
Gosia.M
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Gosia.M
-
u nas piastki tez poszly w ruch i jedzenie pieluchy tetrowej oraz kocyka:) juz mleko mu nie wystarcza oooo
-
witamy sie i my:) blanka. caly czas łączę sie z Tobą w bólu. co wstaje w nocy i chce klnac to mysle p tobie ZE pewnie tez karmisz
-
no wlasnie mi lekarka powiedziała ze oliwka za słaba i rzeczywiście nic nam nie pomogła ., i ze linomagiem jak nie mam parafiny lub wazeliny. dzis raz posmarowałam i juz lepiej
-
blanka ja od wczoraj walcze z młodym bo ma skok....i szkoda gadac. teraz mam chwilke bo usypiam terroryste mojego
-
echeveria przykro mi:( niestety wiem cos o tym bo ma w rodzinie ten problem.....i odważe sie powiedzieć co za idiotyzm zalecic kobiecie zajście w ciążę by walczyć z depresją wiedzac ze bardzo często zdrowe kobiety po porodzie przeżywają baby blues co tylko wzmaga chorobe trzymaj sie dzielnie
-
-
ja odpukac ...nie choruje ..-od liceum czyli 10 lat czasem jakis katar i tyle. dlatego caly czas karmie zeby mlody jak najwięcej dobra mamy wyciągnął:)
-
a my sie pogody nie boimy:) w środę po szczepieniu odpuscilam spacer ale wczoraj werendowalam a dzisiaj to juz na pewno wyjdę do parku. bo juz mnie nosi
-
blanka to musisz zmienić te dzienne drzemki a raczej to jak wy sie zachowujecie, np nie sciszaj tv itp. ja nawet kotlety ubijalam przy nim dzisiaj i ani drgnal
-
co do siusiania i kupkania na cos innego niz pielucha to oprócz dzisiaj tez mam metodę ze odklejam pampersa i przodem wycieram pupe ,podkladam pod nią,wyciągam i od razu wkladam nowa
-
blanka a w ciągu dnia zasylia w ciszy? bo u mnie zasypia w kazdych warunkach ...nawet ze mna w kuchni a to znaczy w sporym halasie. przez to wieczorem nie reaguje nerwowo na halasy
-
wigilia w tym roku bedzie u mnie:) a my niestety nie mamy problemu u kogo ja spedzic bo rodzice mojego m. juz dawno nie żyją:( a u mnie w rodzinie idzie po kolei u każdego. a ze w tamtym roku prawie sie rozwodzilam i popsulam wszystkim święto to teraz zaprosilam do mnie:)
-
u nas problemy z brzuszkiem skonczyly sie gdy regularnie daje espumisan i cwicze3 razy dziennie podciagania nog do brzuszka itp
-
uff nadrobilam dzisiejsze posty:) asia. super ze byla ta rehabitantka.teraz będzie tylko lepiej co do wagi to ja sie nie wypowiadam bo moj nie ma faldek a wyglada na 4 miesiace:) blanka. koniecznie tak zrób . należy ci sie taki relaks i to nie raz tylko regularnie just.jot mnie korci od dawna by nauczyc sie szyć i chyba mnie namowilas co do przyzwyczajania spania w łóżeczku to ja klade Janka pomiędzy dwa zwiniete koce i cia s no zawijalam w trzeci( by czul sie podobnie jak w gondoli ) a teraz juz tylko przykruwam kocykiem.
-
my dziś po szczepieniu...nic nie czytalam o opiniach i chyba nie zacznę bo juz i tak za późno. mały śpi trochę więcej i póki co nie ma gorączki
-
pazurki obcinam nożyczkami jak śpi:)
-
ania.r u nas okropnie sie juz zrobilo z ta skórą:( buzia,szyja i na uszach az mu się luszczy skóra. wg mojej lekarki to kontaktowe uczulenie na proszek....kosmetyk a nie na jedzenie.ale wg mnie to moze byc cos z jedzenia choc wtedy powinno być na całym ciele.....juz mam mętlik. przepisała maść na zamówienie. posmarowałam część twarzy i zobaczę rano.
-
a moj dalej śpi....juz 4 h!!!
-
blanka a zrobilas gimnastyke z nozkami do brzuszka i lekkim rozchyleniem pupki? moj to uwielbia i robimy rano i wieczorem gdy widze ze zaczyna cos cisnac, to zawsze puści baczki i potem rogal na twarzy
-
to moj taki gigant w porownaniu do waszych pociech a jak pil z butli odciagniete mleko to 80-90 ml wypił i szlus.
-
a mi ktoś dziecię podmienil. po kapieli do kolyski i cisza,zasypial na spokojnie:) tata mial ochote posiedzieć to siedział i obserwował syna a ja ich przez kamerke zasnal po 40 min . spal 2 h i od 40 min mimo że pora karmienia to leży grzecznie....ooooo juz zasnął:*i chrapie a rodzice zdążyli mieć czas tylko dla siebie a teraz meczyk:) ciekawe o której moj łobuz się obudzi na karmienie
-
Agnieszka rozumiem cie doskonale,ja tak miałam z uspokajaniem Janka.przy mnie ryczal płakał zanosił s ie a wystarczyło ze tata wziął to spokój. a ja myśli ze moj syn mnie nie znosi. teraz juz r ak nie jest. a ze smianiem to tez częściej do męża ale tego juz nie brałam do siebie bo cieszylam sie razem z nim:) nas maja caly czas a tata juz inna osoba inny głos
-
susu mój tez tak ma:) wyglada jakby łysial bo zostal mu taki puszysty meszek a ogólnie wlosy ma długie i z przodu nie wiem czemu ma meszek a dopiero wyżej włosy i tez wygląda jakby miał wysokie czoło