Skocz do zawartości
Forum

izabela33

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez izabela33

  1. Julka! Ty sie dziewczyno nic nie martw,pogadaj tylko z mamą i będzie dobrze! My tu Ci też pomożemy jak możemy, tylko odzywaj się! Z jakich okolic jesteś? Może któraś z nas jest gdzieś w pobliżu i podpowie sprawdzonego lekarza,czy gdzie najlepiej zrobić badania itd. Głowa do góry :) To nie koniec świata, a wręcz odwrotnie! Początek pięknej przygody! Pozwolę sobie poruszyć temat dbania o nasze piękne ciałka w ciąży,a dokładnie brzuchol,piersi i pupa. Wierzę, że doświadczone już mamy mają sprawdzone metody na zapobieganie rozstępom, ja słyszałam,że najlepsza jest oliwa z oliwek ,prawda to?
  2. Moja dzidzia tak do konca planowana nie była, po prostu któregoś dnia przestaliśmy "uważać" i przy drugiej owulacji zaszłam w ciążę. Czekałam na okres i już miałam wrażenie,że zaraz go dostanę bo miałam te same bóle krzyża do tego bolesne piersi,no ale to już troche za długo mi trwało i zaczęłam coś podejrzewać, zrobiłam test i od razu dwie wyraźne różowe krechy!Właściwie byłam pewna że wyjdzie pozytywny,to sie jednak czuje. Ostatnio u lekarza byłam 7go marca,zrobił mi usg,zrobiłam też wszystkie potrzebne badania,wszystko było ok. Byłam wtedy w Polsce.Ale już chce iść sprawdzić czy prawidłowo się rozwija,problem w tym,że chwilowo jeszcze przebywam w arabskim kraju a tu kobieta nie ma prawa być w ciąży z nieślubnym dzieckiem, lekarz musiałby powiadomić mojego pracodawcę a ten natychmiast musi mnie zwolnić i deportować.Bywają też gorsze przypadki,ale o tym nawet wolę nie myśleć! Dzisiaj składam wypowiedzenie,ale mam jeszcze miesiąc pracy! Dostałam namiar na zaufanego lekarza gin i chyba skorzystam,chociaż troche sie cykam... No przecież nie mogę nie chodzić do lekarza przez 2 mce w pierwszym trymestrze!
  3. Tak czytam i czytam od tygodni i w końcu postanowiłam dołączyć do Was mamuśki :) To moja pierwsza ciąża, początek 10go tygodnia. Jestem mega podekscytowana tymi wszystkimi nowymi doznaniami, które mnie czekają w tym błogosławionym stanie i już po narodzinach bejbika :) Fajnie że są takie grupy wsparcia gdzie możemy sie powymieniać informacjami, doświadczeniami i wszystkim tym co dzieje się dookoła. Moja ciąża do tej pory przebiega bez problemów chociaż powiem Wam,że na pierwszej wizycie zaraz po tym jak test wyszedł pozytywny pani gin po badaniu usg powiedziała: "no tak...w ciąży pani jest ale ja to podejrzewam tutaj puste jajo płodowe.." na co ja oczy w słup, bo nigdy o tym nie słyszałam to mi łaskawie wytłumaczyła o co chodzi i skierowała na badanie usg do innego lekarza twierdząc,że jej sprzęt jest niedokładny.(ale za badanie oczywiście nie omieszkała skasować) Po czym ja sama wybrałam sobie innego lekarza, poszłam nastepnego dnia i lekarz bez problemu znalazł pęcherzyk ciążowy a w nim pulsujący zarodek, za kilka dni już słyszałam serducho :) Tak mnie pinda nastraszyła na dzień dobry! No ale wszystko dobrze, no..tylko mi niedobrze,bo mdli codziennie,apetytu brak,do kuchni to nawet wole nie wchodzić,bo wszystko "śmierdzi" ;) Mam nadzieje,że niedługo przejdzie i w końcu będę mogła coś ugotować. Pozdrawiam!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...