6. Obiecane przed chwilą zdjęcie. Pomyślałam że muszę to od razu wstawić bo później czasu nie będzie!
  7. Witajcie kochane. Powiem Wam ze wymiekam przy Was bo takie tempo macie. Zawsze poznym wieczorem wchodze, patrze a tu 10 stron do nadrobienia. I jak tu jeszcze odpisac?? Dlatego dzis weszlam w ciagu dnia i by cos naskrobac!! Dla wszystkich chorych dzieciaczkow duzo duzo zdrowka oby te chorubska szybko przeszly. Z tym pobieraniem krwi to masakra! Moja Lenka to juz nie miala miejsca na raczkach i nogach gdzie by mogli pobrac krew czy podpiac kroplowke wiec dwa razy miala w glowie. I tez o malo nie pobilam doktora bo byl taki ciapa ze masakra. Moj M wyszedl wtedy z sali bo malo brakowalo a by mu naprawde w buzke szczelil! Zaczelismy sie drzec na niego bo po prostu tak to robil jakby sie uczyl a doktorem jest lata. Pozniej juz nas unikal!! Takze wspolczuje przezyc. A u nas brak czasu na wszystko. Mama zabiegana. Wiecznie wszystko ma mojej glowie wiec juz dola zlapalam bo przeciez od czego sie ma M? A teraz to juz wcale nic nie pomoze i jeszcze kiedys do mnie z pretensjami ze nic ode mnie nie slyszy tylko narzekanie!! I chyba musi z drugiej pracy zrezygnowac!! No kurcze! Nawet juz gadac mi sie nie chce. Ja nie wiem moze ze mna jest cos nie tak? Jakas nie ogarnieta jestem? Ale kurcze zajmuje sie caly czas mala, obiad codziennie nowy ugotowany na dwa dania, pranie, prasowanie, sprzatanie, zakupy ja musze zrobic i wszystko dzwigac bo on nic i jeszcze masa innych rzeczy ktore musze robic w ciagu dnia. Juz nie mam sil. Ale wiecie co? On idzie o 21 do pracy a ja wlaczam chodakowska i sobie cwicze zeby troche zlosci wyladowac. Dobra koniec o mnie! Teraz o moim najwiekszym szczesciu Lence. Jest cudowna. Duzo gaworzy, usmiecha sie i co najwazniejsze uczy sie przekrecac! Tylko meczy sie jeszcze bo nie wie ze noge trzeba przelozyc!! W poniedzialek byla kobita ja wazyc i wazy 5220 i dostalismy zielone swiatlo na kladzienie na brzuszku na poczatek 2 minuty dziennie tylko musze jej cos miekkiego podkladac pod rane! I za pierwszym razem jak ja polozylam a ta od razu glowa troche do gory. Az sie poryczalam bo myslalam ze nawet ani troche nie podniesie po tym wszystkim a tu takie zaskoczenie! Mam zdj to wstawie tylko musze wejsc na kompa bo juz tam zgralam bo robie takie przeglad zdjec Lenki od urodzenia i wszystkie zdj z telefonow tam zgrywam! I dziwic sie ze nie mam czasu. Wczoraj jeszcze taki przeglad robilam z budowy domu a raczej z poczatku prac ale to mase czasu trzeba poswiecic. Nie pamietam ktora ale wiem ze ktos tez buduje dom? Prosze o ujawnienie sie bo mam dylemat w wyborze koloru stolarki i ogolnie wszystkiego i fajnie bylo by sie doradzic! Moj oczywiscie nic nie pomoze i to na mojej glowie. Na necie zdjec duzo ale ciezko sie na cos zdecydowac! Chyba ze inne dziewczynki chca sie pobawic w projektantow to bardzo chetnie sie podziele informacjami bo sama juz z tym nie wyrabiam! No kobiec smetow!! Milego dnia kochane!!
  8. MamaEwy - pozdrowienia przekaze jutro Chodakowskiej jak spotkamy sie na Skalpelu !! I oczywiscie wkradl sie maly blad JES TO DEJ mialo byc oczywiscie!! Och ten slownik!!
  9. Inez80 - ja robie caly trening Skalpel i jest super dla mnie. Dzis na dokladke sprobowalam killera i tak jak wyzej pisalam poleglam ;) MamaEwy - tez dolaczam sie do Ciebie!! Nie raz bralam Lenke do bujaka wlaczalam wibracje a ja pod prysznic. Niestety takie zycie. Moj czesto jest w pracy a nikogo za granica nie mamy zeby przyszedl na chwile i troszeczke mnie odciazyc. Jak juz Lenka nie mogla wytrzymac to spiewalam mydelko fa i polewalam szybe woda zeby para opadla i mnie zobaczyla i wtedy bylo a kuku!! Skutkowalo!!
  10. No i poleglam przy drugiej turze Chodakowskiej ;( tylko 15 minut ale dzis pierwszy raz go probowalam i szczerze pot sie lal ;) Didus135 - alez oczywiscie przyjme Twoje prasowanie ;) ale nic nie ma za darmo ;) dzis jak rozmawialam z mama to ubolewala ze ma zalegle kilka pran ;) wiec zaproponowalam wymiane jak jej zrobie prasowanie a ona mi ulepi pierogow ;) nie znosze ich kleic ale za to uwielbiam jesc!! I nie wiem jak u Was czy takie robicie pierogi ale moja mama zrobila z makiem! Ja je uwielbiam ;) sa na drugim miejscu po ruskich!! Kurcze sama sie przerazilam jak napisalas ze Sebek spadl!! Dobrze ze sie nic nie stalo! Ja jestem przerazona i juz daje Lenke na podloge by sie przyzwyczaila do niej chociaz jeszcze nie przekreca sie. Chociaz zawsze to moze sie zdarzyc nawet uwazajac. I jeszcze odnosnie wyjsc. Ja tez zaliczam sie do dziwologow bo tylko kilka razy zostawilam Lenke z moim M i szlam tylko do spozywczaka. A jak byli moi rodzice to raz wzieli mala do kawiarni ale dzwonilam co chwila. Tym bardziej ze obcy kraj a rodzice jezyka nie umia!! Tata zawsze sie smieje ze jedynie umie jedno slowo JEST TO DAJ ;) i oczywiscie chodzi o yesterday ;)
  11. Kurcze dziewczyny ale napisalam ;) oczywiscie Lenki nie piore ;), zeby mi tu ktoras jakies opieki nie wezwala ;) ale podejrzewam ze domyslicie sie ze chodzi o pranie ubran Lenki!! Ja tez czesto jak jestem w kibelku to wolam: Kochanie mama jest tuuuu! Zaraz wroce! Ale czasami zdarza sie ze tez musze z nia isc i wszystko by bylo ok gdyby nie trzeba bylo sie rozebrac i ubrac hehe
  12. RudaMaruda - super ze juz jestes! Tez o Tobie myslam co u Ciebie i kiedy wrociss! Chiyo - duzo zdrowka, zadowolenia z rodzinki i spelnienia najskrytszych marzen ;) Olciak - super wiesci. Najwazniejsze ze sie nie pogarsza! Jesli chodzi o pranie to ja piore w Fairy dla dzieci. Mam zapas wiec jego uzywam bo nie wiem kiedy bedzie kolejna okazja do wykorzystania ;) nigdy nie probowalam prac Lenki z nasszymi ale odwrotnie to juz czesto. Jak mam jakis podkoszulek to czesto wrzuce do Lenki prania ;) u mnie prasowanie to podstawa bo uwielbiam to robic. Ostatnio moj M ze zdziwieniem pyta: to Ty nawet skarpety prasujesz?? Moze sie to zmieni jak wroce do pracy bo wtedy nie bede miala czasu na nic!! Inez80 - to ile w Irlandii jest tego macierzynskiego? Bo myslalam ze tak samo jak w Anglii i sie zdziwilam ze inaczej. Uciekam bo czeka na mnie Chodakowska ;) jeden trening zrobilam w poludnie i jakos mnie tak roznosi ze zaraz zrobie kolejny! Przespanej nocy zycze!
  13. Olciak - mocno trzymamy kciuki za dobre wyniki i dawaj znac jak cos bedzie wiadomo :* Strasznie mnie zaciekawilyscie z ta kapiela w wannie. Szkoda tylko ze nie wyprobuje bo wanny nie posiadamy ;( A u nas ciezka noc, nie mogla mala usnac, a jak usnela to przez sen sie tak rozplakala ze godzine ja uspokajalam i nosilam na rekach a teraz jest gaworzenie i po spaniu a mama z mila checia by jeszcze poszla spac bo w sumie spalam 4 godziny a ja z tych co potrzebuja duzo snu!
  14. Aaaa i jeszcze jedno! Kiedys a to chyba bylo w listopadzie grupowo wzielysmy sie za siebie czyli za nasza sylwetke ;) i jak Wam idziecie dziewczynki?? Bo ja oczywiscie poprzestalam cwiczyc jak wyladowalismy w szpitalu i wiecie co?? Od dzis znow zaczynam walke z kilogramami. Nie wiedzialam jak sie zmotywowac no uwazalam ze az tak strasznie nie wygladam . Ale zrobilam sobie zdjecie w bikini i sie przerazilam ;( nic trzeba zakasac rekawy i do roboty!! Wiec jesli ktoras nie moze sie zmotywowac zrobcie sobie zdjecia i napewno zaczniecie cos robic!
  15. Ania125 - przykro mi z powodu Twoich znajomych. Wiem co czuja. Sama poronilam w 11 tygodniu i do dzis pogodzic sie nie moge z tym co sie stalo. I tak jak ktoras z Was pisala - juz nie pamietam ktora - umarla we mnie jakas czesc. Niestety pozniej zaczely sie problemy, w koncu leczenie i po roku czasu zaszlam w ciaze z Lenka. I pomimo problemow zdrowotnych Lenki dziekuje Bogu ze ja mam. Patrycja - jak to mozliwe ze mialas juz miec lyzeczkowanie a dziecko zylo??? Jestem przerazona!! A odnosnie tego smoczka z siateczka. Wlasnie dzis bylam na zakupach i mialam go juz w koszyku. Najpierw mnie zaciekawil i stwierdzilam ze biore. Jednak w ostatniej chwili odlozylam. Nie spodziewalam sie ze to moze byc takie fajne!! Bylam poogladac sloiczki na przyszlosc i szczerze polki sie uginaly od sloiczkow a nie znalazlam wogole sliwki, brokula, ziemniaka. A takie swieze ze supermarketu bede bala sie gotowac bo to sama chemia. Rewolucja - moja Lenka to musi byc przytulona do pieluchy zeby usnela. Chociaz moja koszule nocna tez ma w lozeczku i ostatnio moj M usypial Lenke. Ja pozniej przychodze, patrze a Lenka z jednej strony pielucha a z drugiej koszula ;) I dzis pani health visitator nas jednym slowem olala bo nie przyszla. Musze jutro do niej dzwonic i zapytac - why?? I wkurzylismy sie z M i sami zwazylismy Lenke w domu i jesli waga dobrze dziala to panna wazy 5,20kg. Uciekam spac!! Milej nocki ;)
  16. Witajcie kochane w Nowym Roku. Przy tej okazji chce Wam zyczyc by ten Nowy Rok byl lepszy od poprzedniego, by dzieciaczki rosly jak na drozdzach, by Wasi mezowie badz parnetrzy przysparzali mniej problemow a Wy kochane byscie czerpaly radosc z zycia i oczywiscie spelnienia najskrytszych marzen. I najwazniejsze duzo duzo zdrowia! A ja ostatnie dni starego roku jak i pierwsze dni Nowego Roku mam ciezkie. Dolapalam jakiegos dola moralnego czy cos takiego. Za duzo rzeczy mielismy ostatnio na glowie. Do tego doszla sprawa mojego powrotu do pracy jak i rozpoczecie kolejnego etapu budowy domu, wybor materialow i tych wszystkich rzeczy i czego nie nawidze wszystko przez internet!! A ja wole jezdzic po sklepach i poogladac co jest, jaki wybor a nie przez neta. No ale coz poradzic! Na to wszystko jeszcze moj M wrocil w sobote do pracy wiec znow sama w domu caly czas. A Lenka?? Jest grzeczna, czasami jak znudzi sie jakas zabawa to zacznie marudzic wiec chwila na raczkach i znow sama sie zajmie soba. Nowe umiejetnosci to mostek, caly czas go robi. I jeszcze jedna wiadomosc i mam nadzieje ze nie zmieni sie nic - w koncu polubila sie kapac!! Coz za radosc dla mnie jak dziecko nie placze w wanience. A odnosnie rozszerzania diety to juz nie moge sie doczekac. I chyba jutro pojde na przeszpiegi bo te Wasze wpisy dodaly mi odwagi w tym wszystkim. Jednak z karmieniem bedze musiala jeszcze poczekac. Ale po cichu licze ze jak tylko Lenka dobije do 6kg to zaczynamy od marchewki ;) jutro wazenie wiec sie okaze czy jeszcze daleko do kolejnej upragnionej wagi.
  17. Olciak - cudowne masz te dzieciaczki ;) a ze bronilas cory jak lwica nie dziwne mi ;) Moja tez pobudke zrobila sobie i zabawa. Teraz usnela ale strasznie nie spokojnie spi wiec pewnie zaraz pobudka. Nie wiem co sie jej przestawilo ;(
  18. Olciak - skad ja to znam? Jak bym czytala historie siostry mojego M. Rozwod po roku, o rodzenstwie nie mozna nawet przy nim powiedziec bo jest doslownie ryk. I jeszcze jedno: tez matka 33 lata wziela sobie 25 chlopaka. Tu oczywiscie nie jest az tak duza roznica wieku ale ona wyglada na starsza a on na mlodszego i strasznie to wyglada. Na szczescie sprawa jest swieza wiec nie wiadomo co to jeszcze bedzie. U Ciebie wyjazd za granice pomogl a u nas to boje sie co bedzie jak kiedys przylecimy do Polski skoro on takie cyrki odstawia gdy nas nie ma w Polsce. Az sie boje by Lence krzywdy jakiejs nie zrobil jak wszyscy beda kolo niej skakac!!
  19. Olciak i MamaEwy - dziekujemy ;) ja sie zastanawiam po kim ona taka piekna ;) bo mama i tata to raczej przecietnej urody hehe a tak na serio to patrze na nia codziennie i lzy mi stoja w oczach jaka ona cudowna a jak zacznie jeszcz sie usmiechac, gaworzyc to ryczec mi sie chce ze szczescia. Ale o czym ja tu mowie? Przeciez Wy macie tak samo ;) Moja tez dzis o dziwo o 19 padla . chyba ja wizyta gosci zdenerwowala bo od ich przyjazdu minelo moze z 20 minut i doslownie padla. Ale wcale sie jej nie dziwie. Byl tylko wrzask i tyle. Byla moja ciotka z corkami 6-letnia i 3-letnia. O Boze to dopiero ancykrysy ;) mam nadzieje ze uda mi sie lepiej dzieci wychowac ale wiadomo porazke czasami tez trzeba poniesc.
  20. Gdy przeczytalam historie k.karolci stwierdzilam ze musze Wam opowiedziec moja tylko bardziej przygnebiajaca! Siostra mojego M ma 12-letniego syna. I on strasznie jest zazdrosny o Lenke. Jak dowiedzial sie ze bedzie dziecko nowe w rodzinie to zaczal cyrki odstawiac. Nauczony ze on jest najwazniejszy bo najmlodszy, wszyscy mu do tylka wchodza bo pokrzywdzony przez los bo ojca nie ma itp itd. Zaczal sie nawet na mojej tesciowej czyli jego babci wyzywac, pyskowac Ze ma sie nim nie interesowac, nie przejmowac sie bo za nie dlugo bedzie miala nowego wnuka i niech nim sie interesuje. Ale tak na prawde to bylo powiedziane zeby tylko nim sie interesowac. Jak Lenka sie urodzila i tesciowa zaczela wydzwaniac do rodziny z informacja to sie wkurzyl chwycil telefon i go rozwalil i przez 2 dni z nia nie rozmawial a dla dodania dramatyzmu spia w jednym pokoju!! Pozniej to jak rozmawialismy przez skypa to nawet nie podszedl jej zobaczyc. Dopiero widzial ja po 2 m-ach gdy tesciowa na sile go zatrzymala trzymajac za gacie!! Wiec skomentowal ze jest brzydka a ona najpiekniejszy na swiecie sie urodzil i do dzis mu to zostalo. No normalnie szok. To nie jest juz 5-letnie dziecko tylko juz ma 12 lat!!!! I jeszcze jedno pamietacie sytuacje z mikolajem. Moj M sie wkurzyl po slowach tesciowej i tydzien przed swietami powiedzial ze Lenka dostanie mnostwo prezentow bo z Polski maja w paczce przyjsc i nawet dostanie od przyszywanych forumowych cioc ;) i ta kupila z siostra mojego M jakies body i podobno wyslala na odczepne. Tylko do dzis jeszcze nie doszly! I ten maly cwaniaczek juz domaga sie o prezent od nas bo jego mam kupila body!! Nie powiedzial tego wprost tylko chcial bysmy mu kupili jakas gre bo podobno tylko w Anglii mozna ja kupic a on odda kase. A ja wpisalam na allegro i mozna to w Polsce kupic. Od razu to powiedzielismy to zaczeli sie glupio tlumaczyc bo on chcial od nas prezent!! Kurcze nie dostaje od nas na urodziny czy mikolaja prezentow ale jak jestesmy dwa razy do roku w Polsce to wtedy dostaje dosc spore prezenty! I jeszcze malo!!!
  21. Witajcie! U nas dzis sukces! Lenka nauczyla sie piszczec ;) super jej to wychodzi. Dzis znow sprobowalam ubrac opaski i tez sukces! Zdjecia dodam nizej. W rozowej wytrzymala cale 2 minuty a w bialej 10 minut ;) Ja tez dolaczam do chorych. Narazie tylko katar i z oczu sie leje i miejmy nadzieje ze na tym sie skonczy. Wzielam sie dzis za segregacje ubranek bo ubieram getry Lence a tu szok - byly wyzej kostek ;) no coz w koncy mamuska sie musiala ogarnac i wziasc za to. Ale wpadli nie zapowiedziani goscie i w konsekwencji w pokoju rozwalone i nie ma gdzie spac a ja sil juz nie mam na sprzatanie ;(
  22. Patrycja_9393 - dzieki za odpowiedz! Ja o cene sie nie martwie bo w Anglii za darmo wiec mozna wybrzydzac i zmieniac ;) nie pomyslalam wczesniej o tym ze moze sie odklejac ;(
  23. Madzik85 - to moja tesciowa pomaga tylko buzia ;) jak potrzebowalismy pomocy to nie przyleciala dlatego ja tez nie przejmuje sie nia i wszystko jej mowie. A niech sie obraza mam to gleboko w dooopie. E_wcia - o kurcze to rzeczywiscie malutko przybieral. Moja ladnie przybierala przez 2 miesiace a pozniej caly czas stala miejscu lub chudla. Zaczela przybierac tydzien po operacji. Ale ona tylko przybiera tak ladnie przez to mleko. Ciekawa jestem kiedy przejdziemy na zwykle i jak wtedy bedzie przybierala. MamaEwy - ja tez czesto chcac ugryzc tesciowa (wiem to brzmi dziwnie) wyglaszam wiedze zdobyta na forum ;) i skutkuje jak pisalam juz w postach wyzej!! Takze dziewczynki dziekuje! Jestescie wspaniale!! Z poczatku sie nie martwilam brakiem umiejetnosci Lenki bo w rzeczywistosci jest miesiac roznicy pomiedzy nia a dziecmi urodzonymi pod koniec lipca. A jeszcze jak dodam kolejny miesiac gdzie lezala w szpitalu to robi sie juz 2 m-ce roznicy wiec przepasc musi byc duza. Wiem ze nadrobi bo jest bardzo silna i ma tyle energii ze czasami siedzimy z M i patrzymy z lzami w oczach skad onaa tyle energii by tak dowodzic. Przeciez jeszcze nawet miesiac nie minal po operacji a ona oprocz blizny nie ma zadnych oznak ze byla tak ciezko chora! I jeszcze pytanie z innej beczki. A mianowicie chodzi o antykoncepcje. Czy ktoras z Was ma doswiadczenie z plastrami? Bo ja caly czas biore tabletki i juz mnie to meczy bo nie mam glowy by pamietac brac o stalej porze. Juz nawet budzik mam nastawiony i codziennie dzwoni ale mnie osobiscie juz to meczy. I myslalam nad zmiana antykoncepcji tylko nie wiem czy warto. W sumie to przez chorobe Lenki przestalam brac tabletki bo nie mialam do tego glowy. I szczerze trzeba jak najszybciej podjac decyzje co dalej bo na ta chwile nie chce byc w ciazy. Najpierw musze dojsc do siebie po tym wszystkim. I dolaczam rowniez do grona osob ktore dostaly okres. Ja dostalam przed swietami i byl bezbolesny i sie zastanawiam czy aby to byl okres bo zawsze zwijalam sie z bolu! No w koncu uparciuch usnal wiec uciekam i ja spac bo ledwo patrze! Dobranoc!
  24. No to moze cos jeszcze odpisze bo moj lobuz w lozeczku lezy i patrzy na mnie caly czas i ani mysli o spaniu. Zdjecia dzieciaczkow super! Jak widze tych tatusiow pilnujacych dzieci to jakbym widziala mojego M. No na serio o tez tak ma ze przytuli Lenke i juz spi ;) tylko ze nigdy nie wpadlam na pomysl zeby zrobic zdjecie. Madzik85 - widze ze tesciowe nasze identyczne! Co ja zaczelam cos mowic to ona zaczela mi lekcje dawac bo tak sie nie robi lub cos w tym stylu. Ale ze ja z tych ze powiem wszystko co mysle to zawsze stawialam weto. Doprowadzilam do tego ze juz sie zbytnio nie wtraca. Ostatnio cos zaczela mowic ale chyba ugryzla sie w jezyk i powiedziala ze teraz to inaczej sie dzieci wychowuje! Wiec lepiej wyrazac swoje zdanie dopoki nie zrozumieja zeby nie wtracali sie!! Truskawka - ale masz dzielnego syna. Tylko pozazdroscic. A Ty lepiej idz do lekarza bo musisz miec sile opiekowac sie dziecmi bo one naprawde Cie potrzebuja. I jeszcze cos mialam pisac ale zapomnialam ;) milej nocki ;)
  25. Witajcie dziewczyny! Ale macie tempo pisania ze nie wyrabiam z czytaniem a co dopiero zeby kazdej odpisac! W skrocie u nas dzis na wadze u Lenki wyskoczylo upragnione 5kg!! Niestety u mamy po swiatecznych obzarstwach +2kg. A Wasze dzieciaczki ile waza? Tak orientacyjnie chce wiedziec ile ma jeszcze nadrobic ;) z siatki centylowej wychodzi ze powinna juz 6kg wazyc. Poza tym u nas dzien bardzo marudny i tylko raczki ratowaly wszystko. Nie wiem co ona ode mnie chce?? Nie kumam!! Moze skok, moze zabki poprostu nie wiem. Teraz to nie wiem jak sie odnosic do tych skokow bo skoro miesiac walczyla o zycie to raczej zadnych umiejetnosci nie zdobywala. No juz sama nie wiem. A jak czytam co Wasze dzieciaczki juz robia to ja sie za glowe chwytam bo dla mnie to wszystko jest jeszcze obce!! Nie przekreca sie na boki, nie wiem czy na brzuchu podnosi glowe bo nie mozemy jej tak jeszcze klasc ze wzgledu na swieza rane. Na prosto jak ja wezme to niby glowke trzyma ale zdazy sie ze jej poleci do przodu. Wiec przepasc jest duza pomiedzy nia a Waszymi dzieciaczkami. Ale nie martwie sie narazie o to bo narazie dochodzi do siebie po operacji. A moze mam sie martwic?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...