-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez izabela33
-
sheViolet nie wiedzialam,ze sa takie ograniczenia,nie doczytalam widocznie,pewnie dlatego ,ze juz mnie to nie dotyczy ;) no tto klps, Fobianka nie bedzie mogla skorzystac z tego zasilku,szkoda. Co do tych kapieli w jeziorze to pewnie macie racje,ze musimy uwazac ze wzgledu na bakterie,ale mysle ,ze w duzym stopniu zalezy to od samego kapieliska, sa takie naturalne zbiorniki o bardzo malym stopniu zanieczyszczenia, chyba warto sie bardziej zainteresowac zanim sie wybierzemy na taki relax. Przy tym dodatkowo zabezpieczyc przed i po kapieli i mysle,ze mozemy byc spokojne. Z domowych sposobow to tampon nasaczony w jogurcie naturalnym jest dobrym wyjsciem, ale sa juz w sklepach specjalne tampony probiotyczne, ktore stosuje sie przy infekcjach lub tez zeby im wlasnie zapobiec ,szczegolnie polecane dla kobiet czesto korzystajacych z basenow i innych publicznych kapielisk. Moze warto nam sie w takie zaopatrzyc, wiec nie bedziemy musialy rezygnowac z tej formy relaxu podczas lata :) Milego dnia wszystkim zycze!
-
Fobianka! Piszesz, ze jesteś zatrudniona na umowę zlecenie i nie będzie należał Ci sie urlop macierzyński. Urlop nie, ale zasiłek macierzyński owszem, pod warunkiem, ze odprowadzane masz składki chorobowe. Sama bede korzystać z takiego zasiłku, warto! Przesyłam link z informacjami Tekst linka
-
Dziewczyny mam dla Was ciekawy artykul, czytalam kilka tyg temu i pomyslalam,ze Wam podesle. Czesc z Was pewnie juz zna. Nie wiem tylko czy linka uda mi sie wkleic,bo ostatnio mialam problem. Probuje Tekst linka
-
Dziendoberek mamuski! Wspaniale wiadomosci od Julki i Martyniki,teraz juz wszystko bedzie super :) Mi okres zmeczenia zdecydowanie minal,codziennie budze sie po 6ciu godzinach snu i oczy jak 5 zlotych! Obudzilam sie z bolem plecow, nie wiem czy zle spalam czy to te "ciazowe" sie zaczynaja,bo do tej pory byl spokoj. Probuje znalezc wczorajszy odcinek Przyjaciolek online,ale jakos mam problem,na stronce na ktorej zawsze ogladam jeszcze nie ma,moze cos podpowiecie? ;) Milego dzionka, mam nadzieje,ze pogoda dzisiaj u Was dopisuje, u mnie jak zwykle..upal!
-
Fobianka to nieciekawa sytuacja tam u Was..obawiam sie,ze ten prenalen moze sobie nie poradzic z angina, skoro juz masz bialy nalot na migdalach to tylko antybiotyk to zwalczy,wiec ja radze isc do lekarza :( Kurujcie sie!
-
Mimi86 obawiam sie,ze jak tez moge byc niedlugo w takiej samej sytuacji. Mam przeczucia,ze bedzie to dziewczynka, chlopca rowniez jakos nie biore pod uwage, jak ogladam ubranka,wozki czy inne rzeczy to tylko te dla dziewczynki mnie interesuja ;) Za 2 tygodnie pojde do lekarza i mam nadzieje,ze sie dowiem i jesli okaze sie chlopak to pewnie bede w ciezkim szoku! Ale tak jak mowisz i ogolnie wiadomo,ze najwazniejsze aby zdrowy byl maluch, przeciez i tak oszalejemy na jego punkcie bez wzgledu na plec :)
-
Martolina dzieki za linka. Wlasnie jedyna wada tej wanienki jaka przychodzi mi do glowy to to,ze jest dosc mala i nie posluzy za dlugo. Natomiast bardzo praktyczne w moim przypadu (lazienka w bloku 2 na 2) jest to,ze sie sklada i nie zajmuje duzo miejsca. Na szczescie to jest jeszcze kwestia do przemyslenia. Moze macie racje, ze to po tych sliwkach i kefirze, chyba bardziej prawdopodobna wersja :) herbatke wypije jutro rano,bo do pracy na popoludnie to sie okaze.
-
Dobrze,ze w koncu dostalas te diagnoze Jay! a widocznie Igorek mial tu jakies wazne zadanie do spelnienia skoro los chcial zeby zyl z Toba caly rok.. Sendi ladny brzusio :) a tymi z ktorymi nie da sie dojsc do porozumienia nie przejmuj sie za bardzo, bo to tylko odbije sie na Twoim zdrowiu a musisz uwazac po tych krwawieniach i oszczedzaj sie kobito! Kurde mnie tak przeczyscilo, ze masakra! Czy to mozliwe ze po tej herbatce z kopru? nigdy wczesniej jej nie pilam. Chyba zoladek tez troche dzisiaj zwariowal ,bo dostal mu sie niezly mix - lody, zapiekanki, 2 sliwki(!), kilka lykow kefiru(!!!) i na koniec kilo arbuza. Tylko boje sie ze jak to po tej herbatce to nie bede mogla pic,bo dzisiaj to wolne mam wiec luzik. Przynajmniej mam pewnosc ze jelita puste, wiec jak cos bedzie sie ruszac to znaczy,ze dzidzia :) Mam pytanie,czy ktoras z Was ma moze te wanienke i moze wydac jakies opinie? nie moge linka wkleic wiec fotke wrzucam, nazywa sie STOKKE flexi bath
-
ale tu ruch od wczoraj :) szaleństwo zakupowe widze, wszystkie rzeczy cudne! i ciuszki i pościel i wózki super! Jak tylko wrócę to rzucę się w wir kompletowania całej wyprawki, co to będzie za frajda! Ah! Kupiłam sobie dzisiaj herbatkę z kopru włoskiego hippa , bo poradzacie na wzdęcia,mam nadzieję,że pomoże! Wzięłam też oliwke w żelu, bo od kilku dni skóra zaczęła mi się łuszczyć, więc myśle ze dobrze zrobi stosowana na mokrą skórę. Brzuch w tym tygodniu zdecydowanie sie uwidocznił,szczególnie wieczorem jest pokaźny :) Z dnia na dzień widać różnicę, z niecierpliwością czekam na pierwsze znaki od maluszka. W końcu dziś zrobiłam sobie zapiekanki, smak dzieciństwa :) Śmiałyśmy się z kuzynką,że jak na Wileńskim za starych czasów ;) No i oczywiście arbuz musi być! Miłego dzionka mamuśki! ps trzymam kciuki jutro za Julkę i jej dzidzię :)
-
Do bani dzień! Rano było ok, ale jak sie zaczęłam szykować do pracy to mdłości znowu wróciły, do tego słabo mi było, jakieś poty mnie oblewały i dreszcze miałam.Myślałam, że ciśnienie mam niskie, ale poszłam w pracy zmierzyć i miałam 118/70 wiec spoko. Poza tym wszystko mnie wkur... !! Najbardziej mój facet! Niestety pracujemy razem i to wcale nie jest dobre dla tego związku. Nie ma co ukrywać,ze nie układa nam sie absolutnie. Powiem Wam szczerze, ze miałam zamiar wycofać sie z tego, a tu okazało sie ze jestem w ciąży. Aborcja nie wchodziła w grę , nie potrafiłabym tego zrobić.Ale mam świadomość ,ze prawdopodobnie zostanę samotną matką. Szkoda, bo zawsze marzyłam o rodzinie , takiej pełnej jakiej ja nie miałam. Jest mi strasznie przykro, bo on jakby nie interesował sie za bardzo całą tą sytuacją. Nikt mnie nigdy tak nie irytował jak w tej chwili on. Nie wiem juz sama czy to hormony mi tak buzują czy faktycznie mam aż taki problem z tym człowiekiem. Wyć mi sie chce z tej bezradności. Sorki, ze tak marudzę , ale nie mam nikogo komu mogę sie wyżalić. Tu nikt nawet nie wie ,ze jestem w ciąży a rodziny nie chce po prostu denerwować, bedą sie zamartwiać. Mam nadzieje, ze jutro troche lepszy dzień mnie czeka czego i wam życzę!
-
Niezła historia Happy!ale skur...syństwo na maxa! Ignaś zgadzam sie z Tobą, kary pożądne powinny za to być! Ja jestem w Zjednoczonych Emiratach Arabskich i tu złodziejstwa nie ma w ogóle! Właśnie dlatego,że kary są bezlitosne i tak powinno być! W Saudi to ręce właśnie obcinają za kradzież.Ludzie zostawiają na ulicy otwarte ferrari albo lamgorgini i nawet nikomu do głowy nie przyjdzie żeby coś zrobić! A w naszej Polszy to nawet na telefon za 150zł sie połaszczą! I to w szpitalu!!!!Wstyd jak ch..! Ja wczoraj w sklepie na podłodze znalazłam iphone6 i od razu zaczęłam szukać właściciela,zawsze w takich sytuacjach mam w głowie to jakbym ja czuła się na miejscu tego człowieka...no ale ludzie są niestety różni i tak jak mówisz Happy,że zawsze starasz się ufać a tu tak sie odwdzięczają. Ale wiesz "what goes around comes around" ! Karma nie śpi :) Dobra zmiana tematu ...czy ktoś mówił jedzonko?? ;) Ja pamiętam jak na początku tak 6-10tydz nie miałam prawie na nic ochoty, dobrze tylko wchodziły owoce, najlepiej ananasy,banany i jabłka oraz płatki kukurydziane z mlekiem. Teraz mam ochote na więcej aczkolwiek jeszcze nie na wszystko, najgorsze jest to,że jestem wegetarianką od ponad roku a właśnie jak przychodzą jakieś zachcianki to najczęsciej na mięsko ..i to takie konkretne dania np. drobiowe pulpeciki w sosie koperkowym z ziemniaczkami albo taka zwykła bułka z przedziałkiem (chyba poznańska) z masełkiem i prawdziwą szynką , rosół codziennie chodzi po głowie! Był też dzień na kiełbasę z ogniska... I tak zaczynam sie zastanawiać,że po powrocie do Polski chyba jednak na coś się skuszę, widać dziecię moje wegetarianinem nie ma ochoty być. Fobianka super,że wyniki ok :)) kurde sama sobie smaka narobiłam teraz...masz babo placek
-
Cześć mamuśki! Widzę , że niektóre z Was podopadały choróbska jakieś rożne, ale zgadzam sie z resztą dziewczyn, skoro domowe sposoby nie pomagają to czym prędzej do lekarza! Dużo zdrowia Wam życzę wszystkim. Fobianka trzymam kciuki za badania i czekam na wyniki razem z Tobą :) Mimo wszystko miłego dzionka. Kurczę ja w pracy, juz mi sie mega nie chce tu siedzieć ... Jestem taka leniwa, ze aż wstyd! Jeszcze 2 tyg..uff!
-
super,dzięki za info Agatka! Ja też nie chciałabym być nacinana. Ważne jest też dla mnie aby dziecko po porodzie zostało przy mnie przez jakiś czas ,ale nie wiem czy jest to możliwe w jakimkolwiek szpitalu... Trzeba będzie pojeździć i zrobić rozeznanie.
-
Witaj Agatka :) Ja jestem z Łodzi,ale szczerze mówiąc od 10ciu lat tylko w niej bywam, aczkolwiek wracam za miesiąc i tam też planuję urodzić. Na tę chwilę pojęcia nie mam gdzie, nie wiem nic o szpitalach w Łodzi i nie mam też tam zbyt wielu znajomych aby podpytać. Na pewno zaraz po powrocie się tym zajmę, bo czas nagli. Daj oczywiście znać jeśli słyszałaś o jakichś dobrych placówkach :) Pozdrawiam
-
Lubię ten kalendarz :) wychodzi dziewczynka i takie też mam przeczucia od początku. Już niedługo sie dowiem. Szczerze to dla chłopca nawet imienia nie mam wybranego , nawet szczególnie o tym nie myślałam ;) Ale oczywiście , ze bede sie cieszyć jak okaże sie facecik, bo u mnie w rodzinie to same baby! Ostatni chłop urodził sie 50 lat temu!!!
-
-
I dupa.. Jay daj szybko znać jak Wasze wyniki, trzymam kciuki! Tez sie rozbawiłam smakami wód płodowych. Osłona to Twoje starsze dzieciaki jeszcze nie wiedzą o rodzeństwie? To sie szykuje niespodzianka! Życzę nam wszystkim miłego dnia! A O tych zapiekankach to ja juz od dłuższego czasu marzę, takie ze świeżej bagietki z pieczarkami i serem tylko...mniam! Ale juz z tym poczekam do powrotu do Polski póki co mam smaka na arbuza, pochłaniam z pół każdego dnia! I sie człowiek naje i napije!
-
Nie wiem dlaczego tylko część mojego postu sie wkleiła , coś nie halo. Próbuje jeszcze raz.. Jay daj szybko znać jak Wasze wyniki, trzymam kciuki! Tez sie rozbawiłam smakami wód płodowych
-
Jay daj szybko znać jak Wasze wyniki, trzymam kciuki! Tez sie rozbawiłam smakami wód płodowych
-
Jay daj szybko znać jak Wasze wyniki, trzymam kciuki! Tez sie rozbawiłam smakami wód płodowych
-
Cześć dziewczyny! Długo się nie odzywałam,ale śledzę forum na bieżąco żeby później stu stron nie musieć nadrabiać ;) Super ,że niektóre z nas znają już płeć dzidzi, ja wciąż czekam. Zuzia świetny brzusio i gratuluję Stasia :) Akcja dla Julki to doskonały pomysł, wchodzę w to! Jay ta tabelka jest extra ,tylko ja nie wiem jak mam się dopisać do niej :( Widzę,że duża część ma termin na 28/29 ,więc i ja się do tej grupy zaliczam,mam termin na 29 a urodziny mam 15go, może się dzidzia na świat będzie śpieszyć i zrobi mamie surprise :) Wczoraj wkroczyłam w drugi trymestr i czuję się świetnie. Brzuch najbardziej wywala mi wieczorami,wtedy taki balon sie robi,ale rano płasko. Marzy mi się już polska wiosna bo tu upały 40 stopni zaczynają dokuczać...już odliczam,jeszcze miesiąc :/ A to moje foto sprzed 2 tygodni, uwielbiam je,tak śmiesznie rozłożone rączki i nóżki :))
-
Ale fajne brzuchatki :) Ja czuje,że mi też zaczyna wysadzać, stoje przed lustrem i próbuje wciągać brzuch i śmiesznie,bo wcale nie chce sie wciągnąć.więc to musi być maluch. Mam pytanie,czy któraś z was ma upławy, bo ja zauważyłam od jakiegoś tygodnia u siebie i szczerze to tak troche mnie to martwi,towarzyszy temu też takie jakby "uchodzenie powietrza", czasami przy okresie tak jest. Mam nadzieje,że to nic poważnego. Moje mdłości chyba powoli przechodzą,ale czytałam już Wasze wypowiedzi,że czasami to cisza przed burzą więc za bardzo sie tym nie jaram. Jutro dzwonię i robię termin do lekarza,bo już mi za długo od ostatniej wizyty i taka niespokojna się robię. No i wczoraj w pracy dałam wypowiedzenie, za miesiąc będę w kraju, nie mogę się doczekać naszej pięknej wiosny :) Pozdrawiam Was kochane!
-
no ja myślałam,że my tu jesteśmy po to żeby się wspierać a nie dołować! Nie straszcie dziewczyny!To,że Wy macie podobne doświadczenia,które źle się skończyły to nie znaczy,że 10kowa mamusia musi podzielić Wasz los i pisanie coś w stylu "bardzo mi przykro" jakby od razy przesądza jak to się u niej skończy! Litości! 10kowa mamusia daj sobie czas, przy czym wszystkie złe myśli wypędź z głowy jaknajszybciej! Tak jak pisałam już wcześniej ,ja w 6 tyg miałam robione usg i zostało stwierdzone puste jajo płodowe,zarodek w ogole miałsię nie rozwijać,po 2 dniach powtórzyłam badanie,zarodek był!po następnych 2 dniach serce już biło jak szalone i ciąża rozwija się książkowo! Ja rozumiem,że dzielimy się tu różnymi przeżyciami,ale w takiej sytuacji,te negatywne nie są mile widziane,nie chciałam tu oczywiście nikogo urazić,wyrażam tylko swoje zdanie.Pozdrawiam wszystkie,miłego piątunia :)
-
Nie ma jarania!!! Ja długo paliłam, i tak sie zdarzyło,że tydzień przed zrobieniem testu, zupełnie jeszcze nie wiedząc ,że jestem w ciąży rzuciłam palenie,tak jakby organizm wysłał mi znaka :) Teraz ani myśle o paleniu, aż mi niedobrze na samą myśl...blee! Nie pal Julka,zrób to dla juniora ,będzie Ci wdzięczny/a :)
-
No pewnie ,że wracam! Jestem w Dubaju już rok i wystarczy. A że mam status rezydenta to obowiązują mnie te same przepisy prawne. Na początku maja wracam do kraju,już się nie mogę doczekać!